Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
sallvie wrote:koko zgadzam się z Toba w 100% z tym że "Każda mama nosi swojego babka 9 miesięcy pod sercem i sama wie co dla niego najlepsze-instynk
" - polac Ci za to bez alkoholowego szampana
Ja np planuje z moim maluszkiem chodzić na basen gdy tylko się urodzi no i minie ten taki okres największego ogarniania i przyzwyczajenia sie do wszystkiego czyli jak będzie miał tak 5-6 miesięcy to ruszamy na basen poplywac
Dziś kupiłam szampana na jutro w biedronce truskawkową podróbę Piccolo
Ja raz widziałam na basenie taaaaką malusią dziewczynkę, pływała obok mamusi w takim kółeczku zakładanym na szyjkę. Trzymała mamę za kciuki swoimi malusimi rączkami i patrzyła jej w oczy. Nie mogłam oderwać wzrokuja też planuję chodzić na basen z moim bąbelkiem, akurat u mnie są nawet zajęcie dla takich maluszków bodajże od 3. miesiąca życia. Ale nie wgłębiałam się w temat, od kiedy basen dla maluszka jest najbezpieczniejszy, więc nie wiem od kiedy będziemy pływać
-
ilae wrote:Dziś kupiłam szampana na jutro w biedronce truskawkową podróbę Piccolo
Ja raz widziałam na basenie taaaaką malusią dziewczynkę, pływała obok mamusi w takim kółeczku zakładanym na szyjkę. Trzymała mamę za kciuki swoimi malusimi rączkami i patrzyła jej w oczy. Nie mogłam oderwać wzrokuja też planuję chodzić na basen z moim bąbelkiem, akurat u mnie są nawet zajęcie dla takich maluszków bodajże od 3. miesiąca życia. Ale nie wgłębiałam się w temat, od kiedy basen dla maluszka jest najbezpieczniejszy, więc nie wiem od kiedy będziemy pływać
Koko Bebetto mają bardzo dużo negatywnych opinii. Odkąd jestem w ciąży, patrzę na wózki na ulicy, zazwyczaj u mnie widzę Coneco, Coletto no i te Anexy, ale Bebetto jeszcze nie widziałam. Nikogo oczywiście nie chcę zrażaćWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 22:31
-
Ja mam adamez obym nie zalowala
trzeba brać też pod uwagę że ludzie prędzej wyleja swoje żale w internecie niż będą dobrze pisać. A co do sprzedaży wózka po roku to nie każdy planuje kolejne dziecko nie każdy ma miejsce żeby przechować no i wielu osobom ktore znam podobają się gondole a na wersje spacerowe nie mogą patrzeć u kupują lżejsza spacerowke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 22:39
Antonelka lubi tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
hej, były dzisiaj u mnie dwie koleżanki które rodziły w tym roku - jedna w styczniu, druga w sierpniu, i obie brały znieczulenie zewnątrzoponowe. ostatnio ktoś poruszły ten temat. jedna rodziła po raz pierwszy, a druga drugi raz (pierwszy poród bez znieczulenia) i obie chwaliły to znieczulenie... ja się naczytałam wiele rzeczy i sama nie wiem na co się nastawiać, ale one nastawiły mnie pozytywnie
sallvie lubi tę wiadomość
-
ilae wrote:Koko Bebetto mają bardzo dużo negatywnych opinii. Odkąd jestem w ciąży, patrzę na wózki na ulicy, zazwyczaj u mnie widzę Coneco, Coletto no i te Anexy, ale Bebetto jeszcze nie widziałam. Nikogo oczywiście nie chcę zrażać
A gdzie te negatywne opinie? Bo ja mam kilku znajomych z bebetto i wszyscy zadowoleni. Za to z Anexu nikt, kogo znam...wszyscy żałowali zakupu... -
Wanda1986 wrote:Hehe, ja Piccolo nie mogę, ale kazałam mężowi kupić gazowaną wodę mineralną
Jeszcze tak hipstersko Nowego Roku nie witałam
Antonelka, dzięki za radę, jutro się pokrece po aptekach.
Aniolkowa, z pasami w gondolce się nie spotkalam.
Kordonku, miałam ta mała wanienkę z antyposlizgiem z ikeii i była super, nie potrzebowałam już do niej nic więcej kupować, jest naprawdę bardzo bezpieczna. Tyle, że Hela lubiła sobie popływać, więc po 3 miesiącach kupiliśmy większą, bez antyposlizgu i nie czuliśmy potrzeby żeby go mieć. Dopiero gdy mała miała pół roku i się przesiadla do zwykłej wanny, zaczęła w niej siadać, kupiliśmy w ikeii takiego antypoślizgowego krokodyla i on nam wystarcza do dziś. Mieliśmy też taki kąpielowy fotelik, ale nie użyliśmy ani razu. Zbyt przekombinowane to było z tym ustrojstwem.
Nutella, żyjesz?https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
niania.ogg wrote:Bardzo Ci dziękuję Niebieska. Hemoglobine zrobię w poniedziałek, jej chyba nie trzeba na czczo? Bo w ciąży z Hela w szpitalu mi robili w środku dnia... No i zdobędę glukometr - to można w aptece kupić? Bo wizyta u diabetologa to się pewnie ze trzy dni czeka, to nie będę siedzieć z założonymi rękami.
Nie wiem czy trzeba na czczo, ja byłam. Glukometr i recepte na paski dostałam u diabetologa. Cieszę sie, ze ta informacja Ci sie przydała, ale moze Twój lekarz jakoś inaczej to zinterpretuje, daj tez znac!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
IGA.G wrote:hej, były dzisiaj u mnie dwie koleżanki które rodziły w tym roku - jedna w styczniu, druga w sierpniu, i obie brały znieczulenie zewnątrzoponowe. ostatnio ktoś poruszły ten temat. jedna rodziła po raz pierwszy, a druga drugi raz (pierwszy poród bez znieczulenia) i obie chwaliły to znieczulenie... ja się naczytałam wiele rzeczy i sama nie wiem na co się nastawiać, ale one nastawiły mnie pozytywnie
Ja się zastanawiałam nad tym znieczuleniem i pytalam o nie dziewczyny ale koniec końców stwierdziłam że dam radę bez niegoKażda ma inny organizm i zawsze może się okazać że dali tego znieczulenia za malo albo za dużo itp itd
Trudno jakoś przetrwam bez "taryfy ulgowej" haha
A co do tych basenów to podobno dzieciaczki do jakiegoś tam miesiąca życia to normalnie pływają nawet pod woda i w ogóle bo pamiętają jak to jest pływać w wodach płodowych mamyKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie wrote:Ja się zastanawiałam nad tym znieczuleniem i pytalam o nie dziewczyny ale koniec końców stwierdziłam że dam radę bez niego
Każda ma inny organizm i zawsze może się okazać że dali tego znieczulenia za malo albo za dużo itp itd
Trudno jakoś przetrwam bez "taryfy ulgowej" haha
ja też się zastanawiam co robić... i sama nie wiem. wszystkie koleżanki miały dobrze podane, nie słyszałam od nikogo "na żywo", że miały za dużo i nie czuły skurczy
edit: ja mam trochę zły przykład, bo siostra rodziła ponad dobęi tego się obawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 23:33
-
Iga no ja akurat sugerując się najbliższą mi kobietą moją mamą to porody będę miała szybkie i bezproblemowe
mój brat przyszedł na świat po niecałych 5 godzinach od pierwszych skurczy a ja po 4 godzinach od pierwszych skurczy
Brat urodzony w dzień terminu
ja przenoszona równe 7 dni
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie wrote:Iga no ja akurat sugerując się najbliższą mi kobietą moją mamą to porody będę miała szybkie i bezproblemowe
mój brat przyszedł na świat po niecałych 5 godzinach od pierwszych skurczy a ja po 4 godzinach od pierwszych skurczy
Brat urodzony w dzień terminu
ja przenoszona równe 7 dni
no to kilka godzin można wytrzymaćmoja mama urodziła trójkę, pierwszy wcześniak więc szybko i dośc łatwo bo siostra ważyła około 1200 (tato mówił, że 1400 więc nie wiem jak było ;p), później ja - podobno tragicznie się męczyła, a brata w godzinkę urodziła, ledwo do szpitala dojechała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 23:43
-
Moja siostra miła podobnie, zaczęły sie skurcze w domu w nocy. Ubrali sie wzięła torbę miała skurcze cały czas. Do szpitala w nocy to jakieś 10min, ona na fotel a położna juz główkę czuje. Przyjechała do szpitala o 3.15, 3 pare skurcze i Ania na świecie
trwało to 15min
tak to ja bym mogła rodzic
aniołkowa mama, Milka1991, pati87 lubią tę wiadomość
-
mi lekarz bardzo poleca zzo. pierwszy poród 8 lat temu miałam bez, nie był straszny czy trudny, ale jeśli teraz jest taka możliwość, żeby ten ból ograniczyc, to czemu nie skorzystać. podejrzewam, że w innych krajach to nawet się kobiety nie zastanawiają czy bez czy z, bo tam to standard i norma. no ale ja osobiście nie spotkałam nikogo, kto rodziłby ze znieczuleniem, więc każda opinia ważna.Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia
-
Magni, z tego co mi wiadomo wcale tak nie jest w wielu innych krajach, przynajmniej z opowieści znajomych, które rodziły za granicą.
Wiele krajów stawia na "naturalność" i znieczulenia to ostateczność
Na pewno są miejsca gdzie jest to bardziej popularne niż w Polsce. Nie wiem. Ja jeszcze nie myślałam o tym. Pewnie w ostateczności będę błagać o cokolwiek. Póki dam radę spróbuję naturalnie jeśli nie będzie przeciwskazań. Moja mama rodziła nas troje, porody od 30 minut do 4 godzin więc ok.Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]