Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lis znam ten ból, mój wrócił dwa tygodnie temu z imprezki napruty i nie spałam przez niego do 5
dzisiaj mu postawiłam ulimatum, że nie będzie dużo pił, inaczej zrobie mu przypał i bede go pilnować jak sam nie potrafi ;p i oczywiście spacer z psem u mnie też standard... i wzięło go na amory, że tak nas kocha, brzuch całuje, w między czasie łazienkę prawie zalał, ehh faceci. ja to wiem kiedy moge a kiedy już powinnam przestać pić
u mnie w szpitalu dają zzo, muszę jeszcze ogarnąć tą położną, wolę zapłacić i mieć spokojną głowę. na wizycie w styczniu chyba zagadnę mojego lekarza już o poród, o zzo, o anestezjologa i położną -
Dziewuszki, oby Kamienskiego przyniosło Wam szczęście. Ja tam leżałam kiedy po poronieniu moj gin podejrzewał ciaze pozamaciczna. Mogłabym ksiazke napisać o pobycie tam;) generalnie chyba juz sie odzwyczaiłam od lekarzy-"bogów" i niekoniecznie miłego personelu. Leżałam na jakimś dziwnym oddziale na pietrze gdzie były takie dziewczyny jak ja ale tez ciężarne z wysokim ciśnieniem.
Ale pamietam, ze kupowałam tam przyjemne w dotyku majtki i świetne bambusowe skarpetki haha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 15:13
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Hahahaha to widze, ze u nich to standard
całowanie brzuszków, mówienie jacy jesteśmy ważni dla nich i jacy sa szczęśliwi. A ty leżysz i myślisz, ze zaraz zemdlejesz ze smrodu i nie możesz juz go słuchać. Miło jest to słyszeć ale moze lepiej jak sa trzeźwi, juz jak mi wczoraj brzuch całowałem to mu mówiłam ze zasmrodzil syna. I pies miłość najwieksza, głaskanie, zabawa, jakby to pora była na to
potem poszedł sobie kanapki robic, to chyba cały blok słyszał jak sie tłucze. Teraz od ponad godziny jest na zakupach i co? Oczywiście nic juz w sklepach nie ma, wszystko juz wykupione albo zamknięte, bo to normalne każdy chce mieć miły wieczór. No i klops jeździ kombinuje skąd wziąć składniki, wczoraj miał zrobic zakupy, ale stwierdził ze wstanę o 9 i pojedzie wszystko kupić bo nie bedzie dużo pił
9, okazała sie 13.30 i mega zgonem i kacem
dzisiaj muszę sie rozluźnić, choć przy cukrzycy to nie wskazane, ale żywca bezalkoholowego muszę sobie wypić bo wybuchnę jak te petardy dzisiaj, ale ja cała na czerwono ze złości
ilae, Omon lubią tę wiadomość
-
Wracam do Was n dobre po przerwie świątecznej
Staram się nadrobić. Cieszę się, że same dobre wiadomości
A my wyglądamy tak po świętach...ach ile się osłuchałam-dobrze wyglądasz, Mąż Cie dobrze karmi,duży brzuszek masz...
Piszecie o porodach i zzo-u mnie w szpitalu nie ma...ale jest gaz wziewny..wiecie coś więcej na ten temat?
W Nowym Roku życzę Wam i sobie tylko dobrych wiadomości
sunshine, lis87, Niebieskaa, Donia12, sallvie, Justyna Sz, Korcia, karolyn, Szczęśliwa Mamusia, pati87, Milka1991, Omon, Kjopa3, Jagah, Lokokoko lubią tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
To masz szczęście, ja co wieczór mam taka zgagę ze aż zasnąć nie mogę. Nie jem nic zgagowego no ale taka moja uroda w ciąży
równie to piwko o którym mowisz byłoby w jakimś lepszym sklepie, moj M jak wyruszył to nie wiem gdzie poszedł ale nie sadze aby znalazł to piwo
ja przed ciąża Piła żywca bezalkoholowego, smakował wyśmienicie, jak normalne piwko i dzisiaj sobie takie zażyczyłam
pytanie tylko czy akurat takie mi kupi, patrząc na jego stan umysłu dzisiaj chyba zapomni ze jestem w ciąży i kupi normalnie
Hihihi z nimi wszystko jest mozliwe na kacu
-
Hejj
drugi pod rząd sylwester w domu. W tamtym roku walczyłam z mega zastojami i gorączką.
Coś pisalyscie o nacinaniu krocza. Ja nie miałam i popekalam chyba w każdą możliwą stronęładnie się wygoiło, ale blizny są odczuwalne. Aż po samą dupę
-
Reni1982 wrote:Piszecie o porodach i zzo-u mnie w szpitalu nie ma...ale jest gaz wziewny..wiecie coś więcej na ten temat?
Ja tam nie wiem. U mnie był, ale nie skorzystałam
Reni1982 lubi tę wiadomość
-
U nas na razie taki sylwester:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cbee5ae3dcf6.jpg
Póki co zjadł trochę śniadania i trochę zupy i kazałam iść spać bo słaby. Zobaczymy jak się obudzi.
Lidka za to dzisiaj baaardzo aktywnanadrabia za brata swojego. A mamusia ma wieczną zgagę. Rennie zacznę kupować w hurtowni w kartonach jak tak dalej pójdzie. Można w ogóle coś innego niż rennie?
karolyn, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
A to my :
Reni1982, sallvie, lis87, Justyna Sz, sunshine, Donia12, Korcia, karolyn, Szczęśliwa Mamusia, pati87, Milka1991, Omon, Kjopa3, Jagah, kasieniaczek, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
ja dzisiaj zażyczyłam sobie sałatkę ze suszonymi pomidorami i serem feta
Nutella, Reni śliczne brzuszkija też się nasłuchałam jaki mam brzuszek, jedni że duży, drudzy że mały, każdy dotykał, czekał aż mała kopie a ta na złośc na święta mało aktywna była ;p
Reni1982, nutella_ lubią tę wiadomość
-
Reni Już Ci to kiedyś mowilam ale powiem jeszcze raz haha czuje że mam w Tobie forumowa bliźniaczkę ! Masz identyczny brzuszek jak ja i do tego praktycznie jesteśmy w tym samym dniu ciąży !
Reni1982 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
eh nie moge uwierzyć, że to koniec roku już. ten rok był dla mnie bardzo szczęśliwy
kupiliśmy mieszkanie, prawie wykończyliśmy, dostałam umowę i podwyżkę, i najważniejsze - udało się zajść w ciąże
życzę Wam kochane, aby rok 2017 był wspaniały, a na pewno będzie bo pojawią się na świecie nasze dzieciakiudanego sylwestra przy piwku, picollo czy wodzie gazowanej
sallvie, lis87, pati87, Karolczyk lubią tę wiadomość
-
Cudne brzuszki macie dziewczyny:)
O to my w czwartek przed weselem cywilnym kolegi
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/37bb59e79762.jpgnutella_, lis87, Niebieskaa, sallvie, IGA.G, Szczęśliwa Mamusia, pati87, Karolczyk, Korcia, Justyna Sz, Milka1991, Kjopa3, Jagah, kasieniaczek, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
sallvie wrote:Reni Już Ci to kiedyś mowilam ale powiem jeszcze raz haha czuje że mam w Tobie forumowa bliźniaczkę ! Masz identyczny brzuszek jak ja i do tego praktycznie jesteśmy w tym samym dniu ciąży !
Ale cieszę się z Twojej wiadomości)
Jak u Ciebie z wagą? Na świątach ciągle mówiłam + 8 kg...ale jest prawie + 9 kg...
162 cm wzrostu 64 kg wagi sporo..
Przytyło wszystko poza rękami
Libido - 100/
Maluszek kopię ale delikatnie
Skóra nie swędzi nie wysusza się (efekt balsamu Palmers)
Z wyprawki mam niewiele: wanienke, łóżeczko, kilka ubranek, laktator
Imię nie wybrane
Taki mamy bilans na koniec rokusallvie lubi tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami