WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczynki kochane moje :* Milka pierścionek będzie noszony jak najbardziej z dumą jak się jest kobieta takiego cudownego faceta !! :)

    A co do tych zielonych to gdzieś slyszalam że podobno seks po tym jest o wiele lepszy :) mój narzeczony się śmiał że on by chciał po tym spróbować ale że ja nie zapale przecież :D
    Dobrze że w ogóle mnie do żadnych fajek nie ciągnie przynajmniej nie mam teraz problemów z tym w ciąży :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja test zrobiłam w kiblu w knajpce jak poszłam z dziewczynami na piwo a że przed byłam w galerii to coś mnie tknelo i kupilam test (nie miałam prawa podejrzewać ciąży) ale nic mi nie wyszło. Wrzuciłam go do torebki. Na drugi dzień jak chciałam go wyrzucić to dojrzałam cień, cienia :) uznałam to za błąd ale dla formalności powtórzyłam test :)

    Sallvie serdeczne gratulacje :) fajne czasy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 21:07

    ilae lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Dziękuje dziewczynki kochane moje :* Milka pierścionek będzie noszony jak najbardziej z dumą jak się jest kobieta takiego cudownego faceta !! :)

    A co do tych zielonych to gdzieś slyszalam że podobno seks po tym jest o wiele lepszy :) mój narzeczony się śmiał że on by chciał po tym spróbować ale że ja nie zapale przecież :D
    Dobrze że w ogóle mnie do żadnych fajek nie ciągnie przynajmniej nie mam teraz problemów z tym w ciąży :)


    Co do pierścionków, to mi dzisiaj tak obrączka cisnęła w palec, że musiałam ją zdjąć chociaż na chwilę. Puchną mi palce od wczoraj :(

    Po zielonym to facet mooooże i mooooże i końca nie widać. Przynajmniej mój :D ale to prawda, że jest o wiele lepiej, czujesz to tak, jak nigdy byś nie pomyślała, że możesz wszystko czuć ;)

    Lokokoko, Szczęśliwa Mamusia, sallvie lubią tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie gratulacje :) ja biorę slub w Lutym pozniej we wrzesniu !! Piekny czas przygotowan gratuluje jeszcze raz

    Kordonku wszystkie muslinowe nowe pieluchy z kazdym praniem sa delikatniejsze :)

    Taska moja ma tak samo mam wrazenie jakby Spala 4h dziennie lub wcale, ale mnie to cieszy


    Witam Sie z wami świątecznie ja tak samo dzisiaj mogę dopiero odpocząć troszkę !! Takze Odpoczywajcie dziewczyny poki możemy kolejne święta bedą pewnie jeszcze bardziej pracowite

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 21:16

    sallvie lubi tę wiadomość

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, powiało młodością i spontanicznością, której ja absolutnie nie miałam w czasie starań. Moja ciąża jest wyczekana i wyplakana, poprzedzona świetnym odżywianiem sie, sportem, suplementacja moja i męża, lekami, wystrzeganiem sie alkoholu w określonych dniach...
    I wiek juz nie ten:) 31 lat i totalne przekonanie, ze papierosy sa bleee, szkodzą zdrowiu i urodzie. Paliłam raz i podziękowałam. Moze moja awersja wynika tez z tego, ze moj tato walczył z nałogiem jakies 30 lat, nie pali od kilku lat, ale pamietam jak palił czasami w łazience i moj ręcznik śmierdział tytoniem, z czasem zaczęłam chować ręcznik w pokoju, bo czułam sie brudna po wytarciu takim śmierdzącym ręcznikiem. Co ciekawe najbardziej nie przekonywał mnie argument ze papierosy skracają życie i zatruwaja płuca itd. tylko ze od palenia jest szara cera, żółtawe zeby, łamliwe włosy;) miałam tez awersje do solarium i smażenia sie na słońcu z podobnych powodów. Pewnie tez dlatego nikt mi dzisiaj nie daje 31 lat i moja cera do szarych na pewno nie należy:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 22:10

    Antonelka, ilae lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa Moja ciąża tez jest wyczekana i wystarana a i nie paliłam przed ciąża ani w trakcie ciąży :) Pić? No czasem coś wypiłam ale nie przepadam ogólnie za większą ilością alkoholu przed zrobieniem testu wypilam tylko 2 piwa w tym jedno smakowe :) ale no nie podejrzewalam że się udało cykl był inny to fakt, ale po tylu nieudanych próbach to nawet nie podejrzewałam że mogło to być to :)

    Ilae mój ukochany może i może po alkoholu ! Haha a podobno facet po duzej ilosci alkoholu jakiś taki "niezdolny" jest a mój wyjątkowo dużo siły ma :D

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ciąża to w sumie wielkie zaskoczenie, bo na urlopie stwierdziliśmy, że lecimy bez zabezpieczenia i co będzie to będzie. O dziecku już rozmawialiśmy dłuższy czas, ale nigdy żaden moment nie wydawał się odpowiedni. Więc pierwszy cykl, na dodatek na spontanie i się udało. Teraz nasze szczęście kopie mamusię tak po pęcherzu, że latam do wc co 10 minut :)

    Lokokoko, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Misiu2017 Autorytet
    Postów: 499 459

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny ;) to juz 24 tydz ciązy ! Jupi ;) jeszcze tydzień i ide do lekarza zobaczyć synka ;)

    sallvie, Lokokoko, Omon lubią tę wiadomość

    Synek :* urodzony 1.04.2017 <3
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszcze tym które nie miały problemów z zajściem w ciążę. Ja ostatnie kilka miesięcy to plakalam na samo słowo "dziecko" ..
    Pamiętam jak robilismy grilla ze znajomymi na rozpoczęcie majówki i mój ukochany mówił cos o swojej bratanicy że taka fajna i w ogóle i że też by chciał to poszlam do altanki bo się rozplakalam że ja nie mogę mu tego dziecka dać.
    A "najlepszy" tekst który juz uslyszalam jak byłam w ciąży to tekst lekarza który mi operacje robił "no sam jestem w szoku że ona jest w ciąży" no fajnie wiedzieć ...

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie!!! Grunt że już masz to co chciałaś! Swoje malutkie dzieciątko!! :)
    A lekarz... Cóż mało delikatny, ale przez to tym bardziej Twoja ciąża jest wyjątkowa :) :**

    Ilae u nas też bo bez spiny :))) ale też przestalismy się zabezpieczać, mierzył temperaturę na ovu i też na pierwszym razem się udało :))

    ilae lubi tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie doskonale cię rozumiem, moje reakcje były podobne, jeszcze tuliłam moich bratanków, ktorych widuju kilka razy w tygodniu i marzyłam o tym, żeby tulić tak swoje maleństwo, myślę że przez takie długie starania dużo bardziej dojrzewa się do macierzyństwa i ktoś komu udało się od razu lub prawie od razu nie zrozumie tego bólu starających się długo i łez kiedy inni chwalą się swoją ciążą, a tobie nie wychodzi... Najważniejsze, że w końcu i nam się udało i że jesteśmy już tak daleko, a w kolejne święta będziemy tulić nasze Maleństwa :)

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci Koko, że ogólnie super jest lekarzem !! Operacje przeprowadził perfekcyjnie, dzisiaj prawie nie mam śladu po bliznie :) Nawet teraz jak byłam z maluszkiem w szpitalu oglądał jajnik i wszystko. Ale pamietam jak na kontrolach mówił że nie będzie problemu z dziećmi. A potem jak mu znajoma położna powiedziała o mojej ciąży to takie coś. Nie wiem może nie chciał mnie po prostu martwić że taka młoda i mogę nie mieć dzieci :)

    Ale najważniejsze że się udało i maluszek jest z nami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 23:23

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez z tych ktore sie staraly z pomoca medyczna. Byla tona lekow, zdrowa dieta, minimum alko i bieganie od lekarza do lekarza, badania, hsg, laparoskopia no i walka z czasem i z moimi chorobami. Bylismy umowieni we wrzesniu na spotkanie w sprawie ivf, ale udalo sie 3 iui :)
    Co do fajek, to ja palilam 20lat!!! W koncu udalo sie uwolnic od tego dziadostwa 2 lata temu i poszlo mi calkiem latwo. Nie ciagnie mnie wcale i mam nadzieje ze juz nigdy nie wroce do nalogu, bo to obrzydliwe ;)
    Tesciowa nie palila 20 lat, ale stracila prace i tak nudzac sie w domu zaczela znowu palic. Nie moge w to uwierzyc! Ale ona ma ogolnie slaby charakter :/

    ilae, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misKolorowy wrote:
    sallvie doskonale cię rozumiem, moje reakcje były podobne, jeszcze tuliłam moich bratanków, ktorych widuju kilka razy w tygodniu i marzyłam o tym, żeby tulić tak swoje maleństwo, myślę że przez takie długie starania dużo bardziej dojrzewa się do macierzyństwa i ktoś komu udało się od razu lub prawie od razu nie zrozumie tego bólu starających się długo i łez kiedy inni chwalą się swoją ciążą, a tobie nie wychodzi... Najważniejsze, że w końcu i nam się udało i że jesteśmy już tak daleko, a w kolejne święta będziemy tulić nasze Maleństwa :)


    Bólu i łez może nie rozumiem tak jak ktoś, kto starał się miesiącami/latami o maleństwo, aczkolwiek choć w części jestem w stanie sobie to wyobrazić... Ale stwierdzenie, że przez dłuższe starania będzie się lepszą matką, bo dojrzało się przez to bardziej do macierzyństwa - trochę nie na miejscu, moim zdaniem.

    She lubię za to, że nie ciągnie Cię do tego i zazdroszczę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 00:04

    She Wolf lubi tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae mi się wydaje że miskolorowy nie miała na myśli tego że ta dłużej się starająca będzie lepsza matką :)

    She no to gratulacje za szybkie rzucenie :) a tak a propos to wiecie kiedy mój tata rzucił palenie z dnia na dzien ? Jak się dowiedział że moja mama w ciąży ze mną jest :)

    She Wolf lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie kochany ten Twój tatuś :)

    Ilae mam podobne zdanie do Twojego. Nam też się szybko udało i się cieszymy. Nawet kobiety które mają wpadkę po pewnym momencie nie wyobrażają sobie jak to by było gdyby ich maleństwa miało nie być. Mimo iż nie planowaly są dobrymi matkami. (ofc są wyjatki)
    Ale też mi się wydaje, że misKolorowy- nie maila nic złego na myśli.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mysle ze kazda z ciąż jest wyjątkowa ,inna i porównywanie która starała sie dłużej której sie udało od razu, która dojrzewała dłużej do myśli o macierzyństwie jest nie na miejscu i dosyć krzywdzące dla obu stron.

    Każda kobieta jest inna i każdy z naszych przykładów ma indywidualna historie. Tak samo jak nasze ciąże...

    ilae, Lokokoko lubią tę wiadomość

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 03:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny ale sie strachu najadlam. Fakt,ze duzo bylismy poza domem i malo czasu na skupianie sie ale praktycznie malej dzis nie czulam. Od 13do 21 bylismy w gosciach i zero ruchu zreszta rano tez ich nie bylo ale ciagle mysle sobie,ze wieczorkiem na spokojnie mala poczuje. A tu nic zasnelam o 23i ruchu nie bylo. Teraz synek wolal pic wstalam i ogarnela mnie taka panika ,ze od godziny nie spie zero ruchu i nagle cud mala zaczela brykac i bryka dalej moge isc spokojnie spac.:):):)a poty az mnie oblaly mialam wizje jak ...nawet nie chce tego pisac ale cisnienie mi skoczylo bardzo..wiecie jak to po nocach czlowiek mysli i se wkreca:)mala czuje dalej i bardzoooo sie ciesze oby najmniej tych sytuacji:) dzis bardzoo duzo jadlam i ciagke bylam napchana jedzeniem wiec czytalam,ze wtedy dziecko tez ospale teraz jestem glodna a ona bryka boze dzieki bogu.
    Nawet hybryde obdarlam z nerwow:/

    P.s. gratuluje zareczyn.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 03:00


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Ilae, Loko, to ja Wam jednak życzę na Nowy Rok żebyście nie wróciły do palenia. Szkoda Waszego zdrowia...mój Tata palił całe życie i teraz w wieku 53 lat ma nowotwór w gardle
    czeka go chemia...myślcie też o Waszych kruszynach. Niech się dzieci nie uczą od rodziców, nie róbcie z nich biernych palaczy. Trzymam kciuki z całych sił żeby Wasz nałóg odszedl w zapomnienie...

    Niebieska 27t0d wypada 04.01, czyli przyszła środa :) zaczniemy wtedy 3 trymestr :D

    Niebieskaa, Lokokoko, ilae, Omon lubią tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • angelika1984 Autorytet
    Postów: 474 394

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka no wlasnie zaraz 3 trymestr. A xhwile temu wchodzilysmy w drugi.

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    gannrjjgludxthfp.png[img][/img]tjkgv4f.pngwp12us3.png
‹‹ 1153 1154 1155 1156 1157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ