Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Tika:
pierwsze poronienie przez córcia to zarodek przestał się rozwijac, potem córcia krwotoki do 4 miesiąca i szansa 50 na 50, że utrzymam ciążę ale się udało a w tamtym roku córcia zmarła już jak pojechałam do szpitala bo byłam przeziębiona dwa tygodnie z kaszlem, katarem i gorączkę miałam. Żaden lekarz nie chciał dać mi antybiotyku bo to za wcześnie a pogotowie było dwa razy dzień przed stratą a w grudniu ciąża bliźniacza. Najpierw jedno przestało się rozwijać
A potem w drugim pęcherzyku przestało bić serduszko.
-
Dziękuję dziewczyny, pocieszacie mnie że nie jestem sama. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i nic się nie stanie złego. Lekarz pocieszał że dziecku nic nie będzie, jedynie zagraża mu gorączka i mam zbijać jak się pojawi.
Tika lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jeśli chodzi o ciuchy to mnie też już moje spodnie uciskają, zamówiłam sobie ostatnio na próbę w H&M legginsy ciążowe, w dwóch kolorach i powiem Wam, że są idealne na teraz.
Nic nie cisną brzucha, ten pas łatwo wywinąć i nic nie wisi (bo normalnie długość pod cycki), więc myślę, że starczą na długie miesiące. Są z dość opiętego materiału więc polecam brać rozmiar większy (noszę XS i wzięłam Skę), na pewno nie są to legginsy ciążowe na 8-9 miesiąc bo tam się raczej taki brzuchol nie zmieści, ale na teraz i na przyszłe kilka miesięcy będą idealne:
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.1001372007.html
A co do bólu głowy to mnie wczoraj złapał taki okropny, że już nie dałam rady i wysłałam męża po Apap. Mówię mu "tylko kup ten zwykły najzwyklejszy". Przyjechał zadowolony, wręcza mi tabletki i mówi "Kupiłem ten apap! I to nawet jakiś extra!" Musiał jechać jeszcze raz bo extra ma w składzie kofeinę.. Ale jak już wrócił ze zwykłym to sama tabletka jak wybawienie, bo już traciłam zmysły z tego bólu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2024, 12:30
-
anka013 wrote:Dostałaś skierowanie na badanie zintegrowane czyli na USG i pappe, czy tylko na USG I trymestru? Ile masz lat? Bo jeśli nie masz 35+ i nie ma żadnych innych wskazań do badań biochemicznych, to mogłaś dostać tylko na USG.
Ja dostałam jedno skierowanie w którym było napisane "skierowanie do poradni badań prenatalnych". I jak zadzwoniłam do placówki to Pani się mnie nawet nie pytała co jest na tym skierowaniu, spytała tylko czy ono od lekarza jest i od razu zapisała mnie na USG i kazała tydzień wcześniej przyjść na pobranie krwi do pappa. Więc mnie się nikt nie pytał czy te badania chce/nie chce, ile mam lat itp. Myślę, że jak teraz są refundowane dla wszystkich to z automatu zapisują i na krew i na USG.Marcycha lubi tę wiadomość
-
Adeline wrote:No ja zaczęłam nosić jeansy ciążowe, dostałam siatkę ciuchów od szwagierki i te jedne są na teraz spoko bo moje właśnie wszystkie mnie opinają, dziś się ważyłam i mam + 2kg 🙈 . Ale właśnie na leżąco na plecach ten brzuch jest taki szczupły ale to tylko jak wstanę z łóżka, a z kolei jak stoję tak w ciągu dnia to taki balonik się robi, chyba to wzdęcia 😂 bo dzidzi jest bardzo małe przecież.
Moj mąż chce być na prenatalnych też i jestem ciekawa czy ginekolog nie będzie miała z tym kłopotu? Chodzę prywatnie ale tak się skupia na tych badaniach że dzięki wizytę na 2 terminy ( w sensie mam 1.10 i 3.10 wizyty- swoja droga lepiej byłaby jedna bo to tyle kasy) . Kobitki które już mają dzieci i ich mężowie byli przy prenatalnych, jak to się odbywa? Lekarz robi pomiary i wtedy wpuszcza męża czy jest od początku czy jak ?
Byliśmy razem od początku do końca. -
Monika33 wrote:Tika:
pierwsze poronienie przez córcia to zarodek przestał się rozwijac, potem córcia krwotoki do 4 miesiąca i szansa 50 na 50, że utrzymam ciążę ale się udało a w tamtym roku córcia zmarła już jak pojechałam do szpitala bo byłam przeziębiona dwa tygodnie z kaszlem, katarem i gorączkę miałam. Żaden lekarz nie chciał dać mi antybiotyku bo to za wcześnie a pogotowie było dwa razy dzień przed stratą a w grudniu ciąża bliźniacza. Najpierw jedno przestało się rozwijać
A potem w drugim pęcherzyku przestało bić serduszko. -
Ania:
Jejku, bardzo mi przykro, tyle przeszłaś. Zdrówka dla Was💕
Dziękuję bardzo za wsparcie 🥰nie da się tego opisać, nie wiedziałam że aż tyle mogę przejść i mieć siłę do dalszej walki o dziecko. Dlatego wczoraj jak dowiedziałam się, że to covid to się załamałam bo nie chce kolejnej straty. Mam nadzieję, że szybko się wykuruje i skończy się na łagodnych objawach -
anka013 wrote:Dostałaś skierowanie na badanie zintegrowane czyli na USG i pappe, czy tylko na USG I trymestru? Ile masz lat? Bo jeśli nie masz 35+ i nie ma żadnych innych wskazań do badań biochemicznych, to mogłaś dostać tylko na USG.
Ja rozmawiałam z pracownią na NFZ powiedzieli uze ma być kod skierowania 7 2 10 skierowanie do pracowni USG. A badanie prenatalne to zawsze jest USG i pappa. I mam być 20min wcześniej żeby pójść na krew.Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Monika33 wrote:Tika:
pierwsze poronienie przez córcia to zarodek przestał się rozwijac, potem córcia krwotoki do 4 miesiąca i szansa 50 na 50, że utrzymam ciążę ale się udało a w tamtym roku córcia zmarła już jak pojechałam do szpitala bo byłam przeziębiona dwa tygodnie z kaszlem, katarem i gorączkę miałam. Żaden lekarz nie chciał dać mi antybiotyku bo to za wcześnie a pogotowie było dwa razy dzień przed stratą a w grudniu ciąża bliźniacza. Najpierw jedno przestało się rozwijać
A potem w drugim pęcherzyku przestało bić serduszko.
W takim razie dużo odpoczywaj. Będzie dobrze jak lekarz mówi że dzidzia sobie radzi to da radę. Ja byłam przeziębiona i 3 tyg miałam ostry kaszel po chorobie kontrola żeby wiedzieć że wszystko ok.Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
anka013 wrote:Dostałaś skierowanie na badanie zintegrowane czyli na USG i pappe, czy tylko na USG I trymestru? Ile masz lat? Bo jeśli nie masz 35+ i nie ma żadnych innych wskazań do badań biochemicznych, to mogłaś dostać tylko na USG.
Od czerwca każdej kobiecie w ciąży przysługuje pappa nie trzeba mieć skończonych 35 latTika lubi tę wiadomość
-
anka013 wrote:Dostałaś skierowanie na badanie zintegrowane czyli na USG i pappe, czy tylko na USG I trymestru? Ile masz lat? Bo jeśli nie masz 35+ i nie ma żadnych innych wskazań do badań biochemicznych, to mogłaś dostać tylko na USG.
Właśnie ja nie mam skierowania, przy zapisie zabrała je babeczka w rejestracji.
A nie spojrzałam 🫤2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Monika33 wrote:Ania:
Jejku, bardzo mi przykro, tyle przeszłaś. Zdrówka dla Was💕
Dziękuję bardzo za wsparcie 🥰nie da się tego opisać, nie wiedziałam że aż tyle mogę przejść i mieć siłę do dalszej walki o dziecko. Dlatego wczoraj jak dowiedziałam się, że to covid to się załamałam bo nie chce kolejnej straty. Mam nadzieję, że szybko się wykuruje i skończy się na łagodnych objawach
Wszystko będzie dobrze, dbaj o siebie 🤗 -
Kasiula09 wrote:Od czerwca każdej kobiecie w ciąży przysługuje pappa nie trzeba mieć skończonych 35 lat
Nie wiem jak to rozegrać, zapytać w rejestracji jutro? Oto skierowanie?
Czy jak?
Czy już lekarza który będzie wykonywał badanie USG?
Ale to lekarz który zajmuje się tylko USG sama już nie wiem, a lekarka nic nie wspomniała2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Asia2121 wrote:Patutka a nie możesz tam zadzwonić dzisiaj i się podpytać? Będziesz wiedziała na czym stoisz
Ale chyba prędzej ktoś w grobie by odebrał niż tamtejsze rejestracje
Edit, jednak gdzieś już za późno rejestracja do 14:00Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2024, 13:56
Asia2121 lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
nick nieaktualnyMonika33 wrote:Czy któraś z Was miała covid w ciąży? Jestem w 12 tygodniu ciąży i od wczoraj mam potwierdzony Covid, jestem przerażona ☹️straciłam rok temu córcie w 5 miesiącu ciąży, potem bliźniaki w grudniu i teraz znów się boje ☹️
Rozumiem, że ponownie się martwisz. W zeszłym roku również zachorowałam na grypę w ciąży i straciłam ją w piątym miesiącu. Obecnie przechodzę przeziębienie, ale na szczęście nic się bardziej nie rozwinęło. Mój lekarz ostatnio na wizycie mówiła mi, że odnośnie covida nie jest on tak niebezpieczny dla dziecka.
Może pomysł o zaczepieniu się przeciw grypie jeżeli już się całkowicie pobierasz? Ja sama mialam zaplanowane szczepienie, ale choróbsko było szybsze i odsączone jest w czasie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2024, 14:01
-
Stela wrote:Bardzo mi przykro, dużo krzywdy Cię spotkało. Trzymam kciuki, będzie dobrze 😉
Rozumiem, że ponownie się martwisz. W zeszłym roku również zachorowałam na grypę w ciąży i straciłam ją w piątym miesiącu. Obecnie przechodzę przeziębienie, ale na szczęście nic się bardziej nie rozwinęło. Mój lekarz ostatnio na wizycie mówiła mi, że odnośnie covida nie jest on tak niebezpieczny dla dziecka.
Może pomysł o zaczepieniu się przeciw grypie jeżeli już się całkowicie pobierasz? Ja sama mialam zaplanowane szczepienie, ale choróbsko było szybsze i odsączone jest w czasie.
Ja sama ostatnio przeszłam nie wiadomo jakiego wirusa, na pewno nie była to grypa ale było ze mną źle..
Przepraszam że o to zapytam, ale to lekarz powiedział że grypa była bezpośrednim powodem straty?2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Nawet nie pomyślałam o tym szczepieniu, dzięki za podpowiedź, w ciąży mam bardzo słaba odporność łapie coś co chwila, mam córcie w przedszkolu pierwszy rok i się zaczyna jeszcze gorzej. staram się też domowymi sposobami leczyć i mierze często temperature czy jest wszystko ok. mam nadzieję że to się skończy łagodnie.
-
Stela:
Bardzo mi przykro, dużo krzywdy Cię spotkało. Trzymam kciuki, będzie dobrze 😉
Rozumiem, że ponownie się martwisz. W zeszłym roku również zachorowałam na grypę w ciąży i straciłam ją w piątym miesiącu. Obecnie przechodzę przeziębienie, ale na szczęście nic się bardziej nie rozwinęło. Mój lekarz ostatnio na wizycie mówiła mi, że odnośnie covida nie jest on tak niebezpieczny dla dziecka.
Może pomysł o zaczepieniu się przeciw grypie jeżeli już się całkowicie pobierasz? Ja sama mialam zaplanowane szczepienie, ale choróbsko było szybsze i odsączone jest w czasie.
Czyli tak jak ja w 5 miesiącu 😭 bardzo mi przykro i wiem jaki to ból. Teraz musi być wszystko dobrze 😉tego się trzymajmy bo po każdej burzy wychodzi słońce 🥰
Stela, (:Ania:) lubią tę wiadomość