Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja Kryszynka waży 2700, dziś mamy 37+6, przepływy są b.dobre
szyjka długa i zamknięta. Cała ciążę bałam się wcześniejszego porodu a teraz ani widu, ani słychu
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Gondi gratulacje!
8.03
GosiaB - córeczka Jagusia, 2560g, 50cm
15.03
patusia90 - synek, 3000g, 54cm
16.03
Asiaa1201 - córeczka Zosia, 1820g, 47cm
17.03
Totoro - córeczka Lila, 3350g, 53cm
20.03
pomarańczka_33 - córeczka Kirunia, 2660g, 56cm
21.03
Rzodkiewka - synek Igorek, 3790g
23.03
olka25 - synek Ignaś, 2715g, 52cm
26.03
Kinga. - córeczka Noemi, 3460g
oli123 - synek Mikołaj, 3070g, 52cm
sweetmalenka - synek Gabryś, 3300g, 53cm
27.03
Casteam - synek Aleksander, 2180g
28.03
dreamnes - córeczka Zosia, 3820g
29.03
małamii89 - córecza,3620g, 54cm
MaGo - synek Marcel, 3720, 56cm
30.03
justysbp - synek Adaś, 2500g, 50cm
03.04
AJrin - synek Kostek, 3700g, 54cm
04.04
Aga26 - córeczka, 3300g, 56cm
Tusianka - córeczka Gabrysia, 3990g, 56cm
gondi - synek Hubert, 3900g, 53cm
8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki
-
U mnie dalej pełnia sił, dziś wysprzątaliśmy cały taras, wynieśliśmy i umyliśmy meble ogrodowe, bo pogoda taka piękna. Nic mnie nie boli. Trudno :p Obym tylko nie zaczęła rodzić jutro, bo mojego lubego nie będzie cały dzień, jedzie 300km i wraca tyle samo. W piątek już mogę haha.8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki
-
Malyprosiaczek urodzilabym ze strachu bardzo boje sie dzikow.
Ciri dobrze ze te wody sa w porzadku a cisnienie to wcale nie jakies wielkie zeby od razu na oddzial kłaść ale chyba lepszy taki lekarz niz taki,ktorego nic nie obchodzi.
Paatka trzymam kciuki za Ciebie zeby jednak nie trwalo to dlugo. Mam nadzieje, ze jak juz przyjda skurcze to szybko poleci
Psikusne te nasze dzieci te ktore martwily sie, ze nie donosza teraz martwia sie wywolywaniem jakie zycie potrafi platac figle.
Ja dzis ledwo chodze,weszlo mi cos w biodro, dobrze ze lewe,bo tylko na prawym boku moge spac. Nie wiem co ja bym zrobila gdyby byl problem z prawym
W ogole czuje sie jak kaleka i dzis rano mnie czyscilo, ale to moze ze stresu przed wizyta
I ciagle tylko bym spala i jadla, chyba organizm magazynuje powoli energie i co dziwne przez 2 tyg nie przytylam i to w dodatku po swietach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 17:13
-
Tak jak ostatnio miałam mnóstwo energii tak dzisiaj dopadł mnie jakiś spadek formy. Czuję się strasznie. Bolą plecy, boli brzuch, często się napina, boli krocze i w dodatku nogi jak małe baloniki. Wyciągnęłam dzisiaj buty - trampki na gumce i ledwo nogi włożyłam
. Do tego jestem taka śpiąca i zmęczona mimo, że nic takiego nie robiłam.
A jutro wizyta. Ciekawe jak szyjka... Oby się skracala i było większe rozwarcie.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualnyAcygan cisnienie mam bardzo ladne ja po poprzedniej ciazy z nadcisnieniem jestem przeczulona na tym punkcie i 130/80 w placowce medycznej to dla mnie jest cisnieniw idealne (w domu mam oczywiście nizsze). Ale porzadnie mi zrobiła usg i sie zastanawiala czemu pani ordynator chce mnie ciac tak wczesnie ze ona by mi dala czas do terminu. Juz nie licze na sn. Zalatwiam opieke dla corki na te dni kiedy bede w szpitalu. Ciesze sie ze ilosc wod jest do przyjecia i przez 3 tygodnie niecale schudlam 4kg.
-
Gratulacjw dla kolejnych mam, kwiecien nam sie rozkreca. Ja mam wizyte w piatek, mam wrazenie ze maly zmienil pozycje bo inaczej czuje ruchy. Nie bede juz miala mierzonej szyjki bo nie ma juz sensu, pewnie szybko podgląd malucha i pobieranie wymazu.
Jestem teraz bez sil, starszak sie pochorowal wiec marudny i do tego bezsenne nocki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kassie wrote:Hej dziewczyny czy ktoras z Was ma maluszka ulozonego miednicowo w brzuszku? jak wyglada wtedy u Was kwestia cc? W ktorym tyg?
Mój maluch jest ułożony miednicowo. Lekarz chce czekać do terminu porodu jeśli nic nie będzie się działo. Chce jak najdłużej przetrzymac małego w brzuchu
Kassie lubi tę wiadomość
-
Ja jutro wizytuje rano. Ciekawe co mi powie lekarz czy rozwarcie się powiększyło czy nie. A może w nocy coś się ruszy?! Mąż ma dzisiaj urodziny ale jak na razie to chyba się nic nie pisze. Ale z dziećmi to różnie. Nie wiadomo kiedy zechcą przyjść na świat. Więc naradzie czekam.
Gratuluję już rozpakowany mama i życzę dużo zdrowia dla was i bobasów. Buziaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 21:26
Elwira
-
A ja cięcie przy ułożeniu miednicowym mam w piątek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 21:29
Kassie lubi tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi u mnie synek obrocil sie w 35tyg i byl glowkowo ulozony. Dzisiaj na wizycie okazalo sie ze znowu sie przekrecil glowa do gory. Myslalam ze juz w pon trafie do szpitala ale lekarz widocznie tak jak u Was chce poczekac do konca mam sie zglosic za tydz w czwartek i jesli nadal bedzie miednicowo to skierowanie do szpitala. Boje sie ze wczesniej cos sie zacznie i nie zdaze do szpitala
-
Współczuję. Chyba bym się zdenerwowała za taką akcję, jeśli jeszcze masz siłę. Rozumiem, że w twoim przypadku chodzenie nie pomogło. Szkoda, że już jesteś taka wymęczona. Oby nie została ci trauma.Paatka wrote:Jestem wykończona... skurcze co 5 minut, szyjka nie tknięta. Serio czuje sie jak wrak. Polożna zrobiła masaż szyjki nawet mnie nie ostrzegając... krew się lała jak wściekła. Już mam dosyć
mi juz wszystko jedno kiedy bede rodzić 
byle przed 17tym , bo wtedy wizyta i skierowanie na szpital, lepiej zeby samo sie zaczelo 
