Kwietniowe mamy 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć!
Chciałam do Was nieśmiało dołączyć. Wszystkim gratuluje i trzymam kciuki za nudne ciąże. ☺️
To moja druga ciąża. Pierwsza - bliźniacza zakończona w 17 tygodniu przez niewydolność szyjki.
Dziś 9+0. Jutro kolejna wizyta. Na pierwszej wizycie 6+1 był sam pęcherzyk, tydzień później piękny zarodek i serduszko, w 8 tygodniu maluch miał prawie 2 cm. Zobaczymy, co będzie jutro. 👍🏼 Chciałabym, aby ta ciąża zakończyła się w terminie, ale jak każda z Was mam milion wątpliwości i obaw.Sylvka, Moon, ~karo lubią tę wiadomość
12.20 - 17tc 💔👼🏼H & I👼🏼
01.01.22 - 26tc 👶🏼❣️ -
Lis, bedzie dobrze, ale tym razem Twój lekarz musi bardzo pilnować badania szyjki przy każdej wizycie, aby w razie czego szybko założyć szew. Na kiedy masz termin?
-
Lis wrote:Cześć!
Chciałam do Was nieśmiało dołączyć. Wszystkim gratuluje i trzymam kciuki za nudne ciąże. ☺️
To moja druga ciąża. Pierwsza - bliźniacza zakończona w 17 tygodniu przez niewydolność szyjki.
Dziś 9+0. Jutro kolejna wizyta. Na pierwszej wizycie 6+1 był sam pęcherzyk, tydzień później piękny zarodek i serduszko, w 8 tygodniu maluch miał prawie 2 cm. Zobaczymy, co będzie jutro. 👍🏼 Chciałabym, aby ta ciąża zakończyła się w terminie, ale jak każda z Was mam milion wątpliwości i obaw.
Cześć Lis
Oby druga ciążą była już do zdrowego jej rozwiązaniaLis lubi tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Jest serduszko i 4,4mm już ❤️ byłam dziś na nfz na wizycie spoko babka dala mi mnóstwo badań na skierowaniu w tym na pappe😁 zawsze kasa w kieszeni🤭
Karooolcia :), Majetta, edka85, Audrey lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Karooolcia :) wrote:Super Alicja!
Ja już odliczam godziny do jutrzejszej wizyty ❤️
Ja również jutro wizyta tylko później niż Ty, chciałabym już wiedzieć że wszystko ok 🙈🙊3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Cześć dziewczyny, u nas wszystko dobrze, zobaczyłam dzisiaj bijące serduszko ❤️ fasolka ma 17 mm. Niestety ze względu na zbyt wysoką glukozę na czczo mam stwierdzoną cukrzycę w ciąży, dostałam glukometr i zaczynam od dzisiaj mierzyć, żeby lekarz wiedział czy ma mi przepisać insulinę. Poza tym wszystko idealnie
edka85, Sylvka lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Lis, bedzie dobrze, ale tym razem Twój lekarz musi bardzo pilnować badania szyjki przy każdej wizycie, aby w razie czego szybko założyć szew. Na kiedy masz termin?
Termin wypada na 5/04 a po 10 tc mam mieć założony szew. Tak profilaktycznie, żeby kolejny raz nie było już za późno.12.20 - 17tc 💔👼🏼H & I👼🏼
01.01.22 - 26tc 👶🏼❣️ -
Dziewczyny, jak radzicie sobie z przeziębieniem w ciąży? Ten katar mnie wykończy. Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego, kazała mi pić wodę z cytryną i dostałam l4 do końca tygodnia..
.....................
04.2019 - Szymek ❤
06.2021 - Aniołek 💔👼 14tc
08.2021 - ⏸❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2021, 22:37
04.2019 - Szymek ❤
06.2021 - Aniołek 💔👼 14tc
08.2021 - ⏸❤
-
Lis wrote:Termin wypada na 5/04 a po 10 tc mam mieć założony szew. Tak profilaktycznie, żeby kolejny raz nie było już za późno.
Bardzo dobrze, że będziesz miała założony szef profilaktycznie. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
Karolcia, sylvka kciuki za Wasze usg jutrzejsze.
Ja dzisiaj zrobiłam betę, wiem że nie powinnam. Beta 111tys. Tydzień temu 32tys. Przyrost 43%...Ale powtarzam sobie że przy takich wartościach wzrasta wolniej.Starania od 01.2020
Ona: 1987, On: 1989
03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
brak zarodków
2022 naturalny cud
08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
12.2023 cb
04.2024 cb
09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
11.2024 transfer 4AA beta<0,2
12.2024 transfer 4AA beta <0,2 -
Kasia, oczywiście że przyrasta coraz wolniej. Bo gdyby ciągle się podwajało, to w 9tc miałabyś kosmiczne wartości.
Alicja, a nie mówiłam, że idziemy łeb w łeb 😁
Fikus, brawo!Kasia 1987 lubi tę wiadomość
-
Eska ma rację, nawet gin mi mówił, że na tym etapie ciąży to robienie bety jest bez sensu, bo dużo wolniej wzrasta, a kobiety tylko się denerwują...
Dziewczyny czy Was też tak ciągną jajniki na zmianę? Wiem, że to tam się wszystko rozrasta itp ale wolę jednak zapytać... Kurde w pierwszej ciąży jakoś się tak nie denerwowałam mimo że staraliśmy się ponad 2 lata ... Jakoś wszystko przyjmowałam na spokojnie a teraz jak głupia jakaś wariuje... -
Izabela - ja używam kropli do nosa prenalen, z resztą oni mają cała serię leków na przeziębienie dla ciężarnych i karmiących. Te krople mi na tyle fajnie pomagają że używałam ich nawet jak nie byłam w ciąży 😅
Do tego mi pomagają inhalacje z soli fizjologicznej i plasterki aromactiv na koszulkę (tak te dla dzieci) 😁 zdrówka życzę 😘 -
Karooolcia :) wrote:Eska ma rację, nawet gin mi mówił, że na tym etapie ciąży to robienie bety jest bez sensu, bo dużo wolniej wzrasta, a kobiety tylko się denerwują...
Dziewczyny czy Was też tak ciągną jajniki na zmianę? Wiem, że to tam się wszystko rozrasta itp ale wolę jednak zapytać... Kurde w pierwszej ciąży jakoś się tak nie denerwowałam mimo że staraliśmy się ponad 2 lata ... Jakoś wszystko przyjmowałam na spokojnie a teraz jak głupia jakaś wariuje... -
Lis wrote:Cześć!
Chciałam do Was nieśmiało dołączyć. Wszystkim gratuluje i trzymam kciuki za nudne ciąże. ☺️
To moja druga ciąża. Pierwsza - bliźniacza zakończona w 17 tygodniu przez niewydolność szyjki.
Dziś 9+0. Jutro kolejna wizyta. Na pierwszej wizycie 6+1 był sam pęcherzyk, tydzień później piękny zarodek i serduszko, w 8 tygodniu maluch miał prawie 2 cm. Zobaczymy, co będzie jutro. 👍🏼 Chciałabym, aby ta ciąża zakończyła się w terminie, ale jak każda z Was mam milion wątpliwości i obaw.
I trzymam mocno kciuki za kolejną ciążęLis lubi tę wiadomość
-
Mnie kłuje lewy jajnik, dość często, czasem boleśnie, w pierwszej ciąży tez tak miałam choć nie tak często.
Teraz jeszcze nie ale w ciąży z córką byłam chora właśnie ok 10tc, ratowałam się chlebem z pasztetem i z czosnkiem, herbatami z miodem i inhalacją.
Gratuluję udanej wizyty, ja swoją będę miała 20.09 i będą to badania 1 trymestru.
W ogóle trochę się pożalę. Wczoraj powiedziałam moim rodzicom o ciąży. Spodziewałam się ciut innej reakcji. Mama wzruszyła barkami i powiedziała "pfff, jedne pieluchy". I koniec, zero pytań jak się czuje, kiedy termin, czy byłam u lekarza, czy z dzieckiem wszystko ok, nic. Trochę mi przykro, mam duży żal do mamy zbierany właściwie cale życie. Kocham ją bo to moja mama, ale jej nie lubię, ciężka to kobieta, robiącą wszystko na pokaz, jednak tutaj spodziewałam się trochę empatii, wsparcia. No nic, kto by się spodziewał ze tesciowa polubię i będę traktować jak matkę a moja matka będzie jaka jest🤷♀️