Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też zostaję na forum.Mam FB ale jakoś wolę być tutaj. Roczek już niedługo,więc też już powoli ogarniam temat. Mam zamiar zrobić przekąski na zimno, taki szwedzki stòł, zamòwię torta a Boryska ubiorę w jakieś wygodne wdzianko-pewnie będą to dresiki.
Edwarda, my mamy wszędzie firanki.Borys całkowicie je ignoruje. Za to oberwał nam prawie wszystkie kwiaty stojące na podłodze. Stoją już puste doniczki z ziemią i ją też pròbuje wysypywać na podłogę pomimo moich nieustannych zakazòw.Nowe kwiaty kupimy jak już się nauczy, że nie wolno tak robić bo na razie to nie ma sensu.
A ja ostatnio przechodzę jakiś kryzys KP.Mam zamiar karmić do roczku a potem powoli odstawiać. Teraz Borysowi idą górne dwòjki i strasznie często pije.Ale zaczyna pić, wykręca się na wszystkie strony, przestaje, potem za chwilę znowu chce i znowu się wykręca, szarpie mi te cycki, ściska, gryzie, jak chowam to jest ryk i tak w kòłko. Moje cycki wyglądają jakby mnie osy pogryzły, całe w rankach, pogryzione i podrapane.Mleka mam naprawdę sporo, jak lekko nacisnę to tryska aż miło, nie wiem czemu Borys mi tak je szarpie..czy Wasze dzieciaczki też tak robią czy spokojnie sobie ciumkają? -
Hubert raczej spokojnie piję, czasem jak przysypia to mnie przygryzie ale nigdy do krwi.
Z zabawnych sytuacji: mój tata chodzi wieczorem bez koszulki, wziął Huberta na kolana a ten się zaczyna bawić jego sutkiem, oglądać, ściskać i w końcu próbuje złapać do buziWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 06:33
Katy, Aga78 lubią tę wiadomość
-
Aga u nas też aż tak źle nie jest, Kuba lubi nas gryźć ale cyc to rzecz święta i tylko czasami mu się zdarzy zacisnąć ząbki ale zaraz puszcza. Ale akrobacje to nie z tej ziemi wyczynia, odkąd nauczył się wstawać bez trzymania to dosłownie chwilę polezy przy mnie podczas jedzenia a po chwili zaczyna sie, podpiera się na rączkach i staje na nogach, dupke wypina w górę i to wszystko z cycem w buzi ;p ogólnie non stop w ruchu jest, nie ważne czy jest na podłodze czy przy cycu
Aga78 lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Aga78 wrote:Ja też zostaję na forum.Mam FB ale jakoś wolę być tutaj. Roczek już niedługo,więc też już powoli ogarniam temat. Mam zamiar zrobić przekąski na zimno, taki szwedzki stòł, zamòwię torta a Boryska ubiorę w jakieś wygodne wdzianko-pewnie będą to dresiki.
Edwarda, my mamy wszędzie firanki.Borys całkowicie je ignoruje. Za to oberwał nam prawie wszystkie kwiaty stojące na podłodze. Stoją już puste doniczki z ziemią i ją też pròbuje wysypywać na podłogę pomimo moich nieustannych zakazòw.Nowe kwiaty kupimy jak już się nauczy, że nie wolno tak robić bo na razie to nie ma sensu.
A ja ostatnio przechodzę jakiś kryzys KP.Mam zamiar karmić do roczku a potem powoli odstawiać. Teraz Borysowi idą górne dwòjki i strasznie często pije.Ale zaczyna pić, wykręca się na wszystkie strony, przestaje, potem za chwilę znowu chce i znowu się wykręca, szarpie mi te cycki, ściska, gryzie, jak chowam to jest ryk i tak w kòłko. Moje cycki wyglądają jakby mnie osy pogryzły, całe w rankach, pogryzione i podrapane.Mleka mam naprawdę sporo, jak lekko nacisnę to tryska aż miło, nie wiem czemu Borys mi tak je szarpie..czy Wasze dzieciaczki też tak robią czy spokojnie sobie ciumkają?
Moje obie swirowaly wstając i kręcąc się w trakcie (taka potrzeba ruchu), odkąd nauczyły się raczkować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 09:18
Aga78 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj Henio mial super humor, jedynie grzebal reka w zebach. Probowalam zajrzec ale nie daje wiec albo dolna dwojka albo gorne czworki. Na noc dostal camille i posmarowalam dentinoxem. W nocy budził sie kilkanaście razy, pojekiwal, karczek mial normalny cieply a czolko chlodne wiec bylam pewna ze to zeby. O 5 wzielam go do nas i do 6.45 spal. Zjadl i dospal do 8.30. Przyjechała moja mama, maly normalnie zjadl, szalal z nia, biegal, wzielam go na zmiane pieluchy i taki mi sie jakis lekko cieply wydawal, zmierzylam a tu 38 :o Nie ma żadnych innych objawow, je, spi, nie kaszle, nie kicha, oddycha normalnie. Obserwuje go. Co dac? Paracetamol? Ibuprofen? na razie czekac? Zapisze go do lekarza na jutro w razie czego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 11:36
-
Edwarda, ja bym chwilę poczekała czy ta temp.rośnie. Nie wiem jaki masz termometr, ale mój czasem zawyża jak Kinga jest po aktywności, najlepiej mierzyć jak śpi, albo dziecko jest spokojne. Z tego co pamiętam to ta nasza pediatra do 39 kazała Ibufen w syropie, a powyżej paracetamol w czopku (o ile nie pomyliłam). Jakby miał powyżej 38 to bym zapodała kontrolnie ten Ibufen.
-
Edwarda ja zazwyczaj czekam do 38.5. Jak przebijala nam się górną dwójka to Zosia też miała 38 stopni, ale więcej nie rosło.
Muszę się pochwalić. Ostatnio fizjo zmotywowala mnie do nauczania Zosi poprawnego siadania, bo to ostatni dzwonek, więc od dwóch dni tyle ile mogę, to za nią biegam i podkladam te nóżki, żeby ładnie siadala. No i widzę ogromna różnice, nauczyła się, ale jeszcze muszę dotykać nóżek żeby wiedziała, że nie można wpychac tam tyłka pomiędzy te nóżki:) sama z siebie jak nie przypilnuje to jeszcze po swojemu siada, ale widzę światełko w tunelużałuję tylko że tak późno.
No i wstawala nam tylko z prawej nóżki i głównie na palcach stała. Ogarnelismy to w dwa dni i już jest cacyAndzia123, Katy, Aga78 lubią tę wiadomość
-
A Amela dzisiaj stawiała samodzielne takie prawdziwe pierwsze kroczki, bez podpierania się przeszła połowę sypialni
. No i widzę, że potrafi już upadac bezpiecznie więc nie muszę jej już tak pilnować. Jak trzyma mnie za rękę to już śmiga po całym domu.
Katy, Andzia123, Kinga., Aga78, acygan, Sylwiaa95, Malyprosiaczek lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Jak wstal z drzemki po 12 to mial 38.3. Dałam mu 3/4 dawki ibuprofenu. Po godzinie spadlo do 37,7 i sie utrzymuje. Zadnych innych objawow, je normalnie, biega, szaleje. Teraz spi, zobaczymy co bedzie jak wstanie.
Henio tez za reke normalnie idzie. A wczoraj zrobil do mnie 2 kroczki. Ale ja go nie zachecam do chodzenia, boje sie tego
-
Mała też na początku stycznia miała gorączkę. Jeden dzień i żadnych innych objawów. Podałam paracetamol jak gorączka przekroczyła 38.5st. Podawałam naprzemiennie z ibuprofenem co 4h, bo szybko wracała. Po 24h było po wszystkim. Do lekarza nie szłam, nawet nas nie zapisałam. Moim zdaniem od lekarza wróci z czymś gorszym niż tylko gorączka. Wybrałabym się na wizytę jakby gorączka nie spadła przez 3 dni. Ja jak już podaję przeciwgorączkowe to pełne dawki, bo tylko takie są w stanie zadziałać jak należy. Przeliczam sama wg wagi, bo na opakowaniach podane są zbyt duże widełki, praktycznie zawsze na niekorzyść (zbyt mała dawka w stosunku do tego co może dostać).
-
Jupik wrote:Kinga, a jak u Ciebie? Jutro idziesz do szpitala tak? Kiedy dokładnie masz tą operację?
W pt rano. Jeśli mam być szczera to mam się ochotę z niej wycofać. Chyba straciłam zaufanie do profesorka, bo nie powiedział mi wszystkiego. Poszperałam trochę i zastanawiam się czy jest warta U takiego ryzyka. Owszem jak pęknie, to będzie pozamiatane, ale nie ma gwarancji ze op nie przyspieszę tego samego, przed czym chciałam uciec. No nic zamelduje się jutro i jeszcze raz obgadam temat. Jak coś to, zawsze się mogę wypisać. -
Andzia 123 mòj też pluje. Jak mu daję zupkę to potrafi mi z całej pety plunąć nią w twarz i się potem śmieje.
Gratuluję pierwszych kroczkòw.Mòj Borys jakoś nie pali się do chodzenia chociaż wcześnie zaczął wstawać.
Dziewczyny czym myjecie głòwki Waszym dzieciom?Borysowi ostatnio zaczęły szybko rosnąć włoski.Dzisiaj nawet obudził się potargany.Dotychczas przemyślałam mu głòwkę wacikiem z wodą z płynem do kąpieli z wanny ale chyba czas na szampon.I jak często myjecie głòwki? -
Ja wlewam do wanienki płyn do kąpieli którym myje się też włoski i tak go całego myje jednym
a że włoski nie za długie to myje codziennie, w sumie inaczej sobie nie wyobrażam, codziennie ma w nich jedzenie
Aga78 lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Hej, dziewczyny, widzę, że poruszacie temat ząbkowania i związanej z tym gorączki. U nas nie ma jeszcze zębów, więc na razie tylko zbieram informacje, ale powiedzcie mi, bo nie do końca czaję temat tej temperatury - czemu podajecie środki przeciwgorączkowe? Chodzi o to, żeby ulżyć dziecku (nawet jeśli się normalnie zachowuje, jak niektóre z Was piszą)? Czy chodzi o to, że od ząbkowania temperatura może polecieć w kosmos i może się dziecku stać coś złego? Czy to realne, że od ząbkowania może dojść do jakiegoś przegrzania organizmu, czy jak? I czy są wśród Was osoby, których dzieci gorączkowały przy ząbkowaniu i nic nie podawałyście na zbicie gorączki i było OK?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 19:21
-
Leira wrote:Hej, dziewczyny, widzę, że poruszacie temat ząbkowania i związanej z tym gorączki. U nas nie ma jeszcze zębów, więc na razie tylko zbieram informacje, ale powiedzcie mi, bo nie do końca czaję temat tej temperatury - czemu podajecie środki przeciwgorączkowe? Chodzi o to, żeby ulżyć dziecku (nawet jeśli się normalnie zachowuje, jak niektóre z Was piszą)? Czy chodzi o to, że od ząbkowania temperatura może polecieć w kosmos i może się dziecku stać coś złego? Czy to realne, że od ząbkowania może dojść do jakiegoś przegrzania organizmu, czy jak? I czy są wśród Was osoby, których dzieci gorączkowały przy ząbkowaniu i nic nie podawałyście na zbicie gorączki i było OK?
Ja nie podawałam, ale u nas nie było więcej jak 38. Mi się wydaje, że powyżej 38.5 to już dziecko może gorzej się czuć. Według mnie lepiej ulżyć mu w cierpieniu. No i nigdy nie mam pewności, że to zęby, więc wolę nie dopuścić do 40 stopni. To moje zdanie.Leira lubi tę wiadomość