Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka, u nas piękne słoneczko, ale bardzo mocno wieje... Wczoraj po obiedzie u teściowej miałam taką zgagę, że wrogowi nie życzę... Zresztą M też nie czuł się za dobrze, teściowa za tłusto gotuje po prostu, my tak nie jemy. Ostatnio po kopytkach też nie było za ciekawie, stwierdził,że jak mieliśmy ją namówić na pierogi to sobie odpuścimy. Na noc profilaktycznie gaviscon, bo poprzednia noc z zgagową pobudką, zaczęła się końcówka.
Nie wiem, czy pierwsza ciąża to przenoszona, ja miałam kilka dni przed terminem poród, a koleżanka to pierwszą i drugą przenoszoną (drugą to 2 tygodnie). Może to być też kwestia prawidłowego wyznaczenia terminu.
My dziewczyny jeszcze nie rodzimy!!! Niech się wiosenka zacznie porządnie robićLanusia93 lubi tę wiadomość
-
Czytam Was na bieżąco, ale rzadko się udzielam, bo nie mam już siły i czasu
Lecicie z tematami, a ostatnio połowa mnie nie dotyczy, bo wszystkie rzeczy wyprawkowe- od ubranek po foteliki mam po Lili. Może w przyszłym tygodniu spakuję torbę do szpitala i kupię w końcu kosmetyki dla małej, nie śpieszy mi się, może to ogólne rozbicie spowodowane jest pogodą.
Nasza Nela Nelką nie będzie, totalny brak porozumienia w tej kwestiiStaram się jeszcze przeforsować Kornelię, żeby było trochę po mojemu
Dziś w nocy znowu te durne bóle brzucha, po godzinie szukania sobie pozycji i łykania no-spy udało się zasnąć. Wykańcza mnie ta końcówka, wiem że praktycznie wszystkie mamy takie odczucia...
Co do przenoszenia ciąży- regułą to nie jest, oczywiście, ale jednak w zauważalnym stopniu przeważają porody po terminieJa miałam wywoływany 6 dni po terminie z OM. Nawet przeglądając forum można poczytać ile zrezygnowanych dziewczyn chwyta się każdego sposobu, żeby spotkać się z maluszkiem, któremu się "przysnęło" tydzień albo dwa i nie słyszał o terminie wyznaczonym przez lekarza
Ja rodzę dopiero w kwietniuMam już strasznie dość, ale nie widzi mi się dojeżdżanie do szpitala do wrześniaczka kiedy mam takiego łobuza w domu
Więc grzecznie czekam do 27.03, ciąża donoszona w WielkanocAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Cześć Wam:)
Ale dostałam newsa od rana. Dziewczyna, z którą lezalam na sali w szpitalu w grudniu, właśnie urodziła, a termin miała na 4 kwietnia:D Także kwietnioweczki, szykujemy się powoli, bo teraz to już nie znamy dnia, ani godziny
Ps: noc bez przygód, a Mała zaczyna chyba spać razem ze mną w nocy, bo coraz częściej jak się budzę, to w brzuchu spokój;) Oby jej tak zostało:D -
Dokładnie, Karatka81, ja w taką pogodę nie rodzę
Po co mam się zastanawiać czy wyjść z małą na spacer czy siedzieć w domu; po co martwić się czy jej nie przeziębię podczas spaceru i dodatkowo tłumaczyć Lili żeby omijała kałuże
Grzecznie czekamy na wiosnę, słoneczko, ciepłe dni. Od razu milej na porodówce jak ładnie za oknem, aż się chce wychodzić do domku. A teraz jest tak ponuro, że schowałabym się pod kołdrą i czekała na nadejście wiosny!
Karatka81, Kinga., jamniczakuchnia, panda80 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
mania wrote:Z tego co wyczytałam to ten mój rozkładasz tylko na stelażu wózka natomiast evolution lunafix możesz rozłożyć też podczas jazdy w aucie. I lunafix jest tylko na bazę kosztuje komplet 1500zł. Ja kupowałam swój bez bazy bo może być na pasach i dałam 799zł. Bazę dokupię ale później jak będziemy wyjeżdżać na razie są inne wydatki i na początku nie będziemy bardzo daleko z Małą jeździć.
Także mi się wydaje, że ten lunafix jest dla dziecka które będzie dużo i długo podróżowało autem to wtedy można malucha położyć w aucie i nie ma obciążeń kręgosłupa.
Rotenkopf, współczuję..
-
Lanusia ja mam takie same odczucia. Bardzo chce juz końca, ale nie wyobrażam sobie żadnego dłuższego pobytu w szpitalu lub wczesniaka samego. Synek w domu mnie potrzebuje. Po prostu nie chce po terminie mieć wywolywanego i tyle. Reszta da rade.
Mam nadzieje ,ze Pati z majowe (20 kwietnia termin)będzie wszystko ok... dwójka dzieci w domu a tu takie ekscesyLanusia93 lubi tę wiadomość
-
Fabdorota ja się nigdzie jeszcze nie szykuję ha,ha Niech chociaż marzec zagości
Ja widzę różnice między Alą a Niko, Niko w brzuchu w nocy szalał, Ala raczej śpi, budzi się jak ja się obudzę, ale po dłuższej chwili. Raz do tej pory mnie tak porządnie obudziła, bo się tak mocno wypięła że aż mnie brzuch w tym miejscu bolał... Mam nadzieję, że to się później przełoży na mniejsze problemy ze spaniem
Ogólnie to też już mam dość, słabo z kondycją, wszystko boli jak się połazi troszkę, dobrze że już tak mało zostałoNo i zgaga, zapomniałam ha,ha
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny ;* w nocy się zastanawiałam czy nie jestem w jakiejś ukrytej kamerze, bo jeszcze koło 22 (albo było już po? w każdym razie leżałam już w łóżku) zadzwoniła siostra, że nasza siostrzenica brała udział w kolizji drogowej. Jechała ze swoim ojcem (a eks-mężem naszej siostry), a ten wdupczył do kogoś bo temu komuś ktoś wyjechał. Na całe szczęście po za strachem nic nie stało, ale jednak mogło... ;/ Mam dosyć.
Też bym chciała żebyśmy się już powoli rozpakowywały i chodziły uśmiechnięte, że już tulimy je w ramionach, i żeby skończyły się te dolegliwości, wiem, że są typowo ciążowe ale jakże uciążliwe czasami, nie ?Niech sobie dzieciaczki siedzą ile chcą
-
wiecznie wrote:No stronie bobowózki też to wyczytałam tylko. Na szczęście mam jeszcze chwilę czasu na analizy fotelików, bo zamawiać jak coś będziemy razem z wózkiem. Czyli te 799 zł to taka standardowa cena wszędzie widzę
Rotenkopf, współczuję..
To na amazonie te foteliki są od 99-199€ (Jak zwykle te bardziej stonowane kolory są droższe. Zas te lunafix sa ok 400€
Rotenkopf wspolczuję... -
Witam Was Dziewczyny, Lanusia czuje tak samo jak Ty
Dziękuję Bogu że mam tak cudowna Córeczkę która przesypia cała noc, ja wstaje raz góra dwa razy dać jej smoczek bo jakbym miała jeszcze nocki zarywać to bym się złamała. Gorzej jest w ciągu dnia bo to jest żywioł i muszę się nakombinować żeby się nie nudziła. Mamy w pobliżu figlo raj/ kulkowo/ sala zabaw nie wiem jak to jeszcze określić dostosowany do takich maluchów więc minimum raz w tygodniu tam jesteśmy a Hania jest w raju
Dziewczyny gdzie kupię dla Hani obuwie po domu, wiązane i oddychające np. Bez przednich palców? Tylko szukam czegoś w rozsądnej cenie. Pierwsze sandałki dla Hani kupiłam w Bartku za kupę kasy a jakość była żenującaLanusia93 lubi tę wiadomość
[/url]
-
wiecznie wrote:No stronie bobowózki też to wyczytałam tylko. Na szczęście mam jeszcze chwilę czasu na analizy fotelików, bo zamawiać jak coś będziemy razem z wózkiem. Czyli te 799 zł to taka standardowa cena wszędzie widzę
Rotenkopf, współczuję..cena wszędzie ta sama i tak się z mężem zastanawialiśmy czemu
nawet na allegro tyle kosztują może z tym jak z fajkami ceny zmieniać nie mogą
Jejku jak u mnie wieje pogoda masakra!
Ja tam czekam z rozpakowaniem do conajmniej 38tygodnia już rozmawiałam z córcią o tym żeby siedziała w brzuszkumam nadzieję, że mnie posłucha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się z rana.. Jaki miała głupi sen... Dobrze, że tata mnie obudził i to przerwał... Śniło mi się, że w jakichś walkach uczestniczę i każdy się musiał bić... Ja mówię ze nie chce bo w ciazy jestem a oni ze ja musze
zaczelam płakać i zauważyłam kolejny brzuszek i patrze a tam JASKRA hehe :p i jakoś zwiałyśmy ale musiałyśmy patrzeć na tą rzeź...
A potem mi się śniło, że 2 psy w aucie ktoś zamknął a był ogromny upał i policjant stał o bok i mówił, że go to nie obchodzi.. a ja płakałam bo nie umiałam wydostać tych psów.. Nikt ni pomóc nie chciał
Tragedia
Mi się też z porodem nie śpieszyNiech mały siędzi tam ile będzie trzeba
byle ciąża donoszona będzie
Poza tym nie jestem jeszcze do koca przygotowana na przyjęcie go do domu hehe :p
-
Jamniczakuchnia no to u Ciebie już grubo zaczyna się robić z terminem
Fabiola ale to kapciuszki czy sandałki? Bo ja Niko od poczatku kupowałam ekotuptusie, ostatnio paputki. W lato moja bestia na boso po domku popytala, ja zresztą teżWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 09:34
-
nick nieaktualny