🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas z przygotowań to też pierniczki zjedzone 😅 mała ma choinkę u siebie w pokoju, a w niedziele chcemy kupić żywą do salonu
jutro będziemy mieć gości z okazji przeprowadzki, więc dzisiaj trochę sprzątania. Jutro szykowania. Zrobiłam dzisiaj rano obiad, poscieralam kurze i niestety niemoc mnie taka dopadła, że totalnie nie mam siły. Dobrze, że wczoraj ogarnęłam jedną łazienkę, ale jeszcze druga, odkurzanie, mycie podłóg... dajecie radę dziewczyny z domowymi obowiązkami tak na pełnych obrotach? Nie wiem czy coś ze mną nie tak, ale totalnie nie mam siły
-
Pomarańczowa nie jesteś sama też tak mam że jak przyszaleje ze sprzątaniem za bardzo to opadam z sił, staram się rozkładać na raty i na spokojnie a jak czegoś nie sprzątne przed to i tak będę sprzątać po świętach w szczególności że jesteśmy w trakcie robienia góry więc bałaganu jeszcze będzie dużo. Liczę na pomoc teściowej i mamy przy sprzątaniu przed narodzinami małej ale to pewnie gdzieś w marcu.starania od 2013 roku
04.2021 💔poronienie samoistne
2025 pierwsze ivf
26.05.25 punkcja
29.07.25 pierwszy transfer
09.08.25 beta 169
12.08.25 beta 611
21.08.25 pierwsze USG i💖
08.09.25 CRL 1.95 cm
15.09.25 CRL3.03 cm i 💖177/min
07.10.25 Badania prenatalne
07.11.25 202g dziewczynki
01.12.25 Badania połówkowe

-
Ja ogarniam w domu, a i tak ciągle bałagan 😅 koło 21 już jestem padnięta. Wtedy zaczyna się mój wieczorny relaks. Jak mam słabszy dzień to sobie odpuszczam. Aktualnie odpukać mam dobry czas. W ubiegłym tygodniu więcej leżałam niż coś robiłam, ale dla mnie obowiązkowo krótki ruch każdego dnia musi być, inaczej źle się czuje. Połaziłam dziś godzinkę po bieżni, teraz się porozciagałam, zaraz prysznic, szczotka, zjem zupkę, posprzątam i jadę na zakupy. Później mam wieczorek z dziewczynkami to sobie będę już leżeć z nogami do góry 😁
-
Ja też dzielę porządki na raty- codziennie coś porobię ale nie szaleję - jakoś się boję że coś za ostro podniosę albo za mocno pociągnę i coś się stanie ale odkurzam, myję, gotuję i piorę to wszak trochę aktywności 🤣
Ale też miewam takie zjazdy jak Lady89, to chyba normalne.
Ostatnio wyczytałam że nakład energetyczny jaki ponosimy na tworzenie nowego człowieka to tak jakby codziennie biec maraton🤯🤯 tak że bez wyrzutów wolno nam odpoczywać 🤣
U mnie mąż dostał jakieś nagrodowe dni urlopowe i od 17.12 będzie już w domu więc tworzę listę jego domowych zadań 🤣🤣 okna, umycie mebli… hahaha nie będzie się chłopak nudził a co! 🤣
A powiedzcie macie teraz tak że jednego dnia czujecie ruchy dziecka mocniej, są jakieś kopniaczki, a drugiego tylko motylki?
Mój tak od 2 dni łagodnie że aż mi dziwnie.
Pewnie jeszcze zatęsknię za tym ale teraz tak się zastanawiam czy to ok?
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
19.11.2025 połówkowe - Franuś ❤️
17.12 wizyta 🩺
04.02 III prenatalne🩺
12.04.2026 - będziemy się przytulać 🍀

-
Z racji że pochodzimy z różnych części Polski co u was jest takim must have na wigilii?
Ja jestem spod Krakowa i zawsze mamy
barszcz z uszkami ( i biała fasola)
Zupa grzybowa z łazankami
Karp
Kapusta z grochem
Pierogi z kapustą i grzybami
No i nieszczęsny kompot z suszu 🤢
Na słodko zawsze makowiec i sernik
Bozeeeee niech krzywa wyjdzie dobrze 🫶😅😅😅👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
19.11.2025 połówkowe - Franuś ❤️
17.12 wizyta 🩺
04.02 III prenatalne🩺
12.04.2026 - będziemy się przytulać 🍀

-
Pomarańczowa wrote:U nas z przygotowań to też pierniczki zjedzone 😅 mała ma choinkę u siebie w pokoju, a w niedziele chcemy kupić żywą do salonu
jutro będziemy mieć gości z okazji przeprowadzki, więc dzisiaj trochę sprzątania. Jutro szykowania. Zrobiłam dzisiaj rano obiad, poscieralam kurze i niestety niemoc mnie taka dopadła, że totalnie nie mam siły. Dobrze, że wczoraj ogarnęłam jedną łazienkę, ale jeszcze druga, odkurzanie, mycie podłóg... dajecie radę dziewczyny z domowymi obowiązkami tak na pełnych obrotach? Nie wiem czy coś ze mną nie tak, ale totalnie nie mam siły 
Gratuluję przeprowadzki 🤩🤩🤩
Nie szalej, jak coś to daj gościom po ścierce niech pomogą - będą się czuli bardziej jak u siebie 😜🫶👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
19.11.2025 połówkowe - Franuś ❤️
17.12 wizyta 🩺
04.02 III prenatalne🩺
12.04.2026 - będziemy się przytulać 🍀

-
Uda się, miałam kilka dni takich spokojnych ruchów, mała chyba się gdzieś schowała bardziej z tyłu, a od wczoraj wróciła intensywność i znowu czuję ja całymi dniami i nie muszę specjalnie się skupiać, a jak poleżę to mocne kopniaki 😍
Co do potraw wigilijnych to króluje barszcz z uszkami, pierogi ze słodką kapusta, kiszoną i grzybami oraz ruskie. Jeszcze ze śliwką suszoną moja mama robiła, ale ja nie przepadam. Groch z kapustą i grzybami, uwielbiam, ale chyba sobie w tym roku daruję 😆 zupa grzybowa, krokiety z kapustą słodka i kiszoną z grzybami, mąż też chce w tym roku krokiety z serem i pieczarkami. Dorsz panierowany, śledzie w sosie musztardowo-miodowym, ryba po grecku, kompot z suszu. U męża jeszcze gołąbki z kaszą. Jeszcze się zastanawiam czy będę to wszystko robić, ale córka się uparła, że ma być 12 potraw 😅
Zrobimy też sałatkę jarzynową, sernika i myślałam jeszcze o malinowej chmurce i pierniku z orzechami
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:59
-
Hej. A ja wczoraj byłam u prowadzącego synek ładnie rośnie, zazdroszczę wam tych fotek buzi ja mam wrażenie że nigdy się nie doczekam takiego ładnego ujęcia, ale za to mam piękne ujęcie krocza i cóż chłop jak dąb 😅🙈
Mi pomaga mama ze sprzątaniem ja się boję np okna umyć, chociaż szyjka długa jak na mnie to szok
Kobea lubi tę wiadomość
27👩🧔28
PCOS
🩷 06.2024
💔💔 01.06.2025 👼👼
⏸️ 08.2025
🩵 04.2026 -
Nie szaleje z porządkami bo sprzątamy cały czas na bieżąco także jest w miarę ok.
My też robiliśmy pierniczki, tzn mój synek jeszcze jest za mały bo najbardziej interesowało go jedzenie surowego ciasta 😄 połowa już zjedzona, a był ogromny słój 😀
Choinki i dom już dawno ubrane, na zewnątrz przed wejściem też sobie postawiliśmy 2 żywe😅 kupiłam sobie w końcu piękna zastawę na stół.
U mnie jeszcze tematy wykończeniowe domu bo została nam jedna łazienka i jakieś lustra itp 😄 a jestem takim swirem remontowo budowlanym, że mnie pochłonęło totalnie 🤣
A w zeszłym tygodniu jeszcze sadziłam tulipany na rabacie 🤭
Na święta mam zaplanowana sałatkę że śledziem, roladę z indyka, sernik i jakieś jeszcze jedno ciasto🙂 reszta jedzenia u mamy i teściowej.
A wigilia to obowiązkowo barszcz z uszkami- już mi ślinka leci 😍 pierogi, kompot z suszu- uwielbiam, ryba, zupa grochowa. -
U nas na wigilię w sumie te potrawy co wymieniłyście, także chyba tak standardowo 😄 myślę, że coś spróbuję ogarnąć dla nas w domu co najbardziej lubimy na 1 i 2 dzień Świąt typu ryba po grecku czy jakaś sałatka. Może też coś pod cukrzycę zrobię dla siebie. A na wigilię myślę, że pojedziemy trochę do teściów i trochę do moich rodziców, bo mamy blisko, a tam babcie będą robić pierogi i uszka, to się nie wtrącam 😀 uwielbiam barszcz z uszkami, no ale o te cukry to chyba w tym roku tematu nie ma.
Co do ruchów, to też mam spokojniejsze dni. Nawet wczoraj się mocno martwiłam. Do tego mam znowu jakieś mocne wzdęcia i trochę się martwię czy dziecko to jakoś odczuwa, że ten brzuch taki napięty
Też się balam myc okien. Jakoś się nie mogłam przemoc, to mama mi pomogła i mąż w tym temacie. Ogarniam takie bieżące sprawy codziennie, ale jednak ten kurz wychodzi i takie większe pracę mnie strasznie męczą
-
Ja właśnie skończyłam myć dwa największe okna w domu, chciałam umyć wszystkie w domu, ale jednak rozsądek bierze górę. Kiedyś to zrobiłabym na raz, a teraz trochę się boję
także przerwa na forum 
Uda sie też tak mam z ruchami, raz mocniej raz spokojniej
Pomarańczowa ja właśnie wczoraj wyłapałam po czym mam mocno wzdęty brzuch.... po mandarynkach!!! W życiu bym nie pomyślała, ale wczoraj zjadłam większą ilość po paru dniach przerwy i znów mnie wywaliło
-
Mogę wam sprzedać mojego tips na mycie okien 🙂 mam taki zestaw jak firmy sprzątające, wiadro,baranek i ściągaczka- tym myje duże okna w 1 minutę bez smug 😀 a do mycia daje tylko ocet i troszke płynu do naczyń i okna są idealnie czyste na długo
mon08kow, krolik lubią tę wiadomość
-
Też mi pasuje okna pomyć 😅
Hemoglobina z 12,3 spadła mi na 11,7
hematokryt stoi w miejscu od ostatnich badań. Ferrytyna 19,5 także kiepsko, żelazo 102 norma 50-150 i TSH w miesiąc z 1,5 na 2,45 poszybowało także jutro wracam do euthyroxu i pasuje umówić się do endokrynologa żeby zbadać pozostałe rzeczy. Martwi mnie to żelazo, zamówiłam już sanprobi ibs i laktoferynę, działam dalej. Wydluże sobie przerwy między kawą, a posiłkiem jeszcze i chyba ograniczone trochę 😢 gin na razie tylko laktoferynę kazała wprowadzić niż więcej. Objawów anemii nie mam więc mam nadzieję, że to tylko efekt drugiego trymestru i zaraz poszybuje w górę. Kurcze nigdy problemów z żelazem nie miałam w ciąży, a tu psikus. A tyle już robię żeby ta hemo podnieść, może bez tego szorowałaby po dnie 🙈 najgorzej, bo mam odrzut od wołowiny, a teraz akurat by się przydała 😅
-










