Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Magii wrote:Dziewczyny ja mam jakieś głupie myśli.
W pierwszym trymestrze źle się czułam, ciągle nudności itp, ale chyba dzięki temu czułam że ten mały czlowieczek tam jest, rośnie i wszystko z nim dobrze.
Teraz czuję się dobrze, żadnych ciążowych dolegliwości, brzuszka jeszcze za bardzo widać i czasem się aż zastanawiam czy ja nadal jestem w ciąży.
Wizyta dopiero za dwa tygodnie a ja tylko rozmyślam czy z moim bobo wszystko ok..
O rany, ja się od kilku dni tak cieszę, że przeszły mi te wszystkie paskudne objawy, że ostatnia rzecz o jakiej myślę to martwić się o maleństwo. Ten I trymestr mnie tak przeorał, że teraz tylko czekam grzecznie na kolejną wizytę za 4 tygodnie z uśmiechem na twarzy że w końcu znowu mogę normalnie żyć! 😄🥳
Na tym etapie ciąży to już mało prawdopodobne, żeby z dzidzią stało się coś złego, ja odetchnęłam 🙂Magii, Marcycha, Koko90 lubią tę wiadomość
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
-
HolyFantasia wrote:O rany, ja się od kilku dni tak cieszę, że przeszły mi te wszystkie paskudne objawy, że ostatnia rzecz o jakiej myślę to martwić się o maleństwo. Ten I trymestr mnie tak przeorał, że teraz tylko czekam grzecznie na kolejną wizytę za 4 tygodnie z uśmiechem na twarzy że w końcu znowu mogę normalnie żyć! 😄🥳
Na tym etapie ciąży to już mało prawdopodobne, żeby z dzidzią stało się coś złego, ja odetchnęłam 🙂 -
O matko weszłam tu odetchnęłam z ulgą, że nie tylko ja tak mam naprawdę. Też bacznie obserwuję brzuszek który inni niby widzą a ja mam wrażenie to w ciągu dnia jestem tyle objedzona po prostu i rano jak się budzę to go nie ma. Samopoczucie lepsze i to poczucie bycia w ciąży nie jest aż tak odczuwalne i też się schizuje, ale z drugiej strony faktycznie wierzmy że to ten bezpieczny względnie czas i cieszmy się tymi ciazami, bo kiedy jak nie teraz. Jak widać wszystkie prawie mamy tak samo 💚 .
HolyFantasia lubi tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Z objawów mi na szczęście mdłości się zmniejszają. Ale cały czas bolą piersi no i co jakiś czas ciągnie w podbrzuszu. To chyba będzie ze mną do końca 🫣 też was bolą piersi/ są bardziej wrażliwe?Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Dziewczyny a czy Wasze brzuchy stały się takie twardsze? Na dole tłuszczyk mam ale wyżej już pod piersiami narządy poszły w górę ale pod koniec dnia mam tak twardy brzuch że aż w szoku jestem…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2024, 19:16
-
Tika,mnie bolą piersi cały czas,mam bardzo wrażliwe sutki i jak w nocy idę do toalety to czuję,że piersi są ciężkie jak kamienie.
Byłam dzisiaj w sklepie i nie mogłam ominąć działu niemowlęcego....kupiłam skarpetki i malutki,słodziutki różowy sweterek....mąż krzywo na mnie popatrzył i powiedział że nie powinnam jeszcze nic kupować bo to za szybko....kiedy jest dobry czas na kompletowanie wyprawki?
Ja po początkowych przejściach poprostu wierzę,że będzie dobrze. Jak byłam w szpitalu to śniła mi się moja babcia i śniło mi się że urodziłam dziewczynkę 😃 Teraz musi być dobrze!
Marcycha, HolyFantasia, Koko90 lubią tę wiadomość
-
Kasiula09 wrote:Daisy czy aktualizujesz jeszcze pierwszy wątek? Fajnie jak by było widać daty kto ma wizytę/ prenatalne i jaka płeć, jeśli już ktoś zna, z czasem byśmy zobaczyli czy mamy na wątku przewagę chłopców czy dziewczynek.
Tak, mogę dodawać, ale tak jak wspominałam, będę wdzięczna za wrzucanie informacji według wzoru - teraz zaktualizowanego o płeć bobo 💙/🩷. Proponuję trzymać się daty porodu z OM/USG prenatalnego, bo wiadomo, że teraz bobaski będą różnej wielkości
Daisy___
👶 15.04.2025 💙
🩺 08.11.2024
🧬 22.11.2024
HolyFantasia lubi tę wiadomość
👧 07.2022 -
Mnie w ogóle nie bolą piersi już od 10 jakoś 🙈 . I mdłości się zmniejszyły, czasami z rana jest gorzej jak nie zjem śniadania (przekładam wstawanie z łóżka) lub na wieczór ale ogólnie jest lepiej z nimi. Generalnie wszystkie objawy ustały ale chyba już w czasie prenatalnych tak było, z tym że teraz mdłości właśnie też odpuszczają jakby. Brzuch mam na wieczór jak balon28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Marta1988 wrote:Tika,mnie bolą piersi cały czas,mam bardzo wrażliwe sutki i jak w nocy idę do toalety to czuję,że piersi są ciężkie jak kamienie.
Byłam dzisiaj w sklepie i nie mogłam ominąć działu niemowlęcego....kupiłam skarpetki i malutki,słodziutki różowy sweterek....mąż krzywo na mnie popatrzył i powiedział że nie powinnam jeszcze nic kupować bo to za szybko....kiedy jest dobry czas na kompletowanie wyprawki?
Ja po początkowych przejściach poprostu wierzę,że będzie dobrze. Jak byłam w szpitalu to śniła mi się moja babcia i śniło mi się że urodziłam dziewczynkę 😃 Teraz musi być dobrze!
Znam kobietkę ktora wrzuciła publicznie usg na fejsie w 5 tygodniu i raz w tygodniu coś sobie wrzucała, całą wyprawkę miała gotową w 11 tygodniu 😅😉
A mam bliską koleżankę, która w 36 tygodniu zamówiła dopiero pierwsze ubrania, spakowała torbę, kupiła wózek, tydzień później dziecka nie było...
I nie mówię tego by Cię przestraszyć, tylko powiedzieć że jak ma być dobrze, to będzie♥️
Żadne ubranko, wózek czy zakup łóżeczka nie spowoduje straty tego okruszka. To nie zależy od tego.
Także ciesz się tą ciążą, chcesz to kup coś to nie grzech przecież.
To tak samo jak wy mi mówiliście, ma chore serce, chociaż w genetykę trzeba wierzyć.
Tak więc my tak samo musimy wierzyć w te okruszki, ♥️Marcycha, Marta1988, Tika, Adeline, (:Ania:), Koko90 lubią tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka, aż się wzruszyłam po Twoich słowach, tak bardzo się z Tobą zgadzam 🥹😃 Jak my w te dzieci nie uwierzymy to kto? 🥰
Kupujmy jeśli nas to cieszy, a słowo "powinno się" wg mnie warto wyrzucić do kosza. Od spełniania swoich potrzeb i oczekiwań jesteśmy my same/sami. Nasze oczekiwania wobec kogoś rodzą rozczarowania. Jeśli nikomu nie robimy krzywdy swoim działaniem, to jest ok. Jeśli nie mamy ochoty iść na urodziny mamy/teściowej, to nie idźmy, po co dokładać sobie stresu? Ja za tydzień robie małe pożegnanie w pracy czyt. ciasto, owoce i sok który sama zrobię i jeśli pojawi się pewna dziewczyna, to powiem jej żeby się nie częstowała (na osobności), bo to nie jest dla niej. Dlaczego? Bo się nie lubimy, wiem że udaje miłą, a za plecami obsmarowuje tylek. Generalnie jest taka wobec wszystkich, ale mnie nie lubi wyjątkowo, bo wszyscy zachowują się kurtuazyjnie (choc czasami sie cos kmuś uleje), a ja że jestem szczera to ją traktuję jak powietrze lub powiem parę gorzkich slow i "nie zamierzam udawać, że kropi deszcz jak ktoś na mnie pluje" 😊 Ekipę w pracy mam świetną oprócz niej, ale zawsze musi być w pracy ponoć jakiś troll 😅
Co do przeszłych objawów, to tak jak Ty HollyFantasiaja się tym cieszę i nie martwię.
Choć w sumie mnie cały czas bolą sutki, piersi jak po implantach i jednak brzuszek widać, więc odczuwam, że coś jest na rzeczy, ale nie z tych dokuczliwych rzeczy 😊 I doslownie ze dwa dni temu poczulam, że ten brzuch jest taki twardszy chyba tłuszczyk zaczyna się rozkładać na całej nowej powierzchni i juz nie daje poczucia miękkości 😆 Już mój partner patrzy na mnie ze wzruszeniem i komentuje, że już widać brzuszek (no i po piersiach) już wyglądam jak w ciąży zwłaszcza wieczorem jak dojdzie jeszcze ciąża spożywcza 😉
Dziewczyny miłego weekendu, a ja idę dalej szukać snu jak to co jakiś czas od tygodnia czy dwóch 🙃HolyFantasia, Marta1988, Tika lubią tę wiadomość
-
Ja mam kompletny mętlik w głowie, jeśli chodzi o kwestię zakupów, począwszy od ubranek aż po meble i wyposażenie. Jestem bombardowana milionem reklam, informacji i czytam, że wiele z tych gadżetów to tylko zbędne gadżety.
Tak naprawdę o dzieciach wiem wielkie NIC i nie wiem, co jest naprawdę potrzebne, a co okaże się być często zbędną fanaberią lub nawet czymś szkodliwym.
Przerasta mnie to chyba i nie umiem się tym wszystkim cieszyć .. 😰
Dziewczyny, które mają już doświadczenie - podpowiecie, co warto, a czego nie kupować? Co jest konieczne, a co kompletnie nieprzydatne lub szkodliwe?
Dziękuję! 🌷Dina, Hania1990 lubią tę wiadomość
-
A_Agnieszka wrote:Ja mam kompletny mętlik w głowie, jeśli chodzi o kwestię zakupów, począwszy od ubranek aż po meble i wyposażenie. Jestem bombardowana milionem reklam, informacji i czytam, że wiele z tych gadżetów to tylko zbędne gadżety.
Tak naprawdę o dzieciach wiem wielkie NIC i nie wiem, co jest naprawdę potrzebne, a co okaże się być często zbędną fanaberią lub nawet czymś szkodliwym.
Przerasta mnie to chyba i nie umiem się tym wszystkim cieszyć .. 😰
Dziewczyny, które mają już doświadczenie - podpowiecie, co warto, a czego nie kupować? Co jest konieczne, a co kompletnie nieprzydatne lub szkodliwe?
Dziękuję! 🌷 -
Mam już dwójkę dzieci,co prawda mają 10 i 7 lat,ale z pewnością kupię przewijak,coś typu Bujaczek leżaczek i wanienkę że stelażem bo to jest dużo wygodniejsze,nie trzeba myśleć na czym ja postawić.Bede po cięciu więc muszę myślęć żeby było mi wygodnie
Marcycha lubi tę wiadomość
-
A_Agnieszka wrote:Ja mam kompletny mętlik w głowie, jeśli chodzi o kwestię zakupów, począwszy od ubranek aż po meble i wyposażenie. Jestem bombardowana milionem reklam, informacji i czytam, że wiele z tych gadżetów to tylko zbędne gadżety.
Tak naprawdę o dzieciach wiem wielkie NIC i nie wiem, co jest naprawdę potrzebne, a co okaże się być często zbędną fanaberią lub nawet czymś szkodliwym.
Przerasta mnie to chyba i nie umiem się tym wszystkim cieszyć .. 😰
Dziewczyny, które mają już doświadczenie - podpowiecie, co warto, a czego nie kupować? Co jest konieczne, a co kompletnie nieprzydatne lub szkodliwe?
Dziękuję! 🌷
Absolutny off to kosz na pieluchy dziecięce, kosztuje dużo, tak samo jak wkłady do niego, a on nie robi nic rewelacyjnego. Te kupki naprawdę nie śmierdzą dopóki nie rozszerzamy diety.
Jeśli ktoś już się uprze wystarczy zwykły osobny kosz na pieluchy, A te zużyte I tak idą do mieszanych.
Żadna karuzela nad łóżeczko, żaden bujaczek. Dziecko nie może tak od razu mieć tego w łóżeczku, ani się majtać w bujaczku.
Dla mnie hitem był kokon, zamiast dostawki. Przy ciężkiej nocy mąż przynosił małego do nas w kokonie, co go jakby odgradzało.
Z niani nie korzystałam, nie przy noworodku. Każda ze swoich dzieci miałam u siebie w pokoju w okresie niemowlęcym, potem szły do swojego.
Nie polecam kupować najdroższych kosmetyków, tylko kupić po prostu żel z dobrym składem. Ponieważ może okazać się że nasz malutek ma na niego uczulenie i taka mustela będzie musiała cała pójść do kosza.
Nie polecam kupować balsamów Ani przede wszystkim oliwek. Dzieci mają same z siebie piękną skórkę i każda normalna położna poinformuje o tym żeby nie mazać dziecka po porodzie jeżeli jego skóra wydziela prawidłowy łojotok.
Za to na pewno się przydadzą kropelki na kolkę, i czapki typu paracetamol.
Do szpitala po porodzie zdecydowanie majty siateczkowe, absolutnie z canpola te Ala papierowe.
Przy porodzie naturalnym, przede wszystkim gdyby któraś miała rozcięcie Tantum rosa w buteleczkach do płukania miejsc intymnych to rewelacja, dowiedziałam się dopiero o tym przy porodzie z synem gdzie trafiłam na szpital gdzie mnie nie rozcięli Ale tak czy siak naprawdę dużo daje.
Osobiście dla mnie na poranione brodawki działała najbardziej najzwyklejsze lanolina nie żadne tam maści z lanilosh i własne mleko, jeśli ktoś chce karmić to polecam zabrać ze sobą laktator, szpital często ma tylko trzy bądź kilka sztuk zależy też od szpitala.
Dziąsła niemowlakowi przemywałam zwykłą zwilżaną pieluchą tetrową, tak jak uczyłam nie położna nie dotykałam go żadnymi silikonowymi szczoteczkami.
Absolutny off to baldachim. Chciałam go mieć przy córce, po trzech dniach to sterta kurzu.
Monitor oddechu, nigdy nie korzystałam, teraz przy tej wadzie serca koniecznie muszę go zakupić.
Żadnych rękawiczek na łapki, dziecko samo z siebie nie zrobi sobie krzywdy. A to jednak zmysł dotyku w pierwszych dobach.
Dwójka moich dzieci pokazała, że warto mieć tuż po porodzie nadmanganian potasu w apteczce 😁
Nebulizator! Szczególnie kiedy w domu jest jakiś starszak.
Jednorazowe chłodzące podpaski dla mamy!!!!!! Dziewczyny nikt nic lepszego wymyślić nie mógł.
Zamiast kołderki śpiworek, otula czy nigdy niepraktykowałam, bo moje dzieci nie potrzebowały takiej ciasnoty.
U mnie totalnie nie sprawdził się przewijak a nie w jednej ani w drugiej.
Totalna wrednią którą reklamują influencerzy, to podgrzewacz do chusteczek nawilżanych co to do cholery jest?
W pierwszym dziecku zaopatrzyłam się w smoczki, przy synu nie. Teraz też nie zakupię, jeśli dziecko pozwolą mi karmić piersią, bo u nas z tą wadą może być różnie, to zakupię dopiero widząc czy ma aż tak bardzo intensywny odruch ssania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2024, 11:18
A_Agnieszka, Marcycha, Marcycha, Koko90 lubią tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ja już za dużo nie pamiętam, chociaż syn ma nie całe 3 lata 😅 do 5msc życia spał w kokonie między nami na łóżku, ja mleko odciągałam i podawaliśmy z butelki, więc mógł mąż na spokojnie karmić w nocy a ja spać lub gdy akurat wisiałam na laktatorze w salonie. Spał w otulaczu na początku a potem, po 5 msc jak spał w swoim łóżeczku to pod kocykiem, z tym, że kocyk był wciśnięty pod materac że nie było szans że on sobie go podciągnie.
Nie przydał się nam podgrzewacz do butelek, bo na grupie kpi pisali że dziecko może pić mleko w temp pokojowej i nawet takie kobiece mleko jest lepsze, więc pił takie i nie przeszkadzało mu to więc przynajmniej nie martwiłam się, że muszę mu np. w nocy grzać mleko.
U nas akurat podgrzewacz do chusteczek nawilżanych się sprawdził, jak go wycierałam mokrymi zimnymi chusteczkami to widziałam po nim że to nie przyjemne, płakał. Kupiłam podgrzewacz i zmiana pieluchy była już okej. Ale jest to z tego co widziałam na necie kontrowersyjny sprzęt 😅
Bujaczek u nas się nie sprawdził, nie lubił w nim być.
Tak jak napisała Patutka, żadnych rękawiczek niedrapek, w domu jak nie ma przeciągu to czapeczek nie zakładać.
Warto kupić taki termowentylator żeby podgrzać np łazienkę lub pokój, no pomieszczenie gdzie będziecie kąpać dziecko, chyba ze ktoś grzeje bardzo w domu 😅
Ja miałam zwykłą wanienkę która kładliśmy na łóżku i kąpalismy małego, teraz mam zamiar kupić składaną ze stelażem.
Do kąpieli wystarczy olejek ze słodkich migdałów na początku, żadnych zapachowych płynów itp. My kapaliśmy syna właśnie z dodatkiem takiego olejku lub jak było dużo to wlewałam moje mleko do wody.
Kosmetyków też minimum. My mieliśmy chyba tylko Krem do pupy (polecam z rossmanna onlybio baby taki zielony), I nie używać za każdym razem, tylko dopiero gdy coś odparzy.
Pampersy złote z biedry są spoko i tanie.
Co do kosza, u nas zwykły zamykany, i na Pampersy z kupą miałam woreczki zapachowe z bodajże akuku więc tłumiły te zapaszki.
Niani elektronicznej też nie mieliśmy, tylko zwykłą kamerę, i jak mały spał w pokoju to ja siedziałam w salonie i miałam podgląd na niego. Do tej pory mamy kamerę u niego w pokoju żeby widzieć jak śpi 😊
Dużo rzeczy wyjdzie w trakcie. Co się przyda a co zbędne tak naprawdę. Mamy takie czasy że zamówisz coś dziś online a następnego dnia masz dostawę także na luzie. Ja kupiłam ubranka na 56 i 62 dla syna, więcej na 62 bo mi wszyscy w koło mówili że szybko wyrasta dziecko, a jak się urodził to okazało się że 56 jest za duże i na szybko kupowałam 50. I długo używał danych rozmiarów więc to zależy od dziecka czy szybko wyrosnie czy nie.
Na razie tyle pamietam, jak coś sobie przypomnę to dopiszę 😁A_Agnieszka, Marcycha lubią tę wiadomość
-
Ja bardzo zwracałam i nadal zwracam uwagę na składy produktów, a że się na tym nie znam to czytam analizy pana tabletki lub srokao. Np. Chusteczki nawilżane najlepsze wodne. Ja kupowałam huggies pure takie niebieskie. Na allegro można je dorwać w fajnej cenie, tylko trzeba poszukać i porównać. Bo np 56szt są często niewiele tańsze a nawet droższe niż 72 szt. Także wystarczy poszperać i można znaleźć fajne cenki 😊
Marcycha lubi tę wiadomość
-
Sisska wrote:Ja bardzo zwracałam i nadal zwracam uwagę na składy produktów, a że się na tym nie znam to czytam analizy pana tabletki lub srokao. Np. Chusteczki nawilżane najlepsze wodne. Ja kupowałam huggies pure takie niebieskie. Na allegro można je dorwać w fajnej cenie, tylko trzeba poszukać i porównać. Bo np 56szt są często niewiele tańsze a nawet droższe niż 72 szt. Także wystarczy poszperać i można znaleźć fajne cenki 😊
Swoją drogą dziewczyny wiem że do porodu jeszcze bardzo dużo czasu, ale w naszym przypadku to ja już muszę nawet rozglądać się za odpowiednim kardiochirurgiem dla małego. Chciałam się zapytać co byście zrobiły na moim miejscu, mianowicie-
Już za chwilę przeprowadzamy się przystanek od szpitala na Żelaznej gdzie rodziłam młodszego syna, ma trzeci stopień, więc opieka nad wcześniakami i noworodkami jest tam super, jest kilka szpitali w Warszawie które mają trzeci stopień ale tylko trzy można powiedzieć biorę pod uwagę. Do szpitala w którym prowadzę ciążę, też ma trzeci stopień, jednak nie chcę tam rodzić ze względów na złe opinie położnych po porodzie, No i sam fakt jakoś ten szpital mnie nie przekonuje prócz tego że mamy teraz wspaniałą opiekę z młodym jak jest w brzuchu. Drugi szpital który biorę pod uwagę to jest Żwirki i Wigury, jednak mąż ma tam znajomą położną neonatolog ale nic nie wiedzą o mnie a nie o dziecku, No niby mam papiery co nie. No ale w razie problemów z oddychaniem No to w szpitalu trzeciego stopnia Ja wiem że mu pomogą, Ale z drugiej strony są tylko dwa szpitale gdzie przeprowadzają operacje na serduszkach, to jest centrum zdrowia dziecka, a tam na pewno nie zdążę dojechać, bo rodzę poniżej dwóch godzin, i Żwirki i Wigury. właśnie z żelazną to już wiem co jem no i tam byłam więc tak jakby chciałabym tam wrócić, no i wiem że mam dobry szpital pod nosem, tam gdzie prowadzę ciążę wiem że wszystko będzie wiadomo o młodym, ale naprawdę strasznie się boję, a Żwirki i Wigury to dla mnie podróż w nieznane.
Dziewczyny co byście zrobiły i który szpital wybrały? Dodam że w razie konieczności operacji zaraz po porodzie musieliby przetransportować go na Żwirki bądź właśnie w centrum zdrowia dziecka2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Magii wrote:Dziewczyny ja mam jakieś głupie myśli.
W pierwszym trymestrze źle się czułam, ciągle nudności itp, ale chyba dzięki temu czułam że ten mały czlowieczek tam jest, rośnie i wszystko z nim dobrze.
Teraz czuję się dobrze, żadnych ciążowych dolegliwości, brzuszka jeszcze za bardzo widać i czasem się aż zastanawiam czy ja nadal jestem w ciąży.
Wizyta dopiero za dwa tygodnie a ja tylko rozmyślam czy z moim bobo wszystko ok..
Tak to nie czuję żadnych ciągnięć, ani niczego. Głowa buzuje tysiącem myśli. Oczywiście - przed umówiona wizytą u swojego ginekologa pójdę do LuxMedu, tylko dla swojej spokojnej głowy. Wizytę mam na poniedziałek, ale bardzo mnie stresuje ten brak objawów, szczególnie po wielu latach starań i ciąży z ivf.
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Patutka,
Mój syn urodził się 54cm i 3120g więc właśnie długo nosił te małe rozmiary. A najdłużej to 86 miał, teraz dopiero w 98 wchodzi 😅 także, takie pisanie, że dzieci szybko wyrastają to tak trzeba brać z przymrużeniem oka, bo każde dziecko inaczej. I tak na prawdę rozmiar rozmiarowi nie równy, nawet z tej samej firmy ten sam rozmiar potrafi się różnić.
Co do szpitala, do tego Żwirki i Wigury będziesz mieć daleko? Chyba bym się na niego zdecydowała, jeśli tam robią operacje na serduszku. Tym bardziej, że mąż ma tam znajomą, może ją poprosić o spotkanie, albo może oprowadzenie po szpitalu (czasem robią dni otwarte na zobaczenie porodówki itp). I to duży plus mieć kogoś znajomego w szpitalu. A lepiej żeby mały był od razu w miejscu gdzie zrobią operację niż żeby go transportować, a Ty będziesz musiała zostać.