Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czereśniowa wrote:Kala jak poszło jednemu i drugiemu? 😀
Kalinka rewelacja 🙂 pięknie i pewnie śpiewała, tańczyła, mówiła wierszyk … naprawdę super było.
Franek hmm… polski ciężko powiedzieć, a matma - wkurzony jest, bo za dużo kombinował i oczywiście spieprzył najprostsze zadania 🤦♀️ sam egzamin mówił, ze bardzo łatwy. Liczy na jakieś 90%. Uważam, ze na to jak on się w ogóle nie uczył, to jak tak by było to super … bo naprawdę się nie uczył !!! Polski nic a nic, no może dzień wcześniej z you tuba 🤦♀️ a matmy tylko tyle co na korkach testy rozwiązywał raz w tygodniu albo i rzadziej, bo święta, majówka itp. Angielski tyle co w szkole … Olał totalnie, bardziej interesował go bal ósmoklasisty.
-
W ogóle uważam, ze te całe zasady rekrutacji są totalnie bez sensu. Za duży nacisk na oceny … jeżeli zdają matematykę, polski i angielski, to po co to powielać ocenami ze świadectwa, które nie da się ukryć są bardzo niemiarodajne … jeden nauczyciel wszystkim stawia 5 i 6 za nic, a u innego 4 jest super oceną. Moim zdaniem wystarczyłby ocena z przedmiotu kierunkowego na danym profilu. A tak za durne świadectwo mogą zdobyć aż 80 punktów na 200 możliwych … egzamin 100 i reszta jakieś konkursy i wolontariat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2022, 19:38
-
Chociaż w sumie tak szansa że chociaż jedno z rodziców będzie a jak by było dla samych tatusiów to mogło by być ciężko z obecnością bo wiadomo że ojcowie mają zwykle pracę gdzie nie mogą się zwolnić wyrwać albo są na delegacjach
-
W poniedziałek akademia a Bartek dziś wstał z gorączką i dziś do lekarza jedziemy także występ już z głowy 😥
Chociaż mało dzieci będzie i może coś przełożymy zobaczymy -
Kala, gratulacje super Frankowi poszło w takim razie! Co do zasad rekrutacji to masz racje, że oceny są słabym pomysłem, nie są w ogóle miarodajne, jednak egzamin którzy wszyscy piszą taki sam ma więcej sensu, wiec mogłoby byc podobnie jak z rekrutacją na studia…
Dla mnie w ogóle system ocen jest słaby.
Gratulacje również dla Kalinki! Ona to chyba w ogóle sie nie wstydzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2022, 13:11
-
Czereśniowa też uważam, ze oceny są niepotrzebne, wystarczyłby system procentowy, bo tak w ogóle bez niczego to uczniowie w Polsce chyba nie są totalnie gotowi. Jednak cały czas tkwi w nich ten system pruski i podejrzewam, ze jakby nie mieli bata, to nic by nie robili.
Są już u nas takie szkoły bez ocen i bez sprawdzianów. Nawet znajomi „zapisali” teraz syna do liceum … sam pomysł ok, ale … szkoła nawet nie bierze pod uwagę wyników egzaminów, ani nawet tego cholernego świadectwa, wystarczyła rozmowa online 🤦♀️ płacić będę kupę kasy oczywiście także tego …. moim zdaniem słabo.
Chłopak nie głupi, ale totalnie nic nie robił i podejrzewam, ze jakby podszedł normalnie do rekrutacji, to zbyt dużych szans by nie miał na jakąś sensowną szkołę.
Co do Kalinki, to ona jest mega wstydzioch, ale jednocześnie jest tak „politycznie poprawna”, ze jak Pani powie, ze ma wystąpić to wystąpi i zrobi to najlepiej jak umie, bo jest też bardzo ambitna 🙂 może chociaż jedno będzie lekcje samo z siebie odrabiało i pamiętało co ma zrobić
Jakie prezenty planujecie na dzień dziecka? Kalinka dostanie tor dla samochodzików
-
Kala, właśnie też rozważam podobną szkole ale podstawową bez ocen i w duchu rb, ale sama nie wiem czy to dobry pomysł…
Na prezentu nie mam pomysłu, chłopcy dopiero mieli urodziny, wiec maja troche rzeczy. Polecam tor kulkowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2022, 15:54
-
Czereśniowa gdyby od początku chłopaki szli takim torem, to wydaje mi się, że to ma szansę się sprawdzić. Gorzej może być w przypadku zderzenia z systemem już w szkole średniej … ciężko powiedzieć. Dużo w takich szkołach jest też dzieci z wszelkiego rodzaju zaburzeniami i o ile plusem jest to, ze dziecko uczy się od początku tolerancji, to nie wiadomo na ile ucierpi w takiej klasie jego nauka
Duży jest taki tor kulkowy? -
Troszkę miejsca zajmuje, ale Tymek razem z Kubą codziennie na trochę usiądą 😉 mamy migoga maxi.
Ehh mieliśmy jechać na wakacje od 11.06 ale taka słaba pogoda, że zastanawiam się czy nie przełożyć na lipiec…Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2022, 20:44
-
Cześć dziewczyny 😀 Dawno nie zaglądałam. Odkąd jest lepsza pogoda, siedzimy na podwórku ile się da. Dodatkowo zrobiliśmy w tym roku ogródek, roboty była masa 🙉 Czas mi tak pędzi, że nie odróżniam dnia od dnia. Dziewczyny coraz fajniej się dogadują i dosłownie i w przenośni. Sara wkroczyła chyba w bunt dwulatka, jesteśmy na etapie
- Cycy!
- no to chodź 🤷
- NIE!
- no to nie
- Cycy chcę!!!
- No to chodź!
- NIE!!!
itd itd...😅
Ceny też mnie dobijają, dodam, że mamy kredyt hipoteczny, jest fajnie 🙃
Kala kciuki za Franka, żeby znalazł swoją ścieżkę😀
Agusia bardzo mi przykro z powodu taty 😞 Współczuję 😞
Edwarda super, że u Henia wycisza się już okres buntu 😊
Czereśniowa, my też nad morze, zaczynamy 20. czerwca 😀 Jakbyśmy się zgrały to potrójne spotkanie mogłoby wypalić 🤭Kala lubi tę wiadomość
-
Kala taak, Sara w sierpniu 2 latka, kiedy ja się pytam 🙉 A Lila nawet spoko. Zdarzają się jeszcze histerie, ale sądzę, że jest lepiej. Za to tak się dogaduje, że stwierdziliśmy ostatnio z mężem, że chyba skoczyliśmy gdzie mimochodem o 10 lat do przodu 🙈 jakbyśmy z "pyskatą" nastolatką gadali 🙈
A najlepsze sytuacje są wtedy jak zaczynam się na którąś wkurzać. No momentalnie druga zamienia się w adwokata. Kiedyś np. taka sytuacja:
Sara deptała ciastolinę na podłodze, Marian mówi - Sara no co Ty robisz?! Na co Sara - "Deptam ciastolinkę... Nogą taką... Pjawą...". Lila od razu adwokat diabła - NO MAŁE DZIECI TAK MAJĄ...
Potem jesteśmy na placu zabaw, Lila wlazła na taką skarpę koło ogródka i się przewróciła, opitalam ją, że po co tam wchodzi itd, na co Sara "Małe dzieci tak mają..."🙈
Kala kurczę, chyba go nie zapisałam 🙉