X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania0141 wrote:
    Ameiva fajnie,że jesteś chyba myślami cię ściągnęlyśmy,no ja dołączam do uzależnionych od forum-dobrze mi tu z wami:)
    Jak moge to co chwilke tu zaglądam ale czasem sama sie łapie że to już nie zdrowe tak non stop w necie buszowac :P ale są też dni kiedy mały daje w kość albo ja mam słabszy dzien i nie mam siły nic pisać, staram sie wtedy w miarę na bierzaco czytac bo kilkudniowe zaleglosci są ciężkie do nadrobienia

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakże mogłabym się na Was pogniewać? Za co? To raczej Wy powinnyście być na mnie złe.

    Dziękuję, że pamiętacie o mnie ;) ;*

    Humor jakoś powoli mi wraca, więc znowu zacznę Was tu zasypywać ;)

    Pytałyście o Andree - Jej chyba też nie ma na fb.

    My chrzcimy w pierwszą niedziele czerwca, mam nadzieję, że pogoda dopisze.
    Jeśli chodzi o urlop to nic zaplanowanego nie mamy, najwyżej pojedziemy gdzieś na spontana. Na całe szczęście mamy rodzinę na Roztoczu, w Górach Świętokrzyskich, na Mazurach itd tak więc zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości ;)

    ania0141, agulas lubią tę wiadomość

  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 13 marca 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wreszcie Rotenkopf jesteś a już się martwiłam...taka długa nie obecność,są dziewczyny które zaglądają co jakiś czas ale te które udzielają sie codziennie i jest cisza dwudniowa to odrazu rzuca się w oczy...

    natalka189 lubi tę wiadomość

    ania0141
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wakacji to tez bym chciała gdzieś wyskoczyć bo już od 2 lat nigdzie na urlopie nie byliśmy. Rok temu zakup i wykończenie mieszkania nas wykończyło finansowo, dwa lata temu byłam w bardzo zaawansowanej ciąży i też nigdzie nie byliśmy. Planujmy wyskoczyć na mazury chociaż na kilka dni ale nic jeszcze nie mamy zarezerwowane bo nie wiem czy corcia będzie dzieckiem chętnym do jazdy samochodem. Pozyjemy, zobaczymy. Oboje z mężem lubimy wypady pod namiot, mamy nawet taką fajna miejscowke -stanice rybacka w środku mazurskiego lasu bez produ, woda tylko że studni, najblizsza miejscowosc 10 km... Nigdzie indziej tak nie wypoczywam ale z takimi maluchami jak nasze wybiore jednak kwatere z wszelkimi wyborami:-)

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 13 marca 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my to chyba sobie odpościmy w tym roku i tylko działeczka u rodziców nam zostanie ewentualnie może gdzies blisko, ale ja mieszkam w centrum Polski to tu tez wiadomo wszedzie jest blisko, ale z 2 str wszedzie daleko aahaa

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jak zawsze planujemy wakacje na Półwyspie Helskim, najlepiej koniec sierpnia początek września. Wtedy jest po sezonie, to mniej ludzi, a pogoda też jest dobra. Nie należymy do osób, które chcą leżeć cały dzień plackiem na plaży. Często robiliśmy wycieczki rowerowe po wybrzeży bo tam są świetne ścieżki, ale z Małym to będą raczej wycieczki samochodowe :)

    A tak z innej beczki (seria głupich pytań) szukam rozwiązania, gdzie można trzymać pieluchy. Docelowo miały być w małej komodzie, ale okazało się, że już się w niej miejsce skończyło :) więc żeby były pod ręką będą stały na biurku, tam gdzie centrum przewijania i kąpania :) tylko w czym to trzymać?

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina_Ina wrote:
    My jak zawsze planujemy wakacje na Półwyspie Helskim, najlepiej koniec sierpnia początek września. Wtedy jest po sezonie, to mniej ludzi, a pogoda też jest dobra. Nie należymy do osób, które chcą leżeć cały dzień plackiem na plaży. Często robiliśmy wycieczki rowerowe po wybrzeży bo tam są świetne ścieżki, ale z Małym to będą raczej wycieczki samochodowe :)

    A tak z innej beczki (seria głupich pytań) szukam rozwiązania, gdzie można trzymać pieluchy. Docelowo miały być w małej komodzie, ale okazało się, że już się w niej miejsce skończyło :) więc żeby były pod ręką będą stały na biurku, tam gdzie centrum przewijania i kąpania :) tylko w czym to trzymać?
    My trzymamy je w wiklinowym koszyczku z pepco. Mieści się tam też pudelko z mokrymi chusteczkami. Zawsze są pod ręką ,można cały zestaw przenieść i w razie pogrzeby przebrać gdzie indziej np w lazience pi kąpieli albo na kanapie jak już maluch wyrosnie z przewijaka. W komodzie byloby ci niewygodnie bo za każdym razem musiałabys szuflade otwierać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:03

    Olina lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva rozważałam to, tylko czy nie lepiej będzie jak będą w zamkniętym pudełku?

    Mam pytanie do dziewczyn, które kupiły te wiszące pojemniki na łóżeczko z IKEI, czy one mogą też stać? Czy tylko i wyłącznie wisieć?

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja widziałam te pojemniki z ikei na olx to normalnie stały na stole, ale nie wiem bo nie kupiłam :)


    http://olx.pl/oferta/pojemnik-na-lozeczko-kosz-na-pieluszki-ikea-CID88-IDdJo6j.html#f5da598fc4

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:13

    Karolina_Ina lubi tę wiadomość

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mi jest wygodnie że nie musze zbyt dużo ruchów wykonywać żeby wyjąć takiego pampersiaka więc nie widze potrzeby ich zamykać. Czesto wyjmujesz je jedną ręką a druga trzymasz dziecko. Nie mają kiedy sie zakurzyć bo idą jak woda, na początku po kilkanaście dziennie, stoją w pokoju więc nie ma ryzyka że naciagna wilgoć, są rowniutko poukładane jak w paczce więc też estetycznie wyglądają. Serio nie widze powodu żeby je zamykać ale może inne dziewczyny sie jeszcze wypowiedza i mają na ten temat inny pogląd:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:13

    Karolina_Ina, Olina lubią tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorzej to jak trzeba dopasować biuro/sypialnię do potrzeb małego dziecka, wiedząc, że nie ma co z tego pokoju wyrzucić bo wszystko jest tam potrzebne :/

    Ameiva ja się nie znam :) dlatego pytam :)

    Olina dzięki za linka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:17

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina ją często żałuję że sciany nie są z gumy :-( mi też żal cokolwiek wyrzucać, wszystko mi potrzebne. Jak sie dzieci w domu pojawiają to ich rzeczy są w każdym kącie, a im maluch starszy tym tego więcej, tony zabawek, rowerek. sanki... Człowiek nie ma już kata dla siebie a mieszkanie mocno sie kurczy:-)

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Dobson Ekspertka
    Postów: 238 410

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba będę pampki trzymać w takim ozdobnym kartonie z pepco, mam ich już kilka w domu i używam do przechowywania różnych rzeczy, nawet skarpetek męża bo się nie mieszczą w szufladzie (maniak skarpetek O.o) :) Poza tym można toto zamknąć, choć na serio wiem, że nie będą się miały kiedy zakurzyć i ładnie wygląda stojąc na komodzie :P Ale wszystko wyjdzie w praniu, zobaczymy jak się ten patent sprawdzi...
    Poprasowałam przed chwilą w końcu rzeczy do szpitalnej torby, dosłownie 3 koszule, szlafrok i 8 pieluszek tetrowych i myślałam, że normalnie wysiądę. Może to tylko moja nienawiść do prasowania, nie wiem, ale się zmęczyłam jakbym przebiegła maraton :P

    f2w3lhb8uhmwdzoi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    Karolina ją często żałuję że sciany nie są z gumy :-( mi też żal cokolwiek wyrzucać, wszystko mi potrzebne. Jak sie dzieci w domu pojawiają to ich rzeczy są w każdym kącie, a im maluch starszy tym tego więcej, tony zabawek, rowerek. sanki... Człowiek nie ma już kata dla siebie a mieszkanie mocno sie kurczy:-)

    Ameiva żebyś wiedziała :) my kupując mieszkanie wybieralismy je pod kątem naszej wygody, bo oboje dużo pracujemy w domu. Więc stawialismy na przestrzeń do pracy. Ja mam pierdyliard segregatorow z dokumentami a on istne centrum zarządzania i stos komputerów. Dziecka w planach na razie nie mieliśmy. A teraz sobie tak myślimy, że trzeba się zebrać i spłacić kredyt szybciej i kupić domek :) bo chcemy mieć jeszcze dwójkę dzieci :)

  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AMEIVA ja właśnie zaczęłam podawać synkowi tran,rybki moellers , bo już wysiadam! Ciąża i chore dziecko w domu to KOSZMAR!;)

    ANIA mieszkałam w Anglii ja 3.5 roku także znam realia a dla dobra naszego malzenstwa (mąż anglik...) myślę, że warto. Na pewno za moją rodziną będę bardzo tęsknić, ale jakoś to się ułoży ;)

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat mieszkaniowy... ja tak szalałam przez weekend wybierając meble i dodatki, że dzisiaj zaczął mi odchodzić czop.

    Byłam 3 razy w WC i na papierze miałam małe kawałki gęstego, brązowawego śluzu. Teraz byłam to już nic nie miałam... mam nadzieję, że wszystko się uspokoi ;)

  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania0141 wrote:
    baba fajnie,że zajrzałaś do nas:)
    Dzięki. Raczej na chwilę obecna tylko czytam z telefonu co tam u was. Mała ostatnio chorowita bo w domu jest przedszkolak ktoś ciągle cos przynosi noi typowy chorobowy sezon teraz. Więc wolę się wyspac i poczytać z telefonu.
    W sumie to u mnie nic się szczególnego nie dzieje.
    Dzis zauważyłam, że mi się mega brzuch opuscił. Zwykle miałam ciut miejsca nad blatem w kuchni a teraz muszę na palcach stanąć (to taki moj wyznacznik jak nisko mam brzuch), w pierwszej ciąży to wogóle tak nisko nie był do końca. Może na to ma wpływ stan mięśni (krótki odstęp między ciążami), bo może dziecko rośnie. Maluch do tej pory miał główkę wysoko a czy się cos zmieniło to nie wiem.
    Muszę tak czy siak wytrzymać miesiąc.

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larisa wrote:
    AMEIVA ja właśnie zaczęłam podawać synkowi tran,rybki moellers , bo już wysiadam! Ciąża i chore dziecko w domu to KOSZMAR!;)

    ANIA mieszkałam w Anglii ja 3.5 roku także znam realia a dla dobra naszego malzenstwa (mąż anglik...) myślę, że warto. Na pewno za moją rodziną będę bardzo tęsknić, ale jakoś to się ułoży ;)
    Ja kupiłam ten sam :-) maly bez problemu go pije? Ja musze Maćkowi rozrabiac w mleku bo inaczej go nie tknie. Od następnego roku już na jesieni mam zamiar mu podawać, nawet jak nie pomoże to na bank nie zaszkodzi :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 21:36

    Larisa lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina_Ina wrote:
    Ameiva żebyś wiedziała :) my kupując mieszkanie wybieralismy je pod kątem naszej wygody, bo oboje dużo pracujemy w domu. Więc stawialismy na przestrzeń do pracy. Ja mam pierdyliard segregatorow z dokumentami a on istne centrum zarządzania i stos komputerów. Dziecka w planach na razie nie mieliśmy. A teraz sobie tak myślimy, że trzeba się zebrać i spłacić kredyt szybciej i kupić domek :) bo chcemy mieć jeszcze dwójkę dzieci :)
    My kupowalismy mieszkanie mając już dziecko i myśląc o drugim i te sypialnie wydawaly nam sie wystarczajace a teraz jak stana tam 2 lozevzka plus szafa i zabawki to nogi nie ma gdzie wsadzić :-/

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania0141 wrote:
    Baba masz już wybrane imię dla synka?mamy ten sam tp
    Oj niestety nie mam ale coraz częściej mi chodzi po głowie Michał Adam.
    Drugie po tesciu będzie. Bo po moim tacie to ma syn siostry.
    Michał mi się podoba ale w rodzinie od str męża pewnie będą gadać że to po ojcu teścia sobie wymyśliłam, tyle że tak nie jest. Po prostu mi się podoba i fajnie brzmi Michas.

    jamniczakuchnia, ania0141 lubią tę wiadomość

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
‹‹ 1035 1036 1037 1038 1039 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ