X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 maja 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mleko daje na noc, a rano w kaszce. Ale z butli całkowicie zrezygnowałam jakoś z 3 mce temu (jak ją odstawiłam od piersi), i dostawała w niekapku. A teraz się zepsuł i pije na noc z bidonu- dałam inny niekapek to pogardziła.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już noc nastała o 17:45 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 18:05

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    U nas już nic nastała o 17:45 🙄

    Szok. A ja się zastanawiam, czy uda mi się wypchnąć dziecko o 21.30, bo drzemka była dziś trochę później niż zwykle..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to Kinga ma takie krostki przy ustach na twarzy, i tylko tam. Początkowo myślałam, że to reakcja na chusteczki do tyłka, bo sobie wyjmowała i przecierała buźkę. Ale jej nie pozwalam już jakiś czas, a krostki są. Wygląda jak jakieś uczulenie, ale na co? Cytrusów też jej ostatnio nie daję, na twarzy ostatnio ląduje często kaszka, bo uczy się jeść sama (czyli rozsmarowuje na buzi całe jedzenie), możliwe że to na jakiś składnik mleka?

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm... ciężko powiedzieć a nie ślini się teraz bardziej? A w nocy śpi ze smoczkiem? Moja miała krostki po bananach ze sklepu, właśnie przy ustach. Ze słoików jest ok a jak tylko próbuje dać jej takiego zwykłego to właśnie przy ustach ją wysypuje i ulewa jej się takim kwasem. Aż nie chce myśleć ile tam chemii pakują...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 18:30

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Szok. A ja się zastanawiam, czy uda mi się wypchnąć dziecko o 21.30, bo drzemka była dziś trochę później niż zwykle..
    U nas drzemka była od 12 do 14:15 także całkiem fajnie, ale od 16:30 już tak jęczała, że przed 17 kolacje musiałam dać i do kąpieli wsadzić

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik a jak koty z małą?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik co mój teraz odwala to sie w pale nie miesci... Tak rozrabia, ze nie mam sily.

    Co do regresu to u nas do tej pory wszystko szlo jednym torem, nie bylo czegos takiego, że np uczyl sie chodzic a mniej gadal. Dlatego u nas 1 raz, ale tlumacze sobie ze zaraz przejdzie.


    Kala moj tez jęczy od 18. Ale nie poloze go tak wczesnie bo mi wstanie o 4 ;p Przetrzymujemy go jak mozemy.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dwa tropy to ten smoczek na noc (chyba pora eliminować) i banan - kaszkę najczęściej ma z bananem, jak ją karmiłam nie było problemu, ale coraz częściej ona chce sama i właśnie cała kaszka jest dookoła ust rozdziabana, dokładnie tam gdzie ma krostki.. koty raczej eliminuję, trzymają się z daleka, oprócz tego że Kinga lata za nimi z karmą i czasem któregoś pogłaska to nic więcej, ani z nią nie śpią, ani jej nie liżą. Zresztą to by było dziwne, bo ta wysypka jest tylko dookoła ust, więc ewidentnie skóra reaguje na styczność z jakimś czynnikiem.
    Spróbuję odstawić smoczka (choć to chwilę potrwa) i banana i zobaczymy, czy jest poprawa.

    No to Kinga spała 15.30-16.30 i jestem pewna, że przed 21 nawet nie mam po co zaczynać ją kąpać. Spokojnie wytrzymuje 5 godz.bez snu, nawet dłużej. I z rana, i potem wieczorem. Pójście spać przed 22 to u nas sukces.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik ja pytałam w sensie jak koty na małą reagują nie w związku z wysypką 🙂

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, Kinga dostała głupawy na ten nasz narożnik. Włazi sama, pcha się w kółko na parapet, muszę ją asekurować, bo chce po nim biegać, przewala się, masakra. Schodziła z niego tyłem już dobre parę miesięcy, a teraz wstaje i chce biec przed siebie nie patrząc czy się zrypie :-/

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda u nas się nie da przetrzymać .... ale to i tak nic mi nie daje bo czy pójdzie o 17:30 czy 19:30 to i tak wstaje tak samo. A przynajmniej wieczór wolny 😀

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    W ogóle to Kinga ma takie krostki przy ustach na twarzy, i tylko tam. Początkowo myślałam, że to reakcja na chusteczki do tyłka, bo sobie wyjmowała i przecierała buźkę. Ale jej nie pozwalam już jakiś czas, a krostki są. Wygląda jak jakieś uczulenie, ale na co? Cytrusów też jej ostatnio nie daję, na twarzy ostatnio ląduje często kaszka, bo uczy się jeść sama (czyli rozsmarowuje na buzi całe jedzenie), możliwe że to na jakiś składnik mleka?

    U nas krostki, ale na brzuszku i torsie, takie a la malutkie pryszczyki wychodziły po zjedzeniu zbóż - obojętnie czy glutenowych, czy bezglutenowych i znikały jeszcze tego samego dnia (jak już nie dawałam zbóż). Reakcja na nabiał zwykle jest bardziej rozlana, są to raczej czerwone plamy, chociaż niczego nie można wykluczać nigdy i wszystko trzeba brać pod uwagę. Spróbuj małymi krokami - odstaw zboża na 3 dni (tyle maksymalnie zajmuje wyczyszczenie się organizmu z alergenu), a jak nie pomoże to próbuj z nabiałem, potem z białkiem kurzym, roślinami psiankowatymi (np. ziemniaki) i wszystkim po kolei.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    Jupik ja pytałam w sensie jak koty na małą reagują nie w związku z wysypką 🙂

    Aaa, myślałam, że aluzja, że wysypka od kotów, haha ;-)
    No wiesz, każdy kot inaczej. Generalnie problemów nie ma żadnych. Koty nie śpią z nami i z nią w sypialni, w ciągu dnia raczej trzymają się z boku. Ostatnio właśnie lata za nimi, teraz widzę, że z łyżeczką i chce nakarmić kotka łyżeczką ;-) ten który jej najmniej unika jest jednocześnie tym, który ją pacnal już parę razy, bo go dusiła za bardzo. Dzięki temu nabrała trochę respektu. Za ogon już dawno się nauczyła, że się nie ciągnie ;-) jeden kot przychodzi do niej tylko jak płacze, i miauczy wtedy, nazywamy go kocią niańką, nieraz dzięki niemu przestawała płakać. A trzeci olewa całkowicie, nie przychodzi do niej w ogóle, ale też jak Kinga go znajdzie to cierpliwie znosi wszystko. Śmiesznie z tymi zwierzakami.

    Kala lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko to co jej zostanie ??? 😂 A tak na poważnie Leira, czy są jakieś zboża ze tak powiem „zdrowe”? Bo ja sama raczej trzymam dietę może zbliżoną do paleo, unikam zbóż , ziemniaków a z nabiału tylko ser żółty. Głównie mięso, warzywa, jajka, orzechy, mało owoców i u małej póki jej w przedszkolu nie zepsują tez bym chciała iść w tym kierunku. Ale u dziecka to chyba ciężko tak bez zbóż i nabiału? Chleba nie daje, z kaszek tylko jaglaną i owsianą, a mleko kozie, po krowim mm i przetworach ma biegunkę.

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala no wlasnie pisalas, wiec zazdro ;p Gdyby u nas tak bylo to tez bym go kładla o 18 ;p


    Jupik tak mi sie teraz przypomnialo, moja kolezanka szczepila corke mmr miesiac temu. I napisala mi, że jej mala miala goraczke 38-39 stopni przez 2 tygodnie :O :O Zaczela sie po 2 dniach od szczepienia :O Byla pod ciaglym nadzorem lekarza i oprocz oslabienia i tej goraczki nie bylo nic wiecej. Ale niezly hardkor. Tak sie tego boje :O My mamy 30 maja :( A ty zdecydowalas czy szczepisz teraz czy po wczasach?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    O matko to co jej zostanie ??? 😂 A tak na poważnie Leira, czy są jakieś zboża ze tak powiem „zdrowe”? Bo ja sama raczej trzymam dietę może zbliżoną do paleo, unikam zbóż , ziemniaków a z nabiału tylko ser żółty. Głównie mięso, warzywa, jajka, orzechy, mało owoców i u małej póki jej w przedszkolu nie zepsują tez bym chciała iść w tym kierunku. Ale u dziecka to chyba ciężko tak bez zbóż i nabiału? Chleba nie daje, z kaszek tylko jaglaną i owsianą, a mleko kozie, po krowim mm i przetworach ma biegunkę.

    Tu nie chodzi o to, żeby wycofać wszystko z diety, źle mnie zrozumiałaś, albo ja źle się wypowiedziałam, tylko, chodzi o to żeby wycofywać produkty po kolei, żeby znaleźć winowajcę, czyli jak wycofasz zboża i nic się nie poprawi to wracasz do zbóż, a odstawiasz nabiał i tak naprzemiennie, aż zauważysz poprawę. Ja w ten sposób wyłapałam, że mały dostaje krostek i po zbożach z glutenem (stare odmiany pszenicy) i po.. kaszy jaglanej :O Niby kilka krostek, ale nie chcę dawać małemu czegoś, co szkodzi, więc nie mamy ich w codziennej diecie, ale to nie oznacza, że nigdy maluch nie będzie mógł ich jeść - to się zmienia z czasem, w miarę dojrzewania układu pokarmowego i odpornościowego. Spróbuję podać zboża znów za pół roku i zobaczymy czy organizm znowu będzie źle reagował czy już nie :)

    Co do zdrowych zbóż to, moim zdaniem, każde są zdrowe (poza GMO), które nam nie szkodzą. Ludzie są różni, jeden będzie czuł się źle po pszenicy, inny po jęczmieniu, a inny będzie tolerował wszystko. Dlatego też nie uważam, że istnieją diety cud dla wszystkich, każdy powinien komponować sobie dietę tak, żeby czuć się na niej dobrze i dla każdego będzie to coś innego :)

    Kala lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik jak że bym śmiała??? Wysypka od kotów to oczywiście z góry wykluczone 😉 tak pytałam z ciekawości ... bo nasze moja może wykręcać i nic, nauczyła się ze nie może ich ciągnąć tylko głaskać, rzuca im myszki do zabawy, karmić niestety nie może bo sama zagustowała w kociej karmie 😁 ale fajnie już się bawią... tylko jednego kota mi szkoda bo on od zawsze chciał z nią spać, ale się jednak boje ze w nocy położy na małej brrr... a poza tym smoczki wpiernicza nałogowo ... jakby go podliczyć to straty jakich nawrócił już dawno przekroczyły jego cenę 😏

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira dzięki 😀 fajnie to napisałaś, ze nie ma diety cud itd.! Ale widzę ze ze sobą idę w dobrym kierunku ... bo już nie chce mi się słuchać, jakie to będę miała zdrowotne problemy nie jedząc owoców i jogurtów. W pewnym momencie przestałam się zmuszać i czuje się o wiele lepiej. A z drugiej strony nóż się w kieszeni otwiera jak się poczyta tych wege, paleo czy innych maniaków jako jedynej słusznej diety...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 20:18

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    Leira dzięki 😀 fajnie to napisałaś, ze nie ma diety cud itd.! Ale widzę ze ze sobą idę w dobrym kierunku ... bo już nie chce mi się słuchać, jakie to będę miała zdrowotne problemy nie jedząc owoców i jogurtów. W pewnym momencie przestałam się zmuszać i czuje się o wiele lepiej

    Jogurty i owoce to najogólniej rzecz ujmując cukier, którego ilość powinniśmy, moim zdaniem, minimalizować w naszej diecie. Jeśli bez tych produktów czujesz się lepiej to znaczy, że jogurty i owoce Ci nie służą. Słuchaj siebie i obserwuj, nikt inny nie może Ci powiedzieć, co jest dla Ciebie lepsze, poza Tobą samą :)

    Kala lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 1629 1630 1631 1632 1633 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ