Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazjaaa wrote:Och padlam że śmiechu dobre przezwisko
A propo badania dowcipnego, ja jeszcze w tej ciąży takiego nie miałam, u nas tego nie praktykuja i dobrze.
Badają dopiero jak coś ich martwi. Przy wyjściu następne, za trochę ponad tydzień wizyta u mojej gin (która też mnie w szpitalu badala), więc wychodzi 5 badań w przeciągu niecałych dwóch tygodni...
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie, ciągle coś się dzieje. Jestem zmęczona psychicznie. Nie mam nic dla synka i mam wielką nadzieję ze bede mogla cos sama wybrac, ja wiem ze mam bliskich ktorzy wszystko kupią i uszykuja dla mnie i synka, ale wiecie jak to jest pojsc do sklepu i samemu pomacac i wybrac.
U mnie powodem hipotrofii u synka sa slabe przeplywy tetnic macicznych, one doprowadzaja krew do lozyska, a łożysko do synka.jesli nie doprowadza tej krwi ile potrzeba to mlody nie ma tyle skladnikow odzywczych ile powinien i nie rosnie tak szybko. Jest niedozywiony. Tak mi to wczoraj moj gin wytlumaczyl.
Dzisiaj sie dowiem kiedy mam do szpitala jechać. Mam nadzieję ze w przysz tyg bądź na wieczór w niedzielę. Musze zakupy porobić, kosmetyki sobie kupic i kapcie po szpitalu. -
fabdorota wrote:Pewnie dobrze. Mam wrażenie, że u nas robią je zdecydowanie zbyt często. Teraz w szpitalu w dniu przyjęcia miałam trzy takie badania. Co lepsze, wszystkie z wziernikiem
. Przy wyjściu następne, za trochę ponad tydzień wizyta u mojej gin (która też mnie w szpitalu badala), więc wychodzi 5 badań w przeciągu niecałych dwóch tygodni...
-
fabdorota wrote:Pewnie dobrze. Mam wrażenie, że u nas robią je zdecydowanie zbyt często. Teraz w szpitalu w dniu przyjęcia miałam trzy takie badania. Co lepsze, wszystkie z wziernikiem
. Przy wyjściu następne, za trochę ponad tydzień wizyta u mojej gin (która też mnie w szpitalu badala), więc wychodzi 5 badań w przeciągu niecałych dwóch tygodni...
U nas wychodzą z założenia że jeśli jest ok to po co tam grzebać -
Dziewussia dużo siły życzę i staraj się nie zatracać radości z ciąży! Wiem co przechodzisz bo u mojego małego wykryto 3 torbielki w głowie i teraz czekam miesiąc żeby zobaczyć czy się wchłaniają... Miałam pappa dobre ale tylko amino daje 100 % pewności. Ty naszczescie ja masz, że dziecko nie ma wad genetycznych, a to najważniejsze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 08:50
dziewussia lubi tę wiadomość
-
Dziewussia przykro mi ze tyle musisz przejść trudnych chwil w tej ciąży
przepraszam ze tak wyskoczylam z tymi kolorowankami ale byłam pewna ze masz tylko dobre wiadomość dla nas!
Kiedy lezalam w szpitalu w pierwszej ciazy, byla tez na mojej sali dziewczyna ze stwierdzona hipotrofia płodu. Faktycznie musiala dlugo lezec, ale dzieciątko roslo, wolniej bo wolniej ale roslo! Wiec glowa do góry, w szpitalu będziecie bezpieczni.
Z tego co pamiętam nie przyjmowala żadnych leków, miala tylko ktg dwa razy dziennie i co jakis czas sprawdzano przepływy i wagę dzieciaczka.
Wczoraj bylam na imieninach i wiecie co, ludzie nie mają za grosz taktu. Uraczono mnie historia bardzo trudnej ciazy "znajomej kogoś znajomego" a raczej o ciężkim porodzie kiedy to ja po pierwsze pierwsza ciaze straciłam a jestem na półmetku drugiej i sprawa porodu itp mnie jak najbardziej dotyczy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 09:22
dziewussia lubi tę wiadomość
-
Dziewussia trzymam kciuki cały czas za Was :*. Dobrze że masz wsparcie w bliskich Ci osobach a i do Nas możesz się zawsze wygadać. Powiedz mi kiedy dzidzia była mierzona ostatnio? W ciągu miesiąca się tak pozmieniało czy dłuższy czas minął? Pytam bo dzisiaj mam połówkowe a wyszło na to że dzidzia nie była mierzona 9 tygodni ;/ usg u swojej ginekolog miałam robione na szybko bo nie chciała męczyć wiedząc że byłam po genetycznym w 12 tygodniu i przed połówkowym na ostatniej wizycie... Staram się myśleć pozytywnie i nie nakręcać się na zapas ale do 17:40 jeszcze tyle czasu..
-
Anastazjaaa wrote:Och padlam że śmiechu dobre przezwisko
A propo badania dowcipnego, ja jeszcze w tej ciąży takiego nie miałam, u nas tego nie praktykuja i dobrze.
Badają dopiero jak coś ich martwiJustyna Es lubi tę wiadomość
-
kamaaa wrote:Dziewussia trzymam kciuki cały czas za Was :*. Dobrze że masz wsparcie w bliskich Ci osobach a i do Nas możesz się zawsze wygadać. Powiedz mi kiedy dzidzia była mierzona ostatnio? W ciągu miesiąca się tak pozmieniało czy dłuższy czas minął? Pytam bo dzisiaj mam połówkowe a wyszło na to że dzidzia nie była mierzona 9 tygodni ;/ usg u swojej ginekolog miałam robione na szybko bo nie chciała męczyć wiedząc że byłam po genetycznym w 12 tygodniu i przed połówkowym na ostatniej wizycie... Staram się myśleć pozytywnie i nie nakręcać się na zapas ale do 17:40 jeszcze tyle czasu..
MagSz wrote:Dziewussia dużo siły życzę i staraj się nie zatracać radości z ciąży! Wiem co przechodzisz bo u mojego małego wykryto 3 torbielki w głowie i teraz czekam miesiąc żeby zobaczyć czy się wchłaniają... Miałam pappa dobre ale tylko amino daje 100 % pewności. Ty naszczescie ja masz, że dziecko nie ma wad genetycznych, a to najważniejsze!, ale trzeba zawsze być dobrej myśli i nie martwić się na zapas, bo maluszki odczuwają wszystko to co my. Mówię tak, bo sama na ostatniej wizycie usłyszałam, że Hania ma powiększone miedniczni nerkowe i trzeba je skontrolować na następnej wizycie czy się dalej nie powiększają. Zamartwianie nic nam nie da, a tylko jeszcze przysporzy smutków i łez.
MagSz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewussia wrote:Cześć Dziewczyny!
Jestem załamana. Wczoraj miałam usg połówkowe okazało się że synuś jest mniejszy o 2 tyg- pojawiła się hipotrofia, przepływy w tętnicach macicznych są mniejsze, synuś jakby to powiedzieć jest niedożywiony.
Wszystkie organy ok, tylko jest mniejszy.
Nie ma leku na hipotrofię- rozmawiałam z moim ginem- okazało się że w CZMP prowadzony jest program pilotażowy leczenia viagrą
http://natemat.pl/75521,viagra-pomoze-urodzic-zdrowe-dziecko
chcą mnie położyć do szpitala na leczenie- stwierdził lekarz że z takimi przepływami macicznymi ta hipotrofia będzie się pogłębiać a łożysko przodujące może przyczynić się do przedwczesnego porodu.
Dowiedziałam się wczoraj, że będzie dobrze jak donoszę ciąże do 35-36tc.
Urodzenie dziecka przed tym terminem może być bardzo niebezpieczne bo tworzą się mikro urazy i mikrowylewy w mózgu dziecka, występuje głuchota, ślepota.
mam fotkę buźki
i fotkę nóżki
Okazało się że przez to, że było jakiś czas małowodzie synuś ma lekko spłaszczoną główkę- podobno to jeszcze wróci do normy
Płyn owodniowy jest w normie 12AFI
Rotenkopf wracaj do zdrowie
Dziewczyny piękne brzuszki
Śliczne ubranka, ja przez te kłopoty zastanawiam się cały czas czy nie kupić więcej ubranek na 56. Nic jeszcze nie mam.
Mam nadzieję że nie będę leżała w szpitalu do końca ciąży. Kolorowankę zabiorę do szpitala. Smutno mi ;((
Dziewussia ja mam córkę z hipotrofi ten sam problem... Źle przepływy miałam... W 28 tc już było mało wód i Gabi była mniejsza.. Potem 31 tc stwierdził że już jest kiepsko i położył do szpitala mówił że za tydzień Góra dwa urodze... Urodziłam w 36 tc i 0 dni przez cc bo nie da się przy tym urodzić sn. Córka jest zdrowa i mądra ma 5 lat a czyta jak 7 latek pisze juz i jest mądra... Nie martw się będzie dobrze :-*
karola91, Aleksandrakili, Lanusia93, MagSz, Endzis, fabdorota, Dobson, jamniczakuchnia, Andrea20, Babu, Olina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam napięcia macicy kilka razy dziennie zwłaszcza jak chce mi się siku ehhh
. Ja staram się cieszyć ta ciąża... Ale jak ciągle gdzieś u kogoś coś... To nie umiem jestem z wami dziewczyny! Trzymam kciuki za wasze dzieci żeby wszystko skończylo się w terminie i dobrze niech dzieciaczki będą zdrowe :-*
Mnie Ala wczoraj nie kopala może dziś coś poczuje? A jestem już w 18 tc jeszcze dwa tygodnie i połowa
-
wiecznie chodzę prywatnie. Usg zawsze mi robi ale "tylko na chwile" i tak drukuje mi zdjęcia zawsze więc mogłaby i pomierzyć... wizyta zaraz po genetycznym była w odstępie 2tygodni a potem po 4 tygodniach i stwierdziła że i tak pewnie zaraz ide na połówkowe więc tylko podejrzy. Wyszło niestety że połówkowe muszę zrobić później i tak się nazbierało. Zabiję tego babsztyla jak coś będzie nie tak
-
wiecznie wrote:Niestety nie zawsze wszystko jest idealnie
, ale trzeba zawsze być dobrej myśli i nie martwić się na zapas, bo maluszki odczuwają wszystko to co my. Mówię tak, bo sama na ostatniej wizycie usłyszałam, że Hania ma powiększone miedniczni nerkowe i trzeba je skontrolować na następnej wizycie czy się dalej nie powiększają. Zamartwianie nic nam nie da, a tylko jeszcze przysporzy smutków i łez.
Dziękuję za słowa otuchy, tobie też je przesyłam. A ty juz wiesz co z miedniczkami czy czekasz na kolejne usg? -
kamaaa wrote:wiecznie chodzę prywatnie. Usg zawsze mi robi ale "tylko na chwile" i tak drukuje mi zdjęcia zawsze więc mogłaby i pomierzyć... wizyta zaraz po genetycznym była w odstępie 2tygodni a potem po 4 tygodniach i stwierdziła że i tak pewnie zaraz ide na połówkowe więc tylko podejrzy. Wyszło niestety że połówkowe muszę zrobić później i tak się nazbierało. Zabiję tego babsztyla jak coś będzie nie tak
-
MagSz wrote:Dziękuję za słowa otuchy, tobie też je przesyłam. A ty juz wiesz co z miedniczkami czy czekasz na kolejne usg?
MagSz lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry mamki
U nas wstrętna pogoda, jeszcze od kilku dni budzę się po koszmarnych snach i momentalnie z zatkanym nosem... Dzisiaj np. kłóciłam się z moim ojcem, rany jak go wyzywałam... Chyba o mnie myśli (święta idą) i nawiedza mnie w snach. I ten katar ranny mnie dobija...
Co do badania u gina, to mnie ani w pierwszej, ani w tej nie męczył badaniem na samolocie (na samym początku to wiadomo). W pierwszej ciąży jak byłam to koleżanki mi mówiły, że lekarze tak bardziej pod koniec badali im szyjkę, i że to takie nieprzyjemne badanie itd. Spytałam mojego gina czemu mi nie robi takiego badania. Odp. że jeśli nie ma takiej potrzeby, bóli, plamień on nie jest zwolennikiem, aby tam niepotrzebnie grzebać. Jest to nieprzyjemne badanie dla pacjentki, może być nawet bolesne i bez sensu w takim przypadku. Długość szyjki itd sprawdza na usg. Z glukozą też robi najpierw takie przesiewowe, jak ono wyjdzie źle, to dopiero robi się krzywą. -
nick nieaktualny