X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda tak, od 15 roku życia, czyli w listopadzie stuknie nam 17 lat związku 🙈 17!🙈 Prawie się razem wychowaliśmy 🙈 Pierwsza miłość to faktycznie coś 😀 zawsze zostaje jakiś sentyment😊

    edwarda20, Kala lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny w imieniu Franka 😘 oj tak … nastolatek pełną gębą. Wczoraj w ramach urodzin balowali do 3 w nocy (nie w domu oczywiście, tego chyba bym nie przeżyła 😂), a ja dzisiaj się czuję jakbym sama była po imprezie 🤦‍♀️

    Edwarda nie ma problemu, chętnie podam Ci namiary, ale ja naprawdę nie jestem żadną wyrocznią w tych sprawach !!! Czasami czuję ja człowiek we mgle w kwestii wychowywania dzieci.

    Totoro niezły staż 😘 mąż to była ta pierwsza i jedyna miłość?

    My to mega szybko … po 3 miesiącach zaręczyny, a po 9 ślub 🤦‍♀️ nie wpadliśmy jakby co 🤷‍♀️

    Edwarda u mnie prawie identyczna sytuacja. Miałam 14 lat jak mnie wzięło i to tak na maksa. Ciągnęło się dobrych 7 lat jak nie dłużej.
    Nigdy ze sobą nie „chodziliśmy” tak naprawdę. W sumie nie wiem czemu … on tak chciał nie chciał. Na wszystkich imprezach, wyjazdach byliśmy razem, jak się ktoś obok mnie kręcił to też już zaraz był. A potem cisza. Ile ja przez niego rozwaliłam sobie fajnych, dobrze rokujących związków, to nawet nie liczę. Mogłam przyjść z kimś na imprezę, a jak on tylko się zjawiał każdy szedł w odstawkę. A on taki pies ogrodnika. I też się przyznam, ze nie wiem jakbym zareagowała jakbyśmy się teraz spotkali 🤔 zwłaszcza, ze my przez te lata nigdy nie …
    Wiem, ze życie mu się raczej dobrze ułożyło. Zawodowo wysoko zaszedł, no i ożenił się z najlepszą partią w całej wsi 🤣
    Ostatni raz widziałam go jakoś przed moim ślubem … ponad 18 lat temu 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 12:45

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 27 sierpnia 2022, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala miałam tam wcześniej jakieś miłostki, zakochania itd, ale tak, mąż to była dla mnie pierwsza taka prawdziwa miłość, pierwsze "randki", pocałunek itd😀

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 27 sierpnia 2022, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ale piękna historia ❤️

    Jejku jak ja dzisiaj wypoczęłam… aż mi się nudzi 🤦‍♀️ Kalina praktycznie cały dzień na podwórku sama lata, nie chciała nawet nigdzie jechać, tak wkręciła się towarzysko. Nas do domu wysyła … więc balkon, książka i kawa 🙂
    Zaraz muszę domu ją ściągać, bo już ciemno się robi.

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 28 sierpnia 2022, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, juz nie moge sie doczekac 😍
    Kala, u mnie tez coraz bardziej samodzielni i coraz dluzej potrafią sie razem bawic, czy soba zająć.
    U moich rodzicow podworko jest ogrodzone, wiec całe wakacje prawie bawia sie sami, wiadomo kontrola co chwile, czy są, czy nic nie wymyslili..., ale nie powiem, jak ich najdzie to kłótnie, darcie i bicie 😅

    Totoro lubi tę wiadomość

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 28 sierpnia 2022, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz osiedlowy plac zabaw jest normalnie otwarty, jedynie słupki oddzielają go od parkingu i ma przykaz, ze tylko tam może przebywać. Wszystko widzimy z balkonu. Robimy tak, ze zawozimy ją na parter windą (tutaj jestem nieugięta, boję się, ze się nagle zatnie i nie pozwalam jeździć bez dorosłego), a potem już na plac dookoła bloku biegnie sama.

    Jeszcze w temacie samodzielności, to uparła się sama chodzić do „Żabki „ na zakupy. Ok dałam jej 5 zł i miała kupić wodę i krakersy. Czekam czekam pod sklepem …. ta nie wychodzi. W końcu nie wytrzymałam i zaglądam do sklepu, a Kalinka stoi zadowolona przy kasie z całym koszykiem oprócz wody i ciastek,
    napakowanym jeszcze jakimś bananami, pomidorami, jogurtami itp. i podaje Panu 5 zł 🤦‍♀️ podeszłam do niej i pytam się co to, a ona mówi, ze wzięła więcej rzeczy, bo domu nie mamy już i ze nie miałam wchodzić 😂
    Dzisiaj tak samo… uparła się, ze kupi colę dla gości. Normalnie nie pijemy i nie kupujemy. Dałam jej 10 zł i byłam pewna, ze kup jakaś jedną małą i przyniesie resztę. Franek miał czekać pod klatką, więc nawet nie widział co ona w sklepie robi…. i przytachała dwie 1,5 litrowe 🤦‍♀️ i jeszcze długów narobiła, bo kasy zabrakło 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2022, 18:08

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 29 sierpnia 2022, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala hahhahaha. No niemożliwa jest ;p Ale że na kreske sprzedali to jestem pod wrazeniem ;p Coś czuje, że mój by tez tak zrobił z całym koszykiem. Uwaza że monety mają wiekszą wartość nic papier ;p Ale jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby isc sam do sklepu. Placu zabaw też niestety nie mamy pod oknem. Wiec na dworze z nami. Ale w domu całkowicie samodzielny. Daje mi nawet pospac w weekendy, mówię tylko żeby poszedł siku i umył ręce. Potrafi się nawet godzinę sam bawić, potem mu sie nudzi i przychodzi. Nie jest źle ;p

    Kala lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 29 sierpnia 2022, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda wow godzina SAM 😲dla mnie jakiś kosmos … u nas nie ma opcji 🤷‍♀️

    Na kreskę dali, bo przy kasie stał właściciel i nas kojarzy, a sklep mamy w bloku. Dzisiaj poszłam dług uregulować i już powiedziałam, żeby nie dawać jej już więcej na kreskę jak znowu poszaleje, tylko z koszyka powyjmować.
    Proponowałam jej opcje z kartką, ale nie chciała, bo ona musi SAMA wybierać, a nie z Panią 🤷‍♀️

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 1 września 2022, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak tam nasze nowe i stare przedszkolaki? :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 września 2022, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka od wczoraj jest w grupie średniaków, zmieniła szatnię, salę, będzie miała książki do nauki … no i co też ważne (to już raczej dla mnie): nie ma spania!!! Bo już masakra była, wystarczyło 15 min w przedszkolu i już na noc nie zasnęła wcześniej niż 22, a rano nie może się zwlec z łóżka. Wczoraj już było lepiej, bo ok 21 (bez spania)…

    Niestety większość dziewczynek z jej grupy została w maluchach, przeszła tylko Kalinka i jeszcze jedna, reszta chłopcy … na szczęście mała nie narzeka i dobrze odnajduje się w męskim towarzystwie 🙂

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 2 września 2022, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala a czemu tylko kilkoro dzieci przeniesli? z racji wieku?


    U nas doszło parę dzieci, jeszcze do końca nie wiem ile sztuk, na pewno 2 chłopców. Henio powiedział o jednym ze "ma dziwną twarz" hahahhahahaha. Ale nie potrafił wytłumaczyc co jest nie tak ;p
    Zmieniła się też u nas jedna z dwóch pań, zdecydowanie na lepsze. Z tej nowej jestem bardzo zadowolona, przemiła, przesympatyczna i ma o wiele lepsze kompetencje niż ta nasza stara. Także fajnie, perspektywa kolejnych 3 lat z tą panią bardzo mnie cieszy.


    Totora jak tam Lila?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 września 2022, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda odwrotnie, kilkoro zostało (reszta przeszła do starszej grupy) tylko głównie były to dziewczynki 🤷‍♀️ tak z racji wieku (rocznik 2019), niektóre dopiero skończą 3 lata

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2022, 12:44

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 2 września 2022, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się!

    Lila miała.isc do przedszkola od poniedziałku, mąż specjalnie wziął tydzień wolnego, żeby mieć jak ją zawozić, odbierać wcześniej, tymczasem zrobiła nam psikusa i uparła się, że idzie w czwartek, tego 1 września już. No to mówię, spoko, jak się tak napalila, to trzeba korzystać. Zawieźliśmy ją przed 9 i mąż wrócił do pracy, ale był pod tel, a ja na rozpoczęcie roku. Dziewczyny, normalnie sraczkę miałam ze stresu🙈 byliśmy ugadani tak jak w zeszłym roku z panią, że w razie kryzysu dzwoni i ją obieramy, żeby się nie zraziła. Tymczasem koło 11 dostałam smsa od pani, że wszystko w porządku, Lila pięknie się bawi❤️ mąż pojechał po nią o 13 i nie chciała wracać 🙉🙉🙉 wszystko nam opowiedziała, kto był, kto płakał, że pocieszała dzieci itd. Zrobiła się taka śmiała w ogóle, że o wszystko pyta panią, o wszystko się upomni - np. jadła jakieś placuszki i jeden był mocniej przypieczony,a ona nie lubi i poszła zapytać czy mogą jej na jaśniejszego wymienić😂 Jedynie z jedzeniem jest problem, bo Lila nie tknie kanapki, od zawsze je wszystko osobno, nie tknie sosu, zupy tylko na zasadzie "woda" + ziemniaki czy makaron, nic poza tym nie może tam pływać. No i jest głodna☹️ Dziś mieliśmy zebranie (oczywiście wylosowali mnie do trójki) i po zebraniu rozmawiałam z panią o jej jedzeniu i zgodziła się, żebym jej dała bułkę grahamkę, że będzie próbowała jeść to co wszyscy, ale jak nie da rady, to dostanie bułkę, żeby nie męczyć się potem do obiadu. Pani ją pochwaliła, że jest świetna, że nie płakała ani raz i że ma bardzo bogaty zasób słownictwa 😅 Mówiła, że dziś Lila do niej podeszła i mówi "Pani Agnieszko, przepraszam, że pani przeszkadzam, ale mogłaby mi pani wytłumaczyć jak się krzyżuje nogi...?", bo im skrzyznie kazała usiąść 😂 Wczoraj natomiast Lila mi opowiadała jak się pięknie zaprezentowała 🙈 Pani jej powiedziała, że jedna dziewczynka w grupie jest z Ukrainy i jeszcze nie mówi dobrze po polsku, a Lilka mało myśląc "Trzymajcie się tam! Pozdro Ukraina! Jesteśmy z wami! Walić Putina!"🙈 Kurtyna 🙈🙈🙈

    Sara też jakoś daje radę, jeżdżę do pracy od ubiegłego czwartku i jest git. Dziś miała pierwszy kryzys, bo wstała bardzo wcześnie i usnęła mojej siostrze na rękach w porze drzemki. Pospala pół godziny po czym obudziła się na cyca a tu mnie nie ma :( no ale nie było bardzo źle, mąż wyszedł z pracy na chwilę i ją ogarnął, a mi udało się prosto po pracy zebrać Lilę ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2022, 20:11

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 września 2022, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro super ❤️ no i jak Lila dzielna … a tak się bałaś 😉 z tą Ukrainą to padłam 😂

    A my jutro zaczynamy drugi semestr basenu … tzn. pierwszy, bo Kalinka kibla jakby strzeliła i została na kolejny semestr w grupie początkującej 😅 jestem ciekawa jak będzie… czy znowu nie będzie buczała. bardzo chce iść, w zasadzie całe wakacje pytała się kiedy idziemy. No zobaczymy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2022, 21:12

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 2 września 2022, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala musieliśmy Lilce naświetlić, że pewne rzeczy mówione w domu, pozostają w domu 🙈😂

    Super z tym basenem ❤️ U nas remont, mają niby od poniedziałku otworzyć, musimy znowu pojeździć z dziewczynami. Nauki pływania dla takich maluchów u nas chyba nie ma🤔

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 4 września 2022, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Lila!

    Z putinem hahahaha dobre ;p My nic a nic nie mówimy o wojnie, ukrainie itp bo cos czuje ze podobne komentarze padałyby w przedszkolu ;p

    Totoro lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 4 września 2022, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że nie wiem ile ten entuzjazm Lili się utrzyma, ale i tak widzę kolosalną zmianę, no w zeszłym roku ewidentnie była zupełnie niegotowa na przedszkole. Cały weekend czeka na poniedziałek, doczekać się nie może 😀 oby tylko jej jakieś chorobsko zaraz nie rozłożyło. Zwłaszcza, że w niedzielę mamy imprezę, urodziny Sary z naszą rocznicą, tort, catering, wszystko zamówione 🙈

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 4 września 2022, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas temat wojny niestety się przewija … w kółko musimy tłumaczyć co, jak i dlaczego. W przedszkolu mają kilkoro dzieci z Ukrainy, no i na podwórku też bawi się z dziewczynką stamtąd, która co nieco dzieciom opowiada. Fakt, że po rosyjsku, bo za nic w świecie nie chce mówić po polsku, ale jakoś się dogadują 🤷‍♀️ tylko zauważyłam, ze zamiast tamta powtarzać po Kalinie i uczyć się polskiego, to Kalina zaczęła powtarzać po tamtej 🤦‍♀️

    U nas dzisiaj mała poszła na rekord … jak wyszła o 10 na podwórko z krótką przerwą na jedzenie o 12, to dalej biega i wracać nie zamierza ….

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 5 września 2022, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala a Wy macie jakieś zamknięte osiedle? 😀 Dla mnie to kosmos, że dziecko tyle czasu samo biega, w sensie, że nie potrzebuje rodziców 🙈

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 5 września 2022, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro osiedle jest otwarte, tylko plac zabaw takimi słupkami odgrodzony jest od parkingu i w tej części ma przykaz się poruszać. No i musimy ją widzieć z balkonu… hmm czy nie potrzebuje? Średnio raz na 10 min coś chce i drze się pod balkonem 🤦‍♀️
    Ale fakt, ze jak ma towarzystwo, to rodziców do szczęścia nie potrzebuje 🤷‍♀️ W domu mamoza bez zmian …
    No i jak chce rower, to się nie zgadzamy, żeby zostawała sama. Wczoraj po południu chciała, więc tylko zmienialiśmy dyżury, byłam ja, potem sąsiad z którego synem się bawi, potem mąż sąsiada zmienił, a potem znowu ja … no i tak cały dzień zleciał 🤷‍♀️ Jak wróciła to w wannie zasypiała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2022, 16:01

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 2167 2168 2169 2170 2171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ