Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia dzisiaj to ćwiczenia wręcz niewskazane 😉 żebyś przypadkiem tego pączka nie spaliła 🤣
A stelaż + wanienka to niezły klamot to fakt, miałam przy Franku ... dlatego meeeeega polecam wiaderko, lekkie, wygodne, nie trzeba się schylać, tylko można siedzieć obok dziecka i ono praktycznie samo się kąpie, plecy nie bolą, nie zajmuje połowy łazienki, bo jest niewiele większe od zwykłego wiadra.... jak dla mnie same plusy i megahit wyprawkowy 🙂
Kalinka tez zresztą poleca😉 najlepszy dowód, ze nie może się rozstać 🤣 chociaż dzisiaj i tak już progres usiadła na chwilę w wannie i nie krzyczała ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 20:20
-
Już bliżej niż dalej u Ciebie 😀 Agusia Tobie absolutnie nie polecam wiadra, teraz już za późno. No chyba, ze przy trzecim ... to wtedy polecam
Tak ogólnie pisałam, bo miałam i jedno i drugie, wiec mam porównanie, a z tym wiadrem to jestem prawie taka zżyta jak Kalinka 🤣 -
Hej dziewczyny. Czytam na biezaco ale czasu brak. W pracy ogrom roboty, ciagle rekrutujemy i zatrudniamy. Zaklad ruszyl pelna para.
Henio po 2 tygodniach w zlobku znowu jest chory, ale ogolnie jest sezon grypowy i nawet niezlobkowe dzieci chorują. Jutro z malym zostaje maz, a ja w przyszłym tyg jak bedzie trzeba. Henryk jaki niedobry byl tak jest, za to w żłobku aniolek, panie go ubostwiaja... Jak mi opowiadaja jak sie tam zachowuje to inne dziecko. Jedynie miały uwagi ze nie bawi sie z innymi dziecmi i czasami jak wszystkie dzieci sa zaangażowane przez panie w jakies zajęcia to on woli sobie siedziec z boku i sie przyglądać. Duzo nowych rzeczy sie nauczyl, zaczyna sie powoli sam ubierac, coraz sprawniej idzie mu picie z kubka chociaz nadal nim rzuca Z ciekawostek to 3 tygodnie temu pozbylismy sie smoczka, poszlo sprawnie jak u Totoro z cyckiem, pewnego dnia przegryzl kolejnego smoczka i zaczal nim rzucac wiec powiedzialam ze juz smoczka nie ma. Przez 3 tyg zapytał o niego moze 5 razy, z czego jak odp że juz go nie ma to tylko aha. Wiec żadnych placzy, awantur i stresu Aha no i najgorsze, przez zlobek uwstecznil sie z nocnikiem, tam go nie sadzaja... Sadzamy go rano i wieczorem, wola, siada i robi siku ale to za malo i zastanawiam sie co robic, jak to zrobic...
Kala pytalas niedawno ile pija nasze dzieci, Henio okolo 2 bidonow 250ml dziennie.
My mielismy wanienke z ikei, kąpaliśmy na podlodze w pokoju a potem juz tylko wannie.
-
Kala trzeciego nie planuje jednak zrobiłam 25 min aerobiku z jakąś Ukrainka musiałam trochę zagłuszyć wyrzuty sumienia po tych czekoladowych Mikołajach.
Edwarda z nocnikiem nie pomogę. U mnie Bartek nie chce wcale siadać. Jak robi kupę to ucieka i robi papa a jak pytam o nocnik to krzyczy że nie. Smoczka nosi. Ale tylko do spania. Nie zabieram póki co. -
Kala nie ma sprawy, z przewijaka przy kupie też dalej korzystamy jakby coś
😁 mi ta wanienka w łazience jest bardzo na rękę - cały czas w jednym miejscu, w dodatku w miejscu docelowej wanny, z odpływem podłączonym do odpływu właśnie przyszłej wanny, no tylko boję się, żebyśmy kiedyś nie wylądowały na podłodze, bo Lila już jednak teoretycznie na styk wagowo 😐 no ale w większości przypadków myjemy się pod prysznicem po prostu 🤷♀️
Edwarda w ogóle nie przejmowałabym się nocnikiem Lila miała ostatnio jakiś zryw i stwierdziła, że nie chce pieluchy tylko majtki. Wszystko fajnie, sikala w ciągu dnia na nocnik pięknie, drugiego dnia to samo, aż sobie zapomniała, zesikala się i stwierdziła, że chce pieluchę 😁 i teraz znowu biega w pieluchach, a na nocnik woła najwyżej przed kąpielą. Przyjdzie czas i dzieciaki same zaczną sikać na nocnik bez naszej ingerencji widać jeszcze nie ich czas Zdrówka dla Henia
-
Totoro no takie rozwiązanie w łazience i z jeszcze z odpływem to faktycznie wygodne 😀
A jak już się tak chwalimy, to Kalinka nadal jeździ w nosidełku😉 smoczek tez jeszcze mamy, ale tylko do zasypiania i bardziej na zasadzie, ze u innych dzieci widzi i naśladuje. W ogóle ona nigdy nie była specjalnie smoczkowa w dzień w ogóle nie używałyśmy, wiec ten jej smoczek jakoś mi nie przeszkadza. Wiem, ze w pewnym momencie sama zrezygnuje. Co innego Franek to była masakra, on musiał mieć trzy 🙄 w buzi i po jednym w rękach i tylko sobie przekładał... a w nocy znaleźć wszystkie smoczki to był horror, więc u niego było drastycznie. 1 września powiedziałam, ze dzieci idą do szkoły albo do przedszkola, a te najmłodsze oddają smoczki ... oddał fakt, ale zasypianie się popsuło na maksa
Gratulacje dla Henia i Lili za postępy w odpieluchowywaniu 😀 Kalina chyba w ogóle nie kuma, ze sika, a kupę woła dopiero po fakcie
-
Dzisiaj jest dla mnie bardzo ważny dzień .... chyba zaznaczę go sobie w kalendarzu i jakieś święto będziemy obchodzić .... mianowicie KALINKA PIERWSZY RAZ PRZESPAŁA CAŁĄ NOC 😀😀😀 ani razu się nie obudziła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 07:49
Agusia_pia, Totoro lubią tę wiadomość
-
Ja dla Bartka też mam taką miskę/wanienkę owalna z odpływem więc dla mnie super. Kupiłam jak zaszłam w ciążę żeby nie dźwigać wody do wyłania. Bartek jak kończy kąpiel to sam wyciąga korek
Kala u mnie Bartek też dwa monusie do spania -
Kala gratulacje! moja poszła spać 00.20, a od 5 pobudki i ostatecznie śpi dalej. Co ja mam z tym jej spaniem 🙈 Modlę się, żeby zrezygnowała z drzemki w ciągu dnia i wcześniej spać chodziła, ale ni cholery, nawet wczoraj jak wstała 10.05 rano to i tak koło 13 już się do spania pokladala 😐 a potem bajlando do północy, 22.30 jeszcze jej parówkę gotowalam 🙈
-
Totoro współczuje 🙁 Lila kurcze jak nastolatki śpi głównie w dzień i trochę w nocy ... no jak się nie naprostuje, to najwyżej będziesz mleko ściągać i przy bobasie niech w nocy dyżuruje 🤣 ona taka mądra dziewczynka to z karmieniem sobie poradzi 😉
Agusia ale Bartuś już Ci się nie budzi od dawna w nocy? Czy musisz szukać smoczków po nocy? Bo Franek to nie dość, ze napier... tymi smoczkami w łóżeczko i to go budziło, to jeszcze musiałam szukać, a on tylko liczył „pierwszy drugi trzeci” i dopiero wtedy raczył się położyć.
Totoro lubi tę wiadomość
-
Kala wrote:Agusia ale Bartuś już Ci się nie budzi od dawna w nocy? Czy musisz szukać smoczków po nocy? Bo Franek to nie dość, ze napier... tymi smoczkami w łóżeczko i to go budziło, to jeszcze musiałam szukać, a on tylko liczył „pierwszy drugi trzeci” i dopiero wtedy raczył się położyć.
No nieźle ;p Heniek miał jednego, od dawna tylko do spania. Wypluwał go jak zasnął, ale jak sie przebudził w nocy, to smoczus, przytulanka i spał dalej.
Kala jak sie Kalinka mieści i jej wygodnie to czemu nie
-
Kala budzi się czasem i właśnie szuka i dam mi jeden a on "ułaaa" to znaczy dwa i daje drugi. Zwykle jest w łóżeczku albo na podłodze.
Ja dziś przeżyłam chwilę grozy z Bartkiem. Od kilku dni słabo je. Ale wczoraj to już zjadł tylko jogurt i pół pączka i dwa plastry sera żółtego. Za to zrobił trzy razy kupę... Na noc mleka nie wypił i padł o 19:30. Spal do 9! Budził się od 6 siadał i dalej spać nie mógł się dobudzić. Jak już wstał to leciał mi przez ręce... Nie miał siły wstać czy siedzieć. Zrobiłam mu mleko. A ten leży na łóżku i coś majaczy a oczy ledwo otwarte. Nakarmilam go mlekiem bo nie miał siły butelki trzymać. Napił się wody zjadł pół lubisia i zaczął w końcu chodzić. Cukier mu musiał spać mocno skoro tak się słaniał. Dziś już coś je trochę. Ale się strachu najadłam. Za to o 11 Kacper miał gorączkę 39.1 na czole... Dałam mu ibuprofen i zeszło. Podejrzewam zęby. -
Kala no ja już miałam po karetkę dzwonić. Ale jakoś się udało. Za to dziś znowu nie zjadl obiadu. Dwa placki z jabłkiem i chrupki kukurydziane i tyle
Za to Kacper znowu ma gorączkę. Dałam mu po 16:15 1.25 mln ibuprofenu ale nie spada tzn spadla i znowu w górę -
Agusia jak nie chce spadać, to podaj dodatkowo paracetamol, a później podawaj naprzemiennie
A Bartusia nie udałoby Ci się nakarmić jakimś bananem rozciapanym albo kaszką? Czymś co jest dość kaloryczne i żeby się zapchał na jakiś czas, żeby mu cukier znowu nie zjechał. Albo chociaż niech jakiś sok pije, bo pewnie elektrolitów nie przełknie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 17:42
-
Kala pije tylko wodę. Sokami chlapie wszędzie... Dziś zjadł na kolację prawie całą kromkę chleba tostowego z masłem wędlina i serem żółtym i chrupki kukurydziane chrupal więc coś mu zostało. Mleka nie chciał. On dziś nawet serka waniliowego odmówił co uwielbia je jeść sam. Banana nosił i nie zjadł. Mam nadzieję że mu przejdzie to niejedzenie. Nie jestem zwolenniczką podawania jakis wspomagacze typu apetizer.
A co do Kacpra to w koncu spadła bez podania paracetamolu i śpi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 20:14