Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolczyk wrote:Dziewczyny, a ja z innej beczki. Pracuję w szkole, jestem nauczycielką, pierwszy miesiąc L4 za mną. Dzisiaj dostałam wypłatę i co tu dużo mówić, nie jest to 100% mojego wynagrodzenia
Czy któraś z Was się orientuje, dlaczego tak może być? Przyjęłam za pewnik, że zwolnienie lekarskie jest płatne 100%, ale może czegoś nie kumam...
A może w wypłacie zawsze miałaś jakieś nadgodziny czy inne dodatki, które nie obowiązują Cię, gdy nie pracujesz?Taśka22 lubi tę wiadomość
-
Ja też raczej do szpitala wezmę jakiś tusz i lekki podkład. Też zdecydowanie lepiej się czuję, jak trochę malnę oko. Poza tym mam makijaż permanentny brwi i ust i już z tym czuję się dobrze. Po pierwszym porodzie też po 2 godzinach od razu kąpiel, mycie włosów no i tusz, bo urodziłam rano a po południu zaczęły się odwiedziny. Te 8 lat temu miałam właśnie kupione do szpitala koszule z aplikacjami już tu wspomnianymi i zdecydowanie było mi z tym źle ;)Teraz na pewno będę kupowała tanie, ale względnie wyglądające koszule dla swojego samopoczucia. A tanie, bo nie znoszę spać w koszulach, więc będę je miała tylko w szpitalu. W domu już tylko spodnie/spodenki i koszulka, pewnie na ramiączkach, żeby do łatwo było karmić. Tryskające mleko będzie powodowało, że dużo takich koszulek będzie potrzebnych.
Powiem Wam, że nam się trafiło złote dziecko. Co 3 godz karmienie, reszta czasu sen, A karmienie trwało bardzo krótko. Zadych kolek, wszystkie noce przespane.. Jestem przerażona, jeśli teraz będzie odwrotnie. Moja psychika nie da rady, jeśli będzie tak jak u Bobas. Tym bardziej, że juz teraz jestem rozleniwiona przy takim "dorosłym" dziecku. Ale może być różnie..
Piękny pokoik Miś!!!
Mam pytanie do dziewczyn noszących eski przed ciążą i ubrania ciążowe też "s". Jaki rozmiar koszul do szpitala kupujecie? Też eski? Ja jestem niska i mam wrażenie, że jak kupię większy rozmiar to będę wyglądała jak w worku, a tego bym nie chciała. Ale boję się też że brzuch mi się w tą eskę nie zmieści i będzie mega obcisła.misKolorowy lubi tę wiadomość
Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia
-
Magni ja nosiłam S ale jeśli chodzi o koszule nocne ciążowe i do karmienia albo to trzeba przymierzać albo zamówione dokładnie mierzyć wymiary bo mam kupione 2 do karmienia S-ki i jedna już się robi troszkę mała a druga jest jeszce wieeeeelka
rozmiar rozmiarowi nie równy niestety chyba że masz jakąś firmę wypróbowaną..
Za to piżamę ciążową zamówiłam L bo spodnie wychodziły bardzo wąskie jakoś z podanych wymiarów. Dojdzie do mnie za kilka dni. Z tym że tyłek mi urósł ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 15:53
Magni lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Magni z tego co czytalam jesli kupujesz ciazowe to bierzesz ten sam rozmiar bo te ciazowe s sa na s ale z brzuszkiem
ja kupuje xs ciazowe bo wczesniej nosilam xs, I jak ostatanio kupilam ske to spodnie byly za duze ale wciaz mam nadzieje ze moj bruch urosnie i do marca w nich pochodze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 15:58
Magni lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Karolczyk wrote:Dziewczyny, a ja z innej beczki. Pracuję w szkole, jestem nauczycielką, pierwszy miesiąc L4 za mną. Dzisiaj dostałam wypłatę i co tu dużo mówić, nie jest to 100% mojego wynagrodzenia
Czy któraś z Was się orientuje, dlaczego tak może być? Przyjęłam za pewnik, że zwolnienie lekarskie jest płatne 100%, ale może czegoś nie kumam...
Ja też nauczycielka i to prawda, ze nadgodziny nie są wliczane, bo już ich nie masz, ale brana jest średnia z całego roku. A czy Twoja szkoła zatrudnia poniżej 20 pracowników? Bo jeśli tak to pensję wypłaca Zus, a oni płacą w cały świat. Przyczyną może też być to, że np. L4 masz od 1 do 26 stycznia i wtedy za te 4 dni do 31 mozesz mieć dopiero nadpłacone.Karolczyk lubi tę wiadomość
Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia
-
Oni jakos inaczej wyplacaja pierwsza wyplate mialam wyzsza, potem wyrownali a w tym miesiacu znow mniej
jesli w przyszlym miesiacu bedzie to samo to ide z wydrukami zapytac sie o co chodzi. Przypydzczam, ze po prostu zus wczesniej dokonal wyplaty przed swietami i wyrownana za miesiac....zobaczymy....
-
Karolczyk wrote:Dziewczyny, a ja z innej beczki. Pracuję w szkole, jestem nauczycielką, pierwszy miesiąc L4 za mną. Dzisiaj dostałam wypłatę i co tu dużo mówić, nie jest to 100% mojego wynagrodzenia
Czy któraś z Was się orientuje, dlaczego tak może być? Przyjęłam za pewnik, że zwolnienie lekarskie jest płatne 100%, ale może czegoś nie kumam...
bo ZUS płaci nie za cały miesiąc tylko wyliczają sobie jeszcze dniówkę. I zapłacą ci za tyle dni na ile było zwolnienie. Czyli jeśli było na 28 dni to zapłacą za 28. Ja np w grudniu dostałam przez to 2 razy pieniądze (na początku i na końcu miesiąca). A w styczniu dostanę raz i to pewnie niewiele bo za 15 dni.. -
ja mam zwolnienie od 10 do 10. wysyłają mi w dwóch przelewach - za okres od 10 do końca miesiąca przelali dzisiaj, a po 10 stycznia przyjdzie kasa za okre 1-10 stycznia. tak mam od samego początku. i powiem wam że rożnią sie te wyplaty. tak jak Sunushine mowi, oni liczą dniówki
-
Dzięki dziewuszki za wytłumaczenie
Już troszkę wgłębiłam się w temat i pierwszą wypłatę, z tego co zrozumiałam, wypłaca zakład pracy. Niezależnie od tego wszystkiego kasiory dostałam za mało. Napisałam już do szkoły, jutro będę się kontaktowała z kim trzeba.
Skusiłyście mnie tą chałką, jak pojawi się ten przepis i samopoczucie pozwoli to i jak upiekę -
IGA.G wrote:i ja upiekę
mam nowy piekarnik od kilku dni ;p
Ja się już nie mogę doczekać przeprowadzki. Chciałabym już też mieć wszystko w sumie praktycznie nowemój piekarnik teraz z tyłu zawsze pali mi placki, zawsze w połowie pieczenia muszę odwracać blachy. Mam nadzieję, że w nowym mieszkaniu tak nie będzie
-
ilae wrote:Ja się już nie mogę doczekać przeprowadzki. Chciałabym już też mieć wszystko w sumie praktycznie nowe
mój piekarnik teraz z tyłu zawsze pali mi placki, zawsze w połowie pieczenia muszę odwracać blachy. Mam nadzieję, że w nowym mieszkaniu tak nie będzie
stare zostały w starym mieszkaniu. wolalam powoli kupić nowe sprzęty i meble niż wieźć te, zwłaszcza ze wystrój zupełnie inny
-
I po wizycie podsumowując:
ja mam +12,800kg
maluszek wg usg młodszy?(jestem w 28tc a lekarzowi pokazało 26tc)
waga maleństwa 956g(+/- 147g)
kompetencja lekarza na nfz równa bagnu - dobrze że chodzę też prywatnie
Jak mu powiedziałam o wynikach genetycznych to tylko po piszczał coś pod nosem mówiąc że dobrze że nie inne chromosomy;/Milka1991, Reni1982, Donia12 lubią tę wiadomość
Moje aniołki 12tc - 18.04.2013; 6tc- 21.11.2015; 5tc- 27.03.2016 (40dc), 22-06-2018 - 6tc
SZCZĘŚLIWA MAMA małego urwisa Tymka 06-03-2017
-
Dziewczyny moja glukoza jest wzorowa
na czczo 76, po godzinie 98, po dwóch 89
a ja się czemuś bałam że wyjdzie źle
Bede was nadrabiała chyba w nocy bo dzis czasu w ogóle nie miałam
A jutro na 15 pierwsze zajęcia szkoły rodzeniaAntonelka, Omon, Reni1982 lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Do mnie właśnie przyszły pierwsze materiały i zabieram się za szycie kompleciku do wózka. Jakoś własna robota bardziej cieszy niż gotowe
ilae, Taśka22, Omon, Vero, karolyn, Antonelka, Venice, lis87, Niebieskaa, mamaaniołków3, atat, Kjopa3, mada87 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja poszłam lepić tego bałwana i fiknęłam na tyłek...cholera. Pobolewa mnie podbrzusze ale myślę też że moja wyobraźnia sobie dopowiada część dolegliwości. Kiedyś ktoś pisał że też upadł i nie jest to bardzo groźne. Kurczaki. No nic. Zobaczę jutro jak się będę czuć