Kwietniowe mamy 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKijanka wrote:Jak kobieta idzie do ginekologa w 5/6 tc, to jest kilka opcji:
A) to jej pierwsza ciąża, cieszy się jak dzieciak i chce wszystko wiedzieć - a jak już przyszła, to można zrobić USG
ma za sobą jakąś nieciekawą historię - ciążę pozamaciczną, poronienie itp. i chce się upewnić, czy tym razem jest ok lub nie jest bardzo nie ok
C) dzieje się coś niepokojącego.
W przypadkach B i C stres i tak jest, więc to jedno USG nic nie zmienia. A być może zmieni nawet na plus, bo kobieta się uspokoi.
Zresztą nikt nikogo w 5/6 tc do ginekologa na USG za uszy nie ciągnie. Btw. ginekolodzy biorą od Was dodatkowe pieniądze za USG? Dla mnie to trochę dziwne, ale ja w ogóle uważam, że jest XXI wiek, nowoczesny sprzęt i taka wizyta bez USG w sytuacji, kiedy bez problemu można je zrobić, jest bez sensu.
Ja jak najbardziej rozumiem wszystkie kobietki które umawiają się do lekarza jak najszybciej szczególnie właśnie gdy są po przejściach. Ja sama najchętniej poleciałabym na usg jak tylko test wyszedł pozytywny 😋. Ale widząc na forach jak często pojawiają się sytuacje, że usg zostało za szybko zrobione, dochodzę do wniosku takiego jak pisałam wcześniej. Nie wiem gdzie tkwi problem, może czasem niektórzy lekarze przeprowadzają zbyt krótki wywiad z kobietą i być może dlatego tak się dzieje? Nie wiem. Ale wg mnie np. pierwszy pozytywny test ciążowy może już wiele podpowiedzieć. Mniejsza z tym. Mi po prostu jest bardzo szkoda tych kobiet, które dowiadują się że zarodka nie ma i muszą czekać tydzień w tak wielkim niepokoju.
A tak poza tym to Kijanka mamy ten sam wiek ciąży, wg suwaczka oczywiście 🤗☺️. -
To ja i tak mam tanio bo za wizytę z USG place 140 zł choć w poprzedniej ciąży płaciłam jeszcze 100 zł (2 lata temu). Mieszkam w nie za dużym mieście pod KRK, ale już u innych ginekologów te ceny są znacznie wyższe...
A tak pozatym to witam wszystkie nowe kwietniówki 😁
Czy matka założycielka podejmie się zrobienia listy na początkową strone? 😁3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Malutka w ogóle się nie odzywa. Ja zrobiłam listę na drugiej stronie. Ale w razie czego mogę ją skasować, jeśli ktoś inny chce prowadzić i zrobić swoją.
Sylvka lubi tę wiadomość
-
Cześć, pora na mnie żeby się przywitać. Termin z OM mam na 11 kwietnia byłam u mojej gin 11 sierpnia (dużo za wcześnie, ale miałam z dużym wyprzedzeniem umówioną zwykłą kontrolę, do mojej gin generalnie trzeba się umawiać z kilku miesięcznym wyprzedzeniem - z wyjątkiem ciąży, jak już człowiek się do niej dostanie). Niestety było widać jedynie pęcherzyk, więc kolejna wizyta 31. Czekamy na nią zniecierpliwieni, żeby dowiedzieć się czy wszystko ok. Poza tym na stanie ukochany 2 latek ❤️
edka85, Katalonia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam nowe osoby.
Sześć dni temu miałam betę 456. Dziś powtórzyłam i jest 5628 😁Audrey, Sylvka, alicjaaa_d, Katalonia lubią tę wiadomość
-
Poprzednią ciążę poroniłam w 14tc.. wierzę jednak, że tym razem wszystko będzie dobrze. Zrobiłam kilka badań na własną rękę i wyniki idealne. Przyczyną poronienia było prawdopodobnie crp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2021, 20:40
04.2019 - Szymek ❤
06.2021 - Aniołek 💔👼 14tc
08.2021 - ⏸❤
-
edka85 wrote:Witam nowe osoby.
Sześć dni temu miałam betę 456. Dziś powtórzyłam i jest 5628 😁
Cudowny przyrost ❣️KasiaZb lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualnyIzabela wrote:Poprzednią ciążę poroniłam w 14tc.. wierzę jednak, że tym razem wszystko będzie dobrze. Zrobiłam kilka badań na własną rękę i wyniki idealne. Przyczyną poronienia było prawdopodobnie crp.
Trzymam kciuki aby tym razem było wszystko dobrze 🤗 -
KasiaZb wrote:Trzymam kciuki aby tym razem było wszystko dobrze 🤗
Bardzo dziękuję, wierzę że tym razem wszystko będzie dobrze ❤😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2021, 20:40
KasiaZb lubi tę wiadomość
04.2019 - Szymek ❤
06.2021 - Aniołek 💔👼 14tc
08.2021 - ⏸❤
-
eminemi wrote:Dziewczyny dziękuję za wsparcie, byłam na krótko, niestety to kolejne poronienie. Już chyba nie mam na to sił. Podobno jest brak zarodka (którego ja widzę bo wcześniej go nie bylo) i pęcherzyk zoltkowy jest za duży...
https://zapodaj.net/eef1d86842c61.jpg.html
Dla spokoju serca zrobiłam jeszcze dzisiaj betę i czekam na wynik
Nie wiem czy to Cie pocieszy. Ale w mojej obecnej ciąży bylam na wizycie w 6+5 tygodnia i był sam pecherzyk, a nie było mowy o przesunieciu owulacji.
Dwa tygodnie pozniej na wizycie w 8+5 byl juz maly czlowiek z bijacym serduszkiem. Jak widac po moim suwaczku. Wszystko skonczylo sie szczesliwie.
Blondyna.B lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hej salvie, ja pamiętam Twój przypadek, bo obie się starałyśmy wtedy na innym wątku Było trochę stresu, a teraz możesz już odliczać do porodu.
Eminemi, jak Twoja beta?
A co tu tak drętwo? 😲 W ogóle dziewczyny z pierwszej strony czemu milczą?sallvie lubi tę wiadomość
-
Eminemi, dawaj znać co u Ciebie!
Salvie - to musiało być mega stresujące! Jak ty wytrzymałaś te 2 tyg do następnego USG?... Ja idę na USG za tydzień, będę właśnie dokładnie 6t 5d, jadę kawał drogi do lekarza swojego ulubionego i mam nadzieję że coś będzie już widać, ale miałam nieregularne cykle po niedawnym zakończeniu karmienia więc nic nie wiadomo. -
Monika:) wrote:Eminemi, dawaj znać co u Ciebie!
Salvie - to musiało być mega stresujące! Jak ty wytrzymałaś te 2 tyg do następnego USG?... Ja idę na USG za tydzień, będę właśnie dokładnie 6t 5d, jadę kawał drogi do lekarza swojego ulubionego i mam nadzieję że coś będzie już widać, ale miałam nieregularne cykle po niedawnym zakończeniu karmienia więc nic nie wiadomo.
Stres był ogromny nie powiem ale spokój mojego lekarza i słowa, że to, że nie widać jeszcze zarodka to nie oznacza nic złego Przynajmniej on nie widzi w tym nic złego jeszcze. Jakoś pozwoliły przetrwać do kolejnej wizyty
Poza tym byłam świeżo po stracie, jakoś nie nastawiałam się na szczęśliwy finał tej ciąży
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hej dziewczyny 🙂 ja nie odzywam się bo nadal czekam na wizytę i potwierdzenie ze jest zarodek i serduszko... Niby miałam mieć wizytę w środę ale coś pokićkałam i przegapiłam termin😟 teraz czekam na nowy termin, mam nadzieję że uda się w tą środę ale jeśli nie to w piątek idę do innej lekarki bo nie wytrzymam niepewności.
-
Hej. Ja jestem i czytam na biezaco. Ale nic nie pisze bo czekam na wizyte dopiero. Nie chcialam za szybko , bo to ze zobacze zarodek a na kolejnej wizycie znow okaze sie ze jednak serce juz nie bije nic mi nie da ani mnie nie uspokoi ze zarodek jest. Wiec pojde tak za 2 tyg bedzie to prawie 10 tydz. W domu mam 3 chlopakow i nigdy mdlosci nie mialam. Teraz tak sie strasznie mecze. Do picia nic mi nie przechodzi procz wody.. No i zaczynam sie zastanawiac jak to bedzie z 4 cesarka.