WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka super, że idziesz do domu :) a czemu skurcze mają być częstsze i boleśniejsze?

    Co do wózków to ja jeszcze stacjonarnie nie trafiłam ani na adamex, ani na anex, więc na razie wybieram z tego co mogłam pomacać i wypróbować w sklepie ;)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miskolorowy ze względu na moją fizjonomie :)
    W opinii lekarza jestem szczupła, mam szczupły umiesniony brzuch i dlatego wszystko mocniej czuje, każdy skurcz, napinanie...będę musiała przymykac na to oko i tyle. A za 12 dni wizyta to zobaczymy jak szyjka trzyma :)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Kasialudek Przyjaciółka
    Postów: 111 248

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a znacie wózki Baby Design? Oglądałam taki i bardzo mi się spodobał. Nie należy do lekkich, ale dla mnie to nie jest najważniejsze.

  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli to nie groźne tylko z twoją budową bardziej odczuwalne, mam nadzieję, że taraz już wszystko będzie dobrze, odpoczywaj z mężem w domku :) :* Już wystarczy na naszym wątku tych "atrakcji" teraz wszystkie szyjki muszą ładnie trzymać, a bobasy poczekać do kwietnia (no ewentualnie przełomu maraca i kwietnia) :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny w ostatnim dniu roku :)
    Dziś mieliśmy zostać w domu ale wczoraj zadzwoniła siostra cioteczna męża czy byśmy do nich nie wpadli :) wiec na szybko jakąś sałatkę dzis zrobię kupie sobie piccolo i pojedziemy :) cale 3 minuty samochodem od naszego domu więc w razie jakichś przebojów wrócę sobie do domku :) zresztą jak zechce sie położyć to też nikt mi nie wypomni :D
    Mój Michaś juz zaczął sylwestra mocnym kopem w pępek. I daje dalej :D
    A i kończymy remont dzis :) w nowy rok wejdziemy z czystym pieknym nowym salonem :D

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Magni Autorytet
    Postów: 267 338

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA.G wrote:
    to u mnie większość koleżanek ze znieczuleniem, mówiły ze lekarz czeka do 4cm rozwarcia, robi nakłucie na skurczy więc nic nie czuły, może lekkie ukłucie, ale skurcz mocniej czuły, po 5 minutach działało i czuły bóle miesiączkowe. jedna się zdrzemnęła po tym znieczuleniu, druga poszła pod prysznic. położna powiedziała, że mają wołać jak "zechce im się do taolety", to oznaczało już skurcze parte. i tak było, położna wróciła na 9-10 cm rozwarcia, skurcze parte czuły i położna mówiła im kiedy przeć. ja się mocno zastanawiam. chyba po to jest znieczulenie, żeby sobie ułatiwać życie :)


    Iga!! To brzmi jak bajka :) nie no, ja się zdecyduję :) Mnie męczyły skurcze od 21, od razu bardzo bolesne - krzyżowe, urodziłam o 8.55. Najgorzej wspominam parte, mimo że trwały 20 min. też uważam, że trzeba sobie życie ułatwiać. A ja już wiem co mnie czeka. może przy pierwszym też bym nie chciała zzo ;)

    Milka, świetne wieści :)

    Tak sobie myślę, że chyba jestem tutaj jedyna, której tak dobrze jest w domu i bez pracy, że marzę, żeby ciąża trwała dwa lata ;) Chłonę ten czas po prostu :)
    Nie spieszy mi się do tego owczego pędu, bo ostatnie dwa lata w pracy wyczerpały mnie fizycznie i psychicznie.

    Wszystkiego najpiękniejszego w 2017 roku :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Płeć - Synuś
    Następna wizyta 13 kwietnia
    va5bvkcbvumpepc0.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasialudek wrote:
    Dziewczyny, a znacie wózki Baby Design? Oglądałam taki i bardzo mi się spodobał. Nie należy do lekkich, ale dla mnie to nie jest najważniejsze.
    męża siostra miała, chwaliła sobie

    Kasialudek lubi tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magni ja jestem mało odporna na ból, wizyta u dentysty czy jakieś inne zabiegi to dla mnie horror wręcz... miałam hsg robione na drożnośc jajowodów, masakra dla mnie to była :( mąż mówi,że nie wyobraża sobie mnie rodzącej bez znieczulenia...jakoś ból po zabiegu/operacji znoszę dość dobrze, ale sam zabieg i inne atrakcje średnio. na pewno to psychiczne nastawienie, bo np gojenie się blizny na brzuchu bolało, ale dałam rade

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Magni Autorytet
    Postów: 267 338

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam wysoki próg bólu. Po zabiegach (a miałam ich 5 na różne rzeczy) ketonal oddawałam koleżankom z sali. Porodu też nie wspominam tragicznie, ale jest to wszytko tak wyczerpujące, że naprawdę nie mam ochoty już tego przechodzić. Kuzynka mówiła, że przy skurczach wydobywał się z niej jakiś ryk z wnętrza,że sama siebie się bała. Ja znowu nie pisnęłam, bo nie byłam w stanie oddychac przy skurczach. No każda inaczej to przechodzi i na szczeście mamy juz ten wybór, że możemy chcieć albo nie chcieć. Kiedyś nie było szans na znieczulenie.

    Co do wózków, to ja się nie wypowiadam, bo mam po synu, ale fakt, ze lepiej kupić tańszy, albo samą gondolę tanią, a póżniej lepszą spacerówkę, bo dzieciaczek z gondoli szybko wyrasta.

    niania.ogg lubi tę wiadomość

    Płeć - Synuś
    Następna wizyta 13 kwietnia
    va5bvkcbvumpepc0.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magni mi sie marzy jak najdluzej w domu:) po macierzynskim ide na wychowawczym bee typowa kura donwa dbajac o dom meza idzieci hehe
    Dziewczyny dzis zaczynam 7miesiac a za tydzien 3trymestr? Czy cos pomieszalam ?


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    Magni mi sie marzy jak najdluzej w domu:) po macierzynskim ide na wychowawczym bee typowa kura donwa dbajac o dom meza idzieci hehe
    Dziewczyny dzis zaczynam 7miesiac a za tydzien 3trymestr? Czy cos pomieszalam ?
    tak liczyłam i ja :) choć wiadomo, co aplikacja to inne wyliczenia :)

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • sunshine Autorytet
    Postów: 542 634

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    Magni mi sie marzy jak najdluzej w domu:) po macierzynskim ide na wychowawczym bee typowa kura donwa dbajac o dom meza idzieci hehe
    Dziewczyny dzis zaczynam 7miesiac a za tydzien 3trymestr? Czy cos pomieszalam ?


    tak :)

    atdc2n0at8s9ecys.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do wozkow bo pewnie wiekszosc z was kupuje 2w1 czy 3w1 zwracajcie uwage na spacerowke. Bo mam kilka kolezanek ktore kupily takie wozki i tansze i drozsze i jak doszlo do uzywania spacerowki to nie byly zadowolone i wozek sprzedaly i kupily inna wygodna spacerowke.
    Nie ma co patrzeć tylko na wyglad ale wygode jazdy tym bardziej ze niektore z nas mieszkaja w takich miejscach ze chodniki nie są rowne lub ich nie ma wcale.

    niania.ogg lubi tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • niania.ogg Autorytet
    Postów: 597 498

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Poza tym jak wozić w gondoli siedzące dziecko? Hela korzystała z gondoli pół roku

    https://www.maluchy.pl/li-71898.png

    https://www.maluchy.pl/li-72950.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka u mnie chyba jest tak samo z tymi skurczami jak u Ciebie. Też raz byłam u lekarza i mówił, że tak mam i to nic złego związanego z ciążą... szyjkę miałam 5 cm. Teraz też widzę jak mi się brzuch napina, twardnieje itp. Przed ciążą miałam, jak to mój mąż mówi "wklęsły brzuch". Zero tłuszczyku akurat na brzuchu tylko mięśnie. Miałam zawsze tylko boczki troszkę i tyłek spory :P Taka niewymiarowa sobie jestem. Gruszeczka :)

    Mała kopie :) jejku uwielbiam to. Ale to dziwne, że lubimy jak nas coś kopie swoją drogą :)

    Co do wózków w ostatnim momencie się zdecydowaliśmy na anexa jak teściowie, którzy macali na miejscu mówili, że jest super. Ja sprzedawcom w sklepie w ogóle nie wierzę. Wysłałam teściów z miarką bo te babki podają tylko wymiary i wagi podane przez producenta a tam prawda jest często naciągnięta. Poza tym nigdy nie wiadomo czy się trafi na kogoś uczciwego czy liczącego na dobry zysk z prowizji. Mieliśmy też "na oku" Camarelo, Coletto, Bebetto i Milukids. Każdy miał jakieś tam ale. Tak naprawdę nigdy nie dowiem się póki nie wypróbuję a każda firma ma swoje wady. Wyobraźcie sobie, że dostałam na gwiazdkę ekspres Nespresso od męża i.. nie działał, wymieniliśmy na drugi i też coś nie tak :D aż w końcu olaliśmy sklep i oddaliśmy prosto do producenta. Naprawią lub dadzą nowy, dostaliśmy też zastępczy na czas naprawy. Ale jak widać do wszystkiego można mieć pecha mimo że to dobra firma :) Pewnie podobnie z tymi wózkami.

    Niania no wtedy przesadzamy do spacerówki nie?:) Ja oglądałam tą moją wzdłuż i wszerz ale póki nie posadze tam małej też nie umiem wszytskiego ocenić bo nie mam doświadczenia. No i na 100% jakiś czas powożę w spacerówce z wózka 2 w 1 a potem się przerzucimy na jakąś leciutką :) ZObaczymy. Tzw. "parasolki" akurat drogie nie są więc zobaczy się jak się użytkuje spacerówkę z kompletu 2 w 1.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 11:36

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magni - każdy poród jest inny, a znieczulenie ma swoje plusy i minusy, mnie osobiście przeraża to uklucie w kręgosłup, wiele kobiet później uskarza się na ból pleców. W mojej miejscowości stawiają na poród bez znieczulenia w zamian do dyspozycji są inne opcje przyspieszające cały proces. W Holandii tak samo, naturalny poród z ochroną krocza. Oczywiście każdy ma inny prog bólu, inną wytrzymałość psychiczną i fizyczną ;) Jak byłam przed pierwszym porodem to też chciałam uniknąć bólu, a później zaczęła się akcja, dawałam radę z bólem i po 4h miałam piękny finał :)

    Po Nowym Roku przyłączam się do akcji ograniczenia cukru i ogólnie słodyczy :) A tymczasem życzę wszystkim udanego Sylwestra i pięknego wskoku do Nowego Roku 2017 <3

    W lodówce chłodzi się truskawkowy szampan, istne szaleństwo smaków ;)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki w ten ostatni dzień 2016 roku :) mam czas z wami posiedziec do 14 bo potem zaczynamy się szykować na sylwestra :)
    Wiecie co trochę mi przykro że ten rok się kończy bo mam z nim same dobre wspomnienia. Zrobiłam swój wymarzony tatuaż, zdałam maturę, zdałam egzamin na prawo jazdy, wreszcie zebralismy się z ukochanym żeby pojechać na nasze pierwsze wakacje, zareczylismy się no ale przede wszystkim spełniło się nasze największe marzenie i zostaliśmy rodzicami tego małego szoguna który ciągle fika koziołki w moim brzuszku :) Z drugiej strony cieszę się że zaczyna się 2017 bo to właśnie w tym roku dowiemy się czy mamy synka czy córeczkę, to właśnie w 2017 roku przywitamy nasze maleństwo na świecie i wreszcie będziemy mogli je wziąć w ramiona.
    Kochane życzę nam wszystkim na ten nowy rok samych cudownych chwil i żeby nasze ciążę już do końca spokojnie dotrwały bez żadnych problemów. Pamiętajcie że wszystkie i tak zaszlyamy na tyle daleko że nawet jeśli miałoby się stać coś i nasze dzieci zaczną wczesniej pchać się na świat to są już na tyle duże, że dadzą radę przeżyć :) ale wiem że jeszcze każda będzie narzekała że już 40 tydzień minął a tu cisza :)

    ilae, Milka1991 lubią tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U.mnie też już 3 trymestr. Hurra
    Na pierwszy poród miałam długi i okropny. Jak mijały skurcze to mąż musiał mnie trzymać bo się przewracałam. A drugi poród o niebo lepszy,lżejszy przyjemniejszy. Mam nadzieje#ze teraz też tak będzie.

    Milka super,że idziesz do domku.

    Dziewczyny,zycze wam na ten nowy rok dużo siły i wytrwałości a przede wszystkim dotrwania do 36 tyg.

    My mieliśmy zostać w domu ale znajomi nas wyciągnęli do siebie i idziemy dwa bloki dalej.

    sunshine, Milka1991 lubią tę wiadomość

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem co to bol przy skurczach niby mialam mocniejszy bo oba porody wywolywany a wtedy niby mowia ze bol jest wiekszy.

    Teraz mimo tego co przeszlam i mimo ze wcześniej bylam nastawiona na cc chcialabym sprobowac urodzic naturalnie (bolu sie nie boje wiec raczej ze znieczulenia nie skorzystam) tzn planuje sprobowac tylko obawy mam co do mojej szyjki czy bedzie sie skracala i bedzie rozwarcie, jesli dlugo niebedzie ajcja szla do przodu to poprosze o cc.

    Bol ten ze skurczy jest straszny ale sam porod corki tzn przejscie przez kanal rodny ktora wazyla 3620 a ja 58.5kg bolu mi nie sprawil. Od mocnych i czestych skurczy do porodu bylo u mnie okolo 6godzin. Tylko ja caly czas lezalam bo mdlalam jak tylko chcialam usiasc i duzo krwi przed stracilam. A pamietam jak planowalam chodzic bo to niby przyspiesza porod.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 11:50

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy w ostatnim dniu Tego roku!!

    Macie moze doświadczenie kiedy mozna zabrać małe dziecko po narodzinach w góry ? Oczywiście nie do hotelu itd tylko do nas , ale mysle ile tygodni musi mieć taki maluszek wiadomo będziemy u nas w domku, na spacer itd ale i tak sie zastanawiam.
    Chcemy sie wybrać na długi weekend po narodzinach bo strasznie tęsknie, ale ze to 2500 miasteczko w alpach nie mogłam teraz cała ciąże :/


    Ja kupiłam dzis piżamę mam do niej dodatkowa gore do karmienia mysle ze bedzie w sam raz do szpitala bo nie lubię koszul:/

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b04396d3472c.jpg

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
‹‹ 1188 1189 1190 1191 1192 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ