Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
ej wiecie co tak myślę że Franio od walabi urodził się godzine przed Julką i tymbardziej mi przykro ze jej nie ma
ale już dość sentymentów jej decyzja..
najbardziej nie lubię jak moje dzieci chorują i się męczą a ja nie mogę im pomóc, jak kaszlą czy mają zatkane nosy i nie da się oddciągnąć.. -
Ja mam wrażenie że to może chodzić o jakiż grubszy problem. Koral, Walabia jeśli coś jest u was nie tak to mam nadzieje, że się ułoży. Życzę Wam i Waszym rodzinom pomyślności i dużo zdrowia.
Tusia89, Karina1989 lubią tę wiadomość
-
Naprodukowalam się i mi zjadlo ;/ ale większość została powiedziała. W skrócie nie sądzę żeby ktokolwiek nie zdawał sobie sprawy ze na otwartym forum może być czytany, wiec to wątpliwy powód, może bardziej zagęszczenie obcych. Moim zdanie i tak osoby czytające bez pisania to raczej osoby szukające odpowiedzi na swoje troski i pytania niż tanich sensacji.
Ja np się udzielam na zamkniętym gazetowym forum kwietniowym.
To jak, zbierać swoje foremki i wracać do swojej piaskownicy? Czy macie ochotę gadać w szerszym gronie?Makcza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Doris, mi też wydaję się, że to musiał być jakiś poważny powód. Bo dziwne, że tak nagle i we dwie. Tym bardziej, że Walabia jeszcze niedawno odzywała się normalnie, jakby nic nie planowała. No ale cóż zrobimy. Podjęły taką, a nie inną decyzję i musimy ją uszanować.
Przykro, że już nie zobaczymy Frania, Antosia i Kubusia. Niech Wam zdrowo rosną! Dziękuję, za wszelkie rady i cieszę się, że mogłam Was poznać wirtualnie. Trzymajcie się cieplutko.
No nie mogę się zebrać. Idę bo impreza w niedzielę odbędzie się w bałaganie i z pustym stołem. -
A tu nadal wrze, zejdźmy już z dziewczyn tak postanowiły i tak zrobiły, chyba nie mamy na to wpływu, przykro bardzo, ale cóż takie życie.Tez chciałabym jakiegoś szerszego wyjaśnienia, ale go nie ma, koniec kropka. Miło było poznać, popisać, dzięki za rady i za wszystko inne.
Jakoś kurcze weny dziś do pisania chyba nie mam .
Dobra zmiana tematu, wiecie co, w niedzielę mamy z mężem 18 rocznicę! Nie ślubu ale bycia razem, jestem już dłużej z nimm niż bez niego;) Zamówiłam na instadruku plakat, na którym jest ponad 70 zdjęć z tych 18 lat, mam nadzieję, że mu się spodoba. za miesiąc jedziemy do mojej siostry zamówiłam im magnesy na lodówkę ze zdjęciami wspólnymi, taki malutki gift:) fajna ta stronka http://www.instadruk.pl/produkty.html