X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka nie wiem może piszą tak bo cokolwiek muszą w tej diagnozie wpisać a co innego mieliby u mnie wpisać jak nie to :) ale później to tak dziwnie tak jak napisałaś drastycznie wygląda :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    Dziewuszki, wczoraj ktoś tutaj wrzucał ten link z tabelką wagi
    ja mam problem odwrotny,i martwię sie bo jeszcze przed krzywą jestem, a młody w 24+0 ważył wczoraj aż 830g... jak nie urok to sraczka :D
    Ale chyba na spokojnie, rodza się dzieci 2,5-4,5kg i jest ok :)
    http://www.kalendarzciazy.com/kalendarz/waga-dziecka-w-ciazy-tabela.php

    Hmmm jak czytać ta tabelke? Dlaczego sa rozne centyle, hm ?
    U nas było to samo młody w 24tc 759 g i doktor mowil ze to prawie 26tc nie wiem co o tym myślec kolejna wizyta 24.01.... lekarz kazał mi sie ruszać bo moze byc tak ze energia z jedzenia sie kumuluje i nie ma gdzie uciec słodkiego jem mega mało heh
    Sama przytyłam jakiej 5-6kg

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciku- u mnie ciaza donoszona wypada na pierwszy tydzien kwietnia, wiec nie zakladam wtedy juz trzaskajacych mrozow, ale to taki zdradliwy okres pogodowy ;) Do szpitala ubiore body z krotkim rekawem + pajacyk welurowy, skarpeteczki i czapka. Jak bedzie bardzo zimno to dorzuce kombinezon i kocyk do przykrycia na droge do auta, mamy raptem 5 minut do szpitala, wiec nie chce tez zagotowac maluszka, bo cala ulica bedzie slyszec powrot do domu ;)

    Niebieskaa- mieszkam w Holandii, ale czytajac o praktykach lekarskich zagranicznych dziewczyn to niewiele sie roznimy ;) Najwazniejsza jest natura, USG okrojone do minimum, a konkretne badania to juz z wyraznym naciskiem ze strony pacjentki ;) No, a ilosc kocykow to chyba zalezy jak bardzo potrafisz sie oprzec zakupom tych cudownosci :P Mnie tak urzekl ten kocyk od JustineX, ze do porodu zapewne zjawi sie w moim domu ;)

    aniolkowa mama- pralam, a w zasadzie bardziej odswiezalam kupione ciuchy i wszelkie przybory. Nie mam obsesji na punkcie sterylnosci i oblednej czystosci, ale uwazam, ze ten pierwszy kontakt maluszka z pielucha czy kocykiem powinien przesiaknac jego zapachem i mamy, niz zapachem sklepowej swiezosci i poniekad bakterii ;)

    Rozowy Kordonek- moglabys zapodac linka do sprzedawcy tych spodni? Bardzo mi sie podobaja, zwlaszcza ta guma w pasie, bo nie wyglada jakby miala mnie przeciac wpol ;) Co do rajstopek to na poczatku dlugo sie ich wystrzegalam, mialam wrazenie, ze dziwnie sciskaja brzuch maluszka. Potem kupilam na takiej szerokiej gumie, i uzywalam tylko do sukienek. No i szczerze to lepiej sprawdzaly sie szerokie i luzne pumpy niz obcisle rajstopy :)



    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korcia wrote:
    Niebieska ja też miałam kocyki na wyjście do wózka,fotelika i takie do domu.

    Kahaska a stwierdzili co było tego powodem? Pamiętasz czy to była duża różnica? Powiększająca się? Miałaś zaburzone przepływy?problem z lozyskiem? Wybacz,że tak wypytuje,ale temat mi jest bliski i bardzo mnie interesuje.
    Wszystko było w porządku. Stwierdzili, że najwidoczniej tak ma być. Po porodzie się okazało, że mała ma prawidłowe wymiary główki tylko miękkie szwy i miejsce w którym usg łapało pomiar nie odzwierciedla faktycznego wymiaru głowy. No i ogólnie miałam mało wód (w dolnych granicach norm)
    Moja kuzynka urodziła hipotrofika 2220 w 38tyg. I nie stwierdzili przyczyny. Do 32 tyg było ok a w 37 okazało się, że wzrost się zatrzymał

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nastepna wizyte mam 01.02 czyli mowicie, ze moge normalnie? Czy tak jak gin Taski blizej wyizyux. Moja gin nic nie wspominala, kazala po prostu zrobic.
    Ha ha Milka drogi sa odsniezone, ale ja dzis kolo 19 wracalam do domu i uparlan sie ze to ja chce kierowca, ale w pewnym momencie jak wiatr zaczal zawiewac sniegiem tak ze az samochod mi szarpalm to szybko sie chcialam zamieniac z mezem ha ha. Bede stala przy zakopiance z pikolo. Przywstancie "na jednego" :D

    misKolorowy, Milka1991 lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, kiedyś jeździłam do Zęba regularnie :)
    Ah! Czekam na fotę :)
    Dziewczyny dziękuje za miłe słowa dot siostry. Chwilowo ciut lepiej, faszerują lekami.
    Ale strach i stres jest. Dobrze ze jesteście :)

    Milka1991, kasieniaczek lubią tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts dzięki, że pytasz :) U prowadzącej byłam w poniedziałek, wyszło jej z usg że szyjka ma 30 mm czyli pośrodku tego co wyszło innym lekarzom (jeden 22mm drugi 38mm) czyli że się skraca ale wolniej niż myślałam. Mam jak najwięcej leżeć i będziemy sprawdzać na kolejnej wizycie za 3 tygodnie. Łożysko oglądała 20 minut i nie znalazła tego przodującego kawałka, który widzieli w szpitalu. Za trzy tygodnie idę znów do szpitala na profil insulinowy, więc na pewno będę prosiła żeby wszystko dokładnie jeszcze raz obejrzeli. Ogółem malutka wyszła w pomiarze na 870g i pokazywała matce język :)

    Jagah, eforts, kasieniaczek lubią tę wiadomość

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko też jutro robię krzywą, tyle że mi lekarz powiedział, że mam jak najszybciej zrobić, bo to już czas (powinna być zrobiona między 24, a 28 tygodniem) i jak wynik będzie ok to widzimy się 30 stycznia, a jak będzie kiepski to wcześniej, myślę że to nie ma znaczenia, czy zrobisz ją teraz, czy bliżej wizyty, ważne że do 28 tygodnia :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przyczyny hipotrofii nie stwierdzono. Też miałam wody w dolnej granicy normy. Na patologii leżałam coś koło 32 tyg. Podejrzewam że u mnie to był nadmiar stresu. Tata mój miał wtedy reoperację nowotworu jelita. Zalatwilam mu badania w szpitalu u siebie w mieście. Położyli go i stwierdzili że jednak zamiast badań usuną całe jelito. Operacja 7h, potem przesiadywalam w szpitalu żeby dotrzymać towarzystwa, wyszedl do domu na 2 dni i z bólami trafił znowu na oddział- wszystko było na mojej głowie bo matka w innym mieście- uważała że skoro jestem na zwolnieniu to co mam za inne zajęcia jak tylko zajmować się tatą?
    No i skończyło się na patologii.
    Do końca ciąży brałam Medargin czy jakoś tak i potem się urodził taki hypotrofik

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi 19 wrote:
    Mnie tak boli w kroku ze chodzić nie mogę i brzuch cały twardy. Dobrze ze jutro wizyta. Wszystko przez to ze w nosiłam młodego z wózkiem na 1 piętro w bloku

    Ojjj :/ to tez niefajnie, ja dzis byłam wozona autem w dosyć niedelikatny sposób i nie wiem czy to nie przez to te kłucia po prawej chociaz teraz jak leze na lewym boku czuje jak dziecko tańczy po całym brzuchu aaałaaa :/

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misKolorowy wrote:
    Koko też jutro robię krzywą, tyle że mi lekarz powiedział, że mam jak najszybciej zrobić, bo to już czas (powinna być zrobiona między 24, a 28 tygodniem) i jak wynik będzie ok to widzimy się 30 stycznia, a jak będzie kiepski to wcześniej, myślę że to nie ma znaczenia, czy zrobisz ją teraz, czy bliżej wizyty, ważne że do 28 tygodnia :)

    Mi tez kazał zrobic miedzy 24a28tc teraz jestem w 26 i musze sie spiąć ;) moze jutro? A jak nie to w poniedziałek

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko diagnozowaniw cukrzycy u ciezarnej odbywa sie pomiędzy 24 a 28 tyg, jesli wczesniej nic nie dzieje sie lub nie ma wskazan.
    Ty lapiesz sie juz.
    Jesli wyjdzie cos nie tak to przyspieszysz wizyte i tyle.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam was trochę po całym dniu.

    Atat cały czas trzymam kciuki za twoją siostrę, dobrze, że jest trochę lepiej, małymi kroczkami musi dojść do szczęśliwego finału :) a tobie mam nadzieję lekarz jutro coś przepisze, żebyś też z synkiem się tak nie stresowała :*

    Dziewczyny wszystkie bez wyjątku macie piękne brzuszki :) tak szybko rosną te nasze maluchy ♥

    Karolczyk dopiero jak napisałeś, że zaczynasz 7 miesiąc, zobaczyłam, że my jesteśmy prawie na takim samym etapie, bo ja zaczęłam go wczoraj, my na prawdę możemy na porodówce na Kamieńskiego się spotkać :D :D

    Ja dziś byłam na zakupach, bo idą mrozy, a ja dopinam się jedynie w takim bardziej jesiennym płaszczu, więc chciałam coś ciepłego kupić, ale nic nie znalazłam :/

    atat, Karolczyk lubią tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam się jeszcze pozalic że bolą mnie strasznie pachwiny:( jak się zasiedze to ledwo wstaje. Zanim się rozchodzę wyglądam jak kaczka. A gdzie jeszcze te 15 tyg?

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    Miałam się jeszcze pozalic że bolą mnie strasznie pachwiny:( jak się zasiedze to ledwo wstaje. Zanim się rozchodzę wyglądam jak kaczka. A gdzie jeszcze te 15 tyg?


    Oj Donia ja od wczoraj tak mam...po nocy szczegolnie...

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko super ze wszystko dobrze. Ile mały juz waży?

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Oj Donia ja od wczoraj tak mam...po nocy szczegolnie...
    Ja też tak mam, ale juz od dobrego miesiąca. A mały fiknął spowrotem nogami w dół i jeszcze nawala po szyjce, pęcherzu i mam wrażenie, że zaraz nogi wyjdą

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Venice Autorytet
    Postów: 477 627

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj na wizycie byłam. Malutka waży wg pomiarów 1000g. Szyjka na szczęście się nie skróciła i widać magnez i leżenie pomagają, bo już nie jest miękka, tylko jak to lekarz powiedział- średnia. No ale to zawsze lepiej :) Do szpitala na szczęście mnie nie wysyła, ale dalej mam się oszczędzać i leżeć.
    U mnie waga 5 kg na plus. Generalnie czuję się dobrze, ale zaczynają mnie plecy boleć i nie mogę dlugo zasnąć w nocy

    Reni Miłosz bardzo ładne imię, ale Mikołaj zdecydowanie bardziej mi się podoba, ale to dlatego, że takie imię mieliśmy wybrane jakbyśmy mieli synka.

    Atat przykro mi z powodu siostry..Zyczę dużo siły dla Was.

    Milka, Niebieska, Sy_la piękne brzuszki. Wszystkie wyglądacie bardzo dobrze! Milka a u Ciebie mięśnie jeszcze są widoczne na brzuchu :)

    Pati przykro mi z powodu Twojej sytuacji :( Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzicie i znajdziecie wyjście z tej sytuacji.

    Vero śliczna ta bluzeczka. Ja kupiłam bawełniane rajtuzki 2 pary na 56 cm i tyle powinno starczyć. Planuję zakładać jak będzie zimo, ale rajstop nie będę kupować póki co.



    Kjopa3, IGA.G, Reni1982, sy__la, atat, Niebieskaa, Milka1991, Korcia lubią tę wiadomość

    p19us65gm2vs5uf6.png
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    Miałam się jeszcze pozalic że bolą mnie strasznie pachwiny:( jak się zasiedze to ledwo wstaje. Zanim się rozchodzę wyglądam jak kaczka. A gdzie jeszcze te 15 tyg?


    Ja to nie wiem co mi się dzisiaj stało, może to, że długo dziś stałam? W kolejce w banku z 40 minut i później w kuchni robiłam tartę z kurczakiem na obiad i zmywałam naczynia z dwóch dni, więc wyszło z 3h. Ale jak wstaję, to tak mnie bolą jakby kości na dole i pachwiny, że nie mogę chodzić. Zanim to rozchodzę to tak jak Donia mówisz, wyglądam i idę jak kaczka. Mam nadzieję, że to nie problemy z rozchodzeniem się spojenia łonowego, a wiele by na to wskazywało :(
    Jutro trochę więcej poleżę i odpocznę, zobaczę czy ból zrobi się trochę słabszy.

    I co do krzywej cukrowej - na czczo 88, po 1h 112 i po 2h (ulane ponad pół równo po godzince ;)) 98. Dzwoniłam do mamy; diagnosta laboratoryjny, mówiła, że do przekroczenia norm byłoby daleko nawet, jeśli by mi się nie ulało. Nie przyznałam się - Kordonku nie krzycz :D

    kahaśka lubi tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa ja mam kilka kocykow, do wozka w domu, do lozeczka itd . Kocykow nigdy za wiele,. Jak pisala Donia ja mysle ze teraz tyle tego pieluszek, plus kilkanascie innych rzeczy itd i poprostu kupujemy sila rzeczy wiecej :)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
‹‹ 1228 1229 1230 1231 1232 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ