Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Koral - późno wystawili diagnozę, a mi juz w szpitalu nie podobało sie, że bardzo podnosił głowę. Wtedy powiedziano, że silny. O napięcie pytałam dwóch pediatrów, a teraz wielkie zamieszanie, ze to pilne Brak słów...
Poruszyłam dziś niebo i ziemię, najbliższa rehabilitacja dziecięca w Rzeszowie. Jak powiedziałam swojej pediatrze, że może gdzieś bliżej, to mnie ochrzaniła, że nie ma opcji. Trzeba było wcześniej postawić diagnozę. Łatwiej by się z dzieckiem pracowało
-
Pani, która zgodziła się przyjechać do nas (do konca chyba nie zna ilości km) zawolała 130 zł, ale tylko przyjedzie jeden raz w drodze wyjątku, by pokazać jak go rehabilitować. Kazała jednak szukać jakoś na NFZ, bo sama stwierdziła, że w nasze okolice nikt nie przyjedzie, a dla nas dojazd i prywatnie do koszt ogromny. Jak dzis dzwoniłam, to każdy jęczał: Jezu jak daleko macie...
-
Natalinka, strasznie mi przykro, to okropne, że nie ma miejsc dla ak małego dziecka, trzymam kciuki, żeby coś się jednak zmieniło albo zeby Kubuś szybciutko się wyćwiczył.
u nas dzisiaj histeria przed spaniem, najpierw leżał parę minut w łóżeczku i było ok, później marudzenie, więc nie idę , później płacz kilka minut więc w końcu 2 razy poszłam dać smoczek no ale skończyło się na histerii, płaczu rzewnymi łzami i noszeniu przez 1,5 godziny na zmianę z mężem. -
natalinka + naprawdę jestem w szoku, że aż tyle trzeba czekać w większych miastach...u nas, gdyby nie szpital, rehabilitację mielibyśmy po dwóch tygodniach od zgłoszenia ( na NFZ), a tak mieliśmy po miesiącu...u nas też szykuje się długa rehabilitacja, więc jestem serduchem z Tobą...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 21:45
-
Natalinka, moja Emilka jeszcze nie dawno nie trzymała główki przy podciaganiu za rączki, a teraz od kilku dni wystarczy lekko ja złapać a ona juz nie tylko trzyma ale i podciąga się do siadania.
Można wiedzieć u jakiego neurologa byłaś?
Co do rehabilitacji na NFZ to dzwoniłaś na ul. Hoffmanową albo Orzeszkowej w Rzeszowie?
A jeśli chodzi o rehabilitację to my mielismy poleconą Panią doktor Mróz. Przyjmuje prywatnie na ul. Leskiej w Rzeszowie. Cena 100 zł. Nie wiem jak zajęcia z rehabilitacji. Zrezygnowaliśmy bo Pani neurolog stwierdziła, że nie widzi powodów do rehabilitacji. Sama tylko pokazała nam parę ćwiczeń.
Kurcze dla mnie to chore wszystko. Jak takie małe dzieci mają czekać pół roku na wizytę na NFZ. Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 21:51
-
koral, powiedzieli nam,że gołym okiem widać, że Franciszek to wrażliwiec. Reaguje strachem na różne dźwięki z zaskoczenia, gwałtowne ruchy itp.i zapytano nas, czy mamy w rodzinie kogoś z typu "wrażliwców", bo w jego przypadku najprawdopodobniej jest to genetyczne. Tyle się dowiedziałam. Najważniejsze dla mnie jest to, że on społecznie jest w porządku, szuka kontaktu z ludźmi, uśmiecha się do innych, zaczepia itp. A co Ty o tym sądzisz? Powiedziano nam, że to co on robi to odruch MORO - wyczytałam, że zanika do 6 miesiąca życia. Moze nam przejdzie za miesiąc, kto wie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 22:12
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
a jak można sprawdzić podłoże?
Dziś zamyślił się na macie i nieźle się wystraszył jak zobaczył że idę w jego stronę. Aż cały podskoczył ze strachu. Ech, no cóż, ten poeta jeszcze nie raz będzie nas zadziwiał...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 22:18
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywalabia wrote:hmm... czy to możliwe, że jabłko uczuliło Franka? Wczoraj zjadł ok.1 łyżeczkę jabłka a dziś ma buzię w krostkach.
-
nick nieaktualny
-
Doris Tynek dzis obudził sie o 3 na karmienie, a o 5 wstał juz na dobrze wyspany i za nic nie chciał juz usnąć. Teraz za nami 2h marudzenia podczas aktywnosci 4 razy 30 minut, poplakal z 5min w lozeczku i zasnal. Taki rozdrażniony mocno jest ostatnio non stop za to od wczoraj wrócił do obrotów na brzuch i się wkurza ze wrocic na plecy nie umie hehe a no i podczas kapieli nawiązał przyjaźń ze słuchawka od prysznica i namiętnie do niej gada
-
Namtalika masakra najpierw Cie olali a teraz ze pilnie a na NFZ liczyć nie mozna moze uda sie narazie prywatnie raz w tyg a drugi raz Wy będziecie z nim cwiczyc. Poza tym tak jak piszą dziewczyny nie ma co z gory określać ile to bedzie trwało moze Kubus bardzo szybko pozbędzie sie tego wzmożonego napięcia czego bardzo mocno Wam życzę :*
-
nick nieaktualnyU nas Zoja jeszcze śpi ale pewnie niedługo poszła spać o 23 oczywiście budziła się x razy na cyca plan 30 min od 17 poszedł w diabły bo Czarek wrócił i to zakupy to sąsiedzi przyszli to poszli to kolega spał u nas z którym do Anglii pojechał wiec jestem znów sama do poniedziałku nie wiem do której godziny ale dziś o 15 mam jechać na komendę po prawko to tyle dobrego że nie będę uwięziona w tej wiosce na amen więc dziewczyny jeżeli macie ochotę na spacer z Zoją paszczakiem to dajcie znać ja mogę się teraz dostosować