Kwietniowe mamy 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Lis, jeśli wszystko ładnie wygląda na usg (w szczególności nerki i żołądek), to bym się nie zamartwiała. Ilość płynu zależy od tego, ile dziecko wysika. Być może akurat trafiłaś na moment, że mu się nie chciało, a wręcz sporo się opił tej wody A lekarz co powiedział?
-
Jedynie zalecił kontrole za 2 tygodnie, żeby sprawdzić czy jest tego płynu więcej. Próbował znaleźć pęcherz dziecka i powiedział ze ciężko jest jednoznacznie stwierdzić czy jest Ok, bo jest on bardzo mały ale za 2 tygodnie powinno być już więcej widać i ma nadzieje ze wód będzie wtedy więcej. 🤷🏻♀️12.20 - 17tc 💔👼🏼H & I👼🏼
01.01.22 - 26tc 👶🏼❣️ -
Lis ja w poprzedniej ciąży koło połowkowych miałam ilość wód w dolnej granicy normy i tak trzymało mi się to już do samego końca. Lekarka kazała mi wtedy pić dużo wody (min 3 litry dziennie). Starałam się ale były upały i w sumie co wypiłam to wypociłam...
U was jest jeszcze w normie czy poniżej? -
Tak, Loczek dobrze mówi - trzeba pić dużo wody.
Lis, już nieraz na forum słyszałam o małej ilości wód, co ostatecznie się stabilizowało na pewnym etapie. Ba, sama w poprzedniej ciąży miałam raz na usg taką sytuację i w sumie nie wiadomo dlaczego. -
Ja nie mogę się zmobilizować do picia 😫 ciagle za mało, jak wypije 1l to jest dobrze. Jak pije „na sile” to zaraz mnie mdli i mi nie dobrze. Sama nie wiem, lekarz powiedział ze picie już nie pomoże bo teraz to dzidziuś musi sobie „dosiusiac” tej wody. Trochę się martwię 😫 mam nadzieję, ze skończy się wszystko dobrze i za tydzień będzie już lepiej. Mam termin w tą środę na założenie szwu, wiec wtedy maja skontrolować na usg wody.
A czy któraś z Was miała zakładany szew? Albo wie coś więcej niż ja? Jakie jest znieczulenie? Usłyszałam tylko, ze mam się zgłosić na oddział rano i będę miała szew założony prawdopodobnie na następny dzień, później obserwacja kolejny dzień i do domu.12.20 - 17tc 💔👼🏼H & I👼🏼
01.01.22 - 26tc 👶🏼❣️ -
Lis wrote:Ja nie mogę się zmobilizować do picia 😫 ciagle za mało, jak wypije 1l to jest dobrze. Jak pije „na sile” to zaraz mnie mdli i mi nie dobrze. Sama nie wiem, lekarz powiedział ze picie już nie pomoże bo teraz to dzidziuś musi sobie „dosiusiac” tej wody. Trochę się martwię 😫 mam nadzieję, ze skończy się wszystko dobrze i za tydzień będzie już lepiej. Mam termin w tą środę na założenie szwu, wiec wtedy maja skontrolować na usg wody.
A czy któraś z Was miała zakładany szew? Albo wie coś więcej niż ja? Jakie jest znieczulenie? Usłyszałam tylko, ze mam się zgłosić na oddział rano i będę miała szew założony prawdopodobnie na następny dzień, później obserwacja kolejny dzień i do domu.
Ja miałam w poprzedniej ciąży. Jeśli chodzi o znieczulenie to mi przedstawiali dwie opcje. Albo blokada krokowo siodłowa czy jakoś tak (znieczulenie w kręgosłup byłam przytomna tylko nie czułam bólu... Ale czułam każde wbicie igły i ciągnięcie) albo całkowite uśpienie. Z racji że miałam dobre wyniki (nie wyltumaczyli co to znaczy ) to wybrali to pierwsze. Sam zabieg trwał około 25/30 min na sali operacyjnej później jakieś 2h obserwacji na pooperacyjnej i na sale. W dzień zabiegu i dzień po miałam leżeć w łóżku i wstawać tylko do toalety a kolejnego dnia miałam dużo chodzić żeby sprawdzić czy szew trzyma. Przed założeniem szwu robili mi wymaz z pochwy czy nie ma bakterii bo wtedy trzeba wyleczyć i dopiero szew. Z tym że ja miałam zakładany ratunkowy na szyjke 14mm. Jak coś to pytajLis lubi tę wiadomość
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Dziewczyny my juz jesteśmy po prenatalnych 🙂
Wszystko dobrze, żadnych nieprawidłowości nie mamy. Dzidzia ma juz 5,5 cm i na 80% znowu będzie dziewczynka😍😍😍
W poniedziałek mam dostać ostateczny wynik bo czekamy jeszcze na pappe.martaszymi, agnesss_01, edka85, Karooolcia :) lubią tę wiadomość
-
Kasia 1987 wrote:Cześć ja też byłam na początku 10tc i też lekarka mówiła o przepuklinie ale tez od tazu zaznaczyla aby się nie martwić bo to naturalne w tym okresie ciazy. Dziecko jest malutkie i narzady nie mieszczą się w brzuszku. Ile cm ma Twój maluch?
Ja też się naczytalam najgorszych rzeczy i się poschizowalam, ale w końcu przeczytałam taka ilość artykułów ze doszłam do wniosku że to jest naturalne na tym etapie i wszystko będzie dobrze. Wizytę mam w czwartek i też będę szła z drżącym sercem ale powtarzam sobie że będzie ok. Trzymam za Ciebie kciuki.Starania od 5 lat
brak ciąż
Mąż: wyniki idealne
Ja: endometrioza, toczeń, insulinooporność
Immunologia przebadana - wszystko ok
In vitro, protokół długi
start - lipiec 2021
12 dpt - beta 268
14 dpt - beta 558
Mamy jeszcze 3❄❄❄ -
cudakowaa wrote:Kasia1987 jak po dzisiejszej wizycie ?? Cały dzień o Tobie myślę. Mam nadzieję że wszystko wporządku ❤
martaszymi, edka85, cudakowaa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2020
Ona: 1987, On: 1989
03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
brak zarodków
2022 naturalny cud
08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
12.2023 cb
04.2024 cb
09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
11.2024 transfer 4AA beta<0,2
12.2024 transfer 4AA beta <0,2 -
Cześć dziewczyny, ja dzisiaj też jestem po prenatalnych, i cóż średni humor po nich mam. Dzidziuś 6,5 cm, na 80% będzie drugi synek ❤️ Z USG wyszła niedomykalność zakładki serduszka, a po Pappie ryzyko zespołu downa 1:240, w związku z czym zrobiliśmy panoramę, żeby mieć pewność czy dzidziuś jest zdrowy. Na wizycie za dwa tygodnie wszystko będzie wiadomo. Do tego wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego wiec Acard włączony do brania.
-
Fikus pewnie jesteś zestresowana, wyobrażam sobie co oznacza ta niedomykalność zakładki, coś Ci powiedzieli wiecej? To może jeszcze się zmienić?
Przed tobą 2 tyg czekania, ale trzymam kciuki żeby wszystko się okazało dobrze na następnej wizycie.
Karolcia trzymam kciuki! -
Fikus trzymam mocno kciuki aby wszystko było dobrze, współczuję stresu
Karolcia trzymam kciuki Za dzisiejszą wizytę
Starania od 01.2020
Ona: 1987, On: 1989
03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
brak zarodków
2022 naturalny cud
08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
12.2023 cb
04.2024 cb
09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
11.2024 transfer 4AA beta<0,2
12.2024 transfer 4AA beta <0,2 -
Mam jeszcze wizytę 8 prywatnie ale myślę że jak dziś będzie ok to i 8 też... Kurde ile stresu przez te badania to mała głową... Naprawdę zastanawiam się jak nasze mamy wytrzymywały do samego porodu... Nie miały żadnego iść, wizyta raz na jakiś czas i tyle...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2021, 11:35
-
Hej, no niestety teraz 2 tyg oczekiwania, przez to niedomknięcia zastawki tak nam skoczyło ryzyko zespołu Downa, bo to częsta przypadłość u osób z ZD. Oczywiście nie oznacza to jeszcze, ze moje dziecko jest chore, to tylko statystyczne szanse, procentowo to i tak mniej niż 1% szans, ale i tak przez te dwa tyg będę siedzieć i myśleć ☹️ Co do niedomknięcia zastawki trójdzielnej, może się jeszcze okazać, ze się domknie, to tez nie jest duża wada gdyby tak już zostało, można z tym spokojnie żyć. No nic trzymajcie kciuki, mysi być dobrze!
-
Fokus, przykro że teraz będziesz 2 tygodnie w niewiadomej. Co do zastawki trójdzielnej to znam dorosłą kobietę której się nie domknęła i żyje normalnie, ponadto jej córka identyczna ma przypadłość. Trzymam kciuki, serio mam nadzieję że wszystko będzie ok I maluch okaże się 100% zdrowy ❤
U mnie przeziębienie odpuszcza, nie rozwinęło się, został tylko katar ale taki do przeżycia 😊 -
Uniw też jeszcze katar męczy ale ogólnie samopoczucie Leszek. Lekarz dziś zdecyduje czy mam brać luteinę czy nie... Ogólnie mam nadzieję że nie 😀 zobaczymy też czy każe mi robić Pappe czy nie. W poprzedniej ciąży nie robiłam, bo po badaniu stwierdził że wszystko jest idealnie i nie jest to konieczne. obavzyny jak będzie teraz
-
Fikus, trzymam kciuki żeby na kolejnej wizycie wszystko już bylo w porzadku. Współczuje stresu...
Alicja ja w poprzedniej ciąży miałam cc bo coreczka była ułożona miednicowo. W kwietniu będzie 19-20 miesięcy od cc i mam obawy przed vbac ale o ile nie będzie przeciwwskazan to chyba spróbuje.. Ale mam taki mentlik w głowie że sama nie wiem czy chce spróbować czy wolałabym cc🤭 a Ty dlaczego miałaś cc? Chcesz próbować vbac?alicjaaa_d lubi tę wiadomość
-
Loczek to ja mam podobnie... Rodziłam naturalnie 12 h (w pełni wywoływany poród bo małemu nie spieszyło się a byłam już 5 dni po terminie z podejrzeniem zielonych wód płodowych) i już przy pełnym rozwarciu okazało się, że mały dusi się w środku i zdecydowali że zrobią CC. Chciałabym spróbować sn ale z drugiej strony jak mam przechodzić znów to samo to ja wolę już od razu cc