Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Wczoraj byłam na Bezpiecznym Maluchu i właśnie tam z lekarzem neonatologiem był poruszany temat szczepień, oczywiście zachęcał itd.
Jeśli chodzi o te pojedyncze czy 5w1 szczepionki, to my też jesteśmy za tymi pojedynczymi, bo mam takie przekonanie, że my byliśmy tak szczepieni i wszystko było ok i jakoś wydaje mi się, że własnie organizm lepiej sobie z taką formą poradzi
Podam Wam jeszcze jak będziecie chciały strony internetowe w tym temacie, które były wczoraj polecane.
Przyszedł dzisiaj leżaczek Tiny LoveJuż jest złożony, prezentuje się super, dokupić tylko baterie i można odpalać
Straciatela, jak już coś uszyjesz to pochwal się
Pisałyście też o tych bólach okresowych, mnie też dopadają, nie jakoś często, ale już je też odczuwam.
Idę sobie strzelić Inkę i coś słodkiego...Olina lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Straciatellaa wrote:Na ostatniej wizycie pytałam się o te liście malin i gin powiedziała, że jej zdaniem to nic nie daje i że jak chce mogę pić, ale po co?
Co do motylków pod główkę, moim zdaniem nadają się na dzieci starsze np roczne w podróży.
Na HIV i HBS czekałam dwa dni, ale dlatego że w mnie w przychodni wysyłali te próbki do zakaźnego i tam robili wyniki.
Dziś zaczynam szycie kocyków, przyszły materiały
W ogóle coś mi się kojarzy, że dziadek robił nam wiosną herbatę z młodych gałazek i świeżych listków malin. Ale już nie pamiętam na co ona była, w każdym razie piłam to w dużych ilosciach. Jak mama będzie dzwonić, to się jej zapytam, może jeszcze pamięta, na co ta herbatka miała byćWilka lubi tę wiadomość
-
Moja Malutka też zaczyna tańce jak ja zaczynam jeść wydaje mi się, że słyszy jak mamuncia chrupie coś i już wyczekuje kiedy do niej dotrze jedzonko
Zostałam ciocią!
Normalnie emocje prawie jakbym mamą została, przeżywałyśmy ciąże razem z koleżanką a ona miała dziś cc i przed chwilą z nią rozmawiałam i powiedziała, że właśnie tuli córeczkę a ja znów wyję!Kinga., Niuninka, Dobson, ania0141, _Saszka_, Aleksandrakili, jamniczakuchnia, panda80, Lanusia93, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Karatka81 wrote:Kinga to oczywista oczywistość, że jak są ekstremalne warunki typu bardzo wietrzna pogoda to dostosowujemy się do nich
Ja osobiście uważam, że nic nie chroni lepiej przed słońcem niż cień i rozsądek
Ja mam dodatkowy daszek przeciwsłoneczny w wózku i nigdy nie wystawiałam Niko na bezpośrednie działanie ostrego słońca, nigdy nie miał czapeczki w lecie czytaj w upale, dopiero by się dziecko zapociło. A tak ogólnie to moje dziecko zawsze trochę opalone
Niuninka ostatnio się nad tym zastanawiałam, jedno wie, nie chcę już rodzić na leżąco na tym łóżkuPołożna mi też mówiła, że nacisk główki jest też inny w trakcie parcia (grawitacja) na jedno miejsce, nie rozkłada się równomiernie i stąd można popękać. O tym wcześniej nie pomyślałam, co człowiek, to ciekawa opinia warta przemyślenia
Mi to parcie na łóżku nie pasowało, było takie nienaturalne, jeśli wiesz o co mi chodzi
Pati_89 lubi tę wiadomość
-
Córkę szczepilan 6 w 1... ale to było 8 lat temu... wtedy to był rarytas.. nie szczepilam na rota pneumo i memino... nie mam pojęcia co robić teraz żeby było ok... wtedy nie było takiej nagonki... i weź tu podejmij decyzję jedyną słuszną... a u mnie pediatrzy nie bardzo godni zaufania...
-
Część dziewczyny, nici z wypisania, wczoraj znowu gorączka na wieczór i ostry napad kaszlu przez pol godziny, dostalam po tym kaszlu takich boli i skurczy ze sie juz przestraszyli ze rodze, ja tez pierwszy raz miałam talie silne bóle podbrzusza, podali mi czopki rozkurczajace i po czasie się trochę uspokoiło i zasnelam, wkoncu dziś po tylu dniach zawołali do mnie interniste i wyszło ze mam zapalenie oskrzeli i jeszcze trochę sobie poleze w szpitalu, no ale dla małego wszystko
Chce żeby ten kaszel juz się skończył bo oddychać przez niego nie mogę i żebra mi się w brzuch wbijaja
Jaskra śliczna kruszynka :*
Dziewczyny pakujcie się same szybciej, ja się cieszę ze jestem spakowana, bo jak mój pakowal MO torbę na teraz do szpitala to pozal się Boże, nic nie dało ze napisała mu wszystko w SMS i wytłumaczyła gdzie czego szukać, wszystko pokrecil polowy zapomniał xd
Co do szczepionek to podstawy tak, żadnych jakich nowości, wymyślnych szczepionek -
kiniulka wrote:Cześć laseczki jestem tutaj nowa też mam termin na kwiecień więc postanowiłam że się podłącze. Mam do was pytanko mam ciąże zagrożoną szybszym porodem ponieważ od 28 tyg mam rozwarcie na 2 cm teraz szyjka jest bardzo skrócona synuś leży bardzo nisko dzisiaj zaczął odchodzić mi czop śluzowy czy któraś z was też tak miała ze szybko wam odszedł??ania0141
-
mania wrote:Jestem po usg z serduchem wsio ok będę żyć ale jak będę rodzić to jeszcze nie wiem będą teraz debatować na mój temat kardiolog i ginekolodzy...niby nic się nie dzieje ale kardiolog powiedział, że jestem przyspieszona nawet w spoczynku samo serce mi przyspiesza...I zdziwiony bo ja mam niedoczynność tarczycy a powiedział, że gdybym miała nadczynność to by mogło się tak dziać ot taką zagadką jestem
mania lubi tę wiadomość
ania0141 -
jestem po wizycie.. 3 godziny czekania.. córcia ma 2kg ,ucieszyłam sie kiedy dowiedziałam sie ze tyle wazy a mój doktor patrzył na mnie jak na wariatke ze sie ciesze i powiedział ze jeszcze 2 miesiace wiec mam sie spodziewac dziecka 4kg... mam isc do kontroli do stomatologa i do lekarza rodzinnego po pieczatke
biurokracja.. a najgorsze ze przy badaniu lekarz powiedział ze szyjka mi sie znacznie skrociła
moja piekna przekreciła sie głowka w doł, kregosłupem do przodu- do głowicy usg- i nie mam zadnego zdjecia...a na dodatek moj maz ma grype żołądkową z wysoka goraczka... jestem padnieta... jutro Was nadrobię...
Larisa, Aleksandrakili, Niuninka, ania0141, jamniczakuchnia, panda80, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
hej ja też jestem tu nowa i termin mam na początek kwietnia .To nie jest moja pierwsza ciąża ale przechodzę ją całkiem inaczej niż poprzednie.Przyplątała się cukrzyca i lekkie skurcze dlatego muszę dużo odpoczywać no i na pewno będę miała cięcie cesarskie
Ale cieszę się że z maluszkiem jest ok
_Saszka_, Larisa, Dobson, agulas, panda80, Lanusia93 lubią tę wiadomość
agado123 -
Niuninka wrote:Ja miałam kiedyś psa co był jak odkurzacz i zjadal nawet surowe marchewki
Kinga., Niuninka, panda80 lubią tę wiadomość
ania0141 -
Andrea współczuję...zdrówka życzę żeby jak najszybciej przeszło żebyście wrócili do domu.
28latka moja w 30tygodniu miała 2kg więc jeszcze większa ale co tam ważne żeby dzieci zdrowe były a tak niech sobie spokojnie rosną każde w swoim tempie.
Która miała wstawić zdjęcie x landera? przyznać sięno chyba, że przeoczyłam...
Niuninka, ania0141 lubią tę wiadomość
-
mania wrote:Andrea współczuję...zdrówka życzę żeby jak najszybciej przeszło żebyście wrócili do domu.
28latka moja w 30tygodniu miała 2kg więc jeszcze większa ale co tam ważne żeby dzieci zdrowe były a tak niech sobie spokojnie rosną każde w swoim tempie.
Która miała wstawić zdjęcie x landera? przyznać sięno chyba, że przeoczyłam...
mogę wyslac foto samej gondolki jakby co
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy...