Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o wode to obecnie mam zywiec zdrój i primavera i nam wczoraj na wizycie powiedział lekarz ze nawet sporo wód płodowych, ale nic wiecej, brzuch nie jest wielki, ja tez nie jestem spuchnięta, waga 6-7kg do przodu w tym synek 1,5kg wizyte mamy za miesiąc tak sobie myśle ze jakby cos było nie halo to by mówił, echs
bo tak to wszystko ok nie miał zastrzeżeń
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Hej Dziewczyny.
Ja rzadko piszę, ale czytam Was codziennie. Dawno się nie odzywałam, więc może napiszę co u mnie. Zmieniłam lekarza prowadzącego i jestem bardzo zadowolona. Jakbym się przesiadła z malucha do mercedesa. Od razu pobrał mi wymaz na posiew i wyszły mi dwie bakterie do przeleczenia. Co prawda nie było ich dużo i podobno nie są groźne, nawet nie zrobili antybiogramu, ponieważ uznali je za bakterie fizjologicznie występujące we florze. Dla mnie każda bakteria to stres. Dostałam Fluomizin i jestem trochę spokojniejsza. Kupiłam kilka małych ubranek i w sumie kompletowanie wyprawki już prawie skończyłam, bo wszystko mam po pierwszej córeczce. Chciałabym kupić jeszcze kilka gadżetów, ale to już po porodzie jak będzemy w domu. Staram się być dobrej myśli i wierzę, że bedzie wszystko dobrze, chociaż co noc śni mi się pierwsza córeczka i nie potrafię się całkiem odblokować i być po prostu szczęśliwa. Ciągle jest strach. Jak do tej pory wszystko jest w porządku i z tego się bardzo cieszę. Bardzo przeżywam problemy naszych forumowych koleżanek i chyba przez to nawet nie mam ochoty pisać. Czas wolny w ciąży poświęcam teraz na zrobienie prawa jazdy, bo wstyd się przyznać jeszcze go nie mam. W poniedziałek wizyta i już nie mogę się doczekać. Liczę, że Malutka dobrze rośnie i zobaczę ją na USG. Chcę, zeby lekarz mi nagrał obraz 4d. Ruchy czuję z reguły bardzo nisko, inaczej niż z pierwszą córeczką i są one często bardzo gwałtowne, takie jakby drgawki. Jest to czesto krótka seria szybkich kopniaków i to mnie trochę martwi. Też tak miewacie?
Szczęśliwa Mamusia, Jagah, Milka1991, Teklaa lubią tę wiadomość
13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡ -
nick nieaktualnyPije właściwie tylko muszynę albo muszyniankę, nie pamiętam, sprawdzę jak tam z minerałami bo i sód mam ciągle niski i ciśnienie, często właśnie z cytryna albo z odrobina soku z żurawiny, bo lubię kwaśne rzeczy... No nic, mam nadzieje ze cokolwiek się poprawi. Mój problem z wodami to chyba nie problem w obliczu prawdziwych problemów i tragedii. Do wtorku czekam a potem czekam dalej, mam nadzieję.Kjopa3 wrote:Marsylia też pomyślałam o laktatorze elektrycznym. U Ciebie powinien sprawdzić się świetnie bo musisz go używać non stop. Jakbyś rozhulała laktację to mogłabyś pomrozić trochę mleczka na później.
Nehariko jak się czujesz? Co u Ciebie?
Ojejku wiem,że zdrowo się odżywiasz i masz duże pojęcie o dietach ale czy pijesz wodę która ma minimum 800-1000 mg/l mineralizacji-są to wody mineralne. Wody źródlane nas nie nawadniają a wręcz mogą wysuszać organizm-mają minerałów do 700mg/l i są dobre dla dzieci do góra do 7 roku życia. Np.żywiec zdrój-woda źródlana ma tylko 200-300 mg/l minerałów i dla dorosłych się nie nadaje (taką piłam przed wizytą u dietetyka), teraz piję nałęczowiankę ma ok. 800mg/l a najwięcej minerałów mają wody gazowane MINERALNE.
Warto i w tym przypadku popatrzeć na etykiety Jeśli już o tym wiesz to może komuś się przyda 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 11:21
-
Vero- jak robilam wyprawke w aptece dla pierwszej corki i siebie to mialam naprawde wszystko, potem wiele lekow i specyfikow wyrzucilam i wiesz co, zrobilam to z przyjemnoscia, bo nie musialam ich uzywac, bo dziecko bylo zdrowe, a lepiej miec i wykorzystac w razie potrzeby, jak pozniej na predko szukac ratunku i biegac do apteki
Dzis rano Diabolina wstala z poteznym katarem, od razu spray do nosa, syrop z cebuli, a ona jeczy, ze bola uszy. Wystarczyly dwie krople olejku kamforowego do smarowania ucha, cieply koc na glowe i za chwile spokojnie jadla sniadanie Juz wyobrazam sobie hardcore i placz bez podania czegokolwiek, uuuulala 
Biszkopciku- rowniez odczuwam zupelnie inne ruchy i intensywnosc w porownaniu do pierwszej ciazy, ale mysle, ze to wynika po prostu z drugiego, innego dziecka, inny tryb czuwania i reagowania na rozne bodzce ciesze sie, ze u Ciebie wszystko OK, przede wszystkim ze zmiana lekarza jest taka pozytywna i kazda watpliwosc ma swoja reakcja lekarska Powodzenia z prawkiem!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 11:22
Vero, Biszkopciki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBiszkopciki Ja ruchy małej czasami to i na pęcherzu czuję , a jak mnie kopnie to w drogach rodnych aż poczuję na prawdę tak mam nie wiem czy czasami , po szyjce tam nie nie smyra bo czasami na prawdę mnie te jej kopniaczki bolą . Powodzenia na prawku :*:*:* . U mnie w rodzinie każdy ma prawo jazdy i naciskają abym , i ja też sobie zrobiła że tak będzie lepiej i łatwiej że będę niezależna itp itd nic na siłę , mówię że się nie nadaje , że się boję , a oni nadal kręcą
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
nie chcę i już z resztą będziemy niebawem mieć tylko jeden samochód , drugi idzie na złomowisko bo już lata ma swoje więc nawet jakbym miała prawo jazdy , to bym nie miała czym jeździć a kupować kolejnego samochodu nie zamierzamy , ten co jest zostawiamy aż do starości .
Biszkopciki lubi tę wiadomość
-
tak mam tak samo te serie gwaltownych kilka sekund ale z synem tez to mialam.Biszkopciki wrote:Hej Dziewczyny.
Ja rzadko piszę, ale czytam Was codziennie. Dawno się nie odzywałam, więc może napiszę co u mnie. Zmieniłam lekarza prowadzącego i jestem bardzo zadowolona. Jakbym się przesiadła z malucha do mercedesa. Od razu pobrał mi wymaz na posiew i wyszły mi dwie bakterie do przeleczenia. Co prawda nie było ich dużo i podobno nie są groźne, nawet nie zrobili antybiogramu, ponieważ uznali je za bakterie fizjologicznie występujące we florze. Dla mnie każda bakteria to stres. Dostałam Fluomizin i jestem trochę spokojniejsza. Kupiłam kilka małych ubranek i w sumie kompletowanie wyprawki już prawie skończyłam, bo wszystko mam po pierwszej córeczce. Chciałabym kupić jeszcze kilka gadżetów, ale to już po porodzie jak będzemy w domu. Staram się być dobrej myśli i wierzę, że bedzie wszystko dobrze, chociaż co noc śni mi się pierwsza córeczka i nie potrafię się całkiem odblokować i być po prostu szczęśliwa. Ciągle jest strach. Jak do tej pory wszystko jest w porządku i z tego się bardzo cieszę. Bardzo przeżywam problemy naszych forumowych koleżanek i chyba przez to nawet nie mam ochoty pisać. Czas wolny w ciąży poświęcam teraz na zrobienie prawa jazdy, bo wstyd się przyznać jeszcze go nie mam. W poniedziałek wizyta i już nie mogę się doczekać. Liczę, że Malutka dobrze rośnie i zobaczę ją na USG. Chcę, zeby lekarz mi nagrał obraz 4d. Ruchy czuję z reguły bardzo nisko, inaczej niż z pierwszą córeczką i są one często bardzo gwałtowne, takie jakby drgawki. Jest to czesto krótka seria szybkich kopniaków i to mnie trochę martwi. Też tak miewacie?
Monika34 -
ja tez mam czasem gwaltowne ruchy , chociaz dzisiaj w nocy o dziwno ladnie spala , teraz znowu ruchliwa.
Dzieki Jagah, za rada siostry dokupie jednak kilka rzeczy :
moja siostra zamiast espumisanu poleca bobotic wiec wezme
- bobotic
- maltan
- octenispet
- i pedicetamol ( zamiast czopkow z paracetamolem )
mysle ze razem Z sola fizjologiczna, frida, sol morska i kremami na odparzenia, wystarczy jako poczatek malej apteczki czy cos jeszcze polecacie ?17.03.2017 Sofia
-
Marsylia super, że się odezwałaś. Dużo zdrowia i siły dla Ciebie i malutkiej, dochodź szybko do siebie. Wikusia niech rośnie, 3 miesiące zlecą jak z bicza strzelił i zanim się obejrzysz to będziecie wszyscy w domu
Bobas a nie wiesz czy te lampki to bardziej jako dekoracja, czy świecą wystarczająco mocno, żeby w nocy wstać do dziecka, nakarmić, przewinąć itd.? Bo są bardzo ładne, ale wyglądają raczej na takie, co tylko tworzą obwódkę na ścianie i raczej wokół siebie nie oświetlają zbyt wiele?
Często wraca temat kosmetyków itd. więc wrzucam wyprawkę od położnej, w nawiasach moje uwagi dopisane podczas omawiania.
1. Wyposażenie
- łóżeczko, materacyk (łóżeczko może być używane, materacyk musi być nowy ZAWSZE, materacyk powinien być dość gruby i koniecznie twardy, gryka nie jest polecana, w zależności od budżetu może być piankowy, pianka-kokos, lateks)
- przewijak (+ 2-3 pokrowce z frotte, dżersej)
- pościel 2-3 zmiany (poduszkę i kołdrę wprowadzać nie wcześniej niż po pół roku, na początek poduszka klin pod materacyk - można zastąpić segregatorem, do okrycia kocyk, ale nie przykrywamy a otulamy, żeby dziecko nie ściągnęło sobie na buźkę, ewentualnie śpiworki)
- wanienka (temp. wody 38-39st., do wanienki leżaczek, z którego można zdjąć materiał i wyprać, gąbkowe wkłady nie nadają się do wyprania, plastikowe wstawki są dla dziecka niewygodne)
- pieluszki
- ręcznik kąpielowy
- myjka (nie gąbka a taka, którą możne co kilka kąpieli prać w pralce)
2. Kosmetyki
Rady położnej: kupujmy małe opakowania, nie róbmy zapasów, bo nie wiemy czy dany produkt nie uczuli dziecka. Starajmy się trzymać kosmetyków jednej marki - jeśli dziecko będzie miało uczulenie to prawdopodobnie na wszystkie kosmetyki z serii, więc łatwiej będzie znaleźć i wyeliminować alergen.
- miseczka z przegotowaną wodą (do mycia oczu, buzi, pupy; do wanienki woda z kranu)
- waciki, jałowe gaziki (10 pakietów w rozm. 7,5 x 7,5 cm - do pępka)
- termometr kąpielowy (2-3 pierwsze kąpiele mierzyć temperaturę wody termometrem, później wystarczy orientacyjnie na łokieć)
- oliwka, krem pielęgnacyjny, zasypka (do stosowania zamiennie w zależności od skóry dziecka)
- nieperfumowane mydełko (pH 5,5), płyn do kąpieli, kostka kąpielowa (wybrać jedno, szampon po miesiącu)
- tłusty krem na pośladki, np. z dodatkiem cynku - na odparzenia
- szpatułki do uszu
- Octenisept do pielęgnacji pępka (położna uważa, że to wygodniejsza opcja, ale pierworódki często obchodzą się z pępkiem zbyt delikatnie i jej zdaniem lepszą opcją są lekowaciki - waciki nasączone spirytusem - szybciej wysuszają kikut, są też dobre do potówek)
- nożyczki
- grzebień, szczotka do włosów
- proszek do prania, płyn do prania
- chusteczki nawilżone
- podkład seni
3. Ubranka
- czapeczka (w domu zakładamy tylko przez pierwszy tydzień po kąpieli, na max pół godziny - chyba, że po kąpieli od razu karmimy - wtedy nie zakładamy, od drugiego tygodnia w domu nie zakładamy wcale)
- koszulka lub body
- pieluszka lub pampers
- śpioszki + kaftanik/body lub pajacyk
- kocyk, otulacz
4. Podstawowa apteczka
- termometr lekarski
- sól fizjologiczna w ampułkach
- paracetamol (syrop lub czopki), lek przeciwgorączkowy
- czopki glicerynowe przeciw zaparciom (raczej przy mm)
- espumisan na wzdęcia i kolki
- tormentiol - gdy zawiodą kremy pielęgnacyjne i na skórze pojawią się odparzenia
- witamina D (400j)
- herbatka na wzdęcia, herbatka wspomagająca laktację (dla mamy)
- maść tranowa - nadżerki, odparzone pośladki
Niebieskaa, misKolorowy, Jagah, Taśka22 lubią tę wiadomość
Aniołek 12.2015 - 7tc
-
vero jak pojdzies zna bilsne czy szczepienia i dzieciatko bedzie miec kolki bo moz enie miec wcale czego ci zycze to wam pediatra jakies wypisze nie wiem czy jest sens kupowania juz czegos na kolke. moj syn mial kolki i tylko delicl pomogl a pbobotic nic ale nie chce odbierac wam tyc zakupkow:) odnosnie maltanu mi pomogl bardzo octanisept ja psikalam sobie rane a synkowi spirytusczasem octaniseptVero wrote:ja tez mam czasem gwaltowne ruchy , chociaz dzisiaj w nocy o dziwno ladnie spala , teraz znowu ruchliwa.
Dzieki Jagah, za rada siostry dokupie jednak kilka rzeczy :
moja siostra zamiast espumisanu poleca bobotic wiec wezme
- bobotic
- maltan
- octenispet
- i pedicetamol ( zamiast czopkow z paracetamolem )
mysle ze razem Z sola fizjologiczna, frida, sol morska i kremami na odparzenia, wystarczy jako poczatek malej apteczki czy cos jeszcze polecacie ?
Monika34 -
Dzieki milka , gaziki ze spiritusem tez dorzucialam mysle ze tyle wystarczy na poczatek. Pewnie macie racje problem w tym ze ja jakos wole nasze produkty mozliwe do kupienia w Polsce tutaj roznie z tym bywa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 12:05
Milka1991 lubi tę wiadomość
17.03.2017 Sofia
-
Vero wrote:ja tez mam czasem gwaltowne ruchy , chociaz dzisiaj w nocy o dziwno ladnie spala , teraz znowu ruchliwa.
Dzieki Jagah, za rada siostry dokupie jednak kilka rzeczy :
moja siostra zamiast espumisanu poleca bobotic wiec wezme
- bobotic
- maltan
- octenispet
- i pedicetamol ( zamiast czopkow z paracetamolem )
mysle ze razem Z sola fizjologiczna, frida, sol morska i kremami na odparzenia, wystarczy jako poczatek malej apteczki czy cos jeszcze polecacie ?
Czopki są bezpieczniejsze dla maluszków. Nie podrażniają żołądka i szybciej działają.
-
Takie gaziki ze spirytusem są bardzo wygodne w użyciu. Ja używam codziennie do zastrzyków. Mam soft-zellin, 60mmx30mm, 100 sztuk w opakowaniu ale mam też suche gaziki i octenisept. Ja uważam, że te rzeczy akurat się nie zmarnują
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Dzięki za uwagękarolyn wrote:Omon tormentiol zawiera kwas borowy absolutnie nie wskazany dla noworodka. Odpowiednikiem bez kwasu jest masc pieciornikowa. Położna mówiła, że tormentiol lub jakiś odpowiednik, tylko już nie dopisałam tego - nie jestem pewna, ale coś mi świta, że mówiła, że sudocrem też może być
Aniołek 12.2015 - 7tc
-
aniołkowa mama dziękuję za pomoc
kasieniaczek no tylko dziwne, że pokazuje mi informacje o braku środków na koncie mimo, że mam. Więc pewnie moja karta nie widnieje jako karta kredytowa/debetowa i dlatego on nie widzi salda. No mniejsza z tym.. będę korzystała z Przelewy24 a jak nie będą dostępne to będę mieć tą kartę internetową dzięki za zainteresowanie
Vero jako, że żadnej maści jeszcze nie stosowałam to polecić od siebie nic nie mogę powiem tylko, że dostałam od szwagierki maść Maltan bo jej zostało.
Omon właśnie dziwi mnie jak mówią, że materacyk powinien być twardy np. lateks. jak pomacałam w sklepie lateks to zaczęłam mieć obawy bo był dla mnie bardzo mięciutki i plastyczny.. później zaczęłam czytać i tak na prawdę materacyk dla dziecka powinien być półtwardy bo całkiem twardy to też źle. Nie wiem do jakich w końcu kwalifikuje się lateks ale dla mnie jest to jeden z najmiękkszych materacyków jak macałam hehe..
ja kupiłam dwie myjki takie frotte ale później uzmysłowiłam sobie, że chyba wygodniej byłoby mi takiego brzdąca myć małą pieluszką bambusową. Jakoś poręczniej, ale zobaczymy co się sprawdzi. Wychodzi na to, że wszystko mam z Twojej listy poza maścią tranową i tormentiolem
A czemu jak po kąpieli od razu karmimy to nie nakładamy czapeczki? A jeśli będę dziecku myła główkę to wiadomo, że ręcznikiem jej nie osusze do zera, wtedy też bez czapki?
Mam pytanie o termometr. Kupiłam ten bezdotykowy z Microlife - jest super Ale.. w instrukcji jest napisane, że do 6 miesiąca zaleca się mierzenie temp przez odbyt zwykłym termometrem bo ten może przekłamywać. I nie wiem.. kupować specjalnie termometr z giętką końcówką czy wystarczy tradycyjny rtęciowy? Bo ten drugi akurat mamy jeszcze w domu
Najbliższa wizyta 15.03
