Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:Te dwie butle w ciagu dnia nic nie powinny zrobic ze zgryzem dziecka. Jedynie nie powonno zasypiac po butli bez umycia zebow. Za to soki i wode powinno juz z bidonu lub kubka. Agusia moze sprobuj kubek 360 s?
-
edwarda20 wrote:Jupik tak mi sie teraz przypomnialo, moja kolezanka szczepila corke mmr miesiac temu. I napisala mi, że jej mala miala goraczke 38-39 stopni przez 2 tygodnie
Zaczela sie po 2 dniach od szczepienia
Byla pod ciaglym nadzorem lekarza i oprocz oslabienia i tej goraczki nie bylo nic wiecej. Ale niezly hardkor. Tak sie tego boje
My mamy 30 maja
2 dni to trochę za szybko jak na reakcję po MMR. Najszybciej gorączka może wystąpić bodajże w 7 dniu (nie chce mi się szukać ulotki). Obstawiałabym najszybciej, że coś przytargała ze sobą z przychodni. A to się może stać za każdym razem, nie tylko po MMR
-
White Innocent wrote:2 dni to trochę za szybko jak na reakcję po MMR. Najszybciej gorączka może wystąpić bodajże w 7 dniu (nie chce mi się szukać ulotki
). Obstawiałabym najszybciej, że coś przytargała ze sobą z przychodni. A to się może stać za każdym razem, nie tylko po MMR
Nie mam pojęcia. Ale slabo mi na sama mysl
-
WI moj tylko nie mial zadnych objawow po pierwszych meningokokach. Ale tutaj nie wiem czy byly dobrze podane, bo ten jedyny raz byla inna pani niz zwykle... A tak, zawsze zawsze po kazdym szczepieniu gorączka, odczyny, a po drugich meningo ten bol nozki ze jak sobie przypomne to mam lzy w oczach
edit: a nie przepraszam, nic mu jeszcze nie bylo po wzwb przypominającej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 21:09
-
Będę eliminować, ale zacznę od bananów
Edwarda, przekładamy szczepienie. Szczególnie, że Kinga przeziębiona, nie mogę jej wyprowadzić, ma jeszcze mały kaszel, już nie wiem, czy jej do pediatry nie wziąć, choć daję jej wszystko co by mi przepisała, a nawet więcej. W dzień już jest ok, kataru już nie ma, ale w nocy jeszcze trochę pokasluje. Zaszczepimy więc na spokoju po powrocie, menigi jeszcze później, i tak za granicę na razie się nie wybieramy, a ryzyko, że złapie teraz odrę niewielkie, raczej nie będzie mieć większej styczności z ludźmi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 09:07
-
A u nas chyba problem z kupa. Tzn tak robi zwykle rano. Ostatnio robi 2-3 kupy dosc rzadkowate i mialy wyraznie kwasny zapach... Myslalam ze to od serkow/jogurtow bo dawalam mu codziennie wiec od 3 dni odstawilam i daje mu pol banana dziennie i kupa jest rano wczoraj i dwa dni temu jedna dzis dwie ale nadal dosc Luzne/brudzace. Nie takie plastelinowate. I nie wiem czemu. Nie boli go brzuch normalnie sie zachowuje. Je dwa razy mleko po 180 mln wody i mm a tak to jajko smazone na masle z woda, chleb bulka biale z maslem/wedlina/serkiem smietankowym/dzemem. Parowki gotowane z szynki. Kaszke na wodzie bobovita ryzowa lub porcja zboz. Owoce z saszetki/sloika rozne. Na obiad roznie zupa pulpety z sosem pierogi kopytka ryba z warzywami itp. Nie wiem czy sie martwic ta kupa czy nie? Nie ma biegunki. A porcje robi konkretne.
-
U nas od 2 w nocy akcja górne czwórki 🙄 i jedno wielkie wycie .... jestem nieprzytomna wymiękam już z tymi jej zębami. Jedna w połowie wylazła, druga się szykuje... a jeszcze 3 zwariuje 😫 odliczam tylko do powrotu męża niech przejmuje wyjca, ale pewnie zaśnie zanim wróci ...
-
Kala a powiedz mi jak wyglada menu malej jak nie dajesz chleba i owocow? Co je zeby sie najesc?
Ja juz nie mam pomyslow. Henio zre tyleee ze juz nie wiem co mu dawac zeby bylo zdrowo, roznorodnie i sycaco. Mieso ma prawie codziennie co tez zdrowe nie jest, ale samymi warzywami sie nie najada i znowu szybko jest głodny. Kanapki uwielbia ale serce mnie boli ze codziennie chlebRobię rozne placki, naleśniki, zmieniam owoce, zmieniam warzywa, rozne mąki ale ciagle to samo. Co 2 godziny mniam mniam. Wyczerpalam sie z pomyslow. Parowek nie daje jeszcze, poki co sie bronie, szynke daje w akcie desperacji...
-
Edwarda moja tez ostatnio ciagle głodna 😉 i tez dzisiaj w akcie desperacji chleb dałam na szczęście dużo nie zjadła. Owoce dostaje, ale tylko do południa. Przeważnie dzień wyglada tak: rano mleko, ok 8 owsianka na wodzie z owocami , 11 obiadek, drzemka, 14 -15 zupa co drugi dzień z żółtkiem, po 17 kolacja kaszka jaglana z mlekiem i czasami przed spaniem (co nie ukrywam bardzo mnie boli, ale cóż poddałam się córce ...) mleko z 3 miarek ...z nocnych już prawie prawie się udało zejść 😃 ok 24 jeszcze muszę dać jej mleko ale już tylko 2 miarki. Przekąsek staram się nie dawać, żeby jej nie przyzwyczajać do ciągłego dziamdziania sama jestem podjadacz straszny i nie chce w niej takich głupich nawyków wyrabiać, u syna się udało. Edwarda spróbuj zrobić kostki z kaszy jaglanej z jakimiś dodatkami fajnymi np. banan + gorzkie kakao, mleko kokosowe + mango, z rodzynkami albo warzywne - fajna zdrowa przekąska.
-
My dziś po szczepieniu na AWCY, Mała waży 9.35, więc przez miesiąc przybrała 500g, całkiem ładnie
jesteśmy na granicy niedokrwistości, ale na razie bez suplementacji żelaza. Za dwa miesiące mamy powtórzyć morfologię i zobaczymy co z tym robić
Przed nami jeszcze tylko ospa i Mała będzie chroniona praktycznie przed wszystkim
Co do dawki przypominającej Bexsero to zdanie pani dr jest takie (i tu się zgadzam) żeby podawać najpierw te szczepionki, których jeszcze nie dostała, czyli tak jak dziś Nimenrix, później ospa itp. A w międzyczasie, kiedy będziemy chcieli, podać Bexsero, bo, ponieważ miała już dwie dawki to ochronę na MenB ma, a na taką ospę na przykład nie ma w ogólejedynie ta dawka musi być podana co najmniej 2 miesiące po ostatniej. W 2 rż. I tyle
-
Ja jestem, wczoraj mąż wolne, dziś pracuje, więc wczoraj był dzień rodzinny. I jak na złość głowa mi tak pękała, że myślałam, że wybuchnie. W życiu mnie tak nie bolała, nie wiem, czy to na pogodę, czy co.
Kinia też sporo je, choć już trochę się unormowało. U nas kupy cały czas nie takie jak powinny być (gdzie jesteście plastelinkowe gówienka) i niby coś zwierzęcego oprócz mięcha próbuje jej dawać, ale w sumie pomysłów mi też brak -
Jupik u nas tez te kupy dziwne tak jak pisalam rzadkawe z kwasnym zapachem. Ale jak odstawilam mu jogurty i trzy dni nie jadl to dzis rano zrobil juz ladnie kupe plastelinkowa a potem taka dziwna bo najpiejrw mu wyszla zbita a potem lekko luzna. Ale dzis mu dalam jeden serek wiec zobaczymy co bedzie jutro. Ja ogranicze te serki/jogurty i powinno byc ok.
Dzis zauwazylam ze chyba ida mu dolne trojki... Moze to przez to ma takie oroblemy ze snem. Dzis od 4 rano juz nie spal -
No to może też powinnam jogurty ograniczyć. Sama nie wiem. Nie dość, że ma od czegoś tą wysypkę na buzi (notabene na tyłku też się robi jak pielucha z kupą nie jest od razu zmieniona, czyli coś w tym jedzeniu jej drażni skórę) to jeszcze te kupy z którymi nie mogę dojść do ładu. Kto wie, może jedno z drugim mam związek..
-
U nas wczoraj przebiły się obydwie czwórki. Chyba Lila przespała ten moment, bo miała drzemkę ponad 2,5h! Jak wstała to pokazywała na policzki i mówiła "bam!", w sensie, że się uderzyła.. No a nie uderzyła się, musiało ją boleć. Posmarowalam jej żelem i było ok już resztę dnia. No i wczoraj pobiła swój rekord - 9h bez cyca 😱 wieczorem zawołała, dałam jej, to ciumknela 2 razy i nie chciała, ostatecznie dopiero przed spaniem, po 22 zjadła. Z jednej strony to dobrze, może będzie już ograniczała karmienia, a z drugiej trochę mało wczoraj jadła, więc wolałabym, żeby jeszcze gdzieś tam wcisnela cyca w międzyczasie..
Ostatnio hitem jest u nas piosenka "A ja wolę moją mamę" 😁 noszę Lilę po domu i śpiewamy, a jak słyszy refren to się śmieje, klepie mnie po ramieniu albo po klatce albo w ogóle się przytula i woła "mama!", takie to słodkie 😍edwarda20, Kala lubią tę wiadomość