Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Teklaa wrote:Sunshine a laktator jakby co maja? Bo nie wiem czy kupić, nie kupić hmmm oby do marca
w sumie ciekawe dlaczego musza czekać pewnie papierkowa robota, a tam na nowej jest jakaś sala z wanna? Bo kiedyś chyba czytałam ze jedna sala ma wannę ale porodu do wody nie przeprowadzają
A wiesz nie spytałam o laktator. A ona nic nie mowila. Wiem tylko ze pielegniarka laktacyjna jest od 7 do 14. Ja chyba laktator wezmę swój. Zamawiam taki zwykly ręczny za 34 zl. Potem jak się okaże ze potrzebuje to dokupię elektryczny. Co do wanny to podobno jest jedna sala z wanna ale rodzic tam nie można. -
_tika wrote:Ja i tak Cię podziwiam, że pracujesz. Ja też mam takie wrażenie, że zaraz pękne, z każdym ruchem brzuch mi się spina. Nie jestem w stanie kąpać synka, a ubieranie to dopiero wyzwanie... Mam skórę naciagnieta i twarda, zaczyna mi pekac trochę. Moja lekarka twierdzi, że w tym brzuchu już nie ma miejsca. W pojedynczej ciąży było mi dużo lżej w 7 miesiącu.
a ja podziwiam Was wszystkie, ktore poza ciaza maja swoje szkraby i ogarniaja jednoczesnie dom, dziecko... Kobiety to niesamowite istoty!
Wlasnie tak sobie mysle Tika, jak to jest w tym 7 miesiacu w ciazy pojedynczej.. bo teraz szczerze powiedziawszy moje samopoczucie podpowiada mi, ze nigdy wiecej ciazybo jest mi tak ciezko, a lepiej juz nie bedzie.. do mety coraz blizej, ajj chwila narzekania a to wszystko przeciez dla naszych cudakow
misKolorowy lubi tę wiadomość
-
sunshine wrote:A wiesz nie spytałam o laktator. A ona nic nie mowila. Wiem tylko ze pielegniarka laktacyjna jest od 7 do 14. Ja chyba laktator wezmę swój. Zamawiam taki zwykly ręczny za 34 zl. Potem jak się okaże ze potrzebuje to dokupię elektryczny. Co do wanny to podobno jest jedna sala z wanna ale rodzic tam nie można.
Ja rodziłam 2 lata temu to.mieli w szpitalu laktatory i to całkiem fajne ( używała dziewczyna z sali).
Miałam to szczęście,że dwa razy rodziłam na tej sali z wanną, choć za 1razem z niej nie korzystałam bo była awaria wody. Za drugim razem korzystałam i była to super opcja.
A czemu nie można rodzic w ten sali??? -
Ja dzis ide po troszke wyprawki :)macie ciuszki z pepca ? Ktoras z was pisala ze chyba ma nie? Dobrze kojarze?
Pojutrze wizyta prenatalne 3trymestru juz sie stresuje i jeszcze odczyn coombsa musze odebrac a raz mi wyszedl pozytywny niestety. Ale potem zginely te przrciwciala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 08:16
Monika34 -
Witamy z rana,
Atat a nie myslisz zeby juz pojsc na zwolenienie, ja wiem ze praca pomaga sama poki co jestem na 50%, jutro musze jechac na spotkanie 1.5h w jedna strone.. i wiem jak ciezko. Dlatego moze warto byloby pomyslec o zwolenieniu w Twoim przypadku zeby troche wiecej odpoczywac.
Ja mam caly tydzien sprzatania i zalatwiania... ale jeszcze tylko 2 tygi moge sie skupic calkowicie na przygotowywaniu pokoiku
Ilae ja dostalam szary ten co kupilam na allegro, ale bede miala go dopiero ok 14.04 moja mama stwierdzila ze nie jest tak miekki jak inne, ale przyjemny.
17.03.2017Sofia
-
Cześć Dziewczyny,witam się z rana! Wczoraj już nie pisałam bo wyszłam od lekarki koło 23...wszystko jest dobrze,szyjka trzyma.z badań zadowolona.
Czekam właśnie na gości co będą skręciac szafę,która wczoraj przywiezli i komoda już jest w całości:)także może dziś zacznę sobie coś układaćAntonelka, Niebieskaa, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Monika34 wrote:Ja dzis ide po troszke wyprawki :)macie ciuszki z pepca ? Ktoras z was pisala ze chyba ma nie? Dobrze kojarze?
Pojutrze wizyta prenatalne 3trymestru juz sie stresuje i jeszcze odczyn coombsa musze odebrac a raz mi wyszedl pozytywny niestety. Ale potem zginely te przrciwciala. -
AniaStaraczka85 wrote:Cześć Dziewczyny,witam się z rana! Wczoraj już nie pisałam bo wyszłam od lekarki koło 23...wszystko jest dobrze,szyjka trzyma.z badań zadowolona.
Czekam właśnie na gości co będą skręciac szafę,która wczoraj przywiezli i komoda już jest w całości:)także może dziś zacznę sobie coś układać
Moje badanie byłoby już na spiocha o takiej godziniesuper ze wszystko dobrze!!
Ja dojrzalam do zwolnienia i teraz czuje się świetnie w domu. Pewnie to też kwestia, że zlapalam zjazd formy fizycznej ale cieszę się że nie staje o 6 rano -
Monika34 wrote:Stotowka a jak odstawiasz encorton ? Po porodzie zmiejszasz dawke ?
Czekamy na Mateusza
Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
10.1998 syn
7.2014 (*) 10 tydz.
4.2015 (*) 9 tydz.
2.2016 (*) 8 tydz. Amelia
homozygota CC A1298C MTHFR
-
Pochwale sie i ja pierwsza wizytą w szkole rodzenia - gdyby tak podsumować co położna mówiła:
- rodzić naturalnie i w bólach powinna każda kobieta, co sie tyczy znieczulenia to przedstawi wszystkie negatywne aspekty tego cuda co to teraz większość chce
- za dużo jest cc, to czysty biznes i patologia
- nie podobało mi sie jak powiedziała że może sie trafić że kobieta która ma umowiona cc jest przekladana bo trzeba nagle zrobić innej i ta co przełożona zaczyna mieć bolesne skurcze i się skarży że boli i tu cytat 'ona tego nie chciała myśli sobie po co jej ten ból a to piękna fizjologia" ale ton jakim to mówiła nie podobał mi się bardzo
- zdrowe odzywianie to podstawa i tu hit - kobieta nie powinna tyc więcej niz 1kg miesięcznie
Ja rozumiem że wszystko ma plusy i minusy i na takich zajęciach należy je przedstawić ale widać ewidentnie że wychodzi z założenia że jej poglądy są najlepsze. Takie moje pierwsze wrażenia, chodzić oczywiście będę bo chodzi mi o pielęgnację o karmienie piersia itp a ćwiczenia też się przydać mogą ale jak to mąż stwierdził pani chyba mocno popiera PiSstowtotka, Omon lubią tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
She Wolf pisałaś, ze Tobie szew zdejmują 16.03 ale nie zostajesz w szpitalu. Ja tez miałam taka nadzieje, czytałam na internecie ze lekarze mogą sciągnąć szew na wizycie-trwa to 30sekund. Byłam pewna, ze mi tez sie to uda bo nie uśmiecha mi sie iść do szpitala (a jak wiadomo szpital dostanie za mnie kasę jak bede 3dni). Dzwoniłam do lekarza, który zakładał mi szew, ze umówiłam sie do niego na wizyte czy moze wtedy sciągnąć-niestety powiedział, ze musi to byc w warunkach ambulatoryjnych. Trochę sie podlamalam, nie dość ze zaraz znowu bede w szpitalu bo poród a tu dodatkowe 3dni na leżenie i tylko stres. Oni sie martwią, ze po zdjeciu szwu zacznie sie akcja porodowa bo szyjka moze nie trzymać. Czasami sie to zdarza ale pewnie nie mi
Teraz więcej chodzę-dużo więcej. Szyjka trzyma ale niech sie przygotowuje. Musi współpracowac i kiedy trzeba skrócić sie no i rozwarciez jednej strony lepiej, ze u Was bardziej luźno do wszystkiego podchodzą, a z drugiej czasami człowiek czułby sie bezpieczniej jakby na niego jak to sie mowi chuchali i dmuchali
no to będziemy miały zdejmowany szew w podobnym terminie. Nic nie chce mowić ale to za nieco ponad półtora miesiąca
-
Hej dziewczyny witam sie z rana. Wlasnie odprowadziłam córkę do przedszkola i czas na śniadanie.
Mrik powiem Ci ze łatwo nie jest byc w ciazy i mieć jeszcze jedno dziecko do tego. Inaczej tez jak sie mieszka w Polsce i ma sie kogoś do pomocy. My mieszkamy za granica i jestesmy zdani tylko na siebie. Do tego wczoraj sie dowiedziałam, ze jak mała bedzie miała jakies 1,5 miesiąca to mój maz jedzie na delegacje na 1,5 miesiąca. Moja mama spróbuje do mnie przyjechać ale nie wiemy czy sie uda. Trzeba dać rade nie ma innego wyjścia. Ja Ciebie tez bede podziwiać jak sobie będziesz radzić z bliźniakami bo to nie lada wyzwanie! Moim zdaniem większe niż ciąża i opieka nad dzieckiem.
Dziewczyny chyba stwierdziłam ze bede miała cesarkę. Mam troche traumę po porodzie naturalnym i chociaz bede do siebie dłużej dochodziła po cesarce to wole to niż 21 godzin skurczy. Dodatkowym plusem jest to, ze cesarkę wykonują w 38 tyg a ja pewnie znowu przenosilabym ciąże i urodziła w 41tc a to aż 3 tygodnie różnicy. No i jak urodzę w 41tc to jak maz pojedzie na delegacje to mała bedzie miała tylko 3 tygodnie...nocne karmienie na głowie a rano trzeba córkę do przedszkola ogarnąć.. chyba bede wyglądała jak zombie
Gakin no wiesz co, wierzyć mi sie nie chce ze tak położna mówiła. Ja do niej bym juz wiecej na zajęcia nie przyszła. - jakby mi w czasie skurczy cos mówiła ze musi bolec to bym ja chyba w du** kopnęła. Wrr nienawidzę takich. Musi bolec, musisz cierpieć, musisz popekac... zapomniał wół jak cielęciem był, no chyba ze dzieci nie ma... co to my jakies cierpiętnice i nie możemy po ludzku rodzic? Mnie tak bolało ze juz mi było wszystko jedno jakie negatywne skutki ma zzo, chciałam żeby podali i żeby sie ten horror skończyłWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 09:32
-
Marsylia super wiadomości! Może ordynator chciał z Wami porozmawiać własnie o postępach córeczki, jak dobrze sobie radzi
eforts chyba raczej ostatni dzwonek bo takie USG robi się miedzy 28 a 32tcJa miałam dokładnie 30t4d
Dla kupujących u DOLCE SONNO dostałam takiego sms: "Witam serdecznie, pisze bo okazuje się, że jest problem ze śledzeniem nadanej paczki i identyfikacji zlecenia, dlatego paczka z produktami zostaje nadana ponownie kurierem DPD, aby była pewność, że na pewno dojdzie w 24h. Pozdrawiam"
Jak dla mnie pic na wodę, ale zobaczymy.. jakiś odzew jest
Niebieskaa Głupia ja! Odpisuję nadrabiając Was i myślałam o jednej a pisałam o drugiejPrzepraszam. Oczywiście pytanie o pokoik dedykowane było do Antonelki! Odnośnie sesji brzuszkowej, zawsze o takiej marzyłam i planowałam, ale u "profesjonalnego" fotografa to bardzo duży wydatek a i ja nie lubię pozować czuję się niezręcznie i sztucznie. Siostra była chętna zrobić nam kilka amatorskich fotek ale z racji remontu umówiłam się z nią na koniec lutego/początek marca licząc, że pokój będzie już pomalowany a meble skręcone, zawsze to więcej dziecięcych akcesoriów jak łóżeczko, wózek, literki itp
czy się uda? Zobaczymy
misKolorowy a może przyrost nie jest mały tylko poprzedni pomiar był niedokładny a w rzeczywistości synek był mniejszy?
atat jesli bedziesz miała elektryczny to daruj sobie ręczny. Nawał pokarmu ma miejsce jakieś 2/3 dni po porodzie, więc możesz być już w domu, ewentualnie na jedną noc pożyczysz laktator ze szpitala albo weźmiesz elektryczny
Antonelka dziękuje za info odnośnie organizera, zaraz sobie obczajęI przepraszam za pomyłkę
sallvie zgrabna ta koszulka
Zgadzam się z misKolorowy nigdy nie kupiłabym koszuli nocnej w lumpeksie.. ostatnio mama do mnie dzwoniła, że nakupowała ciuchów Małemu, myślę "ok" a za chwilę dodała, ze i kołderkę i prześcieradło. Powiedziałam jej wprost, że nie położę dziecka w używanej kołdrze bo to jak bielizna i niech nie kupuje takich rzeczy.. Może ją trochę uraziłam, bo pewnie cieszą ją takie zakupy dla małego jak upoluje coś w przystępnej cenie, ale kurcze.. ubranka ok ale nie bielizna. Nie mam ochoty udawać, że się cieszę a tak naprawdę wszystko trzymać na strychu, nienawidzę takiej zbieraniny rzeczy, z których wiem, że nie skorzystam a ona nie daj boże by się rozkręciła i kupiła coś jeszcze. Mówiłam, że poza ubrankami nic w lumpeksach ma mi nie kupować, więc jak usłyszałam o pościeli do łóżeczka to po prostu para z uszu! Sama bym się w życiu w tym nie położyła nawet jakbym to wygotowała..
Gakin może nie zmalał Ci biust ale biustonosz się rozciągnął i nie trzyma jak trzeba?
Dziewczyny ja wzięłam dwa otulacze bambusowe 120x120Pamiętajcie, że nakryjecie tym nie tylko noworodka ale i starsze dziecko na następną wiosnę, więc lepiej, że są duże
zawsze można ten otulacz złożyć na pół, ewentualnie na jednej połowie położyć dziecko np. w wózeczku a drugą połowa nakryć
Oprócz tego tak jak ktoś wspomniał, poręczniej jest zawinąć dziecko w kokon
A do szpitala dla dziecka bierzecie tylko 56? Bo ja myślałam przyszykować wyprawkę na rozmiar 56 i rozmiar 62, czyli 3 bodziaki 56 i 3 bodziaki 62, 3 pajace 56 i 3 pajace 62 itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 09:34
Najbliższa wizyta 15.03
-
Różowy kordonek ja do szpitala biorę tylko 56. Moja pierwsza córka miała 53cm wiec myśle, ze ta nie bedzie wirksza. Na ostatnich USG moze nam troche przybliża czy bedzie małe czy duże dziecko. Zawsze możesz wziąć 56 a jak sie okaże ze dziecko sie nie mieści to maz dowiezie Ci jakies ciuszki na 62. No chyba ze szpital w ogóle nie zapewnia ciuszków dla dziecka to lepiej bedzie wziąć tez 62
-
Gakin ja też miałam mieszane uczucia po pierwszych zajęciach w sr bo te położne to są nastawione na naturę, wszystko powinno przebiegać tak jak natura to zaplanowała, więc znieczulenia i cesarka to tylko przy wyższej konieczności, ja chcę rodzić naturalnie, ale nie można potępiać kogoś za to, że nie chcę, a jak zaczęły mówić o odżywianiu w ciąży, to wyszło na to, że powinniśmy być na gorszej diecie niż podczas odchudzania... Ale teraz zajęcia na temat porodu, opieki nad noworodkiem są ok, z resztą różne położne prowadzą te zajęcia i każda ma inne podejście
Dziewczyny dzięki wielkie za opinie na temat szpitali, dużo mi rozjaśniłyście w tej kwestii, na Kamieńskiego położna mówiła, że ich porodówka jest wstanie przyjąć każdą rodzącą, która przyjeżdża, ale później nie mają miejsca na oddziale, żeby położyć mamę z dzieckiem, więc czasem kobiety do samego wyjścia zostają na oddziale porodowym i że jeśli przyjedzie się z mocno postępującą akcją porodowom to nie odeślą, no ale jakąś alternatywę trzeba mieć
Co do spotkania też jestem za, ale w przyszłym tygodniu
edit.
Wskoczyła nam 3 z przodu na suwaczku i zaczynamy dziś 31 tydzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 09:46
kasieniaczek, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Kad ta położna wychodzi z założenia że minutę bólu przy skurczu jest w stanie wytrzymać każda kobieta. Sr ok ale chyba nie chcę żeby przychodziła po porodzie do domu
Wiesz co kordonku, to był stanik założony kilka razy nie zdążył się rozciągnąć, zresztą to nawet widać że mam mniejszy znowu mi się mieści w jednej ręcemoja waga nie rośnie już mi głupio u lekarza że pomyśli że chcę się w karcie ciąży odchudzić może zamiast tyć to mi mały pokłady tłuszczu z piersi wysysa hihi. Byleby zostawił sobie coś na czas po porodzie
A no i wg tej położnej kobiety z byle pierdołą jadą do szpitala i zamiast się obserwować w domu i czekać na akcję porodową to siedzą trzy dni w szpitalu. No aż mi chwilami ciśnienie podnosiła. Moim zdaniem mamy prawo z byle pierdołą jechać od tego są szpitale żebym potem całe życie nie żałowała tego że nie pojechałam.
Kurcze coraz częściej boli mnie rano podbrzusze delikatnie jak na okres. Mam się tym martwić czy w razie czego wziąć no spe i wyluzować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 09:47
Filipek - 09.03.17