Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda bo ja strasznie się bałam kapać w wanience, miałam wrażenie ze dziecko utopie 😂 taka schiza, syna może z 3 razy w życiu kąpałam dopóki nie siedział i przy małej tez na początku mieliśmy wanienkę, bo mąż ją kąpał. No ale potem musiał wyjechać i zostałam sama z kąpielami, wiec szukałam jakiejś alternatywy i znalazłam to wiadro. Jak dla mnie to był strzał w 10-kę. Małe to poręczne i do tej pory wygodnie, szybko się napełnia, mało wody, mała zanurzona po szyje ma cieplutko. W sumie mogłaby już od dawna kapać się w dużej wannie ale jakoś nie mogę się przestawić.
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Kala, z ciekawości o jakim wiadrze mówisz? (Podeślij linka)- jestem ciekawa czy to coś co rozważałam kupić na wyjazdy, ale w końcu zrezygnowałam.
Co do kup to naszła mnie jeszcze refleksja jakie kupy robią dzieci wegan, którzy nie dają im nic odzwierzęcego..hmm. -
Jupik wrote:Kala, z ciekawości o jakim wiadrze mówisz? (Podeślij linka)- jestem ciekawa czy to coś co rozważałam kupić na wyjazdy, ale w końcu zrezygnowałam.
Co do kup to naszła mnie jeszcze refleksja jakie kupy robią dzieci wegan, którzy nie dają im nic odzwierzęcego..hmm.
Weganie to wypróżniają się 50 razy dziennie i to na rzadko, wiem bo kiedyś próbowałam xD -
No właśnie,temat kupy..Borys robi kupę co dwa dni ostatnio i widzę , że ma dyskomfort przy wypróżnianiu.Kupy są takie plastelinowa te ale mega duże i to chyba powoduje u niego stres.Daję mu rano owsiankę, potem owoc na obiad zupka drugie danie to warzywa 2x w tyg.mięsko, 2x ryba a reszta bezmięsna, je śliwki suszone, buraki gotowane, robię kleik z ziemią lnianego, dostaje gruszki..wypija dziennie 1,5 bidonami wody, chciałabym mu zwiększyć częstotliwość tych kup, ale na razie się nie udaje.Chleba nie je,marchewek gotowanych w zupie też nie ma.Nie daję ryżu i bananów , jak je kasze to tylko pełnoziarniste..no i jest na moim cycku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 23:06
-
Aga78 wrote:No właśnie,temat kupy..Borys robi kupę co dwa dni ostatnio i widzę , że ma dyskomfort przy wypróżnianiu.Kupy są takie plastelinowa te ale mega duże i to chyba powoduje u niego stres.Daję mu rano owsiankę, potem owoc na obiad zupka drugie danie to warzywa 2x w tyg.mięsko, 2x ryba a reszta bezmięsna, je śliwki suszone, buraki gotowane, robię kleik z ziemią lnianego, dostaje gruszki..wypija dziennie 1,5 bidonami wody, chciałabym mu zwiększyć częstotliwość tych kup, ale na razie się nie udaje.Chleba nie je,marchewek gotowanych w zupie też nie ma.Nie daję ryżu i bananów , jak je kasze to tylko pełnoziarniste..no i jest na moim cycku.
A tłuszczy ile macie w diecie? Jak kupa ciężko idzie, ze stękaniem, napinaniem i czerwoną twarzą to wskazywałoby, że jest ich za mało.Aga78 lubi tę wiadomość
-
U nas kupy sa zwykle dwie dziennie a konsystencja tak jak piszecie lekko papkowata i brudzaca. Czasem Nie zrobi przez caly dzien a na drugi nawet 3 razy potrafi.
U nas od dwoch tyg jest problem z jedzeniem obiadow. Wszystko inne super mleko, kaszka, kanapka, serek, owoce parowki wedlina dzem domowy chleb bulka ok a zupa jakies danie obiadowe go albo zje kilka lyzeczek albo wcalemam nadzieje ze to moze od tych 4 co nam ida. Gorne juz wyszly dolna jedna a druga juz na wylocie. Staram sie go do obiadu dluzej przetrzymac tzn zwykle je co 3 godz ale obiad juz mu daje po odstepie nawet 4,5 godz i slabo to wychodzi ehh. Nie spinam sie bo nerwy nic nie dadza. W koncu je inne posilki ale martwie sie bo jednak gotowane na zoladek to zdrowe niz tylko kanapki. Moze mu przejdzie. Oby.
-
Dziewczyny my już u kardiologia czekamy na wizytę...
Totoro lubi tę wiadomość
-
Kala wrote:Aga spróbuj może jeszcze dynie. A dodajesz oleju do kaszek czy zupek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 22:44
-
Jesteśmy po i mamy ubytek miedzyprzedsionkowy,do tego TR stopień lagodny(niedomykalnosc zastawki trójdzielnej) i ma jeszcze w serduszku strune rzekoma😥
Dziękujemy za kciuki -
edwarda20 wrote:Rene a co sie dzieje z serduszkiem?
-
Rene a to dopiero teraz wyszly szmery czy ma od urodzenia?
Mojej kolezanki synek tez ma strune i jej powiedzieli ze to taka uroda, ze to w niczym nie przeszkadza. Co do niedomykalnosci zastawki to dobrze ze tylko lagodna. Podobno miliony ludzi tak ma, nie wiedza o tym i wszystko jest idealnie
Ps. Podobno profesor Moll jest najlepszym kardiologiem dzieciecym w lodzkiem.