Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tylko fabdorota ta poduszeczka od makaszki jest dość gruba jak na moje oko
Ja ją wypiorę i zobaczę co z tego będzie
Na sam początek to wg mnie za gruba nawet na spacer bez spania dla takich maluszków. Ja jej i tak na sam początek nie planowałam, więc luzik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 12:21
-
Szczepionki-obowiązkowe ,rotawirusy,pneumokoki pojedyncze nie 5w1,6w1. Mój kuzyn ma stwierdzony autyzm i rozwijał sie prawidłowo po szczepionce w komplecie zaczął sie cofać i inaczej zachowywać. Był w Radomiu u rożnych specjalistów i oni jednogłośnie powiedzieli ze to mogło być po tej szczepionce Osobiście nie wiem ale wole nie ryzykować. Nie mogę doczekać sie spacerów wiec jak bedzie tylko ładna pogoda i będziemy czuli sie dobrze to jednego dnia wenderowanie lub wyjście za dom na 15 min a potem następnego dnia spacerek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 12:25
-
Ja w 36 tyg w usg w poprzedniej ciąży miałam nadal 1 stopień a potem w szpitalu w 42 miałam 3 stopień i kobieta się mnie pytała czy pale. Ciekawa jestem kurcze czego się spodziewała na tym etapie 0?
Jeśli chodzi o poduszkę to ja pewnie do ponad roku wcale nie używałam a teraz czasami,ale też to jest taki flak raczej a nie poduszka
Jeśli chodzi o spacer to my byliśmy chyba następnego dnia po powrocie ze szpitala. Było lato,ok 30 stopni,świeże powietrze.teraz zobaczymy jaka będzie temperatura,ale jestem pewna ,że szybko.spacery są fajne i dla mamy i dla maluszka. :)ja daleko nie chodziłam bo bardzo mnie szwy w kroczy bolały a dopiero po 1.5 tygodnia czy dwóch j3 zdjeli. Jak juz się ich pozbylam to czułam się jakbym mogła iść na drugi koniec Polski. Hehe
Karatka81 lubi tę wiadomość
-
Karatka81 wrote:Tylko fabdorota ta poduszeczka od makaszki jest dość gruba jak na moje oko
Ja ją wypiorę i zobaczę co z tego będzie
Na sam początek to wg mnie za gruba nawet na spacer bez spania dla takich maluszków. Ja jej i tak na sam początek nie planowałam, więc luzik
-
nick nieaktualny
-
Fabdorota jaki wzór wybrałaś? Ja co prawda mam już jeden komplet do wózka ale w tych od makaszki się zakochałam i chciałabym kupić u niej jeszcze ta kostkę sensoryczna ale też nie mogę się zdecydować która...
Ja mam już 3 stopień dojrzałości łożyska na usg widać było na nim białe plamki no ale póki przepływy są dobre to nie ma się czym martwić
Jeśli chodzi o szczepienia to wybieramy podstawowe na NFZ jakoś za dużo złych historii naczytalam się o powikłaniach po tych kojarzonych szczepieniach że nie chce ryzykować. -
Jesteśmy juz po wizycie. Na ktg Sara dostała szału... Normalnie az mi brzuch podskakiwał, az lekarka się smiała, że zachowuje się jak piłkarz. Skurcze były niewielkie, także super. Już się ułozyła do porodu. Nogi ma pod moimi żebrami (był problem by dojechač głowicą do nich, by pomierzyć kości
) Szacunkowo waży 1740g. Łożysko i przepływy super. White spot jakby zanikał, także nadal mam nadzieję, że to nie bedzie nic poważnego.
Sweet foci jak zwykle nie dała sobie zrobić...
Co do szczepień, do ok. 2 r.ż. nie szczepimy na nic, a potem się zobaczy... Na SR połozna stwierdziła odnosnie szczepień, żeby pilnować by dziecko zawsze było zdrowe w trakcie szczepienia, bo to podstawa, a z lekarzami różnie bywa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 12:53
Niuninka, paprotka30, mania, Karatka81, _Saszka_, dichlieb, Endzis, Funky09, ania0141, jamniczakuchnia, Dobson, Aleksandrakili, Andrea20, Lanusia93, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
kamaaa wrote:Fabdorota jaki wzór wybrałaś? Ja co prawda mam już jeden komplet do wózka ale w tych od makaszki się zakochałam i chciałabym kupić u niej jeszcze ta kostkę sensoryczna ale też nie mogę się zdecydować która...
Ja mam już 3 stopień dojrzałości łożyska na usg widać było na nim białe plamki no ale póki przepływy są dobre to nie ma się czym martwić
Jeśli chodzi o szczepienia to wybieramy podstawowe na NFZ jakoś za dużo złych historii naczytalam się o powikłaniach po tych kojarzonych szczepieniach że nie chce ryzykować. -
Niuninka ja mam takie bóle codziennie z rana nie wiem co to oznacza ale mega nieprzyjemne...
Obiad zrobiłam, chałupa ogarnięta w miarę i padam na twarz...mam nadzieję, że ta niemoc związana jest z ciążą i że po porodzie minie.
Dziś fajna pogoda na sparerek z dzidziusiem tak sobie pomyślałam
Hahahaha wczoraj wieczorem ogarniałam żizel na macanego i właśnie zobaczyłam efekt mojej twórczości normalnie turlam się ze śmiechuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 13:04
-
Niuninka wrote:Boziu ja to się dziś czuje fatalnie... też macie takie bóle jak na miesiączke? Biorę codziennie tą nospe rozkurczowo a i tak się ledwo ruszam ;/
Wczoraj już nawet zaczęłam robić te ciążowe cwiczenia na kręgosłup, bo juz nie mogłam wytrzymac. Spię z kolczastą piłką pod kręgosłupem (w ogóle w nocy, gdzies mi ta piłka uciekła i wstałam rano z siniakami na brzuchu (pewnie lekarka sobie pomyślała, że mąż mnie bije albo cos...Ale nie skomentowała tego)
A i kupiłam herbatę z lisci malin... Ale jakos nie mogę się przemóc, by ją zaparzyć... -
Fabdorota ptaszki też ładne
A poduszka jest w tym komplecie niby płaska, może nie będzie taka, jak ja mam, ja kupowałam nie w komplecie, ale te same wymiary... Hmm Mi zależało na rożku bardziej. Ja mam kolorowy wózek i wkładkę wiec chciałam trochę coś spokojniejszego
Ach te mega ważne wybory ha,ha
-
Kinga. wrote:Łykasz też magnez? Mi po nim te bóle i twardnienia pusciły. Ból przed okresowy zdarza mi się ostatnio coraz rzadziej. Teraz kręgosłup mi daje w kość...
Wczoraj już nawet zaczęłam robić te ciążowe cwiczenia na kręgosłup, bo juz nie mogłam wytrzymac. Spię z kolczastą piłką pod kręgosłupem (w ogóle w nocy, gdzies mi ta piłka uciekła i wstałam rano z siniakami na brzuchu (pewnie lekarka sobie pomyślała, że mąż mnie bije albo cos...Ale nie skomentowała tego)
A i kupiłam herbatę z lisci malin... Ale jakos nie mogę się przemóc, by ją zaparzyć...
tak . Gin przepisał mi przez tydzień nospe 1x1, magnez, i herbatkę ale żurawinową.Co do tych bólów to właśnie i podbrzusze i kręgosłup nawala... Od tygodnia dokuczają mi mdłości choć przez całą ciąże nie miałam jakichkolwiek dolegliwości żołądkowych . ale narzekammappi lubi tę wiadomość
-
jamniczakuchnia wrote:Uuuuuu czapeczki to wg mnie jakiś koszmar!
Wiadomo, że zimą musi być, ale jak widzę latem dziecko z czapką na głowie to mnie strzela...
-
fabdorota wrote:Kamaa, ten: http://www.kolorowodosnu.pl/promocje/product/view/10/2884.html w sumie to ze względu na M, bo on cały czas narzeka, że wszystko szare albo takie pastelowe, więc kolor teraz wziął górę. No i promo była, a my już mocno z kasy wystrzelani
. Nawet nie wiedziałam że na stronie są promocje bo oglądałam na allegro. Znalazłam za to jeszcze na fb takie cudo https://www.facebook.com/LaMumwithlove/ też mają piękne wzory ale o ceny muszę zapytać.