X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:28

    *KasiaS* lubi tę wiadomość

  • *KasiaS* Autorytet
    Postów: 571 405

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szotka, ja też się długo wahałam właśnie między Zaspą a Kliniczną. Wiadomo, ile ludzi tyle opinii a ja z żadnym szpitalem nie miałam nigdy styczności. A o tych oddziałach neonatologii to słyszałam, że jeden i drugi jest dobry. Wygrała Zaspa bo w sumie jest najbliżej :) Po porodzie okaże się, czy to był dobry wybór :)

    Ja też chodzę tam na ktg :) gdyby nie ta szkoła rodzenia, to chyba do tej pory nie miałabym jeszcze zrobionego ani jednego :) Szkoda, że stan zdrowia nie pozwolił Ci na uczęszczanie na zajęciach, niektóre były naprawdę fajne. Najlepiej wspominam kąpiel lalki, tzn jak mój mąż ją kąpał :P śmiechu co nie miara ;)

    A kiedy masz teraz wizytę u swojej gin?

    15.04.2016 synek Filipek ❤️
    12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
    31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane

    Ja: 33 lata
    kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
    TSH 0,596
    Prolaktyna 8,6
    Testosteron 0,39

    On: 33 lata
    Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3

    Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams
  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam martwic się o Anie, tak długo nie daje znaku życia : (

    ania0141 lubi tę wiadomość

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, my nadal w dwupaku i się nie zanosi,by coś się miało zmienić. na forum zaglądam sporadycznie, bo nie chcę się nakręcać. Do terminu mam 10 dni i zamierzam wytrwać do wizyty, którą mam 21, by spr ile mała waży i czy się obniżyła.

    Co do Ani, to pewnie dochodzi do siebie. Przynajmniej taką mam nadzieję, bo na fb też się nie odzywa.

    ania0141 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Jak mi wstyd, że tak zaniedbałam forum. Na FB poprostu szybciej coś zapisać... :)
    Antoś urodził się przez CC 7.04 o godz. 17.38 z wagą 2720g i 52cm :)

    Zabieg cc był beznadziejny, bałam się i miałam okropne duszności ale to wszystko było zwiącane z moimi czestoskurczami. Anestezjologa miałam cudownego.. Nigdy w życiu nie widzialam lekarza który by pacjentki nawet na sekunde nie opuścił.. Caly czas do mnie mówił, glaskal po glowie, tlumaczył, i mówił każdą czynność którą lekarze wykonywali :) Nawet przecieral mi nos i okulary bo tak sie pocilam a okulary parowaly hehe :)

    Potem pobyt w szpitalu był taki sobie...

    W miarę dochodzę do siebie chociaż jeszcze boli. Ale Antoś wszystko wynagradza! Jest cudny :)
    Pediatra w szpitalu była zachwycona moim karmieniem piersią.. Powiedziała, że 3 dzieci spokojnie bym wykarmiła :p
    Zadziwiło ją to ze Antek wyszedł do domu ze swoją wagą urodzeniową (bo czasem po spadku to i miesiac trzeba czekać az dziecko przybierze) w jeden dzień przybrał 200g :p

    Produkcja u mnie szaleje :p oprócz nakarmienia z piersi Antosia odciągam łącznie z obu piersi 200ml :p i oczywiście mroże żeby miał co jeść jak mama do szkoły pojedzie na cały dzień :p

    Macierzyństwo jest cudowne i czas leci jak szalony!! :)

    Gratulacje dla kolejnych mamusinek kwietniowych i trzymam z całych sił kciuki za mamusie które jeszcze czekają na swoje kruszynki :) :* <3

    Szotka, paprotka30, *KasiaS*, agulas, kredeczka91, _Saszka_, katka/85, Olina, Lanusia93, Mynia, ania0141 lubią tę wiadomość

  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kto mnie zaprosi do grupy na FB?

    Larisa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:28

    Aleksandrakili lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:28

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili gratuluję :)
    Też martwię się o Anię.

    Dzis nadal melduje się w dwupaku. Wczoraj w nocy miałam silne klucia. Naprawdę silne. Poza tym mega dużo wydzieliny jakiejś.
    Ale oczywiście z rana czuję się świetnie a skurczy brak

    ania0141 lubi tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprotka dodałam Cię do przyjaciółek, zaakceptuj i wyślij mi link do swojego Facebooka a ja Cię dodam

    paprotka30 lubi tę wiadomość

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • kredeczka91 Ekspertka
    Postów: 226 480

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulas mam to samo, czasem klucia ze z bananem na buzce mysle sobie "moze to juz" po czym za chwile czuje sie jak mlody bog i tyle :P
    Dzisiaj rano kolejny dzien z rzedu jak wstalam cos pocieklo mi po nogach, za pierwszym razem myslalam ze wody, ale troche pocieklo i na reszte dnia cisza, tylko wiecej sluzu wiec obstawiam ze to on sie zbiera przez noc i rano wylatuje, polozna mowila ze zwiekszona ilosc sluzu moze byc przy pracujacej szyjce, wiec kto wie moze powoli cos sie rusza ;) w takim tempie na jesien sie wyrobie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 10:04

    Szotka lubi tę wiadomość

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredeczka, mi tak pociekło wieczorem....

    kredeczka91 lubi tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • *KasiaS* Autorytet
    Postów: 571 405

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szotka- ja Przymorze :) ja mam zwolnienie do jutra i mam nadzieję, że da mi już dzisiaj skierowanie do szpitala i tam mi będą wywoływać poród. no ale nie wiem, czy to nie za krótko po terminie.

    15.04.2016 synek Filipek ❤️
    12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
    31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane

    Ja: 33 lata
    kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
    TSH 0,596
    Prolaktyna 8,6
    Testosteron 0,39

    On: 33 lata
    Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3

    Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szotka wrote:
    Kinga, my mamy ten sam termin :) u mnie tez sie nic nie zanosi (nie to, co sie u mnie działo w 34tc... Wtedy bardziej "rodziłam" niz teraz hehe). A ile malutka ważyła ostatnio? U mnie sie nie obniżyła nic a nic, ale skoro Bulimulia tez tak miała i żadnych innych objawów, to sie nie przywiązuje :)


    A z Ania to tez mysle, ze na pewno wszystko dobrze, w to wierze :) pewnie pochłonięta swoim maleństwem :)
    Ostatnio ważyła 2441 (+/_400g), ale to było miesiąc temu. Ten mały skubaniec już był bardzo nisko, ale się odwidziało... Do tego lekarka mnie nastraszyła, ze w przypadku odejscia wód może wypaść pepowina i mam się od razu meldować. No wiec ma szlaban na wychodzenie, poki nie będę wiedziała czy znów się obniżyła, bo wolę jak najwięcej czasu spędzić w domu... Z resztą do szpitala też mam kawałek, no i nie dopytałam czy jak cos, to mam wzywać karetkę czy jechac samodzielnie...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :) my dopiero wczoraj wrócilismy do domu. Nie pisałam bo mam tylko na fb dostep z telefonu ;/ Także Oleczek urodził się 07.04.16 o 9.20 przez CC.
    Sam zabieg dla mnie nie był zly, dobrze sie czulam i byłam wszytskiego świadoma, jednak troche podsypiałam hahahah antestozjologa tez miałam mega. Ciagle pytała , tez głaskala po głowie i wgl wielki plus;)
    u mnie pobyt w szpitalu był tragedią ciagle napieranie na kp, a pokarm nie bylo przed dobre 3dni po CC :/ no i mialam tam depresje............
    teraz pokarm sie pojawił i karmie aletez dokarmiamy mm , bo chyba sie nie najada.....
    Już ztym jedzeniem mam mega problem, bo jak płacze nie wiem czy głody czy co :<
    Dzis miałam od 9 do 13 ciagle płacze i pałcze, ale teraz poki co spi ;p

    agulas, paprotka30, Szotka, wiecznie, ania0141 lubią tę wiadomość

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te szpitale... Ja z Niko miałam taką deprechę po szpitalną, bo jak to mówi moja położna, jak personel sobie z czymś nie radzi itd to zawsze na matkę zrzucają. Jeszcze kobieta ma poczucie winy ze coś robi nie tak itd. Jak płacze to niekoniecznie musi być głodny, może chce być przy Tobie, dla niego to też ciężki okres. Jeśli możesz, masz siły itd. to przystawiaj go jak najczęściej, kiedy chce raz do jednej, potem do drugiej piersi. Jak zaśnie ok. Ja przy Niko też wpadłam w manię sprawdzania ile zjadł, czy się najadł i byłam mega sfrustrowana i nerwowa. Teraz dałam nam czas i jakoś tak poszło, choć byłam święcie przekonana że nie będę karmić piersią. Przy Niko to ten szpital tak zrył mi beret. Jak karmisz piersią to zwracaj uwagę czy słychać jak połyka, tak mi położna powiedziała. Jak robi kupki, sika, śpi i je, jest ok. Tempo przybierania na wadze to też indywidualna sprawa, ma przybierać.

    Olina lubi tę wiadomość

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka dzieki za pocieszenie ;) no kupa i siku to jest normalnie kupa 3 nawet 4 razy jak je piers siku te robi ładnie i duzo, wiec mysle zew tej kwestii jest ok...ze spaniem dzis to roznie... w szpitalu podawlay mu mleko hipp a ja kupiłam bebilon moze musi sie przyzywczaić...ale skoro robi normalnie kupe to chyba jest ok......moze ma gorszy dzien



    no szpitale pod tym wzgledem masakra......ja tam ryczalam codziennie...

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larisa dzięki za zaproszenie mnie do grupy. Zajrzałam ale w ogóle nie umiem się tam odnaleźć : / nie wiem kto jest kim...
    Także ja zostaje tutaj, może jakoś się przekonam do fb z czasem : )

    Olina, moja córka też dzis wyjątkowo marudna. Nie chciała spać od kilku godzin, ale w końcu zasnela. Nie wiem tylko na jak długo. Te parę godzin marudzenia dały mi w kość. To pierwsza taka nasza przeprawa.

    Larisa lubi tę wiadomość

  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieńdobry u ani wszystko wporządku od piątku jest w szpitalu jestem jej mężem urodziła pięknego zdrowego synka waga 3500 trzymają ją ze względu na dzidziuśa ponieważ ma wysoki poziom żułtaczki ale jutro najprawdopodobniej wyjdzie to sama napisze pozdrawiam i życzę miłego dnia

    kredeczka91, *KasiaS*, paprotka30, Szotka, katka/85, Lanusia93, agulas, Justyna Es, Larisa, Olina, czarna_owca, Aleksandrakili, _Saszka_, mania lubią tę wiadomość

    ania0141
  • kredeczka91 Ekspertka
    Postów: 226 480

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O pieknie! pierwszy Tatuś na formu ;) dobrze że u Ani wszystko ok, dziękujemy za wieści :)

    Dzień dzisiaj na nic nie nastraja, to i dzieciaczki marudne, mnie od rana cały czas brzuch jak na okres boli i mam wrażenie że mój bąbelek przytył ze 3 kg od wczoraj bo mi strasznie ciężko! :D Przez to co mam za oknem zrobiłam sobie dzisiaj dzień lenia, a co należy mi się ;)

    paprotka30, ania0141 lubią tę wiadomość

‹‹ 1200 1201 1202 1203 1204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ