Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Taśka u nas też był podobny tekst w SR
Położna opowiadała o tym porodzie i mówi "...no i to jest ten czas, kiedy możemy coś sobie zjeść" i któraś powiedziała, że zadzwoni po telepizzę
Mój mąż się zaśmiał, że pewnie wyślę go po tortillę z kurczakiem
A co do samych zajęć to nie masz możliwości odrobienia z inną grupą? W Bobasie tak jest, że jak ktoś na jakichś zajęciach nie może być obecny to się umawia z położną i przychodzi jak inna grupa ma ten temat. No ale to płatna szkoła, więc nie wiem jak jest na takich przyszpitalnych.
-
niania.ogg wrote:Kad, zgadzam się z Tobą, że body kopertowe wcale nie takie wygodne, bo ja też miałam wieczny problem z odnalezieniem odpowiednich guzików, ale zupełnie nie rozumiem, jak to podnosilas dziecko, żeby je założyć? Przecież kładziesz dziecko na tego bodziaka, wsuwasz rączkę, potem druga, a potem zapinasz. Po co podnosic?
W sumie masz racje można tak tez robic, moze nawet tak robiłam, juz właściwie nie pamietam. No ale jak chcesz np. Zmienić ubranie na przewijaku to juz musisz dziecko rozebrać, położyć potem podnieść, rozłożyć body, położyć i dopiero ubierać
Ale tak naprawdę nie martwcie sie dziewczyny, ze tyle nakupilyscie,bo i jedne i drugie ubiera sie szybko i w miarę łatwo. Chodziło mi tylko o kwestie, ze nie dla każdego te body kopertowe sa wygodniejsze.
Kiedyś koleżanka mi mowila, ze jak sie zobaczy swoje dziecko to przychodzi instynkt i od razu wiadomo jak sie dziecko ubiera i przychodzi to z łatwością. Moim zdaniem to prawda, urodziłam i od razu wiedziałam jak to robic. A co do zmiany pampesa to najpierw przyglądałam sie położnej jak to robi i pozńiej juz tez wiedziałam.
Kahaska no tak każdy ma inne podejście do emolientow, ale jak twierdzisz ze wolisz dziecko kupić jeden kocyk mniej niż kosmetyk to tu nie o to chodzi, ze ktos kupuje mało z oszczędności tylko raczej z założenia.
Marsylia biedne to Twoje małe dzieciątko, dużo zdrowia Wam życzę i mam nadzieje, ze sie te 3 miesiące w szpitalu skrócą, bo mała bedzie szybciutko rosła.
A o porodach to nawet nie piszcie, bo ja mam po pierwszym porodzie traumę i juz sie boje co to bedzieszczerze bardzo cieszylabym sie z przymusowej cesarki. Sams jednak sie na cesarke nie zdecyduje, bo zawsze jest ta myśl, ze moze drugi poród byłby łatwiejszy, ze po cesarce będę miała bliznę, ze po porodzie nic mnie nie bolało, bo dzięki balonikowi Epino ani nie popukałam ani nie byłam nacinana a po cesarce bedzie ciagnąć. I tak właśnie przez te milion powodów pewnie jak będę rodziła będę sie zastnanawiala czemu bylam taka głupia i nie poszłam na cesarkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 09:45
-
Dziewczyny a mogłybyście wkleić jakiś link co konkretnie z tego hipp/babydream bierzecie do kąpieli? Bo serie mają z reguły dużo kosmetyków. Ja kupiłam LINOMAG żel do mycia ciała i głowy i teraz widzę na dole "seria emolientów na bazie stabilizowanego oleju lnianego"
Tu jest dokładny skład:
Aqua, Sorbitol, Sodium Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine, Lauryl Glycoside, Coco-Glucoside and Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Linum Usitatissimum, Panthenol, Polysorbate 40, Glyceryl Caprylate, Parfum.
Opis użycia "nanieść kilka kropli żelu na dłonie i...." czyli no wiele się tego nie używa. Sama kąpię się w olejku bo lubię, nienawidzę balsamów (teraz i tak trochę używam) a w końcu skóra mi się nie łuszczy.
To co? takiego nie mogę używać? Koleżanka do kąpieli wkrapiała kilka kropel oleju lnianego właśnie i bardzo sobie chwaliła. A ja teraz zgłupiałam... mam jeszcze mydełka nivea i bambino.
Odchodząc od kąpieli... czy dalej mocno tyjecie? Ja na początku nic, potem tyłam jak szalona przez chwilę a teraz waga od kilku dni stoi w miejscu... to tak może się zmieniać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 09:41
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Omon wrote:Taśka u nas też był podobny tekst w SR
Położna opowiadała o tym porodzie i mówi "...no i to jest ten czas, kiedy możemy coś sobie zjeść" i któraś powiedziała, że zadzwoni po telepizzę
Mój mąż się zaśmiał, że pewnie wyślę go po tortillę z kurczakiem
A co do samych zajęć to nie masz możliwości odrobienia z inną grupą? W Bobasie tak jest, że jak ktoś na jakichś zajęciach nie może być obecny to się umawia z położną i przychodzi jak inna grupa ma ten temat. No ale to płatna szkoła, więc nie wiem jak jest na takich przyszpitalnych.
Nie niestety my mamy tylko jedną grupę w środy. A akurat w tą środę mam wizytę 3 trymestru i planujemy może zakup wózka i kilku innych rzeczy. Ale za to będę mogła przyjść jak będzie kolejny turnus28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Cześć Dziewczyny:)
Dzieki za odpowiedzi o środkach do kąpieli. Spotkałam się tez z ta teoria że emolient jest tak naprawdę lekiem i ze warto spróbować najpierw normalnych kosmetyków oczywiście dobrze dobranych a jeśli będzie potrzeba sięgnąć po emolient.
Dziś mam trochę spokojniejszy dzień,już nie jeżdżę i nic nie załatwiam,mamy usg 3 trym. O 17:40.po śniadaniu pójdę sobie spacerem do rossmana i dokupie kilka rzeczy bo faktycznie mają fajne te waciki,pałeczki itp. Ja osobiście używam tej oliwki babydream mama przeciw rozstępom bo bardzo mi ją polecano:) faktycznie jest fajna.poogladam dziś te specyfiki do kampania;) -
Dawno się nie pokazywaliśmy
Poczatek 28 tygodnia ciaży
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/82a2e9a8a03d.jpgmisKolorowy, Omon, Korcia, Kad, IGA.G, Taśka22, Jagah, Justyna Sz, sallvie, pati87, Peg, ilae, Niebieskaa, Milka1991, Kjopa3, Antonelka, Donia12, Venice lubią tę wiadomość
-
aniołkowa mama wrote:Dziewczyny a mogłybyście wkleić jakiś link co konkretnie z tego hipp/babydream bierzecie do kąpieli? Bo serie mają z reguły dużo kosmetyków. Ja kupiłam LINOMAG żel do mycia ciała i głowy i teraz widzę na dole "seria emolientów na bazie stabilizowanego oleju lnianego"
Tu jest dokładny skład:
Aqua, Sorbitol, Sodium Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine, Lauryl Glycoside, Coco-Glucoside and Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Linum Usitatissimum, Panthenol, Polysorbate 40, Glyceryl Caprylate, Parfum.
Opis użycia "nanieść kilka kropli żelu na dłonie i...." czyli no wiele się tego nie używa. Sama kąpię się w olejku bo lubię, nienawidzę balsamów (teraz i tak trochę używam) a w końcu skóra mi się nie łuszczy.
To co? takiego nie mogę używać? Koleżanka do kąpieli wkrapiała kilka kropel oleju lnianego właśnie i bardzo sobie chwaliła. A ja teraz zgłupiałam... mam jeszcze mydełka nivea i bambino.
http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html Zobacz sobie na tym blogu sroki chociaż pewnie juz go przestudiowalas
A Linomag ma bardzo dobry skład i to nie jest taki typowy emolient, bo ma tylko ten olej lniany z emolientow. A te inne emolienty maja prawie same składniki, ktore sa emolientami. Także spokojnie możesz go używać. Zaciekekawilas mnie tym linomagiem bo ma super skład i jest tani. Moze sama sobie kupie -
Dzięki Korcia i Kad. U mnie w takim razie babydream odpada (brak rossmanna). No ten linomag wydawął mi się "rozsądny" ale ta rozmowa o emolientach mnie trochę zbiła z tropu bo coś o tych emolientach tam wspomnieli ale jak ten jeden olej nie przeszkadza to super
Faktycznie w komentarzach jest mowa o tym linomagu i jest "na tak". Resztę poczytam później, jeszcze nie czytałam nic na tym blogu. Ja jestem zawsze tak trochę... pesymistycznie nastawiona do takich blogów, tym bardziej, że w "informacjach o mnie" na razie nie trafiłam na nic szczególnego dlaczego wierzyć tym opiniom. Jestem chemikiem i skład umiem określić ale nie jestem alfą i omegą żeby wiedzieć co jest dobre dla dzieciaczków a co nie.. nie przepadam za osobami co pozjadały wszystkie rozumy dlatego pytam o rady doświadczonych mam i wszytskie opinie się przydają. Te "za" i te "przeciw", jeśli oczywiście mają jakieś argumentyZobaczę potem czy ta Pani pozjadała te rozumy czy może nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 10:18
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Aniołkowa- dokładnie tak, jak wkleiła Kad, wszystko podpatrzyłam u Sroki. Piszę z telefonu, więc nie mam jak wkleić, ale w Rossmannie jest teraz promocja na te kosmetyki Hipp- możesz zerknąć na stronę Rossmanna, tam na pewno jest gazetka
U mnie w Rossmannie były dosłownie trzy kosmetyki z HiPP, nie wiem czy mają więcej.
Co do oleju lnianego to słyszałam, że jest dobrym i naturalnym zamiennikiem emolientów, albo działa wspomagająco przy problemach skórnych, gdzie są wskazania do emolientów.
I ja, jako dumna posiadaczka jednego kocyka dla naszej pociechy, chętniej dokupię kolejne nawet cztery zamiast pakować się bez wskazań w emolient
Edit: A powiem Wam, że nie przepadam za wszechwiedzącym tonem Sroki, ale myślę, że robi dobrą robotęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 10:21
-
Karolczyk nie mam niestety Rossmanna u siebie. No na razie pobieżnie spojrzałąm na blog ale widzę, że jest i o kosmetykach i o reszcie wyprawki więc o wszystkim niby... jakoś jestem zrażona do wszystkowiedzących matek, które urodzą dziecko i nagle są znawcami ale to, że opisała składniki "czym są" może być pomocne, zaoszczędzić trochę czasu bo wiadomo, że można też tego poszukać też samemu.
Może jeszcze potem spróbuję Hippa, najpierw ten Linomag.
A co sądzicie o mydełkach?Mam po prostu Bambino i Nivea
(od 1 dnia podobno).
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Powiem Wam ze ja tez wszystko sprawdzam u srokao.fajnie że jest coś takiego:)faktycznie kosmetyki z rossmana mają dobre opinie.
Aniołkowa ale to możesz chyba online zamówić z rossmana:) -
aniołkowa mama wrote:Karolczyk nie mam niestety Rossmanna u siebie. No na razie pobieżnie spojrzałąm na blog ale widzę, że jest i o kosmetykach i o reszcie wyprawki więc o wszystkim niby... jakoś jestem zrażona do wszystkowiedzących matek, które urodzą dziecko i nagle są znawcami ale to, że opisała składniki "czym są" może być pomocne, zaoszczędzić trochę czasu bo wiadomo, że można też tego poszukać też samemu.
Może jeszcze potem spróbuję Hippa, najpierw ten Linomag.
A co sądzicie o mydełkach?Mam po prostu Bambino i Nivea
(od 1 dnia podobno).
ja teraz wiem ze parafina i inne rzeczy sa złe ale to nie znaczy ze sama dla siebie ich nie używam. Mi sie nic po tym nie dzieje, wiec sie zbytnio nie zastanawiam nad składami kosmetyków dla mnie. Ale juz dla córki niestety muszę bo wszystko moze u niej wywołać swędzenie i im mniej konserwantów tym lepiej. Wydaje mi sie ze jak sie kompletuje wyprawkę to mozna tam zaglądnąć i kupić same polecane rzeczy ale jak juz sie cos "złego" kupiło to nie trzeba tego od razu wyrzucać. Ta sroka pisała ze ona tez ma dziecko z AZS wiec ona tez na te wszystkie kosmetyki patrzy krytycznie
Aha no i mi ten blog pomógł w tym, ze dowiedziałam sie, ze bez sensu wydawałam 15€ za żel podnprysznic Linola i 15€ za szampon, bo wcale taki świetny nie jest i skład ma bardzo kiepski z mnóstwem PEG. A człowiek myśli ze jak kupi w aptece, specjalny dla AZS żel i do tego taki drogi to bedzie super.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 10:41
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Czwartunio!
28 tydzien ciazy # 7 miesiac # III trymestr!
W ramach swietowania, do kawusi bedzie sernik
Doczytam Was w przerwie na bajke Diaboliny.Omon, IGA.G, misKolorowy, karolyn, ilae, Teklaa, Milka1991, Kjopa3, Antonelka, Reni1982 lubią tę wiadomość
-
Kad wrote:Co do meza i porodow to ja po porodzie stwierdzilam, ze to mdlenie mężczyzn to jest chyba troche przesadzone
przeciez tam nie ma ani za dużo krwi ani jakichś bardzo obrzydliwych widoków. Na początku sa skurcze no to wiadomo kobieta przez parenascie godzin zwija sie co 3 minuty z bólu a poród to przecież maz siedzi przy naszej głowie i nie widzi co sie dzieje na dole (a przynajmniej nie powinien patrzeć!) pózniej to jedyni moze ta pępowina nie wyglada za ciekawie a na łożysko to sie juz za bardzo nie patrzy, bo sie rodzice skupiają na dziecku. Bo łożysko jest obrzydliwe to fakt. No tak to wyglądało z mojej strony no ale mężczyzna to mężczyzna pewnie mi sie wydaje ze oni nie patrza na łożysko a oni zawsze sie popatrzą tam gdzie nie trzeba i potem im sie to śni po nocach
jedynie co moze być ciężkie dla wrazliwego mężczyzny to patrzenie na cierpienie kobiety i to ze sa współodpowiedzialni za to co sie dzieje a nie mogą jej pomoc. Moj maz płakał razem ze mną
Mój szwagier mówi, że drugi raz by nie poszedłwszystko było ok, siostra urodziła i kazali tatusiowi pójść do pokoju gdzie będą badać i ważyć dziecko a w tym czasie mama urodzi łożysko, pozaszywają itd. i wrócił na salę porodową ale nie od strony głowy
Mówi, że to wyglądało jak rzeź.. same nożyce do nacinania sprawiały, że skóra mu cierpła, wyglądały jak do kurczaka. Już na początku jak przebijali siostrze pęcherz płodowy to był przerażony jak przyszła kobieta w plastikowym skafandrze z rękawicami po pachy
No jak rzeź
a jak się dziecko urodziło to był w takim szoku, że jak położna poprosiła o ubranko dla dziecka to wyciągnął co miał pod ręką. Położna rozłożyła a to wielkie ciążowe majtki mojej siostry
W końcu sama musiała wygrzebać co trzeba
Kad mam takCzęsto też tuż pod biustem czuje naciąganie i gulę
Dzidziuś leży główką do dołu, a ze jest już spory to pewnie wypina pupcię
Co do bodziaków kopertowych to można tak jak niania pisze albo nałożyć rękawek i obrócić dziecko na bok podkładając bodziaka pod plecki, później drugi bok i wyciągnąć bodziaka na drugą rączkę. Nigdy nie podnosiłam dziecka.
Karolczyk jak się uprzesz to body kopertowe też nałożyć przez głowę, nie musisz go przecież rozpinać po całości, więc nie martw się, ze nakupowałaś
eforts wspomniałaś o krochmalu. Możesz powiedzieć w jakich proporcjach robiłaś? Wszędzie piszą inaczej.. moja koleżanka np. w ogóle nie gotuje krochmalu tylko 2 łyżeczki mąki rozpuszcza w pół szklanki wody i to wlewa do wanienki a wszędzie czytam, żeby ugotować najpierw ten kisiel ale ile mąki na ile wody dawałaś?
Tak samo koleżanka mówiła, że jak małemu wyszły jakieś krostki to smarowała mu mąką i ładnie schodziło ale nie dopytałam czy samą mąką przysypywała czy z domieszką wody? Może wystarczy dziecku zwilżyć buźkę wacikiem i lekko przysypać mąką?
Kad sama kupowałaś i stosowałaś balonik w domu czy dopiero dali Ci na porodówce? Pytam bo zastanawiałam się nad zakupem ale trochę nie mam odwagi..
W ogóle zastanawiam się od kiedy można zacząć masaż krocza? Raz czytałam, że od 7 m-ca, później, że od 34tc a później, że 2 tyg przed porodem. Chciałabym zacząć wcześniej bo wiem, że będzie mi to szło pomału, już samo wsadzenie kciuka i naciąganie wydaje się nierealne ale w głowie gdzieś siedzi obawa, że wywołam sobie tym skurcze i przyspieszę poród, więc czekam chociaż do 34tc.. Ktoś ma jakieś dokładniejsze informacje?
aniołkowa mama ja wzięłam ten płyn http://www.rossmann.pl/Produkt/babydream-zel-do-kapieli-dla-dzieci-500-ml,105755,7266
karolyn Twoje zdjęcie wygląda jak odbicie lustrzane Twojego awataru!Zazdroszczę tak małego brzuszka
karolyn lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
a mam jeszcze pytanie odnośnie mycia dzieci. Płyn do mycia/kąpieli nalewa się bezpośrednio na myjkę i na skórę dziecka czy raczej dolewa się go do wody i tą woda myje dziecko? Bo chyba gdzieś spotkałam się z informacją żeby nie nakładać produktu bezpośrednio na skórę dziecka, ze ono nie jest tak brudne, że płyn musi się zapienić i wystarczy wlać pompkę/dwie do wody i to chyba delikatniejszy sposób co?Najbliższa wizyta 15.03