X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 25 lutego 2020, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej, jak tam Wasze choróbska? Czytam, ze u Agusi lepiej? A Totoro jak się z Lilą trzymacie? Edwarda jak u Was?

    Ja się właśnie delektuje kawką w samotności 😀😀😀 mąż znowu w rozjazdach, starsze śpi, ale zaraz musi zwlec się do szkoły ... o młodsze już nie śpi 😉 coś tam gada do siebie w łóżeczku. W ogóle z dnia na dzień tak się rozgadała, ze szok 😮 wszystko komentuje i buzia się nie zamyka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 06:41

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 25 lutego 2020, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala u nas lepiej :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 25 lutego 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś jakiś dołek. Lenistwo itp. @ czai się za rogiem czuje ją w kościach heh. I tak z tego lenistwa strzeliłam sobie trening z YouTube z jakąś Monika K. Fajna nawet trenerka. Trening cardio bez podskoków. W końcu bo już skalpel mi się znudziło a ja nie mogę brykać bo:
    1. Chłopaki śpią
    2. Stara podłoga trzeszczy
    3. Z moja waga mogłabym wpaść do piwnicy.
    A tu super. Spocona mięśnie czuje i szybko mi minął 30 min :) podjarana się czuje. I zapomniałam nawet że jeszcze w nd umierałam na grype :D ehh powaliło mnie.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 25 lutego 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od wczoraj rana goraczki brak, ale kaszel brzydki, nic nie chce jesc, absolutnie nic, pije jedynie rano i wieczorem mleko, skubnie cos chleba i juz. Ma tez wodniste kupy... Wczoraj caly dzien spal z mini przerwami, dziś tez sporo snu, ale zaczyna rozrabiac wiec zdrowieje. Ja musiałam byc wczoraj w pracy, taka chora, z nosa mi lecialo ciurkiem... Na pewno pozarazalam ale nie mialam wyjscia. Teraz do konca tyg ja zostaje z heniem.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 25 lutego 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas apokalipsa, Lila gorączka, katar, kaszel a mi skróciła się szyjka i mam absolutny zakaz noszenia. Zakaz noszenia LILI. Przy chorobie. Jest fajnie. Dziś usypialysmy się na kolanach zamiast na rękach i ryczalysmy obie.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro jeju współczuję kochana :( oby szyjka się już nie skracała! A ile teraz ma cm?? Ja pamiętam jak miałam zakaz dźwigania że względu na Blizne a ciąży i jak Bartuś po dwóch dniach sam ręce wyciągał żeby go wziąć a ogólnie on nie raczkowy.
    Edwarda dobrze że Henio zdrowieje.

    Bartuś dziś już jakoś jadł. Do obiadu nawet zasiadł :o i kilka łyżeczek sosu z pupletem i ziemniakami i buraczkami zjadł. Kupy dziś już nie było. Może przechodzi mu. A no i na wadze schudł mi 2 kg!

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro współczuje 🙁 mocno Ci się skróciła? Jak dałyście radę w nocy?

    Edwarda szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Henia.

    Agusia normalnie rozwaliłaś mnie tym tekstem z piwnicà 🤣🤣🤣 aż kawą się oplułam

    U nas znowu wieje grrr... już mam dosyć tej pogody albo pada albo wieje. Zwłaszcza wiatr mnie dobija, bo mieszkam na ostatnim pietrze, wiec huczy jak cholera. Wczoraj udało się wstrzelić po południu w okienko pogodowe i fajny spacerek zaliczyliśmy, a dzisiaj od początku 🤨

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 07:19

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 26 lutego 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia dzięki :) Nie wiem ile się skróciła, bo z tego wszystkiego nie spytałam ile ma, czaicie? 🤦‍♀️
    Ale mój gin jest bardzo ostrożny i działa zawsze bardzo zapobiegawczo, raczej przedobrzy niż czegoś nie dopatrzy, więc, skoro kazał mi się tylko oszczędzać i brać magnez to musi nie być tak źle. Zresztą ja mam naturalnie szyjkę do dupy, przy Lili miałam całą ciążę krótką i miękką, zawsze każde ukłucie, ciągnięcie mnie stresowało, że się dalej skraca, ale ostatecznie wszystko było ok. No tylko, że przy Lili to leżałam do góry tyłkiem w porównaniu z tą ciążą :/ A Lilę nosiłam ostatnio bardzo dużo przez te jej mamozy, usypianie, odkąd się odstawilysmy itd.

    Kala co do nocki to znowu okazało się, że bardziej ja przeżywam niż Lila 🙈 Usypianie było ciężki, ale w sumie nałożyło się na to wszystko jeszcze zmęczenie, bo wczoraj za krótko spała w dzień plus gorączka, dawałam jej przed spaniem ibum. Za to w nocy pierwsza pobudka o 4 i "Na rączki! Yyy... Na kolanka!", przytuliła się i spała ❤️ drugą pobudkę miała coś koło 6 chyba i znowu wlazla na mnie, ale zaraz zeszła i pokazała, że chce się na leżąco przytulić - przytuliła i spała dalej. Szok. Boże jak ja ją kocham.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala przepraszam już biegnę że ściereczką Cię wytrzeć ;)

    Kala lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ❤️ ale kochana Lila ... pewnie jeszcze nie raz Cię zaskoczy

    Kalinka usypia obok, ale najpierw musi się pokręcić po całym łóżku, normalnie na głowie staje, musi też położyć wszystkie lalki, miśki itp. dopiero później się przytula, chce żeby ją przykryć i głaskać po głowie albo plecach. No dzisiaj biedna miała masakryczne zasypianie przez mnie. Tak siku mi się chciało, ze aż oczy chyba żółte się zrobiły 🙄 no i najpierw za szybko chciałam przetransportować ją do łóżeczka i się spłakała. No to od początku usypiamy ...., po nogach mi leci, myśle, ze już śpi, to szybko wyskoczę, a ona zostanie na materacu ... nie ... znowu płacz ... i tak zeszło nam ponad godzinę

    Agusia coś się nie pospieszyłaś z tą ścierką 🤣🤣🤣 a ja taka zapluta od 7 rano siedzę ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 13:07

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 26 lutego 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala oj przepraszam wiesz jak to jest z dwójką ;)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 26 lutego 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra ....

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 26 lutego 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kala nie złość się :* dziś już nie ćwiczę więc bez głupich tekstów będzie

    Kala lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam zdrowie dziewczyny?

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie meldować się !!! Edwarda pewnie zarobiona, ale Totoro zawsze przodowała w ilości postów ... u Was wszystko ok???

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Kala oj przepraszam wiesz jak to jest z dwójką ;)

    No Ty niezła jesteś sama z dwójką maluchów ... ja po trzech dniach z małym i dużym wymiękam bez chłopa. A Twój mąż jak często jest w domu? I na długo zostaje?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 27 lutego 2020, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj wraca tak średnio co dwa tyg na 3-4 dni. Ale mamy budowę domu pole więc jak wraca to i tak zawsze ma coś do roboty. Wieczorem już pomaga wykąpać nakarmić. No jakoś daje radę. Nie raz wieczorem płacze że zmęczenia z bezsilności jak starszy miał bunt ale idę dalej.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 27 lutego 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze to faktycznie słabo, nawet się rozpakować dobrze nie zdąży 🙁 mój kiedyś pracował w trybie 4 na 1 (4 tyg w pracy, 1 w domu), dodatkowo wracał w piątek a wyjeżdżał w poniedziałek i to wydawało mi się krótko i szybko leciało. Super było jak pracował 4 na 2 🙂 wtedy spokojnie sobie pomieszkał

    Dla mnie najgorsze jest takie psychiczne zmęczenie jak zostaje sama. Jak Kalina wisi i jęczy, a Franek też jęczy albo siedzi z fochem i wszytko jest be ... wtedy wymiękam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 12:50

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 27 lutego 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala dokładnie. Fizycznie jestem jak ten koń pociągowy. Ile mi nie załadują na głowę to dam radę ale psychicznie to już się łamie. Że ja muszę ogarniać wszystko i pamiętać zakupy rachunki wizyty lekarskie chłopaków. Do tego ja po ślubie całkiem zmieniłam swoje życie. Przeprowadzka na wieś. Potem ciąża i zwolnienie z pracy. Siedzenie w domu. Z dala od znajomych. Od innych ludzi. Zależna od teściowej żeby zrobić podstawowe zakupy. Ehh to mnie dobija najbardziej :(

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 27 lutego 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już niedługo się odetniesz i będziesz na swoim. Tam gdzie się budujecie będzie więcej ludzi w pobliżu? A jeszcze się zapytam chciałaś mieszkać na wsi czy mąż nie wyobrażał sobie przeprowadzki do miasta?

    Totoro !!!!!! Normalnie zaczynam się martwić ... szyjka, Lila chora i cisza ... już wrześniówki dzisiaj przeleciałam na szybko bez czytania czy się tam zameldowałaś 🤔

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 1806 1807 1808 1809 1810 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ