X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    musze na jutro ogolic żizel
    Och padlam że śmiechu dobre przezwisko ;)

    A propo badania dowcipnego, ja jeszcze w tej ciąży takiego nie miałam, u nas tego nie praktykuja i dobrze.
    Badają dopiero jak coś ich martwi

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewusia dużo dużo zdrowka i bedzcie dobrej myśli.

    dziewussia lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    Och padlam że śmiechu dobre przezwisko ;)

    A propo badania dowcipnego, ja jeszcze w tej ciąży takiego nie miałam, u nas tego nie praktykuja i dobrze.
    Badają dopiero jak coś ich martwi
    Pewnie dobrze. Mam wrażenie, że u nas robią je zdecydowanie zbyt często. Teraz w szpitalu w dniu przyjęcia miałam trzy takie badania. Co lepsze, wszystkie z wziernikiem :/. Przy wyjściu następne, za trochę ponad tydzień wizyta u mojej gin (która też mnie w szpitalu badala), więc wychodzi 5 badań w przeciągu niecałych dwóch tygodni...

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie, ciągle coś się dzieje. Jestem zmęczona psychicznie. Nie mam nic dla synka i mam wielką nadzieję ze bede mogla cos sama wybrac, ja wiem ze mam bliskich ktorzy wszystko kupią i uszykuja dla mnie i synka, ale wiecie jak to jest pojsc do sklepu i samemu pomacac i wybrac.
    U mnie powodem hipotrofii u synka sa slabe przeplywy tetnic macicznych, one doprowadzaja krew do lozyska, a łożysko do synka.jesli nie doprowadza tej krwi ile potrzeba to mlody nie ma tyle skladnikow odzywczych ile powinien i nie rosnie tak szybko. Jest niedozywiony. Tak mi to wczoraj moj gin wytlumaczyl.
    Dzisiaj sie dowiem kiedy mam do szpitala jechać. Mam nadzieję ze w przysz tyg bądź na wieczór w niedzielę. Musze zakupy porobić, kosmetyki sobie kupic i kapcie po szpitalu.

    200710183334.png

    201604027450.png
  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Pewnie dobrze. Mam wrażenie, że u nas robią je zdecydowanie zbyt często. Teraz w szpitalu w dniu przyjęcia miałam trzy takie badania. Co lepsze, wszystkie z wziernikiem :/. Przy wyjściu następne, za trochę ponad tydzień wizyta u mojej gin (która też mnie w szpitalu badala), więc wychodzi 5 badań w przeciągu niecałych dwóch tygodni...
    A wiecie dziewczyny ze macie prawo nie wyrazic zgody na badanie wziernikiem? Moj gin mi o tym powiedział ostatnio. Ja palcami bada i nas boli to mam prawo powiedziec ze nie chcesz. Kazal mowic ze po ostatnich badaniach bylo plamienie. Mnie w szpitalu badali raz a gin w gabinecie wcale. Stwierdził ze nie ma takiej potrzeby a szyjke mozna na usg zobaczyc

    200710183334.png

    201604027450.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Pewnie dobrze. Mam wrażenie, że u nas robią je zdecydowanie zbyt często. Teraz w szpitalu w dniu przyjęcia miałam trzy takie badania. Co lepsze, wszystkie z wziernikiem :/. Przy wyjściu następne, za trochę ponad tydzień wizyta u mojej gin (która też mnie w szpitalu badala), więc wychodzi 5 badań w przeciągu niecałych dwóch tygodni...
    Oj biadna twoja żizel ;)
    U nas wychodzą z założenia że jeśli jest ok to po co tam grzebać :)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • MagSz Autorytet
    Postów: 519 249

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia dużo siły życzę i staraj się nie zatracać radości z ciąży! Wiem co przechodzisz bo u mojego małego wykryto 3 torbielki w głowie i teraz czekam miesiąc żeby zobaczyć czy się wchłaniają... Miałam pappa dobre ale tylko amino daje 100 % pewności. Ty naszczescie ja masz, że dziecko nie ma wad genetycznych, a to najważniejsze!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 08:50

    dziewussia lubi tę wiadomość

    f2wlcbxmqludqper.png
  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia przykro mi ze tyle musisz przejść trudnych chwil w tej ciąży :( przepraszam ze tak wyskoczylam z tymi kolorowankami ale byłam pewna ze masz tylko dobre wiadomość dla nas!

    Kiedy lezalam w szpitalu w pierwszej ciazy, byla tez na mojej sali dziewczyna ze stwierdzona hipotrofia płodu. Faktycznie musiala dlugo lezec, ale dzieciątko roslo, wolniej bo wolniej ale roslo! Wiec glowa do góry, w szpitalu będziecie bezpieczni.
    Z tego co pamiętam nie przyjmowala żadnych leków, miala tylko ktg dwa razy dziennie i co jakis czas sprawdzano przepływy i wagę dzieciaczka.

    Wczoraj bylam na imieninach i wiecie co, ludzie nie mają za grosz taktu. Uraczono mnie historia bardzo trudnej ciazy "znajomej kogoś znajomego" a raczej o ciężkim porodzie kiedy to ja po pierwsze pierwsza ciaze straciłam a jestem na półmetku drugiej i sprawa porodu itp mnie jak najbardziej dotyczy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 09:22

    dziewussia lubi tę wiadomość

  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia trzymam kciuki cały czas za Was :*. Dobrze że masz wsparcie w bliskich Ci osobach a i do Nas możesz się zawsze wygadać. Powiedz mi kiedy dzidzia była mierzona ostatnio? W ciągu miesiąca się tak pozmieniało czy dłuższy czas minął? Pytam bo dzisiaj mam połówkowe a wyszło na to że dzidzia nie była mierzona 9 tygodni ;/ usg u swojej ginekolog miałam robione na szybko bo nie chciała męczyć wiedząc że byłam po genetycznym w 12 tygodniu i przed połówkowym na ostatniej wizycie... Staram się myśleć pozytywnie i nie nakręcać się na zapas ale do 17:40 jeszcze tyle czasu..

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    Och padlam że śmiechu dobre przezwisko ;)

    A propo badania dowcipnego, ja jeszcze w tej ciąży takiego nie miałam, u nas tego nie praktykuja i dobrze.
    Badają dopiero jak coś ich martwi
    to moj chyba sobie lubi pogrzebac bo zawsze sprawdza tak szyjke, raz tez pobieral mi cytologie.

    Justyna Es lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamaaa wrote:
    Dziewussia trzymam kciuki cały czas za Was :*. Dobrze że masz wsparcie w bliskich Ci osobach a i do Nas możesz się zawsze wygadać. Powiedz mi kiedy dzidzia była mierzona ostatnio? W ciągu miesiąca się tak pozmieniało czy dłuższy czas minął? Pytam bo dzisiaj mam połówkowe a wyszło na to że dzidzia nie była mierzona 9 tygodni ;/ usg u swojej ginekolog miałam robione na szybko bo nie chciała męczyć wiedząc że byłam po genetycznym w 12 tygodniu i przed połówkowym na ostatniej wizycie... Staram się myśleć pozytywnie i nie nakręcać się na zapas ale do 17:40 jeszcze tyle czasu..
    Zawsze mnie dziwią takie wizyty, gdzie lekarz mówi "nie męczmy dzidziusia" i nie robi usg.. Ja nie wyszłabym z gabinetu póki nie zobaczaczyłabym dziecka i lekarz nie sprawdziłby czy wszystko w porządku. Chodzisz prywatnie czy na nfz?
    MagSz wrote:
    Dziewussia dużo siły życzę i staraj się nie zatracać radości z ciąży! Wiem co przechodzisz bo u mojego małego wykryto 3 torbielki w głowie i teraz czekam miesiąc żeby zobaczyć czy się wchłaniają... Miałam pappa dobre ale tylko amino daje 100 % pewności. Ty naszczescie ja masz, że dziecko nie ma wad genetycznych, a to najważniejsze!
    Niestety nie zawsze wszystko jest idealnie :(, ale trzeba zawsze być dobrej myśli i nie martwić się na zapas, bo maluszki odczuwają wszystko to co my. Mówię tak, bo sama na ostatniej wizycie usłyszałam, że Hania ma powiększone miedniczni nerkowe i trzeba je skontrolować na następnej wizycie czy się dalej nie powiększają. Zamartwianie nic nam nie da, a tylko jeszcze przysporzy smutków i łez.

    MagSz lubi tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    Jestem załamana. Wczoraj miałam usg połówkowe okazało się że synuś jest mniejszy o 2 tyg- pojawiła się hipotrofia, przepływy w tętnicach macicznych są mniejsze, synuś jakby to powiedzieć jest niedożywiony.
    Wszystkie organy ok, tylko jest mniejszy.
    Nie ma leku na hipotrofię- rozmawiałam z moim ginem- okazało się że w CZMP prowadzony jest program pilotażowy leczenia viagrą
    http://natemat.pl/75521,viagra-pomoze-urodzic-zdrowe-dziecko
    chcą mnie położyć do szpitala na leczenie- stwierdził lekarz że z takimi przepływami macicznymi ta hipotrofia będzie się pogłębiać a łożysko przodujące może przyczynić się do przedwczesnego porodu.
    Dowiedziałam się wczoraj, że będzie dobrze jak donoszę ciąże do 35-36tc.
    Urodzenie dziecka przed tym terminem może być bardzo niebezpieczne bo tworzą się mikro urazy i mikrowylewy w mózgu dziecka, występuje głuchota, ślepota. :(
    mam fotkę buźki
    whgmco.jpg
    i fotkę nóżki :)
    dq3cps.jpg
    Okazało się że przez to, że było jakiś czas małowodzie synuś ma lekko spłaszczoną główkę- podobno to jeszcze wróci do normy
    Płyn owodniowy jest w normie 12AFI

    Rotenkopf wracaj do zdrowie
    Dziewczyny piękne brzuszki
    Śliczne ubranka, ja przez te kłopoty zastanawiam się cały czas czy nie kupić więcej ubranek na 56. Nic jeszcze nie mam.
    Mam nadzieję że nie będę leżała w szpitalu do końca ciąży. Kolorowankę zabiorę do szpitala. Smutno mi ;((


    Dziewussia ja mam córkę z hipotrofi ten sam problem... Źle przepływy miałam... W 28 tc już było mało wód i Gabi była mniejsza.. Potem 31 tc stwierdził że już jest kiepsko i położył do szpitala mówił że za tydzień Góra dwa urodze... Urodziłam w 36 tc i 0 dni przez cc bo nie da się przy tym urodzić sn. Córka jest zdrowa i mądra ma 5 lat a czyta jak 7 latek pisze juz i jest mądra... Nie martw się będzie dobrze :-*

    karola91, Aleksandrakili, Lanusia93, MagSz, Endzis, fabdorota, Dobson, jamniczakuchnia, Andrea20, Babu, Olina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam napięcia macicy kilka razy dziennie zwłaszcza jak chce mi się siku ehhh :-(. Ja staram się cieszyć ta ciąża... Ale jak ciągle gdzieś u kogoś coś... To nie umiem jestem z wami dziewczyny! Trzymam kciuki za wasze dzieci żeby wszystko skończylo się w terminie i dobrze niech dzieciaczki będą zdrowe :-* <3 Mnie Ala wczoraj nie kopala może dziś coś poczuje? A jestem już w 18 tc jeszcze dwa tygodnie i połowa :-D

  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 26 listopada 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecznie chodzę prywatnie. Usg zawsze mi robi ale "tylko na chwile" i tak drukuje mi zdjęcia zawsze więc mogłaby i pomierzyć... wizyta zaraz po genetycznym była w odstępie 2tygodni a potem po 4 tygodniach i stwierdziła że i tak pewnie zaraz ide na połówkowe więc tylko podejrzy. Wyszło niestety że połówkowe muszę zrobić później i tak się nazbierało. Zabiję tego babsztyla jak coś będzie nie tak :(

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • MagSz Autorytet
    Postów: 519 249

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecznie wrote:
    Niestety nie zawsze wszystko jest idealnie :(, ale trzeba zawsze być dobrej myśli i nie martwić się na zapas, bo maluszki odczuwają wszystko to co my. Mówię tak, bo sama na ostatniej wizycie usłyszałam, że Hania ma powiększone miedniczni nerkowe i trzeba je skontrolować na następnej wizycie czy się dalej nie powiększają. Zamartwianie nic nam nie da, a tylko jeszcze przysporzy smutków i łez.


    Dziękuję za słowa otuchy, tobie też je przesyłam. A ty juz wiesz co z miedniczkami czy czekasz na kolejne usg?

    f2wlcbxmqludqper.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewusia tyle już z przeszłaś, że już musi być dobrze... Trzymam kciuki i ciepło o Was myślę...

    dziewussia lubi tę wiadomość

  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamaaa wrote:
    wiecznie chodzę prywatnie. Usg zawsze mi robi ale "tylko na chwile" i tak drukuje mi zdjęcia zawsze więc mogłaby i pomierzyć... wizyta zaraz po genetycznym była w odstępie 2tygodni a potem po 4 tygodniach i stwierdziła że i tak pewnie zaraz ide na połówkowe więc tylko podejrzy. Wyszło niestety że połówkowe muszę zrobić później i tak się nazbierało. Zabiję tego babsztyla jak coś będzie nie tak :(
    Tym bardziej bym się nie dała zbyć, jeśli za taką wizytę jej płacisz i jest to w jej obowiązku.

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagSz wrote:
    Dziękuję za słowa otuchy, tobie też je przesyłam. A ty juz wiesz co z miedniczkami czy czekasz na kolejne usg?
    Dziękuję :*. Jeszcze nie wiemy czy się powiększają czy nie. Teraz wizyta połówkowa w środę. I liczę na to że wszystko będzie w porządku.

    MagSz lubi tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamki :-) U nas wstrętna pogoda, jeszcze od kilku dni budzę się po koszmarnych snach i momentalnie z zatkanym nosem... Dzisiaj np. kłóciłam się z moim ojcem, rany jak go wyzywałam... Chyba o mnie myśli (święta idą) i nawiedza mnie w snach. I ten katar ranny mnie dobija...
    Co do badania u gina, to mnie ani w pierwszej, ani w tej nie męczył badaniem na samolocie (na samym początku to wiadomo). W pierwszej ciąży jak byłam to koleżanki mi mówiły, że lekarze tak bardziej pod koniec badali im szyjkę, i że to takie nieprzyjemne badanie itd. Spytałam mojego gina czemu mi nie robi takiego badania. Odp. że jeśli nie ma takiej potrzeby, bóli, plamień on nie jest zwolennikiem, aby tam niepotrzebnie grzebać. Jest to nieprzyjemne badanie dla pacjentki, może być nawet bolesne i bez sensu w takim przypadku. Długość szyjki itd sprawdza na usg. Z glukozą też robi najpierw takie przesiewowe, jak ono wyjdzie źle, to dopiero robi się krzywą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia, dasz rade ;) jesteś silna! ;*

    Kochane, jestem w domu. Wieczorkiem wszystko opiszę bo dalej jestem bez sił.

    dziewussia, Endzis, Wilka lubią tę wiadomość

‹‹ 424 425 426 427 428 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ