Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas gondolka też tylko i wyłącznie na śpiocha. Przy czym spać w gondolce lubi, jak ma to najdłuższe spanie - 2-3h to na spacerze spokojnie bite 3h przesypia. Dziś zrobiłysmy 9km w 2h, przyjechalysmy do domu i jak tylko wózek stanął, od razu wstała.
-
O to u nas ze spacerami w gondoli nie ma problemu. Marudzi dopiero jak zrobi się głodna. A tak to grzecznie leży i obserwuje, a po jakimś czasie zasypia. Dzisiaj pod koniec spaceru mi zasnęła i jeszcze ponad godzine w wózku tak spała. Akurat miałam czas żeby wstawić wodę i obiad uszykować
-
U nas gondola jest ok przez mniej więcej 30 min. Potem jest płacz i koniecznie na rączki, żeby widzieć.
No i zaczął się skok. Jestem tego praktycznie pewna. Amela jest dzisiaj tak marudna jak dawno nie była i je na potęgę. A ten skok podobno jest długi... Chyba będziemy potrzebowały duuuużo cierpliwości - obie.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Dziewczyny z łodzi. Polecacie jakiegoś neurologa dziecięcego?
U nas dziś z jedzeniem znowu srednio. Zjadł o 2 , 6,11 A potem 18... o 18 aż 200 ml
I każde karmienie to walka. Bujak go i trzęse żeby załapał. Więc dziś zjadł ok 600 ml. Podejrzewam zęby ale jutro idę do pediatry. Zobaczymy co to
-
sweetmalenka wrote:Dziewczyny z łodzi. Polecacie jakiegoś neurologa dziecięcego?
U nas dziś z jedzeniem znowu srednio. Zjadł o 2 , 6,11 A potem 18... o 18 aż 200 ml
I każde karmienie to walka. Bujak go i trzęse żeby załapał. Więc dziś zjadł ok 600 ml. Podejrzewam zęby ale jutro idę do pediatry. Zobaczymy co to
My idziemy pod koniec miesiaca do Salve do p. Hibner. W internecie ma niezle opinie ale jak wyglada rzeczywistosc to nie wiem.
-
Mój syn w końcu trzyma głowę i jaką mu to radość sprawia, tak wysoko ją trzyma i wgl mu nie opada w 2 dni to opanował, byłam dziś w szoku uwinął się na dwa dni przed skonczeniem 3 miesięcy
leży sobie, śmieje się i ogląda co jest dookoła
A co do bujaczka to ja chyba go nabyłam troche późno, bo dziś haha jakoś go tak nie potrzebowałam, ale dziś wpadliśmy na pomysł, że mu kupimy i wybraliśmy ten bright starts, jeszcze nie testowałam, jutro Jula wsadze, ale czy ktoś taki posiada i dobrze się sprawdza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 22:19
-
Jakby moja nie lubiła gondoli byłoby ciężko.. spędza w niej cały dzień jsk gdzieś jedziemy. Szczerze mówiąc mam wrażenie, że woli gondolę niż siedzenie w domu. Choć już widzę że zaczyna wymuszać branie na rączki, bo dużo bardziej woli obserwować wszystko z pozycji pionowej a nie leżącej.
-
sweetmalenka wrote:My właśnie jutro do Hibner ale tylko też z opinii z neta. A Wy w jakim celu? Bo ulecialo mi
moja durna pediatra mówi ze nie ma
no i to nieszczęsne leżenie na brzuchu i podnoszenie głowy. Jak go poloze na podłodze to podniesie na minutę moze, rozejrzy sie wokol- wiec niby umie i za chwile krzyk ze juz. Czasami jak go poloze to w ogóle nie podniesie tylko od razu krzyk. Cos mu moze przeszkadza nie wiem. Na pionowo trzymany pieknie trzyma glowe... Dlatego idziemy i niech go obejrzy.
-
edwarda20 jeśli masz jakieś wątpliwości to pewnie - idzcie. Chociaż trzymam kciuki, żeby to było w waszym przypadku tylko matczyne przewrażliwienie:)
My jutro mamy pierwszą wizytę u fizjoterapeuty. Zobaczymy czy 4 wizyty tak jak sądziła neurolog wystarczą, czy przyda się ich więcej.U nas jest aktualnie wręcz odwrotnie edwarda niż u Ciebie - na brzuszku trzyma główkę super, a w pionie jej się gibie jak na wietrze, więc musi być podtrzymywana. Także Henio to pewnie po prostu leniuszek
-
Paatka wrote:edwarda20 jeśli masz jakieś wątpliwości to pewnie - idzcie. Chociaż trzymam kciuki, żeby to było w waszym przypadku tylko matczyne przewrażliwienie:)
My jutro mamy pierwszą wizytę u fizjoterapeuty. Zobaczymy czy 4 wizyty tak jak sądziła neurolog wystarczą, czy przyda się ich więcej.U nas jest aktualnie wręcz odwrotnie edwarda niż u Ciebie - na brzuszku trzyma główkę super, a w pionie jej się gibie jak na wietrze, więc musi być podtrzymywana. Także Henio to pewnie po prostu leniuszek
-
Edwarda u nas tez w pionie pięknie , a jak położę na brzuchu to bardzo szybko zaczyna krzyczeć , ale nie położy głowy tylko się siłuje , i ciagle jej jedna rączka ucieka w bok i w ogóle wtedy jest wkurzenie. Dużo dluzej wytrzyma jak leży klatka i rączkami na poduszcze-rogalu, nie wiem dlaczego tak jej lepiej.