Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaa, i zapomniałam napisać, że mieliśmy wczoraj debiut..Kinia na 3 godz.zostala u babci, a my poszliśmy do kina na Queen.. początkowo zerkałam na tel.co 5 min..a potem już film mnie tak wciągnął, że niemal zapomniałam, że mam dziecko
i pełen sukces- film dla mnie absolutna rewela, dziecko u babci spało 1,5 godz, potem bawiło się z babcią, i generalnie wszyscy byli szczęśliwi, nawet Kinia która nawet nie zauważyła, że nas nie ma
-
Hej Darika super ze jestes z nami znowi
Ja kupilam nie kapek ale maly nie jest nim zainteresowany. Moze sie przekona. Jutro pierwszy raz dostanie zupke z ryba. Ciekawe jak bedzie szlo
-
A ja się pochwalę, że mój się nauczył bić brawo! Więc teraz ja za wszystko jestem nagradzana brawem, jak mu zmienię pieluszke lub jak zje cały obiadek to razem bijemy brawo haha przeurocze to jest. Dziś go karmilam piersią i już się najadl to oczywiście znowu brawo, ale jak powiem zrób brawo to też rozumie i robi
Taka mała rzecz a tak się tym jaram z mężem haha
Dzis dostał na śniadanie kaszke jaglana Holle z całym startym jabłkiem z ogrodu od rodziców, jeny ale się zajadal wszystko zjedzone. A w weekend zrobiłam ciasto marchewkowe i jadłam jak go miałam na kolanach i mi zabrał i to zjadł, więc jajka i gluten niechcący na raz, ale nic mu nie jest, muszę jeszcze raz specjalnie dla Juliana upiecedwarda20, Katy, acygan, Totoro, Aga78, gondi, White Innocent, Jupik, Malyprosiaczek, Andzia123, Sylwiaa95 lubią tę wiadomość
-
Makira jak uroczo
ja próbuję nauczyć Lilę papapa, ale nie ogarnia na razie, za to nauczyła się dawać buziaczki
mówimy jej "buziaczek" albo "daj buziaczka" a ona nam robi glonojadka w policzek
kocham to
acygan, Aga78, gondi, White Innocent, Jupik, Malyprosiaczek, Andzia123, Katy, Makira lubią tę wiadomość
-
To nasza przybija piątki i jak jej "śpiewam" "We will rock you" to uderza rączkami w uda, na razie bez klaskania, bo jeszcze sama nie potrafi
Podrzucę Wam mega prosty przepis na placuszki, myślę że super na śniadanie się sprawdzą. Mnie dziś olśniło, zupełnie nich zapomniałam, a jak chodziłam do pracy to często je robiłam na drugie śniadanie sobie.
3 jajka
2 banany
Pół szklanki płatków owsianych (ja zmieliłam)
5 minut roboty, a Mała zajadała, aż jej się uszy trzesły. Najpierw dałam do ręki, ale dziś mi wyszły jakieś mega kruche i placki lądowały wszędzie oprócz buzi. Później jej rwałam na kawałki i dawałam, to gryzła, połykała i krzyczała o nastepny kawałek
Jupik, Totoro, Aga78 lubią tę wiadomość
-
My też uczymy papa i przybijania piątki- to drugie jej lepiej idzie
WI- ja też małej dziś śpiewałam "we will rock you"- naszło mnie po wczorajszym filmiechoć Kinia w uda nie uderzała.
Placki super-jak jej wprowadzę białko to jej zrobięWhite Innocent lubi tę wiadomość
-
Agusia_pia wrote:Kiedy białko jajka podać??
-
Dzięki dziewczyny
.
Zazdroszczę Wam tego rozszerzania diety bo u nas idzie jak po grudzie... Przez warzywa już przebrnelysmy, jesteśmy na etapie owoców. Niestety zaczelysmy rozszerzać tak naprawdę tuż przed skończeniem 6 miesięcy i alergolog kazał to robić bardzo powoli, jedno warzywo przez 2-3 dni i dopiero potem następne. A, że chciałam, żeby spróbowała jak najwięcej warzyw to dopiero przeszlysmy na owoce. Ale coś jej się ostatnio odwidzialo i nie za bardzo chce jeść. Może to przez tą drugą dwójkę, bo widać, że daje jej popalić. Poza tym trzy zęby wyszły w jej prawie równocześnie. Pokazała się górna jedynka, po tygodniu druga, a po kilku dniach zobaczyłam kreseczki na dwojkach. Jedna już wyszła, druga to kwestia kilku dni ale czekam z utęsknieniem bo Amela w ciągu dnia jest tak marudna, że dawno już taka nie była. Ratują nas tylko spacery w Tuli wtedy przynajmniej zajmuje się oglądaniem świata. Dlatego też tak cieszę się z tego kombinezonu zimowego bo pewnie będziemy wychodzić w Tuli. Chyba, że jakimś cudem pogodzi się z wózkiem. Planuję też kupić kurtkę dla dwojga, tylko, że chciałabym coś ładnego i nadal szukam.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Co myślicie o podaniu dziecku chleba z masełkiem ?
Bo ja już wymiękam, z tym naszym jedzeniem. Mala nie chce mi jeść , mleka zjada po 70-90ml , kaszki to w ogóle nie wchodzą w grę, bo pluje. Zupki trochę zje, owockiw tez, flipsa przegryzie jednego w ciągu dnia. Już jestem załamana -
My dzisiaj wybieramy się do pepco bo podobno są jakieś mega ocieplane bluzy że kurtki na to zakładać nie trzeba. Mąż taka ma to pod nią nosi krótki rękawem. Pójdziemy i zobaczymy to na taką pogodę jeszcze będzie ok. Dzisiaj pierwszy raz ruszamy że spacerówka. Ciekawe jak Wikuś zareaguje
Dziewczyny może głupie pytanie, ale... Okres dostałam na koniec września i trwał 6 dni. Nadal karmie piersią, a okresu jak nie było tak nie ma. Czy Wy też mialyscie długa przerwę między jednym, a drugim? U mnie zawsze były regularnie co 28 dni.. -
U nas też wieczorami zaczęły się dzikie harce. Wcześniej było tak, źe po cycku Borysek odrazu zasypiał. A teraz dostaje jakiegoś turbo doładowania i zaczyna wierzgać i przewalać się po łòżku z okrzykami"grrrrr", pomimo tego,że wcześniej wydawał się zmęczony. Na początku mnie to śmieszyło teraz już mniej bo trwa to około godziny zanim zaśnie. I tak od 3 dni jest. A dzisiaj obudził się o 4 i znowu zaczął wierzgać i kołtunić się po łòżku. Nie wiem jakieś niewyhasane to moje dziecko.Ivteż się martwię tym podciąganiem i wspinaniem bo widzę, że jest taki giętki jeszcze.Pocieszam się, że raczkuje i siada i mam nadzieję,że wie co robi. A poza tym to z gaworzeniem dalej jest tylko :" bababa" i umie przyklepać piątkę chociaż nie wiem czy robi to świadomie bo generalnie wszystko klepie.
No i właśnie pomacałam mu dziąsełko i mamy dolną jedynkę przebitą -
edwarda20 wrote:Darika fajnie, ze jestes
Widzialam dzis fajny kombinezon w Pepco, turkusowy w biale misie.
Kupilam w pepco 3 body, 2 pajace i skarpetki swiąteczne ;p
Wczoraj wieczorem wrocilismy od moich rodzicow, a dzis rano maly zaczal gaworzyc, tzn duzo wiecej i zupelne inne dzwieki niz wczesniejJakies dziadziadzia, dzidzidzi, bliblibli, blioblioblio, niuniuniu itp. Dziwne zbitki. Przesmiesznie to brzmi i przeslodko.
Przez caly tydzien byl marudny i placzliwy, juz nie wiem czy to byl jednak skok, czy byl przestymulowany, nie wiem. Dzis jest normalny, zadowolony, usmiechniety.
Moj tez zaraz usiadzie, bo oprocz tego ze w pozycji czworacznej wytrzymuje coraz dluzej i coraz dluzej sie buja, to lezac na boczku probuje sie podnosic jedna reka. Albo w jednej rece trzyma zabawke a druga sie podnosi. Lezac na boczku tez podnosi glowe bardzo wysoko i wytrzymuje kilka sekund w takiej pozycji. A poki co przemieszcza sie do tylu, turlajac sie lub czolgajac do przodu.
Ostatnio ulubiona zabawa jest rozwalanie wiezy z klockow.
Henio je juz wszystko co mu dam uff. Je na raz sloiczek z Holle 190mlPuckow az dostal
-
Malyprosiaczek wrote:My dzisiaj wybieramy się do pepco bo podobno są jakieś mega ocieplane bluzy że kurtki na to zakładać nie trzeba. Mąż taka ma to pod nią nosi krótki rękawem. Pójdziemy i zobaczymy to na taką pogodę jeszcze będzie ok. Dzisiaj pierwszy raz ruszamy że spacerówka. Ciekawe jak Wikuś zareaguje
Dziewczyny może głupie pytanie, ale... Okres dostałam na koniec września i trwał 6 dni. Nadal karmie piersią, a okresu jak nie było tak nie ma. Czy Wy też mialyscie długa przerwę między jednym, a drugim? U mnie zawsze były regularnie co 28 dni..
Ja przed ciaza mialam co 28 dni tez, a drugi po porodzie dostalam po 38 :p
U nas to rozszerzanie tez masakra takze nie jesteście same :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 10:14
-
Witaj Darika, fajnie ze wrocilas:)
U nas rozszerzanie diety odrobine lepiej, Hubert chetniej i wiecej zjada(lyzeczki nadal nie akceptuje) wiecej pije wody po posilku, oraz w trakcie dnia.
Kombinezon zimowy mamy z Lidla, zobaczymy jak sie sprawdzi jak przyjda mrozy. Narazie wystarczaja nam spodnie ocieplane i cieplejsza bluza lub kurtka. A dzis jest tak cieplo ze nie wiem co mu zalozyc:)
Tez mysle nad podwojna kurtka\bluza do chusty. Chce sie tez nauczyc innych wiazan niz kieszonka napewno plecaka zeby nosic na plecach malego. Ostatnio bardzo lubi byc noszony w chuscie.
A okresu dalej nie mam, tez karmie piersia i wcale nie tesknie zeby wracal. Mam nadzieje ze nie bedzie potrzebny do kolejnej ciazy -
Aga u nas to samo. Tylko, że to już trwa któryś tydzień niestety... Kiedyś po kąpieli, brałam Małą do karmienia i mi zasypiała w trakcie. Wtedy odkładałam do łóżeczka i wychodziłam, do pierwszej pobudki w okolicach 24 był spokój. A teraz najpierw wierzganie przy karmieniu, o zaśnięciu w trakcie mogę pomarzyć. Muszę poczekać aż zaśnie przy mnie, bo odłożona do łóżeczka robi dziką awanturę, a nawet jak już zaśnie to nie znaczy, że odłożenie będzie bezproblemowe, bo bardzo często się przebudza po dotknięciu materaca... Czasami mam taki maraton 3-4 razy. Oczywiście przy mężu nie zaśnie, więc ja co wieczór siedzę z nią 1 - 1.5h, a do tego przebudza się średnio co godzinę do tej 24, a pozniej co ok. 2 już do rana i coraz częściej w środku nocy robię sobie imprezę. Dzisiaj np. nie spała od 4.30 do 6. Jak była mniejsza to dużo lepiej to wszystko wyglądało