Patutka wrote:
Cześć mamy. Jestem czerwcową lipcowka? Jeszcze sie okaże.
Piszę tutaj, bo nie chce panikować i znow zleciec do szpitala.
Czy miałyście w tym tyg co ja bole okresowe nad spojeniem lonowym? Jak pochodzilam to sie rozeszło ale po 10 minutach wróciło...
Czy to normalne czy może być zwiastunem porodu?
Pozdrawiam, spokojnej niedzieli i dziekuje z gory za pomoc.
Ja nie miałam. Profilaktycznie mozesz wziac większa dawke magnezu. Od kiedy u ciebie uznają ciaze za donoszona (bo u mnje była od 37t, wiec w 36 odstawialam już leki. Najwyzej pooszczedzaj się przez ten tydzień czy 2. Jakby nie przechodziło, toskontaktuj się z lekarzem. A i u mnie bole porodowe niezbyt przypominały bol okresowy. To cos zaczynalo sie dużo wyzej, jakby pod zebrami i promieniowało, początkowo mozna było zagłuszyć tensem, a pozniej juz nie.