Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
A_Agnieszka wrote:Dziś ja mam prenatalne ... ale stres!
Kto jeszcze dziś wizytuje?
Daisy___ wrote:U mnie właśnie trochę pomarańczowego plamienia na papierze przy podcieraniu, a zakończyłam leczenie infekcji w zeszły wtorek, więc to chyba nie resztki leku... właśnie przepisałam się z piątku na jutro na wizytę, trzymajcie kciuki 😭😭😭
Gdyby zmieniło kolor, to nie czekaj IP jest od tego..
I mam pytanie. Trzymaja się Ciebie infekcje w tej ciąży czy to raczej pierwsza?Daisy___ lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Trzymamy kciuki. Daj znać! Musi być dobrze!
Gdyby zmieniło kolor, to nie czekaj IP jest od tego..
I mam pytanie. Trzymaja się Ciebie infekcje w tej ciąży czy to raczej pierwsza?
Dziewczyny, dzięki za wsparcie roztarłam jedną grudkę palcami i straciła kolor, mam nadzieję, że to nic poważnego. Było to mocno śluzowe, może infekcja się mnie trzyma, choć ogólnie mam już ładny śluz - przezroczysty albo jasnożółty. A tak się cieszyłam, że od 5 tygodni spokój
W każdym razie chwilowo jest już czysto, ale oczywiście w razie jakiegoś żywego koloru udam się na SOR ginekologiczny, mam całe szczęście blisko.
Patutko, to pierwsza infekcja, ale leczona na raty. około 6+5 tc zaczęły mnie swędzieć okolice intymne, skonsultowałam się z lekarzem medicover i dostałam maść pimafucin na wargi sromowe. Używałam 10 dni, przeszło, ale po kilku dniach znów czułam lekki dyskomfort - choć o wiele mniejszy - no i wydzielina nadal była mocno żółtawa. Ginekolog na regularnej wizycie w 8+5 tc zrobiła mi wymaz, bardzo szybko przyszedł pozytywny wynik potwierdzający grzybicę, którą podejrzewała, jako że jej zdaniem maścią zewnętrzną nie da się do końca wyleczyć infekcji intymnej. Leczyłam się 10 dni Macmiror Complex (maść dopochwowa z aplikatorem). Wtedy sporo plamiłam na jaskrawożółto, ale miałam też dwa takie pomarańczowe grudki, podejrzewałam, że z leku, no bo on ma taki specyficzny kolor i mógł się połączyć z czymś w pochwie.
W zeszłej ciąży raczej nie miałam infekcji z wyjątkiem ZUM wykrytym na kontroli w 8/9 miesiącu ciąży.👧 07.2022 -
Daisy___ wrote:U mnie właśnie trochę pomarańczowego plamienia na papierze przy podcieraniu, a zakończyłam leczenie infekcji w zeszły wtorek, więc to chyba nie resztki leku... właśnie przepisałam się z piątku na jutro na wizytę, trzymajcie kciuki 😭😭😭
Daisy___ lubi tę wiadomość
-
Daisy___ wrote:Dziewczyny, dzięki za wsparcie roztarłam jedną grudkę palcami i straciła kolor, mam nadzieję, że to nic poważnego. Było to mocno śluzowe, może infekcja się mnie trzyma, choć ogólnie mam już ładny śluz - przezroczysty albo jasnożółty. A tak się cieszyłam, że od 5 tygodni spokój
W każdym razie chwilowo jest już czysto, ale oczywiście w razie jakiegoś żywego koloru udam się na SOR ginekologiczny, mam całe szczęście blisko.
Patutko, to pierwsza infekcja, ale leczona na raty. około 6+5 tc zaczęły mnie swędzieć okolice intymne, skonsultowałam się z lekarzem medicover i dostałam maść pimafucin na wargi sromowe. Używałam 10 dni, przeszło, ale po kilku dniach znów czułam lekki dyskomfort - choć o wiele mniejszy - no i wydzielina nadal była mocno żółtawa. Ginekolog na regularnej wizycie w 8+5 tc zrobiła mi wymaz, bardzo szybko przyszedł pozytywny wynik potwierdzający grzybicę, którą podejrzewała, jako że jej zdaniem maścią zewnętrzną nie da się do końca wyleczyć infekcji intymnej. Leczyłam się 10 dni Macmiror Complex (maść dopochwowa z aplikatorem). Wtedy sporo plamiłam na jaskrawożółto, ale miałam też dwa takie pomarańczowe grudki, podejrzewałam, że z leku, no bo on ma taki specyficzny kolor i mógł się połączyć z czymś w pochwie.
W zeszłej ciąży raczej nie miałam infekcji z wyjątkiem ZUM wykrytym na kontroli w 8/9 miesiącu ciąży.
Dzięki za odpowiedź.
Pytam bo ja nie mialam ani jednej infekcji w 2 poprzednich ciążach, za to tutaj mam jedną za drugą i to ja tego nie czuje, tylko lekarz wychwytuje... Martwię się.. to nie jest bezpieczne...
I trochę niepokoje sie o Agnieszke, mam nadzieję, że świętuje zdrówko bobasa.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Oj, dziewczyny!
Chętnie bym to opila! 😅
Już spieszę z wynikami!
Maluch ruchliwy do tego stopnia, że pani doktor trudno było ogarnąć badanie
Powiedziała, że na tym etapie nie widzi niczego złego.
Ryzyka po skorygowaniu (czyli po analizie wyników Pappa, USG i innych czynników)wyglądają następująco:
Trisomii 21; 1:3002
Trisomii 18: 1:7405
Trisomii 13: 1:20000
Preeklampsji przed 34. tyg: 1: 196 (co podobno jest niskim ryzykiem)
Zahamowania wzrastania płodu przed 37. tyg: 1:254
Widzieliśmy Maluszka w 3D, po raz pierwszy usłyszeliśmy serduszko!
No i dziś się wzruszyłam 🩷
Edit: jak powiecie, jak wrzucać tu zdjęcia, to wklejęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2024, 22:05
Daisy___, Patutka, Sisska, Adeline, (:Ania:), Modra, Sajka, Emimalina, Koko90, bajkowadama lubią tę wiadomość
-
A_Agnieszka wrote:Oj, dziewczyny!
Chętnie bym to opila! 😅
Już spieszę z wynikami!
Maluch ruchliwy do tego stopnia, że pani doktor trudno było ogarnąć badanie
Powiedziała, że na tym etapie nie widzi niczego złego.
Ryzyka po skorygowaniu (czyli po analizie wyników Pappa, USG i innych czynników)wyglądają następująco:
Trisomii 21; 1:3002
Trisomii 18: 1:7405
Trisomii 13: 1:20000
Preeklampsji przed 34. tyg: 1: 196 (co podobno jest niskim ryzykiem)
Zahamowania zarastania płodu przed 37. tyg: 1:254
Widzieliśmy Maluszka w 3D, po raz pierwszy usłyszeliśmy serduszko!
No i dziś się wzruszyłam 🩷
Edit: jak powiecie, jak wrzucać tu zdjęcia, to wkleję
Jesteś po 30?
Ja się strasznie boje ... 🥺
https://zapodaj.net/
Przez tą stronkę z tego co pamiętam wrzuca się.A_Agnieszka lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Monika33 wrote:Hej dziewczyny, właśnie znalazłam ten wątek przez przypadek czytając o covidzie, termin mam na 8 kwietnia 2025.
Monika33 lubi tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
A_Agnieszka wrote:Oj, dziewczyny!
Chętnie bym to opila! 😅
Już spieszę z wynikami!
Maluch ruchliwy do tego stopnia, że pani doktor trudno było ogarnąć badanie
Powiedziała, że na tym etapie nie widzi niczego złego.
Ryzyka po skorygowaniu (czyli po analizie wyników Pappa, USG i innych czynników)wyglądają następująco:
Trisomii 21; 1:3002
Trisomii 18: 1:7405
Trisomii 13: 1:20000
Preeklampsji przed 34. tyg: 1: 196 (co podobno jest niskim ryzykiem)
Zahamowania wzrastania płodu przed 37. tyg: 1:254
Widzieliśmy Maluszka w 3D, po raz pierwszy usłyszeliśmy serduszko!
No i dziś się wzruszyłam 🩷
Edit: jak powiecie, jak wrzucać tu zdjęcia, to wklejęA_Agnieszka lubi tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Paflina też miałaś mieć dziś wizytę, jak tam ?28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
A_Agnieszka wrote:Dziękuję!
Mam 37 lat, będę rodziła w wieku 38, skończonych już.
Jutro podrzucę fotki
Swoją drogą lekarz na NFZ nawet nie dał mi skierowania na krew z pappy....
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Pytam z ciekawości, bo gdzieś straszą jakie to atraszne wyjściowe ryzyka w Pappie są po 30.
Swoją drogą lekarz na NFZ nawet nie dał mi skierowania na krew z pappy....
Tylko tak straszą, ja mam 35 lat i też ryzka niskie
Trisomia 21 - 1:1660
Trisomia 18 - 1:13323
Trisomia 13 - 1:20000Patutka lubi tę wiadomość
-
Kasiula09 wrote:Tylko tak straszą, ja mam 35 lat i też ryzka niskie
Trisomia 21 - 1:1660
Trisomia 18 - 1:13323
Trisomia 13 - 1:20000
Dobrze wiedzieć, ja w 2 poprzednich nie robiłam tego badania.
Teraz Mam ledwo skończone 30 i nie powiem, że sie mie zaniepokoiłam. Boje się ogólnie 🥺2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Kasiula09 wrote:A_Agnieszka nie i nie zamierzam.
Patutka ja w poprzednich ciążach też nie robiłam bo nawet to nie było takie popularne, nawet dopiero teraz dowiedziałam się ze są jakieś NIPT i Sanco dla mnie to zupełna nowość.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:To ja o tym wiedziałam, ale nie było zalecane. Ostatni raz w ciąży chodziłam w 2020 roku, czyli 4 lata temu, a teraz z tego co czytam i słucham od niektórych lekarzy to czuję się jak babcia 🙈
Ja jeszcze dłużej bo w 2017, pierwsza córka to w ogóle 2014 wtedy chodziłam do ginki która nawet nie miała usg 3d, a żeby zobaczyć dziecko to przekręcała mi monitor -
Kasiula09 wrote:Ja jeszcze dłużej bo w 2017, pierwsza córka to w ogóle 2014 wtedy chodziłam do ginki która nawet nie miała usg 3d, a żeby zobaczyć dziecko to przekręcała mi monitor
A co do tych monitorów z to dalej ixh pełno 😂
Masz dwie córy na pokladzie?2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️