Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wilka wrote:Dziewczyny, my też jesteśmy po USG połówkowym.
Będzie DZIEWCZYNKA !!! Moja wymarzona Jagódka)
Waży 352 g i ma wszystko na swoim miejscu.
Jestem przeszczęśliwamogę zacząć szyć rożki i kołderki
Wilka lubi tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b816d115487.jpg
Skoro chwalimy się brzuszkami- to my, 19t3d. Brzuszek po obiedzie, więc trochę zakłamany obrazKaratka81, Andrea20, mania, jamniczakuchnia, Endzis, Babu, Aleksandra19, Funky09, malika89, Rotenkopf lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Jeśli te ceny faktycznie mają skoczyć to chyba weźmiemy teścia na grudniowe zakupy. Chciał nam kupić wózek już teraz, als sami go przekonaliśmy, że jednak w styczniu, bo nie ma pośpiechu, a tu jednak...
Ja w ogóle obawiam się, że jestem wyrodną matką, bo nie zrezygnowałam ze studiów. Chodzę ciągle po tych szpitalach, jeszcze teraz zajęcia mam na pediatrii to już w ogóle z drżeniem serca. Dzisiaj był chlopiec z wysypką i młody lekarz rzucił hasło, że może podejrzenie parwowirusa i już prawie zawał, bo to niebezpieczny dość wirus szczególnie w II trymestrze. Dopiero później przyszło otrzeźwienie, że ta wysypka inaczej wygląda, co też nasza prowadząca potwierdziła. I codziennie idąc na zajęcia się zastanawiam czy mnie dzieci czymś nie zarażą. Chociaż ryzyko duże nie jest bo jestem chroniona przed większością zdecydowaną. Z drugiej strony nie da się zamknąć w sterylnej bańce na okres ciąży a zarazić można się wszędzie.. generalnie moja konkluzja jest taka, że w ciąży czyha na nas wiele niebezpieczenstw przed którymi nie da się ustrzec i jest to przerażające. -
Karatka81 wrote:Lanusia93 zgrabniutki ten Twój "obiadowy" brzuszek
A kopie mocno?
Jeszcze kilka dni temu napisałabym- łaskocze co 2-3 dniPomimo że to 3 ciąża (2 utrzymana). Ale od 3 dni kopie wieczorami tak, że nawet delikatnie można pod ręką wyczuć
Córka w tym tygodniu szalała niesamowicie, Nikoś jakiś leniuszkowaty jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 13:07
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
jaskra wrote:Jeśli te ceny faktycznie mają skoczyć to chyba weźmiemy teścia na grudniowe zakupy. Chciał nam kupić wózek już teraz, als sami go przekonaliśmy, że jednak w styczniu, bo nie ma pośpiechu, a tu jednak...
Ja w ogóle obawiam się, że jestem wyrodną matką, bo nie zrezygnowałam ze studiów. Chodzę ciągle po tych szpitalach, jeszcze teraz zajęcia mam na pediatrii to już w ogóle z drżeniem serca. Dzisiaj był chlopiec z wysypką i młody lekarz rzucił hasło, że może podejrzenie parwowirusa i już prawie zawał, bo to niebezpieczny dość wirus szczególnie w II trymestrze. Dopiero później przyszło otrzeźwienie, że ta wysypka inaczej wygląda, co też nasza prowadząca potwierdziła. I codziennie idąc na zajęcia się zastanawiam czy mnie dzieci czymś nie zarażą. Chociaż ryzyko duże nie jest bo jestem chroniona przed większością zdecydowaną. Z drugiej strony nie da się zamknąć w sterylnej bańce na okres ciąży a zarazić można się wszędzie.. generalnie moja konkluzja jest taka, że w ciąży czyha na nas wiele niebezpieczenstw przed którymi nie da się ustrzec i jest to przerażające.
Kochana, ja też studiowałam przez 1 połowę ciąży. Ale u mnie to wyglądało trochę inaczej, bo miałam zajęcia od 8 do 15. A Ty przebywasz w szpitalu z chorymi. Tak bym nie ryzykowała, ale wybór należy do Ciebie. Nie możesz tych praktyk przełożyć czy coś? Ja miałam praktyki w szkole podstawowej i gimnazjum z widocznym już lekko brzuchem. Ile ja się wtedy stresu najadłam to już tylko ja wiem... Młodzież gimnazjalna bywa naprawdę trudna, a ja musiałam stać przez 45 minut w ciąży zagrożonej, prowadzić zajęcia, upominać uczniów, a później dyżur na korytarzu... Pomijam fakt, że nienawidzę wystąpień publicznych, a byłam wystawiona na ocenę i komentarze 20-25 młodych osób
Ale zaczęłam cały czas lądować w szpitalu i musiałam załatwiać sobie indywidualny tok studiów.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lanusia93 wrote:Jeszcze kilka dno temu napisałabym- łaskocze co 2-3 dni
Pomimo że to 3 ciąża (2 utrzymana). Ale od 3 dni kopie wieczorami tak, że nawet delikatnie można pod ręką wyczuć
Córka w tym tygodniu szalała niesamowicie, Nikoś jakiś leniuszkowaty jest
Chyba coś w tym jest, bo byłam chyba 12 na wizycie, a z tydzień przed to Ala mnie tak skopała, żadne tam łaskotanie, że w szoku byłam
Gin po drugim usg zresztą też stwierdził, że jest bardzo ruchliwa. Wczoraj siedziałam na kanapie wieczorem i tak mi się wydawało, że prawie widzę jak się rusza czytaj kopie. Pod ręką to też jakby już czuć. Dziewuszki chyba tak mają
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia pisałaś, że Nikoś się uaktywnił w szpitalu chyba to tak działa na te nasze dzieci bo moja Zosieńka też kopie jak szalona
może to te szpitalne obiady
Twoja Lilunia jest cudnaSzkoda, że poszłyście ale też troche.mi się zeszło na tym ekg...
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia, nic nie mogę przełożyć, albo dziekanka albo na zajęcia. No ale generalnie mało kto na moich studiach, mając niezagrożoną ciążę rezygnuje ze studiów, a i pracujące Panie doktor nie przechodzą od razu na l4. Generalnie najbardziej boję się dzieci
ale co mają powiedzieć nauczycielki, przedszkolanki, pielęgniarki czy wszystkie panie na co dzień pracujące z dziećmi.. nie chce wpadać w paranoję.
-
mania wrote:Lanusia pisałaś, że Nikoś się uaktywnił w szpitalu chyba to tak działa na te nasze dzieci bo moja Zosieńka też kopie jak szalona
może to te szpitalne obiady
Twoja Lilunia jest cudnaSzkoda, że poszłyście ale też troche.mi się zeszło na tym ekg...
Musiałyśmy uciekać, bo czekając na L4 Lila biegała po całym oddziale i zaglądała do każdej sali, ale w pewnym momencie nie chciała ani chodzić ani siedzieć na kolanach i wpadła w szał. W drodze powrotnej usnęła w wózku i nie obudziła się nawet w domu, więc musiała się zmęczyć dobijaniem się do pokoju lekarskiego
Więc spotkamy się któregoś dnia w lepszych okolicznościach- na kawce/ zakupach dla maluchów
Zobaczysz jak wieczorem będzie Cię kopać od tego ciągłego leżeniamania lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
baba wrote:Jak dla mnie 3 stopniowe łóżeczka to fajna rzecz , do takiego małą przeniosłam, po ty jak korzystała z kołyski.
Już tyle z was wie kogo nosi w brzuchu a ja do 10.12 muszę czekać.
Zupełnie się nie przejmuj, ja też muszę jeszcze poczekaćZobaczysz jak zleci i dołączymy do grona znających płeć
O ile dzidziusie się nam pokażą
Ja mam dwie szanse 1 grudnia i 8 grudnia usg połówkowe.
Już niedługo będziemy wiedziały28latkaa lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualnyA to my dzisiaj po dwóch śniadaniach
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cffac219b3c3.jpgwiecznie, fabdorota, Lanusia93, Andrea20, Endzis, Dobson, Aleksandra19, Babu, Anastazjaaa, Funky09, malala, malika89, triste, dziewussia, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Kawuszka wrote:Zupełnie się nie przejmuj, ja też muszę jeszcze poczekać
Zobaczysz jak zleci i dołączymy do grona znających płeć
O ile dzidziusie się nam pokażą
Ja mam dwie szanse 1 grudnia i 8 grudnia usg połówkowe.
Już niedługo będziemy wiedziały)) dzisiaj mam wizytę u endokrynologa iiiiiiii gratuluje udanych wizyt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 13:30
-
Dziewczyny jakie śliczne brzuszki, większe, mniejsze, ale każdy piękny!
Ameiva, wspaniały kocyk, zazdroszczę Ci talentu
Dzisiaj miałam pierwsze spotkanie z położną, przyszła do mnie, porozmawiałyśmy trochę (prawie 2h), miała ze sobą detektor tętna, także słyszałam maluszka, jak mu serduszko pięknie biło i nagle jak uciekł na drugą stronęŚmiesznie to było słychać
Pani powiedziała, że bardzo ładnie bije serduszko no i ogólnie ok. Następna wizyta w grudniu. Pani bardzo miła, kobieta z powołania, od przekroczenia progu biło od niej takie ciepło, rozmawiało się jakbym znała ją od lat. Cieszę się, że spróbowałam i wiem, że ona będzie ze mną do porodu i po nim.
Lanusia93, fabdorota, Ameiva lubią tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualnyjaskra wrote:Jeśli te ceny faktycznie mają skoczyć to chyba weźmiemy teścia na grudniowe zakupy. Chciał nam kupić wózek już teraz, als sami go przekonaliśmy, że jednak w styczniu, bo nie ma pośpiechu, a tu jednak...
Ja w ogóle obawiam się, że jestem wyrodną matką, bo nie zrezygnowałam ze studiów. Chodzę ciągle po tych szpitalach, jeszcze teraz zajęcia mam na pediatrii to już w ogóle z drżeniem serca. Dzisiaj był chlopiec z wysypką i młody lekarz rzucił hasło, że może podejrzenie parwowirusa i już prawie zawał, bo to niebezpieczny dość wirus szczególnie w II trymestrze. Dopiero później przyszło otrzeźwienie, że ta wysypka inaczej wygląda, co też nasza prowadząca potwierdziła. I codziennie idąc na zajęcia się zastanawiam czy mnie dzieci czymś nie zarażą. Chociaż ryzyko duże nie jest bo jestem chroniona przed większością zdecydowaną. Z drugiej strony nie da się zamknąć w sterylnej bańce na okres ciąży a zarazić można się wszędzie.. generalnie moja konkluzja jest taka, że w ciąży czyha na nas wiele niebezpieczenstw przed którymi nie da się ustrzec i jest to przerażające.Ostatnio na Onkologii mielismy praktyki i babeczka powiedziala ze mam sobie w naszej swietlicy poczekac i nie wchodzic na oddział
-
nick nieaktualnyRzeczywiście dużo piszecie
Znalazłam trochę sił żeby dać znać, jak jest.
O północy dostałam kolejny zastrzyk - dolantyne (?). Ból ustąpił do godz 5, ale od 1 w nocy wymiotuję...podobno skutek uboczny a kolka nerkowa też robi swoje. Potem kolejny zastrzyk 2x papevryna ok godz 8.20 i dwie kroplówki. Cały dotychczasowy dzień przespałam. Ogarnęłam się dopiero jak położna wzięła mnie na konsultacje urologiczna. Tak, trafiłam na tego samego lekarza. Ale już coś tam widział i nagle pozlecał badania. Nie wiem czy mam siłe wyciągać od niego konsekwencje za niedziele. Na razie próbuje napić się wody żeby jej nie zwrócić i ułożyć się w pozycji, która nie będzie boleć.
Śliczne brzuszki! Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne wizyty! ;*
Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe jak zaktualizuję listę po wyjściu ze szpitala? -
A to my 22t4d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b849f8f7e3bf.jpg
od ostatniej wizyty 23.10 przytyłam 3 kgCzyli od poczatku ciąży już 5 kg. No ale mój klopsik waży to pół kilo wiec nie narzekam
Karatka81, Lanusia93, ilonia1984, Aleksandra19, Dobson, Babu, Endzis, Wilka, Funky09, malala, malika89, triste, dziewussia, jamniczakuchnia, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny;) ja jutro również mam usg i dosłownie muszę dowiedzieć sie kto mieszka u mnie w brzuszku,pierwszy raz tatus zobaczy maluszka. Mam na 14.50 nie mogę sie doczekać ale też martwie sie czy wszystko ok, ostatnie usg mialam w 14 tygodniu, a potem to tylko sluchanie tetna i tyle
Lanusia93, Karatka81, Anastazjaaa lubią tę wiadomość