X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Dziewczyny a o jakich prenatalnych mówicie bo jest ich kilka tzn usg w 12 tygodniu z ocena przeziernosci plus, kosci nosowej.
    Do tego można robic testy pappa z krwi albo nifty genetyczne z krwi wysylane do Stanów.
    Ja pewnie będę robić pappa chociaż poprzednie ciążę robilam tylko usg.
    U mnie typowe prenatalne robi się w specjalnych przychodniach. Także zrobię normalne usg pierwszego trym ale nie będę nic więcej robić ( ani papa ani DNA dna płodu, a tym bardziej żadnych inwazyjnych). Dopiero wybiorę się na to 2 usg prenatalne (w poprzedniej ciąży trwało coś ok godziny i to było bardzo dokładne badanie z pełną oceną głównych narządów. Robią je certyfikowani lekarze z dużym doświadczeniem ( i np u nas lekarka zauważyła white spota na sercu u córki, którego przegapiła lekarka prowadząca na swoim sprzęcie. Na szczęście wszystko się "naprawiło" samoistnie (był prawdopodobnie wynikiem infekcji we wczesnej ciąży)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 11:29

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yvonneSW kochana u mnie też jako takich dużych objawów nie ma, 2 tyg mnie mdliło, teraz jakoś mniej, jedyne co to sikam dużo i zmęczona jestem, i jakoś mam ostatnio gorszy humor, sama ze sobą nie wytrzymuję...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    yvonneSW kochana u mnie też jako takich dużych objawów nie ma, 2 tyg mnie mdliło, teraz jakoś mniej, jedyne co to sikam dużo i zmęczona jestem, i jakoś mam ostatnio gorszy humor, sama ze sobą nie wytrzymuję...
    Ja chyba tez lekko przechodze ciaze ;) mdlosci byly male ale zanikly tylki zostalo wybrzydzanie w jedzeniu oraz tkliwe piersi. Codziennie bez budzika budze sie 8.00. ;)

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • justysbp Przyjaciółka
    Postów: 110 123

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wielkiego dramatu także nie ma, trochę mnie muli i średnio sypiam w nocy (ale w ciągu dnia nie jestem zmęczona). Więc chyba nie ma co narzekać ;)

    eikt3e3kj1qmtans.png
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple, fajnie że widziałaś serduszko :)

    Ja ostatnio gorzej się czuję, jakoś mnie muli bardziej od rana, jak się robię głodna to odczuwam to jako mdłości, a nie głód, jak zjem to mdłości maleją. Fakt, że nie jest jakoś tragicznie, no ale do przyjemności to nie należy :(

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaka wrote:
    Pineapple, fajnie że widziałaś serduszko :)

    Ja ostatnio gorzej się czuję, jakoś mnie muli bardziej od rana, jak się robię głodna to odczuwam to jako mdłości, a nie głód, jak zjem to mdłości maleją. Fakt, że nie jest jakoś tragicznie, no ale do przyjemności to nie należy :(

    ja mam tak samo, nie czuję głodu tylko jak nie jem np 4-5 godz to już jest nie dobrze, zjem i ustaje.
    w nocy śpię jak suseł, o 21 już padam a jak budzik dzwoni to nie mogę się podnieść, ale budzi mnie siusiu.

    odebrałam część wyników krwi, morfologia ok, w moczu coś wyszło ale lekkie zmiany, ale to pewnie przez luteinę którą wzięłam na noc. nic mnie nie piecze więc jest ok. na resztę czekam. :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam już wyniki badań, wszystkie w normie, jedynie hematokryt w dolnej granicy.


    Widziałam, że pisałyście o przechodzeniu na L4, ja myślałam żeby pójść dopiero od stycznia, ale zobaczymy jak się będę czuła i czy mi się będzie chciało jeździć komunikacją.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mdłości straszne, wystarczy że zjem cokolwiek i postawie sie do pionu. W przyszłym tygodniu pierwsze usg, powinnam już zobaczyć serduszka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 11:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta Eni wrote:
    ja isę od Was będę chyba odłączać i pójdę na maj :)
    Z plamieniem od razu pojechaliśmy do gina.
    ciąża mlodziutka, wiek potwierdzimy jak będzie serduszko.
    Dostałam dupka i luteinkę i mamy leżeć.
    No szkoda, że przechodzisz do majówek ;) ale tu zawsze jesteś mile widziana :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z moją nogą już wszystko dobrze :) została jedynie mała blizna. Ale mam jeszcze 2 tygodnie l4. A potem zobaczę czy wrócę do pracy.

    naserio, Ilona92 lubią tę wiadomość

  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się dziś w trochę lepszej formie :) Nudności troszkę słabsze, zjadłam chleb z masłem i popijam melisę. Jestem przynajmniej w stanie zrobić pranie, bo ostatnie dwa dni przeleżałam całe w łóżku, biegałam tylko do łazienki.

  • patusia90 Ekspertka
    Postów: 248 198

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    Z moją nogą już wszystko dobrze :) została jedynie mała blizna. Ale mam jeszcze 2 tygodnie l4. A potem zobaczę czy wrócę do pracy.

    Dobrze, że to się stało teraz a nie zaraz przed ślubem :)



    Co do moich objawów to czasem bolą mnie piersi, falami przychodzą mdłośći np. wczoraj nie mogłam usnąć bo mdliło albo jak wyjdę z domu, czy jestem w sklepie. Gorzej ze snem ponieważ w nocy nie mogę spać a jak już zasnę i "odprawię" rano męża do pracy to mogłabym spać nawet i do 15. Jeść mi się nie chce, pić też nie...

    3jgx3e3k7vxypkzu.png

    20170506580117.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Melduję się dziś w trochę lepszej formie :) Nudności troszkę słabsze, zjadłam chleb z masłem i popijam melisę. Jestem przynajmniej w stanie zrobić pranie, bo ostatnie dwa dni przeleżałam całe w łóżku, biegałam tylko do łazienki.

    Ja tez wczoraj zrobilam pierwsze pranie od 2 tyg. A potem taaaak mnie glowa bolala ze o 20 zasypialam. Cały czas leze bo nawet od siedzenia jest mi niedobrze :(

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na usg. Dziecko rozwija się prawidłowo (wymiary odpowiadają 9 tyg. [powinno być chyba 9+3, ale wg lekarki wszystko jest ok]. Podciągnęłam progesteron i estradiol, także teraz planowane kłucie dopiero za 4tyg, tsh ładnie się trzyma, także to była ostatnia wizyta w szpitalu i przechodzę pod opiekę tylko "zwykłego" gin.

    Byłam po śniadaniu, to dziecko tak fikało, że ciężko było je pomierzyć...

    darika, Agusia_pia, Ilona92, Magdzia85F, blue00 lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj ciężkie te nasze początki :) ja też średnio się czuję, nastrój mam jakiś dziwny depresyjny, smutno mi nawet nie wiem z jakiego powodu... w ciągu dnia męczy mnie ssanie w żołądku, muszę co jakiś czas zjeść jakąś przekąskę, bo mi niedobrze. a noce ostatnio mam straszne, bo syn coraz częściej się budzi i ma godzinne przerwy w spaniu.

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj tak początki są ciężkie, mi też jest smutno, nie mam humoru jakoś, wracam do domu i jestem przygnębiona jakoś. z mężem też jakoś nijak ostatnio, nie klei nam się rozmowa... ehh niech mnie ktoś przytuli!

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia przytulam Cię wirtualnie!! to przygnębienie w końcu nam kiedyś minie :) oby szybko :)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj tak dziękuję kochana :*
    mam nadzieję że przejdzie.
    a mnie wzięło na sos tatarski w tym tyg. zjadłam już cały słoik! jak tak dalej pójdzie to mi dupsko urośnie zanim będę miała brzuszek ciążowy. chociaż mój też jakiś już duży...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ściskam Agusia! U mnie za to tak... dziwne spokojnie, jestem wyciszona, zamyślona, nie że smutna a czasem się zachowuje jak w jakiejś depresji.

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ