X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Jeszcze pytanko do dziewczyn karmiacych piersia, jak czesto karmicie swoje maluchy i ile czasu na jedno karmienie? Z jednej czy z obu piersi? Odbijacie dzieci?


    Karmię tak czesto jak chce zazwyczaj 2-3.5 godziny choc zdarza sie ze nawet co godzine. Niestety mój to krotkodostansowiec hahaha pije5-8 minut tylko. Czasem 10-13 minut. Karmie z jednej piersi

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez karmie na żądanie i czasami wypada raz na 2h a innym razem po 20 minutach. Karmie naprzemiennie raz z jednej raz z drugiej piersi a karmienie trwa okolo 10 minut.

    Za dnia odbijam ale w nocy nie bo nie chce go budzic. Poza tym za dnia spi na brzuszku wiec sam sobie beknie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 22:28

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    U nas jak nie śpi to je co godzinę nawet 40min jak zaśnie śpi 2 godziny zje pierś jedna i zadowolony. Jak częściej je to wtedy dwie piersi bo puste i wola po 20 minitach że głodny.
    No i jak karmie na żądanie u nas płaczę a raczej setka tylko jak głodny pieluch mu nie robi czy siku czy kupa śpi jak susel.

    My byliśmy u pediatry z 2 ogólnie ma biały język i to chyba plesniawki zapisała nam niastyne i od tego mogą być pieniste kupy.
    Kataru nie ma to przez ulewa nie waga duża więc się trochę przejada i to zwiększa ulewanie kazała się nie przejmować laktacji się unormuje to i z ulewaniem powinno być lepiej.

    A jutro będzie u nas położna więc zobaczymy.
    Pieniste kupy kojarzą mi się z nietolerancją laktozy.

    Ogólnie młoda też ma biały język. Moim zdaniem to nalot od mleka. Pleśniwki chyba są okrągłe, a u nas zwyczajnie większa cześć języka jest tym nalotem pokryta. Starsza córka też tak miała i ani położna ani lekarz nie wspominali o pleśniawka h

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmię na żądanie z tym że czasem wybudzam Małą, bo spałaby nawet po 5h nawet w dzień. Czasem woła co godzinę jak ma zły humor :p Ale średnio wychodzi co 3h. W nocy karmię raz lub dwa.

    Karmię raz z jednej a raz z drugiej piersi. Czas jednego karmienia to od 2 do 17min.

    Mała też ma biały nalot na języku, ale jej kupki są ok.

    Nie odbijam i szczerze mówiąc nie wiem jak i po co się to robi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 23:04

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie powiem Ci Kinga zeczekam co położna powie lekarka jakoś nie była przekonana. Igi starszakiem miał biały nalot i też to uznali za plesniawki. Dodam zewlasnie cały język pokryty ale schodzić nalot nie schodzi.
    Co do kup dziś były ok nadal jem nabiał i diety nie zmieniłam daje probiotyki może to pomogło.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie karmię tak od 23 z przerwami:)

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 01:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zaczęły się wymioty. Takie chluśnięcia. Jak nie urok to sraczka... Nie śpimy od ponad 2h. Bo najpierw po butli ryk, potem jak chlusnelo to oddała chyba wszystko co zjadła, no to przebieranie. Potem znowu ryk. Na rękach usunęła. Po dołożeniu znowu płacz to stwierdzilam, że zobaczę pieluszke. No i znowu oddała i znów przebieranie. Teraz śpi na rękach i aż boję się ją odłożyć...

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 03:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie :( i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie :( i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
    I tak i tak. U nas nawet po godzinie potrafi tylko takim już lekko strzwionym... tak i twarożek

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no właśnie.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie :( i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
    U nas starszak nie zawsze odbił po butli, kladlismy go wtedy do spania na boczku (podkładaliśmy zwinięty kocyk pod plecki) i nie ulewał w nocy. Ale był starszy, więc u takiego maluszka to nie wiem jakby było. Mieliśmy za to problem w dzień, bo często ulewał czy na rękach czy odłożony. Wszyscy mówili, że to normalne do pół roku. Około 5 miesiąca udaliśmy się do rehabilitantki, bo coś tam nie spodobało się lekarce na wizycie kontrolnej i okazało się, że starszak ma obniżone napięcie mięśniowe. Poćwiczyła z nim, dała nam jedno ćwiczenie do domu i jak ręką odjął, skończyło się ulewanie. Z Szymkiem już pójdziemy kontrolnie do tej rehabilitantki jak skończy 6 tydzień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie karmienie póki co trwa do 1,5 godz. W tym jest kilkukrotne przystawianie do piersi z przerwami na odbicie, zmianę pieluszki, kolejną zmianę pieluszki bo oczywiście kupkę najlepiej zrobić do nowo założonej, czasem przebiórka ciuszków obsikanych podczas zmiany pieluszki.

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie :( i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??
    U mnie ulewa/wymiotuje bez względu na to czy odbije czy nie. I to wcale nie znaczy, że ulania zdarzają się tylko zaraz po karmieniu, potrafi ulać czy nawet zwymiotować przed kolejnym karmieniem, także nie ma reguły. A są dzieci, które nie odbijają i wcale nie wymiotują

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    A no właśnie.
    Mój bardzo rzadko odbija pomimo mm :( nosimy go czasami pol godziny i nic. Mam nadzieje ze to dzieki tym butelkom z odpowietrzaczem i tym ze je dosyć wolno i nie lapczywie. Jak nie odbije to tez klade go na boczku w łóżeczku. W dzien go kontroluje w nocy monitor oddechu (i tak raczej czuwam niż śpię). Póki co na leżąco ulal 2razy ale byly to malutkie ilości.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sukces,mala jak zasnela o 22 czy 23 tak wstawalam do niej tylko dwa razy :) teraz tez jeszcze spi.
    Dzis kontrola tej zoltaczki, bardzo sie stresuje ze cos wyjdzie nie tak :(

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka ok, ale wczorajszy dzień dał mi w kość. Na koniec nosiłam młodą na poduszce do karmienia, bo wcześniej jakoś się garbiłam i plecy zaczęły mnie boleć, a ona wymusza względnie prawidłową postawę, no i lżej się dziecko nosi. W nagrodę za ciężki dzień była spokojna noc. Nie obudziła się na karmienie o 3, więc jak się przebudziła przed 4, to nakarmiłam ją na śpiocha i wstała dopiero po 6

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    A mam pytanie bo ja sie boje ze jak malemu sie nie odbije po butli to mi w łożeczku uleje i się zachlysnie :( i nie wiem czy ulewa sie zaraz po jedzeniu czy może i po np 30-40 min od karmienia??

    U nas w szpitalu jeszcze była taka sytuacja, ze młody był dokarmiany i ulewal tylko tym mm i chodziliśmy z nim żeby odbił, ale nie odbijał wiec kładliśmy go do lozka i dopiero po 1,5 h mu się odbiło, ale ze zdwojona siła. Cały fioletowy się zrobił. Dobrze ze byliśmy w szpitalu i położna szybko reagowała i pokazała nam co robić. Małemu lało się buzia i nosem dlatego my zawsze odbijamy po każdym karmieniu

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy w takim razie robię błąd że nie odbijam? :( Kurde nikt mi o tym wcześniej nie mówił. Ani na SR, ani w szpitalu ani własna mama która czuwała nad poprawnym przystawianiem w pierwszych dniach...

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy wrote:
    Czy w takim razie robię błąd że nie odbijam? :( Kurde nikt mi o tym wcześniej nie mówił. Ani na SR, ani w szpitalu ani własna mama która czuwała nad poprawnym przystawianiem w pierwszych dniach...
    Jesli KP to mozesz odbiajac ale nie musisz. Jesli nie ulewa i sie nie dławi to nie trzeba. Tak mi mowily juz trzy polozne.

    Sassy lubi tę wiadomość

  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja odbijam zawsze, czasem jest ciężej odbić to położę go na chwilę i znowu do góry i jakoś idzie, czasem odbije mocno a czasem aby aby.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1006 1007 1008 1009 1010 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ