X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 21 lutego 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to dobrze ... podejrzewam, ze zaraz będą zęby u jednego i drugiego. To Ci się nałożyło Kacperek zaczyna przygodę z ząbkowaniem ( chyba ze coś nie doczytałam i już coś wylazło?), a Bartuś z kolei kończy. Górne 5?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 21 lutego 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacper lada dzień będzie miał dolne jedynki bo już coś czuć na dziąsłach. A u Bartka tak górne piątki. No się nałożyło...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 21 lutego 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala to jest myśl! Ja odeśpię a Lila niech podaje małej butlę 😁

    Agusia_pia współczuję, o rany ale macie kombo :(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 22 lutego 2020, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro dzięki. No jest nie ciekawie. Ale Kacper i tak dzielnie znosi gorączkę. Wcale nie marudzi. Właśnie go nakarmilam. Spal od 19:30 do 2:30.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 22 lutego 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga już od dawna kąpie się pod prysznicem, bo my nie mamy wanny 🙄
    Miała fazę na nie, ale teraz tylko nie lubi jak jej myję włosy.

    U nas z nocnikiem mega topornie. Mamy książeczkę o Basi co dostała nocnik i książeczkę uwielbia, chodzi i mówi, że Basia chce siusiu. Ja jej mówię, że Basia robi na nocnik i czy ty chcesz siusiu na nocnik to zaczyna krzyczeć, że nie 😲 o tym, żeby usiadła to mogę tylko pomarzyć.

    Spanie. Bez zmian. Jak już pójdzie spać to śpi jak zabita. Ale wypchnąć ją przed 22.30 graniczy z cudem. Drzemki w ciągu dnia w świat- raz ich nie ma i wtedy super, 22.30 śpi, a jak są to różnie, czasem i o 24 dopiero usypia. Felek podobnie, choć już szybciej się budzi z głodu, zaczęłam więc rozszerzenie diety i mm na noc. Cyc mój już nie starcza, ale z Kingą było identycznie.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 lutego 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Bartka dziś zauważyłam że lewa górna piątka w połowie wyszła. Nadal mało je... .Kacper gorączka w nocy ponad 39 stopni. Pół nocy nie spał :(

    Jupik współczuję nocek :*

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 lutego 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik to ze spaniem widzę mamy podobnie 23 albo dalej. Lila jak jej się zdarzy iść wcześniej spać, to już wiem, że nocka mnie czeka "piękna"..

    Agusia_pia współczuję :( może u Kacperka to jakiś wirus? Tyle tego teraz panuje, że przerażona jestem :/ już nawet o szczepieniu przeciw grypie myślałam, ale wiem, że wiele osób przechodzi po niej różne grypopodobne cuda, więc się wstrzymuję :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 lutego 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro jemu na dole jedynki się przebijają wiec to też od zębów bo ani kataru ani kaszlu nie ma.
    Mnie coś zaczyna brać. Plecy ręce nogi głowa boli masakra :/ tego mi jeszcze brakuje :( a mąż w długiej trasie :( ehh

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 lutego 2020, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj bylam z malym prywatnie u prdiatry bo od czwartku non stop 39-40 goraczka, spada na chwile do 38 i znowu rosnie. Oprocz tego lekki katar i lekki kaszel. Osluchowo czysto, uszy czyste, gardlo ciut czerwone. Podobno taki wirus panuje że objawia sie bardzo wysoka goraczka przez kilka dni i już. Ma samo przejsc. Dzis mial max 38.7 wiec idzie ku dobremu. Nie chce nic jesc i malo pije, wmuszam mu, miał tez kilka razy biegunke. Mnie tez cos wzielo, nos zatkany, ogolne rozbicie i stan podgoraczkowy - nafaszerowalam sie lekami i duzo leze.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 lutego 2020, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze 🙁 to zdrówka dla wszystkich chorujących!!!

    U nas odpukać na razie spokój i byłam w szoku, że Kalina nie podłapała infekcji ode mnie, a później od Franka, bo on jego to solidnie rozłożyło, ale na szczęście po 3 dniach ozdrowiał

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 lutego 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ja jestem naprawdę mega zwolenniczką szczepień i raz zaszczepiłam siebie i Franka na grypę ... i jak wtedy zaczęliśmy chorować obydwoje, to nigdy nie mieliśmy takiego roku. Nie wiem, może przypadek.... ale od tego czasu jakoś sceptycznie podchodzę do tej szczepionki i już nie powtórzyłam

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 lutego 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia szczerze życzę, żeby to tylko ząbki były, ale kurczę, jak Ciebie też coś bierze... :/ Lila miała taką infekcję jesienią - 4 dni gorączka dochodząca do 39,6 i nic więcej i po gorączce dopiero zaczął się katar i kaszel. W każdym razie zdrówka dla Was :)

    Edwarda dla Was też zdrówka :) okropny okres, ja tylko drzę, żeby nas nie rozłożyło. Na lokalnej grupie kobitki piszą, że jakaś masakra, gorączka, okropne kaszle, zapalenia płuc, podobno szpital pęka w szwach, normalnie boję się do sklepu z Lilą włazić 🙈

    Kala ja się szczepień cholernie boję, z Lilą długo zwlekałam, ale ostatecznie ogarnęłam się i nadrabiamy. Natomiast jeśli o szczepionkę przeciw grypie chodzi to właśnie słyszałam już od wielu osób, że ją odchorowały, więc... :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 lutego 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cieszę, ze udało mi się pchnąć wszystkie szczepienia jeszcze przed sezonem chorobowym i ze mamy już z głowy.
    A co do tego na grypę, to gdyby to szczepienie pokryło się z rozpoczęciem przedszkola przez Franka, to napewno bym zwaliła na wirusy przedszkolne, bo jak inaczej? Ale to było później w drugim roku, gdzie pierwszy przechodził cały i nie chorował prawie wcale.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 18:23

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda współczuję zdrowia dla Henia :*

    Totoro no myślę że zęby. Od popołudnia dziś już nie miał gorączki.
    Za to ja ledwo żyje. Zaraz leki i spać. Dobrze że chłopaki już godz śpią.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 lutego 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia to dobrze, że Kacperek już lepiej, oby gorączka nie wracała :) A Ty się kuruj biedna :(

    Mnie też coś bierze znowu, masakra. Kichnęłam dziś parę razy i już smarkam od nowa i gardło pobolewa. Będę się bujała z syropami malinowymi, imbirami i cytrynkami w nieskończoność..

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 lutego 2020, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro no to współczuję że i Ciebie rozkłada. Ja na katar w ciąży sinulan stosowałam bo można.
    Kacper spal całą noc prawie do 4:45 także tyle dobrze. Mnie plecy bolą ręce nogi ogólnie mięśnie czuje. Oby mnie nie rozłożyło bo kto mi dzieciaki ogarnie ? :(

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 lutego 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie smarkam dalej a tymczasem dziś rozłożyło Lilę :( Kaszle i gorączka 38. Już się boję wieczoru :(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 lutego 2020, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ojoj no to macie nie wesoło. U nas powoli się normuje. Mi lepiej. Bartuś trochę zaczyna jeść. Chociaż kupa duża i rzadka dalej. A Kacper miał trzydniówkę bo dziś się wysypka pojawiła na brzuchu i plecach.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 lutego 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia no tak mi się wydawało, że to jakiś wirusek może być a zbiegło się z ząbkami :) Grunt, że już po :)
    Lila czuje się całkiem dobrze, ma 38,3, ale bawi się, biega, więc jeszcze nie zbijam. Inhalujemy, syrop na kaszel i mam nadzieję, że nic gorszego się z tego nie rozwinie.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 lutego 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro no to oby wam szybko przeszło :*

    Totoro lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1805 1806 1807 1808 1809 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ