Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyi dwa linki ale po angielsku http://www.askdrsears.com/topics/feeding-eating/feeding-infants-toddlers/starting-solids/6-reasons-delay-introducing-solid-food
http://www.aap.org/en-us/about-the-aap/aap-press-room/Pages/Starting-Solids-Too-Early-May-Increase-Obesity-Risk.aspx -
nick nieaktualny
-
miriam gratuluje wytrwałości
fajna ta metoda chyba też spróbuje bo mała też tylko 30 min drzemki góra h, a czasem tak jak zojka potrafi cały dzień nie spać tylko nie płacze.
dziewczyny możecie polecić jakieś nie drogie nosidełko, wiem że tula jest jednym z lepszych ale ja potrzebuje żeby czasem zejść z mała do kuchni zrobić sobie coś do picia czy jedzenia, więc wolałabym coś tańszego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 16:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wy chcecie żeby sen się wydłużył a u nas długość snu ok ale zasnąć trudno. Zośka juz 1h po obudzeniu się zaczymna trzec oczy i ziewać, ale walczy ze snem. Co chwila sie uaktywnia z czasem zaczyna jęczeć i w końcu płakać a snu nie ma. Muszę ja uspic przy cycku lub w wózku Np teraz: lezy na kocu głowa płasko i patrzy w dal, ziewa. Za chwile podnosi głowe i zaczyna się bawic zbawką i marudzi. Potem znowu sie kładzie i w kółko to samo. A poziom frustracji rośnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 16:37
-
nick nieaktualny
-
Emilka przespała 3 godziny, zjadła zupkę, poprawiła mleczkiem. Potem była zabawa i wrzaski na macie. Chwila gadania, zabawy w łóżeczku. W sumie, na to wychodzi, że Emilka sama nudzi się po pół godz. Nigdy nie zwracałam uwagi na czas. Teraz znowu zasnęła, po ok 2,5 h aktywności. Ale widzę, że ja jej muszę pomóc w zasypianiu. Wystarczy ją położyć do wózka albo łóżeczka.
Czy wasze dzieci też tak się kręcą w łóżeczku. O Kiri to wiem, że tak.
Emilka nieraz budzi się w poprzek albo o 180 stopni odwrócona.
Muszę kupić ochraniacz na całe łóżeczko bo to do polowy nie spełnia swojej roli. Na razie pozasłaniałam szczebelki kocami. -
My po spacerze połowa ok połowa krzyku ale i tak sukces w sumie bylismy z 45min i pod koniec był juz kryzys niezły. Teraz tyrlamy sie na lozku i wariujemy na brzuchu, chociaz sa oznaki buntu to dajemy rade.
Miriam pięknie ze Zojka tak ślicznie spi oby udało sie to wam wdrożyć na dluzej:)
Tymek to cuda w lozku wyprawia dzis nawet w naszym głowa był obok mojej głowy a nogami obok głowy meza hehe:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 16:53
-
Oliwier zawsze budzi się w poprzek, ale zawsze w tą samą stronę, więc przełożyłam ochraniacz po prostu na tą jedną gdzie ma nogi. Właśnie śpi od prawie 2 godzin.
Walabia super te rady, fanie, że piszesz o tym ja też postaram się wprowadzić te 30 minutowe formy aktywności, tylko tak jak u Kozgo trochę ciężko bo często jestem poza domem, ale się postaram.
Emilko wszystkiego najlepszego, zdrówka i samych uśmiechów:)
Kira również zdrówka no i żebyś nadal była tak wspaniale grzeczna i spokojna:)Makcza, aphrodita lubią tę wiadomość
-
Aphrodita, Zośka tez sie wierci, ale ja się nie przejmuje i nie daje ochraniacza. Jak na razie nie było żadnych problemów.W nocy śpi w śpiworku się raczej nie wierci a w dzień jak jest w łóżeczku to jestem w poblizu i wyciagam niesforne rączki i nóżki
-
U nas Tymek mysi miec odkryte nogi i nie spocznie az ich nie wydostanie no wiec po 2h aktywnosci Tynek zaczął przesypiac przy cycu wiec go dobiłam i odłożyłam do lozeczka i rzuca sie krzyczy a spac juz mu sie odechcialo jak nie przy cycu łobuz jeden.
-
Miriam wrote:a jak nie chusta to nosidelko z chusta http://allegro.pl/nosidlo-nosidelko-ergonomiczne-chusta-mei-tai-4kol-i4510577824.html
dzięki miriam bardzo fajna rzecz i w zupełności coś takiego by mi wystarczyłoMiriam lubi tę wiadomość
-
Właśnie wróciłam z pierwszego spaceru w chuście. Ogólnie ok, ale oczywiscie mi się obsunęła i zjechała trochę na bok. Zoska musi miec rece na wierzchu i nie wiem jak to rozwiązać. Miriam, moze podrzucisz jakąś intrukcje wiązania starszego dziecka. A i jak ubrać dziecko do chusty w chłodniejsze wieczory bo mi trochę zmarzła.