Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do krwawienia - cały czas u mnie jest... i to dosyć sporo, jakbym okres miała, tylko krew zdecydowanie ciemniejsza niż przy miesiączce. Brzuszka już prawie nie mam. Rozstępów na brzuchu też brak, ale za to przez nawały pojawiło mi się kilka mało widocznych na piersiach.
-
Agusia_pia wrote:a jak wasze brzuchy po porodzie? u mnie wanciołek został, macica ciągle się obkurcza i dalej leci krew.
Mam strasznie obwisla skore na brzuchu, uzywacie czegos specjalnego na te skore? Macica wg poloznej za wysoko i wolno sie obkurcza, mam cwiczyc. I dzis jeszcze nie krwawilam, ostatnio tak slabo w nocy. -
Acygan moj 1 tyg przytyl cos ponad 200g. W tym tyg tylko 150g i teoretycznie za malo, mam mu wpychac na sile
Tez jeszcze krwawie, nie jakos duzo, ale codziennie cos jest.
Brzuszek jeszcze ciut jest, taki troche galaretowaty. Smaruje kremem ujedrniajacym z musteli. Rozstepow na szczescie brak.
-
Położna była spoko babka mówi że to raczej nalot mleczny na języku. Mam przemawiać waciki i poczekać kilka dni powinno zejść.
Ja nadal brzuch mam choć macica niewyczuwalna ale 7 kilo jeszcze na plusie i głównie w brzuchu no nic zejdzie po mailu.
-
nick nieaktualnyMoj młody tyje 50g dziennie
wiec tygodniowo wychodzi nam 350g.
Ja 2 tygodnie po CC jeszcze troche krwawie ale czasami mam 2 dni przerwy z sama taka zolta wydzielina a potsm 2 dni krwawienia.
Zostalo mi +6kg i fałdka na brzuszku a już zrzuciłam 10kg. Ale nie mam rozstepow. Ale wwiem ze zrzuce to dopiero jak skoncze karmic bo same cycki swoje ważą
-
Jestem ponad 2 tyg po porodzie. Nie mam pojęcia ile moja przybrała, nikt tego nie sprawdza. Ale spoko, sama widzę, że jest grubsza.
Nadal lekko krwawię i nadal mam wyczuwalne pod palcami szwy. Już się chyba nie rozpuszczą. Brzuch mam super haha. Skóra tylko o pół rozmiaru za duża. Ogólnie to został mi 1kg do wagi wyjściowej, ale muszę zrzucić więcej, bo opięte rurki z wysokim stanem są za małe. A tak się składa, że mam ich całą szafę. Nie zamierzam zmieniać garderoby a tym bardziej rezygnować ze szczupłem sylwetki
Mała od dwóch dni marudna. Na szczęście śpi w nocy jak złoto. -
U mnie jeszcze 2 kg do zrzucenia. Ja już dostałam pierwszy okres po porodzie. Nie było krwi aż nagle zaczął boleć brzuch i krew znowu... położna sama stwierdziła że to już okres bo minął miesiąc A piersią nie karmię.
Co do naszych kolek itd to ostatnie noce są koszmarem... budzi się co 1.5 h-2 i je 50 ml... wczoraj dostał mleko ha ale jest ono tak okropne że szok i nie podobało mu się to bardzo... musieliśmy domieszać zwykłego. Suma summarum nie wiemy od czego brzuszek boli... czy nietolerancja laktozy czy kolki.
Niespokojny jest i niespokojnie też spi-macha rączkami, nóżkami, otwiera oczy albo się wybudza... A dzisiaj krzyk od rana..marudzenie...schodzimy na dół po wozek A on się drze. Tylko zdążyłam bo wpiac w wozek i wyjechać za klatkę i dziecko śpi... wozek normalnie działa cuda
Gdy wy piszecie o 3-4 A nawet 5 h snu malucha to jestem w szoku...
U nas w dzień sen pół godzinny to jest sukces. Aż sama nie wiem co z tym czasem zrobić. Czy posprzątać, zjeść A może ugotować coś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 22:27
-
Ja nadal mam 10kg do zgubienia jeszcze(10kg byłam lżejsza zaraz po porodzie). Ale ciężko to widzę, nie mieszczę się w żadne moje przedciazowe ubrania z wyjątkiem legginsów:/ nadal nie włożę obrączki ani nawet zegarka na bransolecie więc chyba kości mi zgrubly:P
-
Dziewczyny miło mi ogłosić że dziś o godz. 20.45 przyszła na świat siłami natury moja Gabrysia. 3400g 55cm.
Dziękujęmy za wszystkie kciuki!
Relacja jak dojdziemy do siebieacygan, darika, Agusia_pia, Kinga., Pineapple, AJrin, Paatka, Malyprosiaczek, Alala, gondi, Sylwiaa95, edwarda20, Andzia123, pumka1990, sylvia94, tanith, Aga26, Halina90, KaMiszka lubią tę wiadomość
-
sweetmalenka wrote:Co do naszych kolek itd to ostatnie noce są koszmarem... budzi się co 1.5 h-2 i je 50 ml... wczoraj dostał mleko ha ale jest ono tak okropne że szok i nie podobało mu się to bardzo... musieliśmy domieszać zwykłego. Suma summarum nie wiemy od czego brzuszek boli... czy nietolerancja laktozy czy kolki.
Niespokojny jest i niespokojnie też spi-macha rączkami, nóżkami, otwiera oczy albo się wybudza... A dzisiaj krzyk od rana..marudzenie...schodzimy na dół po wozek A on się drze. Tylko zdążyłam bo wpiac w wozek i wyjechać za klatkę i dziecko śpi... wozek normalnie działa cuda
Gdy wy piszecie o 3-4 A nawet 5 h snu malucha to jestem w szoku...
U nas w dzień sen pół godzinny to jest sukces. Aż sama nie wiem co z tym czasem zrobić. Czy posprzątać, zjeść A może ugotować coś?
Jakbym czytamy o nas. Mamy dokładnie to samo...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Gondi Ja mam tak samo obraczka jeszcze w szkatulce ale mam nadzieje niedługo ja wcisnąć na palec patrząc ile jem teraz przy mały kg powinny lecieć szybko
-
nick nieaktualnyGratulacje ibishka!
U mnie był słaby dzień. Miałam wrażenie, że Szymon cały czas wisi na cycku. Z dwa razy spał, a tak to ciągle na rękach. Byłam już mocno zmęczona zanim zasnął o 22. Ale za to wynagrodził mi snem nocnym, bo obudził mnie dopiero o 3.40.
Ja mam jeszcze brzuszek, niby robi się coraz mniejszy, ale ja tego nie widzę. Patrząc w lustro wydaje mi się, że jestem w ciąży. Muszę wdrożyć ćwiczenia, żeby szybciej się go pozbyć. Położna dała mi przykładowy zestaw ćwiczeń po porodzie. No i tyłek mi się powiększył. Masakra. Mam nadzieję, że taki szeroki nie pozostanie, heh. -
Gratulacje ibishka