Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
oli123 wrote:Jeszcze pytanko do dziewczyn karmiacych piersia, jak czesto karmicie swoje maluchy i ile czasu na jedno karmienie? Z jednej czy z obu piersi? Odbijacie dzieci?
Karmię tak czesto jak chce zazwyczaj 2-3.5 godziny choc zdarza sie ze nawet co godzine. Niestety mój to krotkodostansowiec hahaha pije5-8 minut tylko. Czasem 10-13 minut. Karmie z jednej piersiStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
nick nieaktualnyJa tez karmie na żądanie i czasami wypada raz na 2h a innym razem po 20 minutach. Karmie naprzemiennie raz z jednej raz z drugiej piersi a karmienie trwa okolo 10 minut.
Za dnia odbijam ale w nocy nie bo nie chce go budzic. Poza tym za dnia spi na brzuszku wiec sam sobie beknieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 22:28
-
AJrin wrote:U nas jak nie śpi to je co godzinę nawet 40min jak zaśnie śpi 2 godziny zje pierś jedna i zadowolony. Jak częściej je to wtedy dwie piersi bo puste i wola po 20 minitach że głodny.
No i jak karmie na żądanie u nas płaczę a raczej setka tylko jak głodny pieluch mu nie robi czy siku czy kupa śpi jak susel.
My byliśmy u pediatry z 2 ogólnie ma biały język i to chyba plesniawki zapisała nam niastyne i od tego mogą być pieniste kupy.
Kataru nie ma to przez ulewa nie waga duża więc się trochę przejada i to zwiększa ulewanie kazała się nie przejmować laktacji się unormuje to i z ulewaniem powinno być lepiej.
A jutro będzie u nas położna więc zobaczymy.
Ogólnie młoda też ma biały język. Moim zdaniem to nalot od mleka. Pleśniwki chyba są okrągłe, a u nas zwyczajnie większa cześć języka jest tym nalotem pokryta. Starsza córka też tak miała i ani położna ani lekarz nie wspominali o pleśniawka h
-
Karmię na żądanie z tym że czasem wybudzam Małą, bo spałaby nawet po 5h nawet w dzień. Czasem woła co godzinę jak ma zły humor :p Ale średnio wychodzi co 3h. W nocy karmię raz lub dwa.
Karmię raz z jednej a raz z drugiej piersi. Czas jednego karmienia to od 2 do 17min.
Mała też ma biały nalot na języku, ale jej kupki są ok.
Nie odbijam i szczerze mówiąc nie wiem jak i po co się to robi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 23:04
-
No właśnie powiem Ci Kinga zeczekam co położna powie lekarka jakoś nie była przekonana. Igi starszakiem miał biały nalot i też to uznali za plesniawki. Dodam zewlasnie cały język pokryty ale schodzić nalot nie schodzi.
Co do kup dziś były ok nadal jem nabiał i diety nie zmieniłam daje probiotyki może to pomogło. -
U nas zaczęły się wymioty. Takie chluśnięcia. Jak nie urok to sraczka... Nie śpimy od ponad 2h. Bo najpierw po butli ryk, potem jak chlusnelo to oddała chyba wszystko co zjadła, no to przebieranie. Potem znowu ryk. Na rękach usunęła. Po dołożeniu znowu płacz to stwierdzilam, że zobaczę pieluszke. No i znowu oddała i znów przebieranie. Teraz śpi na rękach i aż boję się ją odłożyć...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie
i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
-
Agusia_pia wrote:A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie
i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
-
nick nieaktualnyAgusia_pia wrote:A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie
i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
-
nick nieaktualnyU mnie karmienie póki co trwa do 1,5 godz. W tym jest kilkukrotne przystawianie do piersi z przerwami na odbicie, zmianę pieluszki, kolejną zmianę pieluszki bo oczywiście kupkę najlepiej zrobić do nowo założonej, czasem przebiórka ciuszków obsikanych podczas zmiany pieluszki.
-
Agusia_pia wrote:A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie
i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
-
Agusia_pia wrote:A no właśnie.
nosimy go czasami pol godziny i nic. Mam nadzieje ze to dzieki tym butelkom z odpowietrzaczem i tym ze je dosyć wolno i nie lapczywie. Jak nie odbije to tez klade go na boczku w łóżeczku. W dzien go kontroluje w nocy monitor oddechu (i tak raczej czuwam niż śpię). Póki co na leżąco ulal 2razy ale byly to malutkie ilości.
-
U nas nocka ok, ale wczorajszy dzień dał mi w kość. Na koniec nosiłam młodą na poduszce do karmienia, bo wcześniej jakoś się garbiłam i plecy zaczęły mnie boleć, a ona wymusza względnie prawidłową postawę, no i lżej się dziecko nosi. W nagrodę za ciężki dzień była spokojna noc. Nie obudziła się na karmienie o 3, więc jak się przebudziła przed 4, to nakarmiłam ją na śpiocha i wstała dopiero po 6
-
Agusia_pia wrote:A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie
i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
U nas w szpitalu jeszcze była taka sytuacja, ze młody był dokarmiany i ulewal tylko tym mm i chodziliśmy z nim żeby odbił, ale nie odbijał wiec kładliśmy go do lozka i dopiero po 1,5 h mu się odbiło, ale ze zdwojona siła. Cały fioletowy się zrobił. Dobrze ze byliśmy w szpitalu i położna szybko reagowała i pokazała nam co robić. Małemu lało się buzia i nosem dlatego my zawsze odbijamy po każdym karmieniu -
nick nieaktualnySassy wrote:Czy w takim razie robię błąd że nie odbijam?
Kurde nikt mi o tym wcześniej nie mówił. Ani na SR, ani w szpitalu ani własna mama która czuwała nad poprawnym przystawianiem w pierwszych dniach...
Sassy lubi tę wiadomość