Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Miriam kobieto kochana, wszystkiego czego sobie zamarzysz :*
Ewelina, zdrówka dla maluszka. Kurcze nie wiedziałam, że zwykły katarek może być taki groźny. Na szczęście na razie nas omijają wszysytkie choroby.
Makcza, ale się zgrałyśmy. Ja też wczoraj podałam pierwszy raz marchewkę ugotowaną na parze, no i nie mogłam się powstrzymać i dałam też odrobinę dyni bo akurat robiłam obiad. Niestety u nas takiego szału nie było, bardziej zdziwienie i kwaśna mina haha Może z dwie łyżeczki wsunął.
Nie wiem na ile głęboko mogę wsuwać łyżeczkę, jakoś ciężko mi to wyczuć.
Aphrodita, daj znać jak Ci się sprawdzi to nosidło. Super okazja Ci się trafiła
A ja jestem właśnie po wyrwaniu ósemki dolnej bo rozwalała mi dziąsło i miałam non stop zapalenie w tym rejonie. Na razie trzyma znieczulenie, ale mocno spuchła mi ta strona twarzy ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 10:27
Miriam lubi tę wiadomość
-
Miriam wszystkiego najlepszego
Ja już mam komplet dzieci, ale tak w myślę że teraz jakbym się miała zdecydować mając jedno dziecko to już napewno nie różnica 3 lata tylko gdzieś 4-5. Ja to mówię z własnego doświadczenia, zakupy ,spacery , ubieranie, kąpanie, jedzenie, to są takie sytuacje że czasami wolałabym mieć większą różnicę żeby jedno chociaż było samodzielne . Najlepiej jak wychodzę z domu i Julka się drze we wózku bo już chce jechać, a Emilka siedzi na podłodze w przedpokoju i sie drze bo jej się buty nie podobają ... to jest taki czas kiedy mam ochotę wyjśc sama i zostawić te rozwrzeszczane dzieci. ;]Miriam lubi tę wiadomość
-
Martusska ja właśnie myslałam o 3 latach różnicy, ale wiecej tez byłoby ok. Dla mnie szybka decyzja o kolejnym dziecku to troche brawura. Nie wiadomo jak pierwsze sie bedzie rozwijac a jak drugie, czy powrót do pracy przyjdzie łatwo itp Można się elegancko wkopać.
A Ziaba wyje, juz godzinę próbuję ją uśpić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 11:13
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Koral moja też jest samodzielna. Ale teraz jak ma siostrę to bardziej niż zwykle potrzebuje uwagi i bardzo to pokazuje w każdy możliwy sposób my chcieliśmy szybko a teraz czasami mam dość.
Miriam moja dzisiaj też od rana się drze i marudzi i jęczy. Nawet nie mogę iść do toaletyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 12:02
-
nick nieaktualny
-
Miriam jak ona Ci wstaje:) Oliwier patrzył jak w obrazek a pod koniec zaczął wyciagać rączki i się śmiać do niej:)
A myślicie że to częte budzenie w nocy i chęć piersi za każdym razem to pozątek lęku separacyjnego może być? Bo nie wierzę, że to głód.Miriam lubi tę wiadomość
-
Słodziak Zojka, Ziaba takie same odgłosy wydaje, normalnie jak siostra blixniaczka tyle że jeszcze tak pieknie nie stoi.
Olala, no raczej lęk s. nic innego mi do głowy nie przychodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 12:12
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, pozwalam sobie wtrącić się w Wasz wątek z kilkoma pytaniami jako do doświadczonych mam Czy któraś z Was borykała się z bardzo intensywnym ulewaniem lub refluksem? Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Moja Klarka zwraca zawsze po jedzeniu, ale też jakiś czas po karmieniu. Nie pomagają poduszki pod materacem, odbijanie, pionowe trzymanie na rękach - mleko wylatuje w każdej pozycji. Karmię piersią, odstawiłam produkty krowie (5 dni temu), za niedługo będę niczym pies lub kot, wyłącznie na suchej karmie, a i tak nie widać efektów Waga ładnie przyrasta, więc lekarka nie widzi większego problemu, zasugerowała, że ją przekarmiam, ale się z tym nie zgadzam. Więc szukam pomocy tu.
Poza tym, chociaż kupki są regularne, to bardzo pręży się podczas ich robienia oraz puszczania bąków. Czasem aż przy tym płacze. Już nie mam pomysłu jak jej pomóc.. to takie trudne patrzeć jak dziecko się męczy i nie móc nic zrobić
Jeżeli któraś z Was miała podobne kłopoty będę wdzięczna za jakieś info. -
nick nieaktualny
-
Mała_mi, trudno Ci bedzie si z tym pogodzić, ale... tak juz jest. Dopóki układ pokarmowy nie rozwinie się odpowiednio beda prężenia, bąki i ulewanie. Spróbuj karmic nie częściej niż 2h i nie przesadzaj z dietą. Nam tu generalnie za wiele nie pomogła tylko sie wykańczałysmy fizycznie i psychicznie.
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 13:53