Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też kalosze obowiązkowe, bo na podwórku jak jest nawet troszkę mokro nic innego nie wchodzi w grę. Kinga niszczy buty na potęgę tak więc u nas póki co zwykłe adidaski i zwykłe sandałki, wszystko z podwórka wraca i tak czarne..w tym roku mamy już sandałki z odkrytymi palcami, nawet już je miała na nóżkach i widzę, że jej się spodobały. Raz kazała sobie zdjąć adidasy i założyć sandałki, więc nie lubi skrępowanej stopy. Po domu nawet mi rzadko kapcie zakłada i ile razy bym jej nie mówiła to i tak pochodzi 5 min i zdejmie.
-
Kubuś non stop po domu chodzi na gołą stopę nawet w zime, czasem zdarzy się, że da założyć skarpetki.
Co do butów to kupiłam mu adidaski nike, od razu ukochane bo niebieskie, a sandałków nawet nie chce dotknąć... W ogóle jak się na coś uprze to nie lubi zmieniać.
Edwarda coś takiego?
https://www.tchibo.pl/kombinezon-dzieciecy-softshell-p400128925.html
-
Czereśniowa wrote:Edwarda coś takiego?
https://www.tchibo.pl/kombinezon-dzieciecy-softshell-p400128925.html
Tak, tylko my mamy ten: https://www.tchibo.pl/nieprzemakalny-dzieciecy-kombinezon-softshell-p400146543.html
A i widzę, że jak kupowałam w lutym to był tańszy
-
Czereśniowa wrote:A jak rozmiarówka? Który rozmiar brałaś? Mój nosi 92, troche 98
-
Lilka po domu też biega ciągle boso. Miała fazę na kapcie, takie podobne do attipasow, ale już jej dawno minęła 🤷♀️ Na dwór teraz geoxy, ale tak je już zorala jakby byky po trójce starszego rodzeństwa 🙈 myślimy właśnie mocno nad kaloszami no i jak się wreszcie cieplej zrobi to chcę geoxy na jakieś szmaciaki typu befado wymienić no i sandałki. W zeszłym roku mieliśmy sandałki z lasockiego, super wygodne, skórka, ale były z nubuka, jasnoróżowe.. Boże drogi jak po kilku wyjściach na dwór wyglądały 🙈 ni cholery nie dawały się doczyścić. Piękne do sukienki - założyć, przeparadowac po kostce najlepiej, uwiecznić na zdjęciu i zdjąć 🙈
-
Brawa dla Henia 😀 Te nawijki dzieci są boskie 😁
Lila ma ostatnio fazę na "Jakby...to..."Mówię jej np. że tu nie możemy wchodzić, bo musiałabym ją podnieść a nie mogę a Lila "Jakby mamusia nie miała dziadziusia w brzuchu to mogłaby tam z Lilusią wejść, ale jest dzidziuś i mamusia nie może dźwigać, nosić.." itd 😁 I wszystko powtarza 🙈 Wczoraj siedzi na trampolinie, próbuje usilnie buta zapiąć i "Cholerny bucik." 🙈 Zacznę w kagancu po domu chodzić 🙈
Kala lubi tę wiadomość
-
Iggi doczekasz się, doczekasz
To się dzieje tak jak Edwarda pisała - z dnia na dzień
A potem buzia się nie zamyka, dziecko mówi non stop 😵😂
A trzeba się tak pilnować... I już nie mówię tu nawet o przeklenstwach. Ale dzieci tak naśladują, że to jest czasem aż przerażające. Można nasze wady i niewłaściwe zachowania obejrzeć sobie w pełnej krasie. Ostatnio Lila wydarla się na kota "Idź stąd, bo jak cię palnę!!!" - pytam czemu krzyczy na kotka, a za chwilę sobie uzmysławiam, że dopiero co ja na niego japę darłam jak mi chciał wejść do szafy czy talerza. Albo bawi się i "Nie robimy tak, bo mama zaraz dostanie szału!". I od razu mam kaca moralnego, że za dużo się pieklę przy niej... A wierzcie mi, hormony nie pomagająOczywiście są też pozytywne strony tego, no ale te gorsze nieźle dają po oczach
Iggi31, Kala lubią tę wiadomość
-
Moja też taka śmieszna się zrobiła. Ostatnio przed wyjściem na spacer, ja już przy drzwiach do wyjścia, a ta mówi „mama perfum, mama szminka”, potem polazła do szafy i kolejny raz podebrała mi torebkę, założyła i mówi „ no Kalcia piękna, mama piękna, idziemy ...”
Oj pilnować się już trzeba bardzo. W lesie na cały głos „ojej cały las zasrany fuuuj, psy robią kupy w lesie beee..” dodam, ze oczywiście ktoś z psem właśnie przechodził ....
A ja właśnie siedzę z farbą na włosach, własnoręcznie przez męża nałożoną 🙂Totoro lubi tę wiadomość
-
Mój to już od dawna nie ma czego obcinać 🤣
Kurcze jaka teraz oszczędność już jestem z 500 zł do przodu na fryzjerze. Dwie wizyty już zaliczyłam we własnej łazience 😉
Iggi mój mąż poradził sobie z samym odrostem ostatnio i teraz też. A dzisiaj już poszłam o krok dalej i poza odrostem w kolorze ciemny blond, który wyszedł prawie czarny, nałożyłam jeszcze na chwile na resztę jakiś blond naturalny ... no zobaczymy co wyjdzie. Idę płukać