Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś histeria po drzemce bo sam chciał wyjść z łóżeczka a zamknięte żeby Kacper mu nie wchodził. Pół godziny darcia płaczu aż cały się spocił i zsikal się w majtki bo chciał siku ale nie chciał żebym go wyjęła ani nie chciał wyjść przez dziurę po wyjęciu szczebelek... W końcu mąż poszedł po pół drabinke do łóżeczka i jakoś powoli się uspokoił. Nie wiem co mu się stało masakra :(

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia Kalina od rana wyje o kask rowerowy 🤦‍♀️ który do piwnicy wyniosłam zresztą....

    Blueberry te zołzy trochę głupawa książka, ale przesłanie jest jedno: nie robić z siebie mamuśki 😉

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 23 listopada 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala, to dziwne ze tylko 1,5 roku różnicy, a drugiego tak rozpieszczali, ale tu ewidentna wina rodziców... mój mąż tez ma spore rodzeństwo i najmłodszy zawsze był we wszystkim wyręczamy, teraz ma 18 lat i wszyscy marudzą jak on nie umie o siebie zadbać i ze za bardzo go rozpieścili ;) przynajmniej to widzą, ale siostry tez sa takie, że za bardzo mu matkują.

    Blueberry fajnie, że macie dobrą relacje pomimo dużych różnic :) synek to tak jak moj ciagle przy mnie, nie wiem jak urodzę ;) a córka nie jest ciagle za mamą?

    U mnie chyba noce sie wyregulowały, funkcjonujemy bez drzemek, a śpi 19-20 do 6-7 :D ma ok 13h aktywności. Nie zapeszając..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 07:29

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa no mojej mamy argumenty są takie, ze on sam by sobie nie poradził i dlatego całe życie skakała nad nim jak nad małym dzieckiem ... a ja tak, bo byłam zupełnie inna i reszta też ... ten młodszy nie był w ogóle rozpieszczany, siostra może trochę, ale w innym sensie, tzn. co chcesz to masz ...ale absolutnie nie była wyręczana 🤷‍♀️ już nie wnikam, bo to jak grochem o ścianę ....nie mój cyrk, nie moje małpy ... jak im tak dobrze teraz razem to niech sobie siedzą....

    U nas tez ostatnio bez drzemek 18 - 6:30 ... jest trochę jęcząca znaczy jeszcze bardziej jęcząca 😉 tak o 11, ale spać nie chce i jakoś dajemy radę do wieczora

    Totoro wczoraj zamiast pójścia spać, był wyścig do łóżka i zadziałało 😀 bez krzyku na wesoło ... dzięki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 07:51

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 23 listopada 2020, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala i po takim wyścigu normalnie sie wyciszyła?
    U mnie ewidentnie nie można mowić „Musimy/trzeba iść spać” bo zawsze zrobi na odwrót, jeśli coś musi ;) bardziej mu opowiadam po kolei co będziemy robić (jeść, myć sie, spać) i o dziwo sam sie tego trzyma. Tak samo jak ogląda bajkę jak powiem, że musi juz skończyć bo już długo ogląda to krzyk, a jak powiem, że to już ostatnia to sam wcześniej nawet kończy ;) generalnie im mniej sie czymś stresuje, tym on szybciej odpuszcza.

    Totoro lubi tę wiadomość

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa tak 😀 ona już taka padnięta była, ze wiedziałam, ze jak uda się ją do łóżka przetransportować to się położy ... nie powiedziałam tylko, ze idziemy spać, a zamiast tego, że robimy wyścig, kto szybciej dobiegnie do łóżka i normalnie odliczanie itd.
    Z kąpielą tez już jest lepiej, bo „idziemy sprawdzić, czy uda się zrobić wielką bańkę mydlaną, a nie się kąpać”, kaszkę na kolacje sama sobie robi, więc też bez problemu przychodzi...
    Jeszcze tylko z obiadami muszę coś wymyślić, bo przekupywanie czipsami na dłuższą metę, to raczej słabe jest

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 23 listopada 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na ksiązkę, może też się u nas poprawi.

    Kala moj maly jak kiedys zyl glownie miesem, to od kilku miesiecy w ogole nie chce miesa ani zadnej wedliny, jedynie parowka moze byc czasami. Nie zmuszam go. Zawsze daje na talerzu, nie zje to jem ja. Ma faze na kluski leniwe, pierogi i kopytka, makarony... No i od zawsze rozne placki i gofry. Warzyw prawie nic nie chce :( Owoce tak, mandarynki ostatnio wcina, ale okropne są, takie chemiczne :/ bleee.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda tylko u nas nie jest kwestia jedzenia, tylko przychodzenia 😂 jak już raczy przyjść, to zjada i mięso akurat lubi ... kluskami makaronami pluje, więc tez nie zmuszam ... ziemniaki lubi, warzywa różnie
    Tylko potrafi godzinę przychodzić, bo nie przyjdzie !!!... a jak mówię, ze chowam obiad i później zjesz, to ryczy, ze chce jeść nie chowaj ... i tak w kółko

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka akurat z owocami na bakier ... jabłko ewentualnie albo takie ze słoiki, banany zblendowane też zjada, ale nie może wiedzieć, ze to banan tylko deser ... bo banany jedzą monkey, a nie dzieci i koniec

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 23 listopada 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala, a może jakiś nowy talerzyk z którego bardzo chciałaby jeść? ;) albo coś, typu zrobić dla lalek obiad i one jedzą i wy tez siadacie w tym czasie do stołu? ;) u mnie na szczęście nie ma takiego problemu, za to jakoś czas temu ja nie mogłam nic mieć w buzi jak on nie jadł.. dosłownie wydawał dźwięki jak do wymiotowania, ostatnio trochę sie poprawiło, jak miałam mdlosci chyba rozumiał, że naprawdę musze coś zjeść, ale to było straszne.
    No i na każdy posiłek mógłby jeść takie babeczki z bananem (bez cukru). Rano jak nie ma na śniadanie to masakra, trzeba szybko piec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 10:07

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 23 listopada 2020, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do jedzenia to kiedyś zauważyliśmy, ze jak ma wszystko wymieszane (makaron z mięsem) to wpadał w płacz (z miesiąc trwało zanim sie zorientowaliśmy o co chodzi) i odkąd mu wszystko rozdzielamy to lepiej je (często wybiera czego nie bedzie jadł np dostaje makaron, mięso, paprykę, ogórka) to jednego dnia nie bedzie jadł makaronu, a innego warzyw, ale tez juz coraz częściej je wymieszane, zazwyczaj pytam czy moze być razem jak np robimy pesto. Wczoraj były krokiety, to dałam jednego pokrojonego, a jednego w całości do rączki i ten w całości był definitywnie na nie ;)
    Myśle, że u nas w dużej mierze chodzi o możliwość decydowania o sobie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 10:11

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa właśnie jak wszyscy siadamy, to przychodzi bez problemu ... albo jak ktoś inny je to tez siada do towarzystwa. Tylko u nas ten problem, ze każdy je praktycznie w innym czasie, jedynie w weekendy udaje się wspólnie. I Twój post mi uświadomił w czym jest problem 😀 wcześniej jakoś na to nie zwróciłam uwagi 🤔

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 23 listopada 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa wrote:
    Kala, to dziwne ze tylko 1,5 roku różnicy, a drugiego tak rozpieszczali, ale tu ewidentna wina rodziców... mój mąż tez ma spore rodzeństwo i najmłodszy zawsze był we wszystkim wyręczamy, teraz ma 18 lat i wszyscy marudzą jak on nie umie o siebie zadbać i ze za bardzo go rozpieścili ;) przynajmniej to widzą, ale siostry tez sa takie, że za bardzo mu matkują.

    Blueberry fajnie, że macie dobrą relacje pomimo dużych różnic :) synek to tak jak moj ciagle przy mnie, nie wiem jak urodzę ;) a córka nie jest ciagle za mamą?

    U mnie chyba noce sie wyregulowały, funkcjonujemy bez drzemek, a śpi 19-20 do 6-7 :D ma ok 13h aktywności. Nie zapeszając..

    Czereśnia, dużo z nią rozmawiałam jeszcze jak w ciąży byłam i czytaliśmy i dalej czytamy książeczki o rodzeństwa np. Pucio i fajnie się odnalazla. O ile wie, że ja muszę się zająć małym to jak mąz wraca z delegacji, to jest o niego zazdrosna.
    Ale ja też robie wszystko, żeby nie czuła się odsunięty, jak mały śpi to razem "gotujemy", pieczemy, robimy prace plastyczne, mimo że bałagan z tego czasem wielki. Dużo z tego co Totoro też pisała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 11:49

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 23 listopada 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala aaaaa ;p Mojego nie muszę namawiac, szczegolnie jak przychodzi z przedszkola i prosi o bajke do podwieczorku.

    U nas tez musi byc oddzielnie wszystko, sos, mieso, ziemniaki i surówka.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 listopada 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jedzenie całkiem się popsuło. Jak kiedyś wcinał wszystko tak teraz cały dzień może nie jeść. Ale o ciuciu się upomni. Ograniczam ile mogę bo ostatnio Kacper je więcej od niego.

    Ja chyba też zamówię ta książkę bo jest coraz gorzej. On się wcale nie słucha nov zero ja mogłabym gadać sto razy w ten ma w du**e wszystko ehh

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 23 listopada 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jedzenie tez gorzej, ale w tym sensie, że kiedyś jadła wszystko co podałam: mięso z sosem, ogórek kiszony, kalafior, a teraz je ładnie, ale wybrane rzeczy, już ma swoje smaki: bez sosu na pewno i mniej warzyw i z owoców tylko maliny i banan, arbuz (latem).
    Julek narazie wszystko co podam :)
    I mi bardzo od początku zależało na rytmie dnia, więc nie mamy problemu z siadaniem do jedzenia, ale fakt, że jemy zawsze razem, a spanie też wie, że po kolacji się myjemy, czytamy książeczki i śpimy.
    Czasem. Coś tam na łóżku wymyśla, ale zawsze uda mi się ją czymś zagadać, co tam robiliśmy w ciągu dnia, albo kto idzie spac ( kury, drzewa, sloneczko).
    Ale dziś bez krótkiej awantury się nie obyło - bo mama miała ją ubrać, a nie tata, a mama robiła śniadanie...🙈 ale pewnie jak bym ja ja ubierała, to chciałaby tatę, no ale szybko przeszlo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 12:47

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ja po weekendzie u rodziców od rana leze i nic nie robie. No wykonczył mnie i psychicznie i fizycznie tymi 6 dniami w domu. Jak pisałam mężowi jak mu odwala to nie wierzyl i zapytal czy to jakis bunt. I znalazlam w necie opis buntu trzylatka, no tocka w tocke zachowanie Henia, przeczytaj:
    https://www.mjakmama24.pl/dziecko/maluch/bunt-trzylatka-czy-istnieje-cos-takiego-aa-Hbfp-n8NA-MpFe.html

    mamy temperamentne dzieci więc tak sie zachowują, jak dziecko ma spokojniejszy charakter to mozna w ogole tego buntu nie zauwazyc.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ten 3 latka, to pikuś ... na czterolatka poczekajcie 😂😂😂 to jest dopiero hardkor

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala, cieszę sie, że na coś Cie naprowadziłam, ciekawe czy bedzie lepiej :)
    Serio z tym buntem 4 latka? Jakoś najwiecej słyszałam o 2 i 3 latkach ;)
    Edwarda to u rodziców nic nie odpoczywasz? Wydaje mi sie, ze juz długo to trwa, to moze niedługo juz przejdzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 14:01

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa oj maskara była ... aż naleśnik na telewizorze wylądował, bo był NIE TAKI DŻEM 🤦‍♀️🤣 bez psychicznej rozsypki przetrwałam chyba tylko dzięki przedszkolu, w którym siedział od 7:30 do 17:30 😂 i to nie dlatego, ze byłam jakaś wyrodna, ale sam tak chciał i jak przyszłam wcześniej, to musiałam czekać w szatni, aż wszyscy wyjdą

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 1931 1932 1933 1934 1935 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ