Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Donia12 wrote:A może którejś z nas jeszcze w 2017 znowu uda się zajść w ciążę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 15:41
kahaśka lubi tę wiadomość
-
nutella Ty masz brzuszek!
ostatnio jak widziałam Twoje zdjęcie jak leżałaś, to taka malutka kuleczka była
i masz takie fajne drzwi z lustrem? Idzie takie kupić czy robione?
Ja się palmersuję co wieczór, ale uja to dajeKolejny rozstęp mi wyskakuje. Jeden to mam taki szeroki na ponaf 0.5cm i długi na 7cm
Dodatkowo mam olejek z Musteli, to na mokro po kąpieli się smaruję. Już mężowi powiedziałam, że nie ma wyjścia, będzie musiał mnie taką z rozstępami kochać, to zawsze całuje i mówi, że i tak pięknie wyglądam.
Ja stosunkowo szybko chciałabym drugie dziecko. Mój mąż mówi, że tylko jedno, ale jak czasem próbuję go sprawdzać, mówiąc na przykład, że wózek chciałabym nowy i w kolorze uniwersalnym, co by na drugie dziecko było, to przyznaje mi rację. Więc dopuszcza do siebie taką myśl. Ale nie wiem, czy będzie chciał tak szybko się zdecydować na rodzeństwo dla małej. Dla mnie byłoby fajnie przed końcem macierzyńskiego znów zajść w ciążę, bo do pracy pewnie szef nie pozwoli mi wrócić, a tak chyba nie miałby wyjścia, niż mi dalej płacić. Nie wiem jak to do końca działa. Ale mężowi może zrobię psikusa
W naszym szczęśliwym cyklu też w sumie ja wiedziałam co robię, On chyba nie do końca, bo ja doskonale wiedziałam, że szalejemy w dniach płodnych, a mój mąż nie do końca chyba zdawał sobie z tego sprawęAkurat moja mama u nas była wtedy w odwiedzinach kilka dni, modliłam się, żeby już pojechała, bo mnie roznosiło i z mega ochoty na seks i z myśli, że teraz może być nasz czas, a łóżko niestety mamy bardzo skrzypiące
Myślę, że pewnie któraś z nas w 2017 roku na pewno napisze tu nowinę, że spodziewa się kolejnego szczęściaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 15:55
Omon lubi tę wiadomość
-
Reni1982 wrote:Ale cieszę się z Twojej wiadomości
)
Jak u Ciebie z wagą? Na świątach ciągle mówiłam + 8 kg...ale jest prawie + 9 kg...
162 cm wzrostu 64 kg wagi sporo..
Przytyło wszystko poza rękami
Libido - 100/
Maluszek kopię ale delikatnie
Skóra nie swędzi nie wysusza się (efekt balsamu Palmers)
Z wyprawki mam niewiele: wanienke, łóżeczko, kilka ubranek, laktator
Imię nie wybrane
Taki mamy bilans na koniec roku
Waga tak około +11 kg startowałam z niedowagą 50 kg przy 165 teraz mam 61 kg od tygodnia waga stoi w miejscuczyli chyba teraz już będzie szło w dziecinę. U mnie tez przytylo wszystko - cycki brzuszek uda i dupa a ręce dalej patyki
Imię wybrane a płeć nieznana haha
Reni1982 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Haha szybkie jesteście
Ja to poprosze drugą ciążę ale najszybciej pod koniec 2018 roku jak tego malucha odchowam trochę i będę mogła wrócić do pracy chociaż na rok czasu
wtedy niech drugi maluch przyjdzie w 2019 - 2020 roku zawsze mi się marzyła różnica wieku miedzy dziećmi 2-3 lata
Szczęśliwa Mamusia, Taśka22 lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyDonia12 Ja już się na 6 ciążę nie piszę , urodziłam córeczki rok po roku , i był to ciężki czas dla nas , 4 dzieci w zupełności nam wystarczy
.
Witam się z wami , moje drogie koło południa :*:*:*:*.
Ale piękny słoneczny jaki mroźny dzień dziś był gdyby nie ten mróz na prawdę była by pogoda z rana byliśmy na mieście , mąż przy samochodzie cosik tam zrobił . Dziewczynki trochę lepiej się czują Marysia nadal ma kaszel i katar , chyba przedszkole sobie odpuszczę zobaczę jeszcze jak jutro będzie się czuć . Ania dziś trochę spokojniejsza pewnie wyczuła że tata w domui nie dokucza mamusi
, czasami tak mnie kopnie że na prawdę boli . Jeszcze 5 dni kochane i wizyta :*:*:*:*:* strasznie nie mogę się doczekać , w tą Środę idę na badania , a to tylko morfologia i mocz
. No i patrzcie moje drogie już dziś Sylwester szybko ten rok przeminął , my w domu będziemy siedzieć i tv oglądać
.
-
nick nieaktualny
-
Widzę, że dziewczyny już daleko w przyszłość wybiegacie, temat kolejnej ciąży
Wroclawianki info odnośnie zzo miałam od koleżanki, która jest położną i miała tam praktyki, ale to było dwa lata temu, bo teraz ona już normalnie pracuje w szpitalu w Wałbrzychu, więc w między czasie pewnie się pozmieniało w tych szpitalach, o których mi opowiadała, w ogóle chwaliła też szpital na brochowie, że mury stare i warunki takie sobie, ale za to personel na porodówce super, moja mama przed świętami leżała tam na ginekologii (z resztą na sali miała 3 dziewczyny w ciąży) i też mówiła, że szpital trochę wyremontowali i personel jest ok
-
pati87 wrote:Reni
Ten gaz to rozweselajacy jest.
U mnie w szpitalu maja ten gaz i zzo.
Moze z gazu skorzystam zobaczymy
Czyli gaz nie zmniejsza bólu ?
Ja panicznie się boję porodu, mój poziom bólu jest baaardzo niski...Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Ja podziwiam:) przez 3 lata od urodzenia synka w ogóle nie myślałam o drugim dziecku. Nawet bliżej mi było do tego aby synek był jedynakiem. No ale do akcji wkroczył mąż
poza tym nie chciałabym jednak, żeby synek był sam. Mam ogromną nadzieję, że będą mieli kiedyś super relacje, jeśli nie w dzieciństwie to w życiu dorosłyma najlepiej zawsze.
No i my już po urodzeniu Seby kończymy prokreacjetakże raczej się tutaj już nie zobaczymy
-
misKolorowy wrote:Widzę, że dziewczyny już daleko w przyszłość wybiegacie, temat kolejnej ciąży
Wroclawianki info odnośnie zzo miałam od koleżanki, która jest położną i miała tam praktyki, ale to było dwa lata temu, bo teraz ona już normalnie pracuje w szpitalu w Wałbrzychu, więc w między czasie pewnie się pozmieniało w tych szpitalach, o których mi opowiadała, w ogóle chwaliła też szpital na brochowie, że mury stare i warunki takie sobie, ale za to personel na porodówce super, moja mama przed świętami leżała tam na ginekologii (z resztą na sali miała 3 dziewczyny w ciąży) i też mówiła, że szpital trochę wyremontowali i personel jest ok
Ja z personelu na brochowie byłam w ogóle nie zadowolona. Leżałam na ginekologii pooperacyjnej czy jakoś tak. Panie w ogóle sie nie uśmiechały, nic nie mogłam sie dowiedzieć, lekarz był fatalny, ciagle miał minę jakby był za karę. Nic nie mogłam sie dowiedzieć, na dyżurce nic sie nie dowiesz. Leżysz i czekasz aż łaskawie cos zrobią. Pozniej trafiłam na Borowska i byłam w szoku, każda pielęgniarka bardzo miła, nawet pani jak przychodziła mierzyć ciśnienie jakaś co sie uczyła i sie pytałam to wiele rzeczy wiedziała, bądź szła dopytać na dyżurce. -
Hej Dziewczyny,
Kończy się powoli ten niezwykły rok, w którym się tutaj poznałyśmy, dzięki bardzo ważnym przyczynom siedzącym w naszych brzuchach.
Życzę nam wszystkim, aby rok 2017 był wyjątkowy i niezapomniany. Żeby dopełniło się ostatecznie każdej z nas to wielkie marzenie o byciu mamą. Niech będzie zdrowo, szczęśliwie, z uśmiechem i fajnymi przygodami macierzyństwa. A tym z Was, które o tym marzą, życzę siłą rozpędu kolejnego lokatora w brzuchu za rok o tej porze
Niech ten marzec/kwiecień/maj 2017 przyniesie każdej z nas ten najpiękniejszy dzień w życiu, jakiego nigdy nie zapomnimy.
Ale życzę nam również troski o nas same w tym nowym rozdziale, który nas czeka. Żeby nie zgubić siebie, pamiętać też o sobie i nadal spełniać swoje marzenia.
* * *
Chciałabym też złożyć specjalne życzenia naszym koleżankom, które los zmusił do tego, aby opuściły wcześniej nasze grono oczekujących. Wszystkim dziewczynom, które pożegnały się z nami na początkowym etapie oraz Fufce, Neharice i Jastin. Życzę Wam, Dziewczyny, jak najszybszego odzyskania równowagi i spokoju ducha. Życzę, żeby jak najszybciej zaświeciło dla Was słońce, abyście odnalazły szczęście (nawet jeśli dzisiaj wydaje się to niemożliwe). I żebyście już niedługo znów mogły wpisać się na inną, taką samą stronę jak nasz wątek. Z nieco późniejszą datą, ale tym razem już dla Was szczęśliwą.
Ściskam Was wszystkie bardzo mocno!
I życzę szczęścia w tym szczególnym roku, który nadejdzie już za kilka godzin.IGA.G, Karolczyk, Reni1982, Taśka22, Venice, itania, Kjopa3, Jagah, stowtotka, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
Szybkie życzenia
Życzę Wam drogie Mamy samych wspaniałości w 2017 roku. Przede wszystkim zdrowych i ślicznych bobaskow. A chwile spędzone z nimi niech będą jednymi z piękniejszych chwil w Waszym życiu :* ♡♡♡Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Ilae- po poprzednich właścicielach zostały nam takie drzwi. Na razie nie zmieniliśmy, ale irytują mnie
na prawie wszystkich lustro.
"Uroslam" nagle w dwa tygodnie. Czuję się jak Kiepski, bo wszystkie bluzki za krotkieilae, Omon, kahaśka lubią tę wiadomość
-
Antonelko,
Nie umknęło mojej uwadze, że jakiś czas temu pytałaś, co u mnie.
Ale w momencie, gdy chciałam Ci odpowiedzieć, to był akurat ten bardzo ciężki i smutny czas u nas na wątku i nie umiałam wówczas pisać o niczym innym, jak tylko o sprawie naszych koleżanek.
U mnie wszystko dobrze. Dziecię rośnie i kopie. Czas mija (jak widać po suwaczku, zresztą o tym wiecie i Wy) i jakoś tak się posuwamy do przodu.
Gorzej z moimi zakupami dla córki, bo nadal mam tylko te jedne ubranka, które kupiłam z okazji dobrego wyniku amniopunkcji. I nic, ale to nic poza tym. Obiecałam sobie jednak, że zaraz po nowym roku zaczynam coś z wolna kupować.
Aktualnie jesteśmy z mężem w Garmisch-Partenkirchen na zimowych wakacjachOn się sportuje, ja odpoczywam. Niewykluczone, że właśnie tutaj rozpocznę moje łowy, bo przez ostatnie dni zwiedzałam sklepy ubrankowe i... no, mogę zgłaszać wniosek o blokadę karty płatniczej
Dziewczyny, jadąc tutaj zapomniałam, że to Niemcy, czyli królestwo wielu sklepów jakie polecacie. Tutaj w H&M i C&A jest tyle ubranek dla maluchów, że aż nie wiem, z czego wybierać.
No i wparowałam też do H&M Mama. Nie wiem do końca jak to w Polsce wygląda, bo nie byłam, ale tutaj jest chyba z 15 fasonów jeansów ciążowych. Do tego wyprzedaże, czyli można kupić naprawdę fajne spodnie nawet za 5 euro. -
Mile Panie aby szczescie dla nas trwalo a zle chwilw poszly w zapomnienie
Wszystkiego pieknego dla Was.
P.S.
Dzisiaj rozpoczelam 3 trymestr27+0
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 17:35
IGA.G, Niebieskaa, sunshine, Szczęśliwa Mamusia, mamaaniołków3, nutella_, kasieniaczek, Lokokoko lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami