Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Muszę tam podjechać autem ale to nie problem, dużo i często jeżdzę. Myślę, że nie na jednym spacerze się skończyAniaStaraczka85 wrote:Ooo super kurdwanow w miarę blisko a jak bywasz w parku Doroty i Maćka to może kiedyś podzalejemy razem z wózkami bo mam tam zamiar z wózkiem chodzić
CHŁOPCZYK OLEK
-
Co do ruchow u mnie Nina od paru dni urzadza taniec w brzuchu nawet smialam sie dzisiaj, ze do cyrku moge sie zapisac.
Moj m twierdzi, ze tak widac bo nie mam duzo tkanki tluszczowej ale jest to mega zabawne.
Sa godziny, ze tych ruchow jest duzo a czasami mniej lub wcale wiec to chyba normalne.
Ja mam jutro wizyte a za tydzien w srode usg 3 trym. Ciekawe ile moja kluseczka wazy i jak jest ulozona.
Mysle, ze po tych wizytach zaczniemy z lekarka rozmawiac o porodzie - chyba czas najwyzszy choc ja nadal siedze w kartonach.
Dzownili tez ze sklepu, ze wozek do odbioru wiec chyba dzisiaj pojade.
Zamowilam tez zaslony ale w zwiaaku z tym, ze nie chce zbankrutowac bede robila je w dwoch etapach - teraz 3 pokoje a potem salon w ktorym mam 5 okien wied teoche tego jest7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Dzień dobry
Jeszcze tydzień do wizyty - nie wiem jak ja wytrzymałam te prawie 5 tygodni
Jutro lecę na morfologię i na krzywą - także trochę sobie posiedzę w luxmedzie, a później muszę skoczyć do roboty trochę popracować. Mam nadzieję, że będę w stanie - z pierwszej ciąży jakoś źle nie wspominam tego badania.
Dzisiaj rano na wadze ponad 2 kg więcej niż na ostatniej wizycie... Wy już zastopowałyście - ja zaczynam chyba
Dobijam własnie do wagi początkowej - teraz już będzie trzeba liczyć na "+". Miałam w planach nie więcej niż 1 kg na miesiąc, ale jak widać planować to ja sobie mogę Słodyczy i pieczywa prawie w ogóle nie jem, więc nawet nie mam czego rzucić 
Pić mi się chce bez przerwy - i do tego lekko gazowanej muszynianki -jak nic te 2 kg od tego gazu
Jak ja dziewczyny czytam o tych waszych wyprawkach to depresji dostaję (w końcu dzisiaj blue monday...) Muszę się wziąć wreszcie za jakąś listę, to chociaż tyle będę miała...
-
nick nieaktualnyAntonelko, moze Ty mi pomożesz z prześcieradłami do łóżeczka?
do gondolki wybrałam 2-pack poofi, białe i szare, ale do łóżeczka sama nie wiem, poofi kosztują chyba 59zł za sztukę, a w ikei są dwie szt za 29zł, nie znam niestety gramatury użytej bawełny. Trafiłaś może na fajne, grubsze prześcieradła na gumce do łóżeczka? -
nick nieaktualnyDopiszę parę groszy co do ruchów gdybym miała liczyć to nie wiem czy bym w stanie naliczyla
tak Ania się kręci , wypina czasami aż pod piersiami ją czuję , po całym brzuszku chyba mi pływa , czasami tak myślę czy w ogóle ona śpi wczoraj , jak mocno kopnęła aż przez rękę męża poczułam . Ja ubranka już wyprałam , wyprasowałam , owinęłam w taką foliową jakby taśmę , mąż jedynie za odświeżenie łóżeczka musi się zabrać trzeba tylko pobejcować i wygląda jak nowe .
-
Antonelka wrote:Co do ruchow u mnie Nina od paru dni urzadza taniec w brzuchu nawet smialam sie dzisiaj, ze do cyrku moge sie zapisac.
Okeeejj... Czyli na zbiorowe disco się umówiły. Wszystko jasne
Antonelka lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Dziewczyny, czy któraś z was korzysta z NFZ-owego programu KOC?
W Łodzi akurat jeden szpital od tego przystąpił i jest on prywatny. Zastanawiam się nad porodem u nich właśnie w ramach NFZ - zawsze to lepsze warunki niż w państwowych szpitalach. Maja też w ramach programu 6 tyg opieki nad noworodkiem, czyli od nich by przychodziła położna do domu. -
Dziewczyny z okolic Krakowa i Katowic, wysylam Wam pozdrowienia, bo zawsze bylam pomiedzy Moje rodzinna miejscowka to Chrzanow, studiowalam w Katowicach, a imprezowalam w Krakowie, wszystkiego po trochu
ojejku- przescieradlo zamowilam z Effii, no tak mnie urzykly te kropeczki, ze szalenstwo. I mini poducha ksiezycowa, i kocyk tez.. Jakosc ocenie dopiero za 2tyg. jak paczka do mnie dojdzie. Temat szumisia dopiero przede mna, chociaz mysle czy najpierw przetestowac dzwieki z YT, a potem ewentualnie maskotke dokupic
Reni- kup 2-3 body z krotkim rekawem na rozmiar 56, zawsze mozesz zalozyc pod pajacyka jako dodatkowa warstwa ochronna badz pod sweterek U mnie rozmiarowka 56 to wypada po kilka sztuk, a wiekszosc zamawiam na 62
Mam dzisiaj ekstra energie, wysprzatalam dwa pietra, wlasnie mam przerwe na jogurt z owocami i kawe Im wiecej rzeczy maluszka przybywa, tym bardziej sobie uswiadamiam, ze to jeszcze chwila, moment i zacznie sie kwietniowa rewolucja Im blizej, tym wiecej mam mysli, watpliwosci i ogolnie przemyslen co i jak rozwiazac, zeby nie zwariowac
ojejku, Antonelka, Reni1982, vitae13 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie dzis Michaś to komedie wyczynia
Ogólnie aktywny dzis bardzo ale w jakiś nerw mi kopie od czasu do czasu i mi jak kopie to noga lata jak kojazycie jak wyglądają psy jak je się głaszczę i one tak nogą śmiesznie jakby miały sie podrapać a nie trafialy to ja dziś wyglądam identycznie
ilae, Omon, Kjopa3 lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Hejka. Mnie dzisiaj dopadł blue monday ale przez mojego psa. To stary 15letni jamnik,zabrany 2 lata temu od babci ( nie była w stanie już się nim zająć). Od jakiego czasu są z nim problemy, brzydki zapach z pyska, braki w uzębieniu (weterynarz boi się,że nie przeżyje nsrkozy), zaczął sikac ( mam nowy dywan a on już 3 razy się go zmoczyl), po rysować pazurami drzwi, drapie i rysuje ściany, pogryz łączenia w listach, przrgryzl kabel.od odkurzacza, kradnie dzieciom z ręki jedzenie. I to się nasila.
Ja lubię porządek, czystość a przez psa ciągle muszę sprzątać. Karmę ma w misce z różności ja po całym domu.
Sprzatalam dzisiaj i ryczalam. I ten psi zapach.......
Nie wiem co mam zrobić, weterynarz mówi,że stare psy tak mają. A ja już nie mogę. Kocham psy ale jego mam dosyć
Wiem,wiem, słaby problem, w zasadzie żaden biorąc pod uwagę problemy w ciąży. Ale dzisiaj mam już dość i brzydkie myśli....
Wybaczcie,musiałam to z siebie wyrzucić.
-
Hej dziewczyny! proszę dajcie mi odpowiedź jak wygląda teraz wasza wypłata jak jesteście na L4? ja teraz mam dostać pierwsze pieniążki, jakieś wyrównanie za 4 dni z grudnia i od 1 do 23go stycznia ale to kurczę jest jakaś niecała połowa mojej wcześniejszej wypłaty i nie wiem jak to rozgryźć? wcześniej też 4 miesiące przed L4 dostałam podwyżkę, od grudnia jestem na L4 i jak oni liczą wypłatę? myślałam że patrzą na ostatni miesiąc co był i jego 100% wynagrodzenia? nie wiem czy interweniować? czy zobaczyć co będzie dalej?
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Korcia- moja siostra w ubieglym roku uspila swojego jamnika, tez byl stary i pojawialo sie coraz wiecej chorob, w tym nietrzymanie moczu i zwieraczy, takze kazdy powrot z pracy zaczynal sie od sprzatania, przepierania dywanow i wietrzenia domu. W dodatku pies zrobil sie na starosc taki zgryzliwy, ze np. moja siostra bala sie zabierac mu miske w jego obecnosci, czesto warczal bez powodu z zebami na wierzchu, no i po rozmowie z weterynarzem, zdecydowala sie na uspienie. To nigdy nie jest latwa ani przyjemna decyzja.. I zeby nie bylo, ze do czegos naklaniam po prostu pisze, ze czesto sa takie dylematy posiadajac starego psa i caly dom na glowie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 14:03
niania.ogg lubi tę wiadomość
-
No sorry ale jak jest slodki szczeniak to wszystko ok, a jak stary pies to uspic?
To tak jak ze starszymi ludzmi, czasem sa upierdliwi i robia sie nie do wytrzymania, ale nikt ich nie skazuje na eutanazje.
Ja jestem z tych co zrobia wszystko zeby moje kochane psiaki byly ze mna jak najdluzej. Tez mam z nimi urwanie d..., wszedzie siersc, proszenie sie o zarcie, sprzatanie kup z ogrodka, czasem cos zniszcza, auto ciagle cale w kudlach, itp. ale jestem za nie odpowiedzialna i to moj obowiazek sie nimi zajmowac.
Moze pies potrzebuje czestszych spacerow? Moze z nudow i frustracji niszcze sprzety? Mozna kupic pieluchy skoro nie trzyma moczu.
Zrobiliscie badania nerek? Moze jest jakas przyczyna nietrzymania moczu?
Na niemily zapach z pyska, moze jakies przysmaki mietowe?
Omon lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Korcia mój pies jest w sile wieku, a tyle z nim roboty, że szok... jak pije chlapie po całym mieszkaniu, karma jest wszędzie, sierść oczywiście też. odkurzanie co drugi dzień i mycie podłóg to minimum. ja się obawiam co będzie jak Anielka zacznie raczkować, będę musiała odkurzać dwa razy dziennie
-
no u nas z psem jest problem. Bardzo zazdrosny jest o naszego starszaka i atakuje go sam z siebie, nie zaczepiany. Nie stać nas na behawiorystę niestety. Staramy się go sami wychować ale rezultaty mamy nikłe, a za chwilę drugie dziecko. Na szczęście w zeszłym tygodniu zapadła decyzja że się wyprowadzamy, bo moja matka pozwala sobie już nawet na jawne obrażanie mojego męża przy naszym synku, przeklinanie itd. Będzie nam bardzo trudno bo nie zarabiamy wiele ale wolność i spokój mają swoją cenę
Hashija lubi tę wiadomość
-
Teklaa wrote:Hej dziewczyny! proszę dajcie mi odpowiedź jak wygląda teraz wasza wypłata jak jesteście na L4? ja teraz mam dostać pierwsze pieniążki, jakieś wyrównanie za 4 dni z grudnia i od 1 do 23go stycznia ale to kurczę jest jakaś niecała połowa mojej wcześniejszej wypłaty i nie wiem jak to rozgryźć? wcześniej też 4 miesiące przed L4 dostałam podwyżkę, od grudnia jestem na L4 i jak oni liczą wypłatę? myślałam że patrzą na ostatni miesiąc co był i jego 100% wynagrodzenia? nie wiem czy interweniować? czy zobaczyć co będzie dalej?
Na L4 ciążowym jest liczona stawka dzienna, średnia z ostatnich 12 miesięcy sprzed L4. Jak dostałaś podwyżkę, to ona jedynie za te 4 przepracowane miesiące zwiększy Ci średnią z całego roku sprzed L4.
Przelicz sobie z przelewów ostatnich sprzed L4 swoje wypłaty, podziel przez 12 i masz średnią. I średnia dzielona przez ilość dni pracujących w miesiącu = Twoja wypłata na L4 za każdy dzień pracujący.
U mnie na szczęście płaci pracodawca i on z ZUSem się rozlicza, więc ja nie bujam się z tymi wyrównaniami i przelewami od ZUSu.
Dziś dzwonili do mnie do kadr celem potwierdzenia mojego zatrudnienia. Może w tym tygodniu będzie decyzja ostateczna w sprawie kredytu i ponoć idzie ku dobremu jednak warto skorzystać z usług doradcy, wszystkie informacje podane na tacy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 14:40
