Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Magni wrote:Wczoraj miałam niezłego stresa - zaczął boleć mnie krzyż, tak jak przy okresie i lewy jajnik. Bolało to nieprzerwanie do ok 19. Chciałam już dzwonić do lekarza, bo nigdy nie miałam takich bóli. No ale położyłam się i potem przeszło. Brzuch cały czas miękki, pewnie gdyby był twardy, to bym się nie zastanawiała nad wizytą na IP. Miewacie takie bóle?
-
Ja wlasnie zrobilam male zakupy w swiecie dziecka;) Mialam kupic medele swing ostatecznie jednak stwierdzilam, ze sprobuje recznego akuku (polecany w necie) jesli nie bedzie mi potrzeby albo sie nie sprawdzi to nie bedzie mi szkoda i wtedy zamówię medele albo canpol elektryczny. Podobnie z butelką miała być mimijumi albo medela, stwierdzilam, że być może nastepne niebutelkowe dziecię będzie albo załapie a nóż tansza butelke i zamówiłam avent natural. Gdyby cos zawsze mogę kupić medele.
Jestem ostrożna, bo własnie duzo rzeczy z synkiem kupiłam, a potem większosc oddalam albo sprzedałam jako nówki.
Teraz byłoby mi podwójnie szkoda, bo że za tą kwotę mogłabym coś kupić fajnego starszakowi.
Własnie szykujemy się na obiad do moich rodziców:) miłego dnia:*
-
Niebieskaa wrote:Dziewczyny, ktora z Was pisala o zabraniu krowek na porodowke i dlaczego akurat krowki?
Wczoraj kupilam w sklepie azjatyckim krowki z firmy Wawel (sklep azjatycki, ale importuje tez pl smakolyki:D np. majonez winiary) i mowie do meza, ze cos kojarze, ze pisalyscie o krowkach i porodzie, ale nie pamietam nic wiecej i nie moge znalezc tej informacji..
Ja mówiłam o krówkachwiec jak sprawdzone to muszę poszukać firmy Wawel. Z tego co kojarzę chodzi o to, ze sie szybko rozpuszczają, dają cukier wiec siła i jakby miała byc nagła cesarka to nie maja większego wpływu na znieczulenie bądź narkozę. Także je mozna jeść w trakcie porodu jak potrzebujemy sie czymś posilić. Bądź czujesz spadek formy
wiec paczkę weź do torby no i jak to zawsze położna mowi-druga dla męża
oni bedą tacy głodni i wyczerpani
Niebieskaa, ilae lubią tę wiadomość
-
Mam nadzieje że udało mi się po ludzki dodać filmik na YouTube jak moja Nelunia szalała o 2 w nocy kilka dni temu
https://youtu.be/Aki86wRGAlAReni1982 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dzięki dziewczyny. Uspokoilyscie mnie. Może to faktycznie kwestia mniejszej przestrzeni itd...Nie będę się przejmować póki ją czuje i się rusza
To i ja zapakuje krówki na porodowke
A torby będę powoli pakować przez cały luty bo jeszcze sporo rzeczy nie mam. No ale 01.03 to już będę w gotowości na pewnolis87 lubi tę wiadomość
-
1) Szafy
Nie jestem w stanie odszukać przy tylu stronach, pamiętam, ze Korcia i ktoś jeszcze miałyście te szafy PAX z Ikei, nawet zdjęcia wstawiałyście. Obie macie 100? Ja chyba zdecyduję się na 75 bo mogę wtedy lepiej sobie łóżeczko ustawić ale no sama już nie wiem bo w Ikei stały same 100 i 50 i ciężko mi to sobie wyobrazićMam nadzieję, że starczy miejsca....
2) Materacyki
Widziałam, że była mowa o lateksowych, czym one tak naprawdę się różnią od piankowych? W sklepie "macałam" to były bardziej elastyczne, miękkie, ale dziecko chyba właśnie powinno spać na twardym więc się zastanawiam nad piankowym po prostu... co myślicie? Wiem, że mamy tu Panią rehabilitantkę, Ania tak? Co myślisz?
3) Pościel
Czy zamawiałyście może coś od któregoś z tych sprzedających?
a)http://allegro.pl/18-ele-posciel-z-baldachimem-90x120cm-do-wozka-i6405090625.html?reco_id=140182a8-e60f-11e6-a22c-56847afe9799&ars_rule_id=201
b)http://allegro.pl/largo-15-el-posciel-120x90cm-baldachim-serca-i6606101771.html
lub widziałyście/kupiłyście podobne komplety z jakiegoś sklepu internetowego? Chciałabym taki cały zestawik ale wiadomo, polecone zawsze lepsze
4) Torba do szpitala
Czy pakujecie osobno dzieciaczka i siebie? do 2 toreb? Ja myślałam o takiej sportowej dla mnie i wykorzystać torbę od wózka dla małej. Ogólnie jak sobie pomyślę, że mam spakować kapcie, szlafrok, piżamę, podkłady poporodowe i na łóżko, kosmetyki, coś do picia i jedzenia itd. to całkiem spora torba z tego wyjdzie...Też tak macie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 12:38
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Helou
Ja torbę zacznę pakować za jakieś dwa tygodnie, domówię resztę rzeczy już na nowy adres.
Zaczyna mnie przerażać to, że tydzień za tygodniem i zaraz będzie 33-34. tydzień i poród za rogiem, a ja w sumie mam kilka bambusków, ciuszki i jakieś podkłady. Dlatego jutro jedziemy zamawiać wózek, może od razu łóżeczko z komodą z przewijakiem. Dodatkowo powiecie, że wstyd, ale... Mieszkamy ze sobą już 2,5 roku z mężem, a nie mamy deski do prasowania ani normalnego żelazkadlatego jeszcze taki zakup nas czeka. Wiecie czym się kierować przy zakupie żelazka?
Mnie wczoraj chyba złapał skurcz. Pierwszy raz, ale za to bolesny. Byłam w pozycji półleżącej z nogami na pufie, chciałam na pufę odłożyć laptopa i usiadłam. Tak szybko jak usiadłam, tak leżałam znowu. Oddychałam głęboko i po chwili przeszło. Poza tym nie mam żadnych twardnień, innych skurczy, plamień. Czasem się zaczynam bać, że mój organizm nie trenuje do porodu i mogę mieć później problemmuszę się też wgłębić w te tematy masażu krocza, bo z moja budową tam mogę mieć problem. Bez nacięcia się pewnie nie obejdzie, ale może akurat.
Mojego męża kuzynka urodziła przedwczoraj. Dzień przed porodem mąż widział ich jak pędzili do szpitala, ponoć wody jej w domu odeszły. A urodziła dobę później przez cc. We wtorek jedziemy ich w domu odwiedzić.
Moja córcia wczoraj miała dzień harców. Od samego rana cały czas, bez przerwy praktycznie. Nawet jak byliśmy pooglądać meble w, chodziliśmy sporo po sklepie to w czasie jak chodziłam, dość boleśnie poczułam się skopana. Przez kurtkę czułam kopniaki. Dziś od rana niby spokojna, ale zjadłam płatki na mleku i się obudziła, znów kopie.
I powiem Wam, że w Pepco jest mnóstwo bodziaków i półśpioszków za 5,99. Zostawiłam tam ostatnio kolejne 40zł
Walentynki planujecie coś dla swoich mężczyzn? -
Witam i ja w końcu w 3 trymestrze;)
Waga plus 8
Zerwane więzadła krzyzowo buodrowe
Piękne żylaki
Ciągły głód
Cukry na granicy
A jeszcze 2 tyg temu ciąża bezobjawowa...
Podsumowanie : druga ciąża jest znacznie cięższa.. liczę na lepszy poród i śpiącego ciągle noworodka w nagrodę za bóle;)
Jeszcze te 10tyg.. a potem biorę męża w obroty..sallvie, pati87, ilae, lis87 lubią tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Aniołkowa nie wiem jak u ciebie ale szwajcarskie szpitalne zapewniają wszystko podkłady, wkładki, majtki poporodowe itd mysle ze naprawdę nie potrzeba tego pakować ja nie biorę , tak samo z woda i przekąskami
Materac ja kupiłam lateksowy a zestaw pościeli z effii zamierzam jeszcze jeden kupic
Ja biorę moja mała walizkę a osobno torbę z wózka dla małej kupiłam takie plastikowe specjalne woreczki do pakowania gdzie mozna podpisać co jest co wiec taknzrobie w razie gdyby m musiał szukać w torbie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 12:54
17.03.2017Sofia
-
Aniolkowa, a u Ciebie nie jest tak, ze sporo rzeczy nie musisz brac? (w porownaniu do pl szpitali)
Ja przy okazji porzadkow w Marianki pokoju rowniez spakowalam torbe do szpitala. I wszystko miesci sie do sportowej torby. I tak jest w niej o wiele wiecej rzeczy niz polozna zalecala, ale nie biore nic dla dziecka oprocz ubranek na wyjscie i pieluszek tetrowych. Brakuje mi paru drobiazgow jak zatyczki czy pasta. Maz bedzie odpowiedzialny za jedzenie i picie, wiec do tej torby nie pakuje.
Vero wlasnie napisala, ze u Was tez sporo zapewniaja szpitale, przekaski u nas tez sa, soki, woda itd., ale polozna polecila wziac jakies specjalne rzeczy, ktore lubie, a ktorych szpital nie zapewnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 12:59
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ilae
A mi wolno czas leci i mysle czy ja doczekam soe wreszcie kwietnia.
Ja bym bez zelazka i deski do prasowania się nie obyła bo wczym bym chodziła? Duzo ubran musze prasowac.
Podziwiam za brak zelazka. Ja za bardzo nerwowa jestem i bym nie dala rady sobie bez niego.
Co do zelazka musisz patrzec na swoj budzet czy chcesz kupic lepsze ze stacją parową czy tradycyjne. Przy zakupie ja payrsylam na wytwarzanie pary im wiecej na minute tym lepiej bo szybciej i dokladniej sie prasuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 12:59
-
Niebieska, Vero, prawdopodobnie nie potrzebuję tych wszystkich rzeczy, tak jak piszecie ale.. wczoraj miałam oglądać 1 szpital a przesunęli sobie godzinę tak, że nie zdążylibyśmy i nie było absolutnie nikogo kto mówiłby po angielsku a ja mam sporo pytań więc częściowe zrozumienie odpowiedzi mnie nie zadowalało
Co do drugiego szpitala zwiedzanie jest dopiero 18.02 (na stronach szpitali absolutnie nic nie napisali co wziąć ze sobą) więc na razie zakładam wersję, że zabieram wszystkiego po trochu (np. 3 podkłady, 2 pary majtek, rozumiecie, "na wszelki wypadek"). Nie wiem jak z laktatorem itp. wiem, że szpitale często zapewniają ale wolałabym używać swojego laktatora jak będzie taka potrzeba. Chyba spakuję się dopiero po tym 18... ja też zawsze mam obawy, że te szpitalne rzeczy mogą być za przeproszeniem do dupy ale to chyba złe wspomnienia z Polski
Ilae jakbym teraz kupowałą żelazko na pewno spojrzałabym na to o czym mówi Pati, bo normalnie mnie... denerwuje jak czekam aż moje żelazko w końcu parą buchnieCórcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Więcej niż 300zł nie chciałabym dawać.
My z mężem mamy ubrania, które nie wymagają właściwie prasowania.
Te stacje parowe to działa jako normalne żelazko, mogę używać na desce do prasowania i dodatkowo tak jakby w powietrzu prasować samą parą?
Tak patrzę, że idzie za niecałe 400zł już kupić stacje parowe. Tylko czy mi się to przyda
U mnie w szpitalu podkłady, podkłady poporodowe, podpaski itp są na oddziale i można korzystać do woli. Ubranka dla malucha na pobyt też zapewnia szpital. Więc jedynie dla mnie ubranie, kosmetyki i dla małej ubranka na wyjście muszę wziąć. -
Aniołkowa ja mam 100 cm szafę. Ale ja to chyba jakiś zbieracz jestem bo jest pełna. Myślę, że wymiar dostosuj do możliwości w pokoju. Ale w mojej ocenie 50 cm to zdecydowanie za mało.
Ja będę miała 2 torby, jedna dla siebie, jedna ma dziecka. Dodatkowo będę miała mała torbę w która włożeniu rzeczy e których przyszłam do szpitala - mąż pójdzie i wrzuci do auta.
U nas w zasadzie wszystko musisz mieć swoje dlatego tych rzeczy ma się całkiem sporo.aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Tez mysle, ze to standard w szpitalach w takich krajach jak Norwegia, Dania czy wlasnie Szwajcaria. Ja raz lezalam pod kroplowka w szpitalu z powodu ostrego zapalenia drog moczowych. Wszystko mialam zapewnione, nawet przybory toaletowe, nie wspomne juz o pysznym jedzeniu. Jak lezalam po poronieniu we wroclawskim szpitalu to jadlam tylko w platnym, szpitalnym barze. Smutne, ze kiedy czlowiek lezy w szpitalu i potrzebuje odzywczej diety to dostaje tragedie na talerzu.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Hej dziewczyny;-) czy kupowalyscie poduszki do karmienia albo macie z nimi jakieś doświadczenie? Ja się zastanawiam nad zakupem ale nie wiem czy to się sprawdza ani jak wygląda takie karmienie. Może macie jakieś linki od poduszek które kupowalyscie. Z góry dzieki
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.