Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni Haha no to faktycznie forumowe bliźniaczki z nas
Ja też jestem straszny leniuch w ciąży cały dzień na forum, allegro siedzę, do tego przed TV ciągle ewentualnie też jakaś książka i tylko wstanę pozmywać naczynia albo coś na obiad szybko zrobić
Nawet na miasto nie chce mi się ruszyć żeby się z przyjaciółką spotkać
Ale to dlatego też, że brzuszek duży jest i ciężko się gdziekolwiek ruszyć ( Nie wiem jakbym się ruszyła do szkoły jakby nam się rok temu udało zajść w ciążę ) chyba moje dziecko na prawdę wiedziało kiedy ma przyjść na świat
Venice Na prawdę fajnie u Ciebie widać ten pępek, ale brzuszek to Ty masz malutki !
Koko BiednaJa chciałam kupić cytrynową glukozę to nie mieli i musiałam zwykłą kupić a jeszcze jak patrzę jakie to duże jest te 75g to na samą myśl o wypiciu tego mi niedobrze jest. Ale liczę, że skoro w ogóle nie wymiotowałam w ciąży to nie zwymiotuje i po tym
aprilova Właśnie też patrzę, że termin nawet ten sam mamy !Tylko, że ja z października dopiero jestem
taka gówniara
Reni1982 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
dziewczyny nie mam już siły.
Jedyna dobra wiadomość to taka, że szyjka się wydłużyła z 2,5 do 3,5.
Ale jest podejrzenie hypotrofi. Mój synek pod koniec 28 tygodnia waży tylko 850 gram, wszystkie pozostałe wymiary też są obniżone. Dostałam skierowanie do specjalisty w trybie pilnym na szczegółowe badania. Idę 12 stycznia. -
Karolczyk był czas, że mała mnie kopała tak z tyłu, jakby w okolicach odbytu ;p . co do szyjki to mi lekarz mówił, że ważne czy zamknięta i twarda, bo może mieć i 4 cm a być miękka i szybko poleci rozwarcie. moja siostra miała od 25 chyba tyg 2 cm i donosiła
Aprilova współczuję... ja nie dałabym rady z kimś mieszkać, czy z mamą czy teściami, bo bym chyba się pokłóciła na amen. mam za silny charakter... to jest Wasze dziecko i daj jasno do zrozumienia, że Wy decydujecie.
Venice kochana gdzie ty upchnęłaś tego brzdąca co? ja mam taki bebol... a jeszcze tyle tyg
Vero my będziemy robić maj/czerwiec taką wspólną imprezkę 3 dziewczynekjedna już się urodziła, teraz pora na moją i w maju rodzi się ostatnia
Karolczyk lubi tę wiadomość
-
sunshine wrote:dziewczyny nie mam już siły.
Jedyna dobra wiadomość to taka, że szyjka się wydłużyła z 2,5 do 3,5.
Ale jest podejrzenie hypotrofi. Mój synek pod koniec 28 tygodnia waży tylko 850 gram, wszystkie pozostałe wymiary też są obniżone. Dostałam skierowanie do specjalisty w trybie pilnym na szczegółowe badania. Idę 12 stycznia.
dobrze, że wcześnie wykrył, że może być coś na rzeczy. mam w rodzinie dziecko u którego zdiagnozowali hipotrofie ok 33 tc (dziecko mniejsze o 3 tygodnie), ale zainterweniował lekarz, i w ciągu 3 tyg mała nadrobiła i była tylko 1 tydzień mniejszai w dniu porodu fakt była mała, ale nie aż tak jak przypuszczali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 14:20
-
nick nieaktualnyGabi 19 wrote:Pani doktor zbadała mnie na fotelu i macala przez brzuch. I po tym stwierdziła rozejscie spojenia. Zresztą mówiłam ze mnie tam boli i chodzę jak kaczka. Mam nadzieje ze więcej się nie rozejdzie. Bo przy dużym rozejsciu mogłaby grozić mi operacja
Gabi ja mam rozejście spojenia łonowego. Na podstawie moich objawów ginekolog skierował mnie do ortopedy. Ortopeda zrobił mi usg i zmierzył spojenie. Diagnoza niestety się potwierdziła. Ja mam takie bóle, że z boku na bok nie jestem w stanie się sama przekręcićWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 14:34
-
sunshine wrote:dziewczyny nie mam już siły.
Jedyna dobra wiadomość to taka, że szyjka się wydłużyła z 2,5 do 3,5.
Ale jest podejrzenie hypotrofi. Mój synek pod koniec 28 tygodnia waży tylko 850 gram, wszystkie pozostałe wymiary też są obniżone. Dostałam skierowanie do specjalisty w trybie pilnym na szczegółowe badania. Idę 12 stycznia.Korcia lubi tę wiadomość
-
Pati, do przepisu polecam dodać pokrojony drobno koperek
bardzo pasuje.
U mnie Linea jest, może nie mocno widoczna ale jest, z tym że jakaś krzywa
Ja dla odmiany schudłam teraz 1 kg ale ostatnio sporo się dzieje. Za dużo próbuję sprzątać, przenosić, wczoraj z mężem szafę skręcałam i tak mnie brzuch zabolał, że pożałowałampo takim wysiłku strasznie boli mnie pośladek jeden
no i troszkę brzuch. trzeba przystopować...
Zamiast większy porządek co raz większy bałagan bo mebli część wymieniamy i chwilowo nie mam nawet gdzie swoich rzeczy trzymać nie mówiąc o rzeczach malutkiej.
5 dni do wizyty!pati87 lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Ulalala sprawdzilam moja liste i mam wszystko co chcialam oprocz:
-fotelika do auta (ale to dzialka meza, wiec fotelik i tak znika z mojej listy)
-kocyka drugiego i trzeciego (stawiam na 3:), drugi bedzie z lamillou, a trzeci uszyje sama, mega sie napalilam, od rana przegladam stronki z materialami, w no slabo, wiec zamawiam do wro)
-pieluszek
-chusty/nosidla
a tak to jest wszystko!teraz powoli bede odgruzowywac pokoj, bo jak na razie jest magazynem. Dobrze, ze przede mna perspektywa wielu dni wolnych, bo bedzie czas na wszystko.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
hahah Antonelko, do 7. raczej nie dobije choc kto wie. We wro moja przyjaciolka pokazala mi swoje skarby szyciowe i rozne wyroby, a dopiero zaczyna! piekne kocyki i spodnie-pumpy uszyla dla swojego synka. Bede miec teraz wiecej czasu, a bardzo chce, zeby Mala miala cos zrobionego przeze mnie. Ale niestety musze zamowic do wro, a potem rodzice mi wysla. Bede tez wypelniac "album dziecka". Co do kocykow...to jak mnie babymama olala i nie wyslala kocyka samiboo, to kupie ten co mi sie marzyl czyli la millou velvet.
Wozek mam:) od poczatku celowalismy w babyjoggera i taki mamy, nawet nie ogladalam innych. Zastanawia mnie zerowa popularnosc tego wozka tutaj na forum. W No to dosc popularny wozek.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ja jeszcze tylko cos dodam nt bankowania krwi pepowinowej. Ostatnio troche o tym czytalam, szukałam informacji za i przeciw i w sumie to sama juz nie wiem czy warto.
Moze i rzeczywiscie w przyszłości bedzie to innowacyjna metoda z możliwością namnazania tych komorek ale poki co jest to proces raczkujacy. Wyczytalam jeszcze jedna wazna rzecz, a mianowicie w ktorym momencie ta pepowina musi zostac przecięta aby pobrac wystarczająca ilosc komorek?! Podobno najwięcej tych komorek bedzie jak przetnie sie pepowine jeszcze tętniąca ALE jeśli tak sie zrobi to nie jest to korzystne dla noworodka, bo ta cala krew powinna cofnąć sie do organizmu noworodka i dopiero kiedy pepowina przestaje tetnic powinno sie ją odciąć. Z drugiej strony po przecieciu pepowiny juz nie tętniącej nie uzyska sie prawidlowej ilosco komórek. Warto rozważyć co jest lepsze dla maluszka czy zabrac mu na wstępie jakas ilość przydatnych komorek i magazynowac nie majac pewnosci czy sie to kiedys nada czy nie zabierac i pozwolić aby te dobre komórki zostaly u Dzidzi. Tym bardziej ze nie ma jednoznacznych badan co do wyleczalnosci chorób, a dla doroslej osoby takich komorek jest po prostu za malo. A ponadto nieraz te komorki sie nie nadaja bo maja jakies uszkodzenia ... ehh ciezki temat..
Konsultanci mowia w ogole o jakis wadach?? Bo napewno same zalety...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:07
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Dziękuję
Gdzieś ten maluszek się chowa, ja w pierwszej ciąży też miałam mały brzuch. A teraz jak porównam cm to mam 2-3 cm mniej w brzuchu na wysokości pępka niż z córką w tym tyg ciąży. A jak szłam do porodu to miałam 99 cm obwód brzucha.
Antonelka owsiane ciasteczka to jest to! Jak masz jakiś fajny, sprawdzony przepis to daj znać. Chętnie zrobię takie ciasteczka.
Chociaż ja dzisiaj cały dzień w kuchni. Najpierw zupa minestrone, potem pierś z kurczaka zapiekana z pomidorami i mozzarellą. Wszystko wyszło przepysznie, więc na deser takie ciastka jak znalazł.
Pati straszne to co piszesz. Dobrze, że już nie tkwisz w tym toksycznym związku i znalazłaś lepszego mężczyznę, z którym jesteś szczęśliwa.
Odnośnie baby shower to pewnie gdybym była dalej w Stanach to bym robiła, tzn ktoś by mi zrobił. U nas to nie jest jeszcze aż tak popularne, więc sobie podaruję.
-
Peg wrote:Gabi ja mam rozejście spojenia łonowego. Na podstawie moich objawów ginekolog skierował mnie do ortopedy. Ortopeda zrobił mi usg i zmierzył spojenie. Diagnoza niestety się potwierdziła. Ja mam takie bóle, że z boku na bok nie jestem w stanie się sama przekręcić
Muszę przeklnac, przepraszam!! Wkurwia mnie mój lekarz!!! Od ponad dwóch miesięcy mam bóle spojenia, nie mogę przekręcić się z boku na bok, każdy taki ruch to łzy w oczach, chodzę jak kaczka, zwykle chodzenie sprawia mi ból a jedyne co słyszę od giną to "już tak wcześnie"?!
Jedyne co mnie pociesza to to że w zeszłym ciąży też mnie bolało ale po porodzie było ok, tylko wtedy rzeczywiście bolało dużo później
Na nast wizycie zapytam go czy powinnam pójść do ortopedy potwierdzić lub nie rozejście spojenia i zobaczę jak zareaguje. Jak oleje to go zmienię!! Luja!!!
Monika dzięki że napisałaś, wsadzilam papierek pod strumień moczu i rzeczywiście się zabarwil na zielono. Nie przyszło mi do głowy bo zawsze był czerwonyale jestem spokojniejsza a w ciągu tygodnia i tak muszę zbadać szyjke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:26
-
Dziewczyny jakie zupy gotujecie? Mialam ostatnio pomidorowa, botwinke, warzywna, ogórkowa i sie zacielam. Pomyslu brak a ja nie jem drugich dan tylko zupy wiec codziennie jakas musi byc
kapusniak grochowa czy fasolowa nie dla mnie bo za ciężkie i w ogóle nie umiem
Filipek - 09.03.17 -
nick nieaktualny