X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2024, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Bardzo mi przykro.
    Ja sama ostatnio przeszłam nie wiadomo jakiego wirusa, na pewno nie była to grypa ale było ze mną źle..
    Przepraszam że o to zapytam, ale to lekarz powiedział że grypa była bezpośrednim powodem straty?
    Badania hist. pat. Wykazały przyczynę, synek genetycznie był zdrowy. Lekarze tłumaczyli mi, że jeżeli dochodzi do zakażenia tak jak to bylo konkretnie w moim przypadku to przenika przez łożysko kilka tygodni, nie dzieje się to od razu.
    Spoko nie gniewam się, ale zdecydowanie lepiej dzielić się tutaj dobrymi doświadczeniami i radami😉

  • Tika Autorytet
    Postów: 336 129

    Wysłany: 24 września 2024, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam wasze wiadomości o grypie. Nigdy nie chorowałam na grypę i nie wiem jakby organizm zareagował na szczepienie. Ja nigdy się nie szczepilam przeciw grypie i dlatego mam obawy to zrobić teraz.

    Szczepicie się?

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2024, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika wrote:
    Tak czytam wasze wiadomości o grypie. Nigdy nie chorowałam na grypę i nie wiem jakby organizm zareagował na szczepienie. Ja nigdy się nie szczepilam przeciw grypie i dlatego mam obawy to zrobić teraz.

    Szczepicie się?

    Ogólnie szczepienia są zalecane w ciąży. Grypa jest szczepionką martwą, w ciąży nie można szczepić się żywymi.
    Ale... Chcę tylko podkreślić, żeby absolutnie nie wywiązało się tutaj niepotrzebne nieporozumienie, ponieważ każdy decyduje za siebie 😉
    Osobiście uważam, jeżeli ktoś zmaga się z ogólną słabą odpornością to to jest dobre wskazanie, ponieważ może tylko uchronić od niepotrzebnych zmartwień.

    Daisy___, Tika, Sajka lubią tę wiadomość

  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 24 września 2024, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stela wrote:
    Badania hist. pat. Wykazały przyczynę, synek genetycznie był zdrowy. Lekarze tłumaczyli mi, że jeżeli dochodzi do zakażenia tak jak to bylo konkretnie w moim przypadku to przenika przez łożysko kilka tygodni, nie dzieje się to od razu.
    Spoko nie gniewam się, ale zdecydowanie lepiej dzielić się tutaj dobrymi doświadczeniami i radami😉
    Matko To straszne, racja lepiej dzielić się tymi dobrymi wiadomościami, Ale uważam, że ty mi gorszymi jeżeli któraś z nas może się czegoś nauczyć, to też można przekazać.

    Bardzo mi przykro że cię to spotkało..
    Ja osobiście w dwóch poprzednich ciążach chorowała mnie raz, No i przede wszystkim na grypę.

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Monika33 Przyjaciółka
    Postów: 92 73

    Wysłany: 24 września 2024, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stela:
    Badania hist. pat. Wykazały przyczynę, synek genetycznie był zdrowy. Lekarze tłumaczyli mi, że jeżeli dochodzi do zakażenia tak jak to bylo konkretnie w moim przypadku to przenika przez łożysko kilka tygodni, nie dzieje się to od razu.
    Spoko nie gniewam się, ale zdecydowanie lepiej dzielić się tutaj dobrymi doświadczeniami i radami😉

    Synka miałaś ☹️przykro mi, ja właśnie nie wiem co było dokładnie przyczyną ale lekarz stwierdził że to od zakażenia. No warto dzielić się doświadczeniami bo można sobie doradzić jak ktoś czegoś nie wie 😉jak ja z tym paskudnym Covidem ☹️

  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 124 82

    Wysłany: 24 września 2024, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi dziewczyny, nie mam pojęcia co musiałyście przejść, to bardzo trudne doświadczenia. Mnie spotkało "tylko" puste jajo i podejrzenie zasniadu, na szczęście nie potwierdzone, to nic w porównaniu z taką stratą. Dlatego życzę nam wszystkim zdrowych ciąż, zdrowych dzieci i lekkich porodów w każdej postaci 🤞🤞

    Stela, Monika33, Emimalina lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 386 570

    Wysłany: 24 września 2024, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika wrote:
    Tak czytam wasze wiadomości o grypie. Nigdy nie chorowałam na grypę i nie wiem jakby organizm zareagował na szczepienie. Ja nigdy się nie szczepilam przeciw grypie i dlatego mam obawy to zrobić teraz.

    Szczepicie się?

    Ja nigdy na grypę nie byłam chora i nigdy się nie szczepiłam.
    Ogólnie mam dobrą odporność i nie pamiętam kiedy byłam chora na cokolwiek, dlatego na ten moment nie widzę potrzeby, aby się szczepić.
    Natomiast będę się obserwowała, czy moja odporność w ciąży dalej jest taka jak przed ciążą, jak zacznę łatwo łapać jakieś infekcje to się będę wtedy zastanawiać. Nie jestem przeciwna szczepieniom, ale do tej pory po prostu nie miałam takiej potrzeby. Jak bym wiedziała, że często choruję to bym się nawet nie zastanawiała :)

    Stela, Tika, Koko90 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2024, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 lubię za zdroworozsądkowe podejście 😉

    Asia2121 lubi tę wiadomość

  • Monika33 Przyjaciółka
    Postów: 92 73

    Wysłany: 24 września 2024, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania:
    Przykro mi dziewczyny, nie mam pojęcia co musiałyście przejść, to bardzo trudne doświadczenia. Mnie spotkało "tylko" puste jajo i podejrzenie zasniadu, na szczęście nie potwierdzone, to nic w porównaniu z taką stratą. Dlatego życzę nam wszystkim zdrowych ciąż, zdrowych dzieci i lekkich porodów w każdej postaci 🤞🤞



    Dziękuję 🥰oby się nam wszystkim spełniły te życzenia 😉

    (:Ania:) lubi tę wiadomość

  • Marta 40 Przyjaciółka
    Postów: 106 100

    Wysłany: 24 września 2024, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny.Przykro mi waszych strat.Mam nadzieję że teraz wszystkie bezpiecznie odnosimy.Moje objawy utrzymują się troszkę i nadrabiam jedzenie🤣mam tak dziwne smaki że jadalnym wszystko Ja mam prenetralne 7 października i z racji wieku stres duzy

    Monika33 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 349 486

    Wysłany: 24 września 2024, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4.74 cm bobasa, po wyrostku bardziej chłopczyk 😁 ale wiadomo, zobaczymy. Źródła plamienia brak, infekcja wyleczona. Jestem przeszczęśliwa, malec się pięknie ruszał, macica jest już z przodu (mam tylozgięcie), więc miałam usg przez brzuch 😁 jestem przeszczęśliwa 😄 serducho pięknie biło, przezierność w normie.

    Patutka, EwK, Stela, Emimalina, (:Ania:), Tika, Koko90, Sisska, Adeline, bajkowadama, 910608 lubią tę wiadomość

    👧 07.2022
  • anka013 Koleżanka
    Postów: 51 41

    Wysłany: 24 września 2024, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiula09 wrote:
    Od czerwca każdej kobiecie w ciąży przysługuje pappa nie trzeba mieć skończonych 35 lat
    Aaa... To ja zacofana jestem. To sorki za wprowadzanie w błąd. 🫣 Może dlatego, że ja już po 35, więc nawet się nie zastanawiałam 😅

    preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 24 września 2024, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy___ wrote:
    4.74 cm bobasa, po wyrostku bardziej chłopczyk 😁 ale wiadomo, zobaczymy. Źródła plamienia brak, infekcja wyleczona. Jestem przeszczęśliwa, malec się pięknie ruszał, macica jest już z przodu (mam tylozgięcie), więc miałam usg przez brzuch 😁 jestem przeszczęśliwa 😄 serducho pięknie biło, przezierność w normie.
    Lepiej być nie mogło, super!
    Na kiedy masz termin kochana?

    Daisy___ lubi tę wiadomość

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 349 486

    Wysłany: 24 września 2024, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Lepiej być nie mogło, super!
    Na kiedy masz termin kochana?

    14/15.04 z OM (kalkulatory pokazują różnie), ale maluch na razie wychodzi kilka dni większy :) Zobaczymy więc na prenatalnych. 

    👧 07.2022
  • krakowianka Przyjaciółka
    Postów: 86 79

    Wysłany: 24 września 2024, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam takie nietypowe pytanie. Czy Waszym zdaniem jest szansa, że jak poproszę pracownika Leroy Merlin o pomoc w załadowaniu ciężkich worków z ziemią do auta to jest szansa, że się zgodzi? 😏
    Chodzi o to, że męża nie ma do końca tygodnia w domu a jest fajna pogoda na prace w ogrodzie ale zabrakło mi ziemi. Worek waży 20 kg i miałam jechać sama kupić sobie 8 worków ale moja mama jak to usłyszała to zaczęła lamentować, że w ciąży mi nie wolno itp.
    Co o tym sądzicie? Czy Waszym zdaniem mogę dźwignąć te 20 kg? Wstydzę się prosić o pomoc pracowników bo pewnie popatrzą na mnie jak na kosmitkę 😅
    A najgorsze jest to, że jak kobieta w ciąży (czyli ja😁) ubzdurała sobie, że chce ziemię to ciężko ją od tego odwieźć 😜🙈

    preg.png
  • krakowianka Przyjaciółka
    Postów: 86 79

    Wysłany: 24 września 2024, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    mam nadzieję że to się skończy łagodnie.

    Monika, nie pisałam tego wcześniej bo nie chciałam wprowadzać niepotrzebnego niepokoju ale przeczytałam Twoją historię i bardzo mi przykro ile przeszłaś, więc na wszelki wypadek podzielę się informacją, tylko nie martw się proszę.
    Jak byłam tydzień temu na prenatalnych to lekarka mi wspomniała, że zna przypadki, że Covid przebyty na początku ciąży powodował jakieś problemy z łożyskiem, bodajże że dobrze się nie rozwijało. Jakoś nie przejęłam się tym bardzo bo w poprzedniej ciąży ciągle mnie lekarze straszyli i ciążę przeżyłam w strachu zamiast w radości, więc teraz mój mózg filtruje takie informacje.
    Na drugi dzień miałam wizytę u mojego lekarza prowadzącego, to naprawdę dobry ginekolog, powiedziałam o tym co mi powiedziała lekarka na prenatalnych. On mnie pocieszył, że takie przypadki nie są częste albo że nie słyszał nawet, już nie pamiętam jak dokładnie powiedział, a poza tym ja zażywam Acard, dzięki czemu łożysko jest dobrze ukrwione i nie powinno być problemów.

    Piszę o tym, nie żeby Cię straszyć tylko żebyś wiedziała o takiej ewentualności i zapytała pod tym kątem lekarza prowadzącego.
    Tak jak powiedziałam, ja też przeszłam Covid na początku tej ciąży ale jestem dobrej myśli. Jakoś stresuje mnie tysiąc innych aspektów ale nie ten.
    Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia😘

    preg.png
  • Emimalina Koleżanka
    Postów: 48 45

    Wysłany: 24 września 2024, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adeline wrote:
    No ja zaczęłam nosić jeansy ciążowe, dostałam siatkę ciuchów od szwagierki i te jedne są na teraz spoko bo moje właśnie wszystkie mnie opinają, dziś się ważyłam i mam + 2kg 🙈 . Ale właśnie na leżąco na plecach ten brzuch jest taki szczupły ale to tylko jak wstanę z łóżka, a z kolei jak stoję tak w ciągu dnia to taki balonik się robi, chyba to wzdęcia 😂 bo dzidzi jest bardzo małe przecież.

    Moj mąż chce być na prenatalnych też i jestem ciekawa czy ginekolog nie będzie miała z tym kłopotu? Chodzę prywatnie ale tak się skupia na tych badaniach że dzięki wizytę na 2 terminy ( w sensie mam 1.10 i 3.10 wizyty- swoja droga lepiej byłaby jedna bo to tyle kasy) . Kobitki które już mają dzieci i ich mężowie byli przy prenatalnych, jak to się odbywa? Lekarz robi pomiary i wtedy wpuszcza męża czy jest od początku czy jak ? ;)

    Mój mąż wchodził ze mną od razu ale grzecznie spytałam że możemy oboje. Nie było najmniejszego problemu. Ostatecznie miałam usg dopochwowo ale wszystko wyszło dobrze i bez krępującej sytuacji

    🩷 🍼 2.04.25

    preg.png
  • Emimalina Koleżanka
    Postów: 48 45

    Wysłany: 24 września 2024, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krakowianka wrote:
    Dziewczyny, mam takie nietypowe pytanie. Czy Waszym zdaniem jest szansa, że jak poproszę pracownika Leroy Merlin o pomoc w załadowaniu ciężkich worków z ziemią do auta to jest szansa, że się zgodzi? 😏
    Chodzi o to, że męża nie ma do końca tygodnia w domu a jest fajna pogoda na prace w ogrodzie ale zabrakło mi ziemi. Worek waży 20 kg i miałam jechać sama kupić sobie 8 worków ale moja mama jak to usłyszała to zaczęła lamentować, że w ciąży mi nie wolno itp.
    Co o tym sądzicie? Czy Waszym zdaniem mogę dźwignąć te 20 kg? Wstydzę się prosić o pomoc pracowników bo pewnie popatrzą na mnie jak na kosmitkę 😅
    A najgorsze jest to, że jak kobieta w ciąży (czyli ja😁) ubzdurała sobie, że chce ziemię to ciężko ją od tego odwieźć 😜🙈

    Myślę że spokojnie możesz jakiegoś poprosić i się zgodzi. Tylko jak potem pod domem to dźwignąć? Jednak to spory wysiłek.

    krakowianka lubi tę wiadomość

    🩷 🍼 2.04.25

    preg.png
  • Monika33 Przyjaciółka
    Postów: 92 73

    Wysłany: 24 września 2024, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krakowianka:
    Monika, nie pisałam tego wcześniej bo nie chciałam wprowadzać niepotrzebnego niepokoju ale przeczytałam Twoją historię i bardzo mi przykro ile przeszłaś, więc na wszelki wypadek podzielę się informacją, tylko nie martw się proszę.
    Jak byłam tydzień temu na prenatalnych to lekarka mi wspomniała, że zna przypadki, że Covid przebyty na początku ciąży powodował jakieś problemy z łożyskiem, bodajże że dobrze się nie rozwijało. Jakoś nie przejęłam się tym bardzo bo w poprzedniej ciąży ciągle mnie lekarze straszyli i ciążę przeżyłam w strachu zamiast w radości, więc teraz mój mózg filtruje takie informacje.
    Na drugi dzień miałam wizytę u mojego lekarza prowadzącego, to naprawdę dobry ginekolog, powiedziałam o tym co mi powiedziała lekarka na prenatalnych. On mnie pocieszył, że takie przypadki nie są częste albo że nie słyszał nawet, już nie pamiętam jak dokładnie powiedział, a poza tym ja zażywam Acard, dzięki czemu łożysko jest dobrze ukrwione i nie powinno być problemów.

    Piszę o tym, nie żeby Cię straszyć tylko żebyś wiedziała o takiej ewentualności i zapytała pod tym kątem lekarza prowadzącego.
    Tak jak powiedziałam, ja też przeszłam Covid na początku tej ciąży ale jestem dobrej myśli. Jakoś stresuje mnie tysiąc innych aspektów ale nie ten.
    Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia😘


    Ja właśnie nie biorę acard wcale , ginekolog normalnie wypisuje? Teraz to się boje trochę ☹️nie chce żeby znów było coś nietak, mam córeczkę która jest moim cudem i chciałabym kolejną ciążę donosić.

  • Adeline Ekspertka
    Postów: 194 167

    Wysłany: 24 września 2024, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    krakowianka:
    Monika, nie pisałam tego wcześniej bo nie chciałam wprowadzać niepotrzebnego niepokoju ale przeczytałam Twoją historię i bardzo mi przykro ile przeszłaś, więc na wszelki wypadek podzielę się informacją, tylko nie martw się proszę.
    Jak byłam tydzień temu na prenatalnych to lekarka mi wspomniała, że zna przypadki, że Covid przebyty na początku ciąży powodował jakieś problemy z łożyskiem, bodajże że dobrze się nie rozwijało. Jakoś nie przejęłam się tym bardzo bo w poprzedniej ciąży ciągle mnie lekarze straszyli i ciążę przeżyłam w strachu zamiast w radości, więc teraz mój mózg filtruje takie informacje.
    Na drugi dzień miałam wizytę u mojego lekarza prowadzącego, to naprawdę dobry ginekolog, powiedziałam o tym co mi powiedziała lekarka na prenatalnych. On mnie pocieszył, że takie przypadki nie są częste albo że nie słyszał nawet, już nie pamiętam jak dokładnie powiedział, a poza tym ja zażywam Acard, dzięki czemu łożysko jest dobrze ukrwione i nie powinno być problemów.

    Piszę o tym, nie żeby Cię straszyć tylko żebyś wiedziała o takiej ewentualności i zapytała pod tym kątem lekarza prowadzącego.
    Tak jak powiedziałam, ja też przeszłam Covid na początku tej ciąży ale jestem dobrej myśli. Jakoś stresuje mnie tysiąc innych aspektów ale nie ten.
    Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia😘


    Ja właśnie nie biorę acard wcale , ginekolog normalnie wypisuje? Teraz to się boje trochę ☹️nie chce żeby znów było coś nietak, mam córeczkę która jest moim cudem i chciałabym kolejną ciążę donosić.

    Ja też miałam covid na początku ciąży + poprzednia ciąża poroniona i ginekolog nie przepisała mi Acard..
    Ciekawe..

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
‹‹ 87 88 89 90 91 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ